Autor Wątek: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?  (Przeczytany 11998 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:01:23 pm »
Dzisiaj moja mama w czasie powrotu do domu, usłyszała od małej sąsiadki, że pod samochodem siedzi królik. Dzieci się nim bawiły, a poźniej go tam zostawiły. Wzięłyśmy transporter Monka i poleciałyśmy pod samochód.. trochę się nagimnastykowałam, ale udało się maleństwo złapać. Aktualnie jest u mnie w domu.
Nie wiem, czy to jest młodziutki zając, czy królik  :?: jestem troche spanikowana, on jest na prawdę bardzo mały, wielkości mojej dłoni.  Nie wiem co dalej :( zamieniłam się w pracy i udało mi się załatwić zastępstwo od 12, więc po powrocie pójdę do weterynarza. Proszę pomóżcie.
Do transporterka dałam mu duuużo sianka i wodę, boję się eksperymentować z warzywami.
Mojego królika odizolowałam, chociaż jest szczepiony.
proszę, popatrzcie na zdjęcia i pomóżcie
zajączek\króliczek wygląda na zdrowego, nie ma wysieku z nosa, oczy blyszczące.


[URL=http://img576.imageshack.us/i/zajac.jpg/]



Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:03:24 pm »
co ciekawe zajączek nie chowa sie w sianku, tylko oblizuje prety od transporterka, gryzie je i chce wyjsc  :oh:
siedzi w miseczce z wodą.
co mam mu dać do jedzenia?

jak zbliżyłam rękę to głośno oddychał, czy to tzw prychanie? jak jestem oddalona, to oddycha normalnie, wiec to chyba nie katar, bo mu nic z noska nie leci

Sassenka

  • Gość
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:04:15 pm »
warzyw nie podaje się maleństwom :) masa siana i suszki... ale mnie to na zajaca wygląda

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:04:20 pm »
Aga napisz do Oli 19 z GA one miały ostatnio małego zajączka na pewno coś mądrego ci podpowie

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:07:01 pm »
ale szaleje po tym transporterku, nie chce w nim wysiedzieć. No i miseczka z wodą musi być bardzo wygodna ;)

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:08:25 pm »
z tego co pamiętam to ten maluszek od Oli siedział u dr Krawczyka i był dokarmiany mleczkiem
takie maleństwo pewnie nie je jeszcze samo

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:15:46 pm »
dziewczyny, gdzie jest ten wątek o zajączku, którego znalazła Ola?

Offline Rita90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:18:00 pm »
Zajączka koniecznie trzeba dokarmiać mleczkiem :)
Ja 2lata temu wykarmiłam na tłustym krowim mleku pięknego zająca, jak go znalazłam to bym taki malutki jak ten, a gdy wypuszczaliśmy to był wielkości sporej miniaturki :D

Z tego co wiem to w naturze ciężko zajączkowi znaleźć "naczynko" z wodą ;)


Wątek z zajączkiem http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11327.0

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:20:10 pm »
moge mu dac mleko? a w czym mu podać? nie mam zadnego smoka ani nic..mleko mam 2,0

Offline Rita90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:23:40 pm »
Ja osobiście podawałam najtłustsze jakie było 3,2% przez strzykawkę - oczywiście bez igły - i stopniowo, bardzo powoli wyciskałam mleczko :) początkowo niezbyt mu to szło, ale jak załapał to pił aż mu się uszy trzęsły :D

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:34:14 pm »
absolutnie nic mu nie podawaj i jak najszybciej wypusc go tam skad go wzielas - moze nie pod samochod ale raczej poszukaj w okolicy trawy i wypusc go tam. Najprawdopodobniej jakieds 100 m od samochodu zostawila go matka a maly sie czego przestraszyl i uciekl. Mozesz wypuscic go dalej od drogi, ale wypusc go!
I nie dokarmiaj niczym, szczegolnie mlekiem, moze mu to zaburzyć uklad trawienny, w niewoli siana i warzyw jesc nie bedzie.
Wiem to bo miesiac temu przeszlam szybkie przeszkolenie w "kwarantannie dzikich zwierzat "w Powsienie kiesy im przywiozlam jednego malucha/

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:38:12 pm »
no to ja już nie wiem co robić, czy go zostawić, czy wypuścić.   :?:   :?:  Moje osiedle to same bloki, zające od czasu do czas są widywane, ale nie mam pojecia gdzie mają swoje nory, bo wszędzie jest zabudowany teren.

