Autor Wątek: Układ moczowy królika: barwa moczu, częste/rzadkie oddawanie moczu  (Przeczytany 249934 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #120 dnia: Luty 15, 2012, 17:18:11 pm »
powinno w noge a sie tak nie szczepi..nie wiedzialam,ze to normalne-wyst.ropni po szczepiniu.....dla mnie to i tak wina weta tym bardziej,e nie bylo to w tylek tylko bardziej w ok brzucha ukul
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #121 dnia: Luty 23, 2012, 17:53:51 pm »
Witam, to znowu ja i Ryśś....
co do martiwcy, to niuniek sam sobie wygryzł ten płat skóry płacząc przy tym dość mocno. ale wygryzał twardo (końcówkę już mu sama oderwałam).
od kilku dni pojawił się dużo gorszy problem... królik ma sztywne łapki, kiepsko mu idzie kicanie, w dodatku ma problemy z równowagą, przewraca się. czy ktoś wie, co to za objawy?
ech, coraz to większe problemy dopadają tego mojego biednego uszaka :(

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #122 dnia: Luty 24, 2012, 09:46:38 am »
Podejrzewam ,ze to jest EC , ale zdiagnozować może tylko wet króliczy. Po prostu twój królik ma obniżoną odporność wskutek ostatnich   chorób , ktore przechodził. No i bez przerwy coś ,,łapie".
Niedawno była i chyba jest jeszcze możliwość zbadania królika pod kątem nosicielstwa EC, skorzystałaś z okazji ?Było za darmo.. Poza tym  dawalaś coś mu na podwyższenie odporności? Lydium , Scanomune , Biostymina , jakies witaminki Vibowit np. lub chociazby wit C? Ja mam zdrowe króliki , a czasami im daje Biostymine , wit C oraz skorzystałam z okazji zbadania  w kier EC.
Poczytaj
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13175.0;topicseen
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2012, 10:24:10 am wysłana przez dori »

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #123 dnia: Luty 24, 2012, 11:23:31 am »
a więc jednak! Ryś parę lat temu najprawdopodobniej przechodził to świństwo, leczenie trwało kilka miesięcy.. został mu po tym ślad - łepek przekrzywiony w prawo.. ja niestety nie byłam przy tym obecna, bo królik mieszkał wtedy u dziadków w zamościu i to ciocia uratowała mu życie jeżdżąc codziennie na zastrzyki..
gdzie jest ta możliwość zbadania pod kątem e.cuniculi? nic mu nie dawałam na podwyższenie odporności, bo nawet nie wiedziałam, że będzie to konieczne, a wet nic nie poradził :(
te środki które wymieniłaś, to dostępne w aptece dla ludzi czy dla zwierząt?
dziękuję za odpowiedź!  

no nie.. termin nadsyłania moczu do 10 grudnia ):
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2012, 11:29:16 am wysłana przez Meise »

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #124 dnia: Luty 24, 2012, 11:40:23 am »
aa, i jeszcze jedno - Ryś pije teraz bardzo dużo wody, nie pamiętam, żeby kiedykolwiek tyle pił. i zastanawiam się, czy ma to związek ze zmianą karmy (od 3 dni podaję mu versele-lagę re-balance), czy z próbą wydalenia pierwotniaka..

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #125 dnia: Luty 24, 2012, 11:49:37 am »
Nie zrozum mnie źle , ja nie jestem wyrocznia . Odnośnie diagnozy  choroby twojego krołika moze wypowiedziec sie tylko wet. Ja tak przypuszczam , bo czytam forum .
Meise masz pw.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #126 dnia: Luty 24, 2012, 11:51:36 am »
Meise, pomyśl czy nie warto zapakować Rysia i jechać z nim do Krakowa do dra Barana po gruntowną diagnozę. Dzieją się z nim niedobre rzeczy a jak widać lokalni weci nie do końca dają radę.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #127 dnia: Luty 24, 2012, 12:05:59 pm »
zadzwoniłam do tej kliniki: http://vet-medica.pl/?&idmeta1=10
idę tam zaraz (po 14 mam być), mam nadzieję, że uda się wysłać krew do labo. wet proponuje leczenie pastą fenbenzadol..

