Autor Wątek: Układ moczowy królika: barwa moczu, częste/rzadkie oddawanie moczu  (Przeczytany 249936 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 16, 2012, 15:38:32 pm »
dori, zależy czy mętność to po prostu mętność, czy fakt, że mocz jest aż gęsty (taki cementowy), brunatny kolor może być nie tylko po prostu od pożywienia ale - w moczu są erytrocyty - i od krwi w tym przypadku.
Ja niestety cały ten tydzień po południu mam szkolenie (oprócz piątku, a doc wtedy nie pracuje), więc nie mam szansy iść do niego. Zresztą, te wyniki nie wydają się być jakieś nadzwyczajne. Tutaj istotniejsze jest ogólne badanie królika, to co na prześwietleniu oraz tak jak piszesz fakt, że królik chrupie zębami (ból) i nie zachowuje się prawidłowo.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 16, 2012, 15:44:05 pm »
Dori, kata_strofa ma rację, mogę wziąć dziś wyniki do doc, ale one o niczym nie świadczą i doktor na pewno się jednoznacznie nie wypowie. Same wyniki są powiedzmy krokiem do niepokoju ale nie świadczą o kamieniu ani o niczym innym. Jak rozumiem nie stwierdzono w wynikach świeżej krwi?
Najważniejsze byłoby dobre zbadanie palpacyjne królika i odczytanie rtg.
Ale wyniki wezmę ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2012, 15:51:39 pm wysłana przez Katka »

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #82 dnia: Styczeń 16, 2012, 16:22:28 pm »
kobiety lab jak się zna to wie gdzie i kiedy i z czego choroba a kiedy nie,w  moczu z podłogi można znaleźć oczywiście wszystko ale jakoś u pusi chorób nie znaleźli mimo to, oczywiście może moja opinia jest zasugerowana tym że mamy bardzo dobry lab ze specjalistkami i one się jedynie tym tam zajmują, mają ogromne doświadczenie.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #83 dnia: Styczeń 16, 2012, 16:22:47 pm »
i aby nie było że się wymądrzam to wiele osób tak robi zbierając mocz z podłogi oczywiście dobrze jest umyć podłogę na noc aby nie była to podłoga nie myta od x czasu ale na prawdę w przypadku wielu królików to jedyna alternatywa aby pobrać mocz bez męczenia go właśnie z podłogi i nawet osoby z tego forum które znam tak robią, szczególnie u królików hodowlanych do których i moja pusia się zalicza :) ja nawet zbierałam w sumie ze 3h mocz spokojnie i wszystko w badaniach wyszło to co wyjść miało i wcale nie ma to wpływu na wyniki, dobry lab odróżni bakterie normalnie bytujące na powierzchni od krwinek itp rzeczy. Po prostu przestrzegam przed robieniem pewnych rzeczy na własną rękę np naciskaniem królika bez odpowiedniej wiedzy itd jeżeli nie da się zebrać z zdezynfekowanej kuwety itd to można i z podłogi jako alternatywa.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #84 dnia: Styczeń 16, 2012, 17:45:13 pm »
DZIĘKUJĘ WAM SERDECZNIE ZA WSPARCIE I POMOC, jesteście naprawdę WSPANIAŁE!!!!!!!! :)

tu kopiuję posta z innego forum:
najgorsze, że przy tak małym zwierzaku ciężko postawić właściwą diagnozę. w moczu pisaku nie ma, a kupki były plastyczne, rzadkie, więc to raczej żaden pilobezoar (czyli ta kula włosowa właśnie, takich już się sformułowań nauczyłam..). Możliwe diagnozy w kolejności chronologicznej:
- krwotoczne zapalenie pęcherza
- pilobezoar
- ciało obce w przewodzie pokarm.
- kamień w nerce
- ponownie obiekt w przewodzie pok.
- kompilacja kilku powyższych diagnoz

przed chwilą dzwonili z kliniki w sprawie badań moczu. mocz nie jest tragiczny, nie musi koniecznie wskazywać na kamień nerkowy, chociaż są nieprawidłowości. powstała nowa diagnoza, że mogą to być złogi wapnia, które odłożyły się w przewodzie pok. i uformowały w taki dziwny obiekt..

oraz coś jeszcze dopiszę:
jutro znów jedziemy do Łańcuta. Ryś dostanie lek przeciwzapalny, Pani sprawdzi mu zęby (być może stąd to zgrzytanie) jeszcze raz.
ech, sto diagnoz na minutę i nie wiadomo, czy Rysiulek jest krok od śmierci (tfu tfu), czy pożyje jeszcze długo....