Dziewczyny, mam mętlik w głowie, absolutnie nie chce mu zaszkodzić  :placze

EDIT: OK, dowiedzialam sie, ze na bardzo malej powierzchni, pod mostem zające mają podobno swoje nory. Czy mam isc go tam wypuścić? Był łapany przez ludzi, zostanie przyjęty?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2011, 22:41:18 pm wysłana przez AgaG »

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:47:06 pm »
Raczej mu nic nie zrobia. A zajace w przeciwienstwie do krolikow radza sobie calkiem dobrze juz po 10 dniach od urodzenia. Jak poczuje trawe to sam sobie pokica w swiat. o swoich przezyciach bedzie opowiadal nastepnym pokoleniom... i podejrzewam ze tam wszystko śmierdzi ludzmi nie tylko on jeden. Ja bym wypuscila i to szybko, zeby naszym "smrodem " mocno nie przesiagl. Tylko z dala od drogi i samochodow..

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:51:49 pm »
wlasnie ten skrawek zieleni, gdzie ponoć mają swoje norki to jest ok pół kilometrowa przestrzeń pod wiaduktem.. moja mama poszła zobaczyć, czy faktycznie mają tam swoje norki.
Maluch jest ciekawski, dobrze, że jest odważny. Siedzi przy wyjściu z transporterka, wykłada łapki na zewnątrz i oblizuje i gryzie pręty :)

Offline Rita90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:52:44 pm »
Tu znalazłam strone o zajączkach http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~slawik/zajac/mama.html

Jeśli Prym dostała przeszkolenie w tym zakresie to lepiej będzie jeśli go wypuścisz, w sumie dobrze by było teraz nocą :)

U mnie było ciut inaczej z zajączkiem, bo mi go pies w pysku przyniósł . . .

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:57:03 pm »
Pan z "dzikiego przytułku" opowiadal rozne historie o dzikich zwierzetach ktore do nich trafiaja, niestety najgorszy bilans wyszedl mu wlasnie z zajacami, najlepszy z wiewiórkami i jezami. Z calej opowiesci wyszlo mu ze najlepiej kiedy zajace pozostawia sie na miejscu nieruszane, ewentualnie przeniesie sie w miejsce oddalone o jakie 100m. chyba ze znajdzie sie je pokaleczone wtedy weterynarz...

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 26, 2011, 22:59:18 pm »
dziękuję, bardzo mi pomagacie. Sklaniam się ku wypuszczeniu go na wolność, czekam tylko na kontakt od Oli_19 albo Kasi..


Wklejam zdjęcia malucha. Widać, że nie podoba mu się zamknięcie, bo daje w transporterku niezły popis skoków i obgryzania prętów  :hmmm przynajmniej widać, że zdrowy :)




« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2011, 23:12:10 pm wysłana przez AgaG »

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 26, 2011, 23:15:11 pm »
Ja bym go nie wypuszczała, jeszcze coś go zje. Oddałabym zająca do jakiejś leśniczówki.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 26, 2011, 23:21:30 pm »
Jaki śliczny..
Ja w sumie nie wiem, co bym zrobiła..
Może faktycznie go gdzieś oddać..?
Ale nie wiem... Nie mam pojęcia.  :icon_confused


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mały znajdka spod samochodu - zajączek?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 26, 2011, 23:26:14 pm »
kolezanka mowi, ze w okolicy mojego bloku widziala juz wczesniej zajace, moze go jednak wypuscic?

EDIT: okazało się, że zające biegają faktycznie niedaleko mojego bloku. Nawet przez okno widziałam przed chwilą dorosłego osobnika.. ide wypuścić maluszka, trzymajcie kciuki..
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 27, 2011, 01:04:59 am wysłana przez AgaG »