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #128 dnia: Luty 24, 2012, 12:09:33 pm »
Meise rozważ na poważnie wizyte u innego weta ... pojedź .

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #129 dnia: Luty 24, 2012, 12:29:39 pm »
porozmawiam o tym z rodzicami, bo ja niestety nie dysponuję takim budżetem. ostatnie leczenie kosztowało prawie 1000 zł no i byli nie bardzo zadowoleni. sama też do Krakowa nie pojadę, zaraz przyjedzie chłopak i z nim o tym porozmawiam.

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #130 dnia: Marzec 04, 2012, 12:28:28 pm »
Witam! na początek Ryś i kapcioszki:
http://i.imgur.com/zEPzA.jpg :)

Ryś generalnie czuje się dobrze, pije cały czas vibovit, je karmę versele laga (futerko mu się już pięknie poprawiło), je dobrej jakości siano i jakoś ciągnie do przodu, a choroby (e.cuniculi) ani śladu, oprócz tego, że wciąż śpi z głową skrzywioną w prawo, ale tak mu już pewnie pozostanie do końca życia po ostatniej chorobie (parę lat temu). zastanawiam się czy nie mogę mu podawać Bactrimu 1 ml dziennie profilaktycznie (i do tego lakcid)?
aha, dostaje też biostyminę.

Ryś bardzo dużo śpi na chwilę obecną, czeka chyba na wiosnę :) jedyne, co mnie martwi, to fakt, że czasem w coś wbiegnie. nie wiem, czy wzrok mu się pogorszyl, czy co.. ost. weszłam do pokoju, a ten wyskoczył z klatki i pędzi w moją stronę, aż wpadł mi w nogę..

Pozdrawiamy z Rysiem!!

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #131 dnia: Czerwiec 30, 2012, 00:18:54 am »
tym razem to po buraczkach ale juz kilka razy mialem sytuacje kiedy nie bylo ani buraczkow, ani marchewki a kolor i konsystencja sikow ... conajmniej dziwna
czy ktos z Was zna sposob, domowy najchetniej, jak mozna okreslic czy w tym jest tez krew czy nie ?

kiedys slyszalem o pomysle o testach za pomoca wody utlenionej ale jakos nie chce mi za dobrze to dzialac

jak to sobie wyobrazam taki test ? z pipetki kropla na podejrzana plamke moczu .... albo sie zabarwia albo pieni albo cos innego

 
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #132 dnia: Czerwiec 30, 2012, 00:38:14 am »
Na koszatniczkowym polecamy wodę utlenioną- przy krwi zacznie się pienić. Sama jednak nie miałam potrzeby tego robić.

Offline Alice

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1092
  • Płeć: Kobieta
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #133 dnia: Czerwiec 30, 2012, 07:14:35 am »
Mocz zabarwia się również od mleczy i chyba babki (choć tego drugiego już nie jestem pewna).

Offline niziolek86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Płeć: Kobieta
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #134 dnia: Czerwiec 30, 2012, 08:19:29 am »
Moja mała krwawiła z dróg rodnych i od razu bez wątpliwości było wiadome że jest to krew. Na podłodze, czy na żwirku było widać w plamie moczu wyraźna plamkę krwi. Nie było to ze sobą zmieszane. Zupełnie inaczej wygląda mocz zabarwiony przez jedzenie. Ale zaznaczam że u Niulki było to krwawienie z macicy.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #135 dnia: Czerwiec 30, 2012, 10:22:02 am »
Na koszatniczkowym polecamy wodę utlenioną- przy krwi zacznie się pienić. Sama jednak nie miałam potrzeby tego robić.
Przy moczu też się pieni.