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #85 dnia: Styczeń 16, 2012, 20:34:03 pm »
Och , nie wiem co o tym myśleć . Co wet to inna diagnoza. czy masz to prześwietlenie w domu ? Moze priorytetem wyślij na adres Katki w Toruniu.

Offline justyna2365

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
Odp: sikanie pod siebie
« Odpowiedź #86 dnia: Styczeń 16, 2012, 21:20:20 pm »
Jest weterynarzem wiec raczej powinien znać się na tym co robi. Nie wiem dla czego jesteś tak źle do wszystkiego nastawiona. Dla mnie jest najważniejsze, że Bolek czuje się o niebo lepiej jest suchy, bryka i podkłada się Elmie żeby go lizała czyli wszystko jest po staremu. Ja chodzę z misiakami do przychodni weterynaryjnej MEDVET i jestem zadowolona. Gdy coś się złego dzieje zawsze otrzymamy tam pomoc, królikom się poprawia, a weterynarze mają bardzo fajne podejście do uszaków więc mogę Ci polecić to miejsce.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: sikanie pod siebie
« Odpowiedź #87 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:08:38 pm »
Justyna- nikt nie jest źle nastawiony. Po prostu typowy wet psio-koci może ci królika zabić. I to, że jest weterynarzem nie oznacza, że ma dobrą wiedzę na temat królików. Masz najlepszego weta króliczego pod ręką! Naprawdę warto do niego jechać, a nie marnować pieniędzy u byle kogo, bo to się może źle skończyć.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: sikanie pod siebie
« Odpowiedź #88 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:09:02 pm »
Nie koniecznie, bo nie każdy wet psio-koci ma pojęcie o tym co robi... Nie jestem źle nastawiona, tylko zalezy mi na dobru królika. Bo niejeden przypadek jest, gdzie wet wykończył uszaka, bo nie wiedział co robić i leczył w ciemno.

Offline justyna2365

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
Odp: sikanie pod siebie
« Odpowiedź #89 dnia: Styczeń 17, 2012, 22:11:11 pm »
Więc widoczne dobrze trafiłam ponieważ zarówno teraz jak i wtedy gdy Bolek miał 3 miesiące i zachorował gdy miałam go zaledwie 3 dni otrzymał fachową pomoc i wszystko wróciło do normy

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #90 dnia: Styczeń 20, 2012, 11:41:46 am »
Co z małym ?

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #91 dnia: Styczeń 20, 2012, 16:42:48 pm »
kopiuję post (:
Rysiu zaliczył ogromną poprawę!!!! 
w środę byliśmy znów w Łańcucie, dostaje antybiotyk w zastrzyku, probiotyk, bezo-pet (pasta na poślizg) i leki przeciwbólowe. modlę się, żeby to coś WYSZŁO tyłem..
ale Rysiu wrócił do formy, ma wielki apetyt, pije, a za natką pietruszki poszedłby do piekła!! nie mam pojęcia, co to za wkręta, ale nagrałam dziś z chłopakiem filmik z pościgu za pietruszką, agresja, dzikie warknięcia i kłapnięcia paszczą - godne rottweilera!!  :D jutro załaduje i wrzucę tutaj, bo obraz naprawdę komiczny :)

pozdrawiamy wszystkich!!
nadzieja powoli wraca!

Offline Aga803

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #92 dnia: Styczeń 22, 2012, 14:57:52 pm »
witajcie!

moja królisia, ma dwa lata, ostatnimi czasy ma mcz koloru soku marchwiowego, jakby pomaranczowu jaskrawy kolor. wspomniałam dzis o tym wetowi podczas obcinanai pazurkow, powiedział, ze jak za pare dni to sie nie mzini mam przyjsc bo moze to byc zapalenia pecherza. czy to sie dsa yleczyc jakims lekarstwem??ona ma latke wpokoju dzie czasem jest wietrxone, mogło ją zawiac.. wiem ze to moja wina ale nie chce by była chora..moze troche panikuje ale to moja kicka ukochana przeciez. co robic?podaje jej wode z wit c, jest sens ja przykrywac kocykiem zzeby si e wygrzala?moge cos dla niej zorbic?prosze o  odpowiedzi...pozdrawiam!! :bunny:
początki...:)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #93 dnia: Styczeń 22, 2012, 15:07:28 pm »
Kolor moczu jest zależny od tego co króliś je. Od przeźroczystego, po pomarańczowy, brązowy i czarwony.
Problem się zaczyna gdy np w moczu da się zauważyć niteczki krwi, królik robi się osowiały, napina się przy siusianiu i siusia małymi kropelkami.