Nie ma takiego domowego testu.
Krew w moczu widać wyraźnie dopóki się nie wymiesza - tak jak napisała Niziołek86, są to normalne plamki krwi. Ale jak sobie poleży w plamie moczu, to się zmiesza i wtedy już gorzej.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #136 dnia: Czerwiec 30, 2012, 10:57:23 am »
Zerknij sobie na stonę medirabbit.com, tam są zdjęcia normalnego, zdrowego moczu, zabarwionego po zjedzeniu zieleniny (moja Pandorka zawsze ma czerwonawy mocz po zjedzeniu suszków czy chocby natki marchewki) i moczu z krwią. Krew się wyraźnie odznacza, jak pisze niziolek.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwiec 30, 2012, 11:47:37 am »
Potwierdzam słowa Nizołka - krew w moczu, przynajmniej ta pochodząca z macicy, tworzy wyraźne ciemnoczerwone plamy na żółtej plamie moczu. Jest też gęstsza od moczu i nie miesza się z nim. U mojej króliczki przy zapaleniu macicy były też widoczne skrzepy. Wystarczy, że raz zobaczysz taką plamę i już nie masz wątpliwości, że to krew.
Jeśli chodzi o krwawienie z dróg moczowych tutaj jest trudniej, bo wtedy krew może tworzyć w moczu pasemka albo czerwoną/różową obwódkę na plamie moczu. Mierzwiak po wydaleniu kamienia raz zrobiła właśnie takie siku z jasno-czerwoną obwódką.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: jak okreslic czy to wysikane to ...tez krew
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwiec 30, 2012, 12:09:55 pm »
możesz kupić sobie paski do badania moczu
jest tam pozycja "krew" i akurat to badanie na pasku jest autentyczne !
lek. wet. Sowa

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Przedziwny kolor moczu plus problem z myciem sie
« Odpowiedź #139 dnia: Styczeń 15, 2013, 22:24:35 pm »
Hej Wam,

Słuchajcie mam ogromny problem z moim Heńkiem...od jakiegoś czasu Heniek nie domywa się w okilicach ogonka i niestety co kilka tygodni spotyka mnie watpliwa przyjemnosć mycia mu pupy z posklejanych kup...Nie stanowiło to dla mnie większego problemu ale to co stało się dzisiaj mnie przeraziło...Kontrolnie sprawdziłam mu pod ogonem sytuację (jak co tydzień) i widzę ogromną posklejaną kupami kulę sierści...wzięlam go od razu do miski i mocze mu to "coś"...niestety niewiele się odmoczyło,więc postanowiłam wziąć nozyczki i mu troche tego wyciąć i potem umyć...No i się zaczęło: Okazało sie ze tej kuli nie mam mu jak wyciąć bo jest tak silnie posklejana,że ciągnie go za skórę i zrobiły mu się ranki...wycięłam częśc,ktorą mogłam,żeby go przypadkiem nie uszkodzić...trochę mu ulżyło...
I teraz mam pytanie: czy powinnam jechac do weta,żeby go tam wygolili (bo skóra w tym miejscu wygląda jak odparzona) ? czy jutro spróbować go jeszcze raz odmoczyć i wyciąć ile mogę a reszte pozostawić jemu do samodzielnego umycia się?
I druga sprawa: Jak mąż go trzymał a ja mu wycinałam te poklejone włosy to siknął na mnie takim dziwnym moczem: miał kolor gipsu (taka szara masa) trochę  rzadsza od gipsu,ale gęściejsza niż moc...strasznie sie wystraszyłam...do weta pojadę,ale macie może jakieś pomysły...Kurcze zrobiłam błąd bo to wytarłam a może powinnam zebrac do jakiegos pojemnika i zawieść do weta...
Strasznie sie martwię co z tym wszystkim zrobić???