Tu możesz o tym poczytać: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zapaleniepecherza.html

Więc obserwuj koniecznie czy to zapalenie, czy od jedzenia. Napisz co królik dostawał w ciągu doby do jedzenia.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #94 dnia: Styczeń 22, 2012, 15:10:41 pm »
Czy królik je dużo marchewki? Czy zmieniałaś w jakiś sposób dietę?
Czy oprócz zmiany koloru moczu są jakieś inne objawy? Częstsze sikanie, napinanie się przy oddawaniu moczu, osowiałość, mniejszy niż wcześniej apetyt?
Inny kolor moczu (może świadczyć o jakichś nieprawidłowościach, ale nie jest on objawem, na podstawie którego diagnozuje się zapalenie pęcherza.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Aga803

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #95 dnia: Styczeń 22, 2012, 15:14:58 pm »
wiec tak..osowiała nei jest, zauwwazyłam ze pije nieco wiecej niz zykle ale siusia jak zawsze, na kuwecie albo obok jak nie trafi spore kałuze zostawia,.
co do jedzienei to granulat, siano i ostatnimi czasu suszona zurawinke dostaje, co jakis czas kawałek orzeszka, m aerchewke w sumie nie czesto..moze to od zurawiiny suszonej ktora ostatnio niemal codziennie dostaje co?
nitek krwi nie zauwazyłam poki co.

w pokoju nie właczam kalryfera, co myslicie?powinnam podkrecic jej temperature czy tez ja czyms przykryc czy ona sama w sianku sie okopie jak bedzie chciała.??
początki...:)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #96 dnia: Styczeń 22, 2012, 16:07:16 pm »
to od zurawiiny suszonej ktora ostatnio niemal codziennie dostaje co?

Kolor moczu może być od przezroczystego po rdzawy czy czerwony. A o zapaleniu pęcherza świadczy zachowanie, krew w moczu (jak świeża, to zupełnie jak plama krwi w siusiu wygląda) i mętność moczu (osad). Kolor się zmienia od ziół, warzyw. Nie wiem, na ile od żurawiny, ona bardzo pomaga na wszelkie zapalenia i kamienie (raczej więc mocz robi się klarowny po niej, ale nie wiem, jaki kolor). Tylko, że suszona żurawina to około 30%-40% olej i cukier, nie możesz jej podawać codziennie, chyba że królik ma faktycznie zdiagnozowany problem z pęcherzem (to wtedy jest wskazane, bo rozpuści złogi kamienia i zniweluje stan zapalny - choć lepszy Żurawit w tabl.)

A weta może lepiej zmień - ten chyba nie bardzo zna się na królikach.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2012, 16:10:31 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #97 dnia: Styczeń 22, 2012, 16:16:02 pm »
Aga podzielam zdanie moich poprzedniczek, wydaje się, ze kolor moczu Twojego futrzaka to wynik diety. Moje oszołomy tez tak mają, jak zjedzą więcej zielonego to mocz przezroczysty, jak dam marchewkę, paprykę a jak buraczka to już w ogóle na czerwona siurają. Zresztą my tez tak mamy jak się buraczków na obiad najemy  :mhihi
Dla Twojego komfortu psychicznego i Twojej podopiecznej udaj się do weta. 
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: pomaranczowy mocz a zapalenie pecherza?
« Odpowiedź #98 dnia: Styczeń 22, 2012, 16:16:46 pm »
Żurawina jest dobra na stany zapalne (odkaża), ale nie do końca jest wskazana przy kamicy, bo zawiera dużo szczawianów. Na pewno dużo lepsza jest swieża, a ostatecznie ta suszona bez dodatków oleju i cukru.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Przewiany pęcherz!!!! (najprawdopodobniej)
« Odpowiedź #99 dnia: Styczeń 24, 2012, 10:17:23 am »
Co u krolika słychać?