Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5632151 razy)

0 użytkowników i 19 Gości przegląda ten wątek.

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2800 dnia: Lipiec 15, 2012, 21:40:29 pm »
Mała reklama i pomysł jak możecie pomóc uszakom :)) np małej Fly.
Wystarczy, że wejdziecie tutaj
http://camclub.tv/pl/Irokezik 
http://camclub.tv/pl/asiol   (w osobnych kartach) 
trzeba się zarejestrować i napisać chociaż jedną wiadomość na tym czacie. Jeśli  uda nam się zebrać około 20kilku aktywnych widzów to wygrywamy pieniądze, które przeznaczamy na królasy.

Mam nadzieję, ze nie masz mi Olu za złe tej reklamy.

Trzymam kciuki za Fly :*

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2801 dnia: Lipiec 15, 2012, 21:44:07 pm »
potem bedzie jeszcze Paulina czyli sremo girl - ok 23 wejdzie
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2802 dnia: Lipiec 15, 2012, 21:53:48 pm »
Kochany Aniołek :)
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2803 dnia: Lipiec 15, 2012, 22:15:10 pm »
MartaP czy Fly u Ciebie piła normalnie wodę?

U mnie wody nie chciała, kiedy położyłam jej miseczkę to nawet się nie ruszyła, dlatego sama ją napoiłam - nie wykazywała sprzeciwu, a nawet się oblizywała :)

Wiem, że zdarzają się tacy agenci, co uważają, że wody królik nie musi pić, możliwe, że była ofiarą takiego postępowania? Może dlatego nie umie pić z niczego?
WO AMIGO

Offline Spyro1993

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1031
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie (wcześniej Tychy)
  • Moje króliki: Jasiek, Toffie
  • Pozostałe zwierzaki: Czarusia (1992-2011), Torvi
  • Za TM: Fikuś (2001-30.10.2014)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2804 dnia: Lipiec 15, 2012, 22:31:41 pm »
Wiem, że zdarzają się tacy agenci, co uważają, że wody królik nie musi pić, możliwe, że była ofiarą takiego postępowania? Może dlatego nie umie pić z niczego?

No to taki agent też pewnie niech sam wody nie pije... Br... ludzie to strasznie skomplikowane istoty - jedne bardzo złe, inne dobre... Powodzenia Fly.

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2805 dnia: Lipiec 15, 2012, 22:36:34 pm »
mala uwaga do kamerek: prosze nie piszcie ze wchodzicie by pomoc- tylko po porstu czesc i wlaczajcie sie do rozmowy (sa strasznie wrazliwy na temat oszukiwania i naciagactwa w konkursie wiec lepiej nic nie mowic:) tylko pisac)

konkurs trwa do 30.06
pomoc bardzo sie przyda
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2806 dnia: Lipiec 15, 2012, 23:21:56 pm »
asiol, oczywiście, że nie mam tego za złe

chciałabym zresztą bardzo podziękować dziewczynom "od kamerek" - chociaż zupełnie się w tym nie orientuję za wsparcie dla Fly w postaci podkładów higienicznych - niestety nie znam całej tej grupy, więc nie będę wymieniać pojedynczo, żeby nikogo nie pominąć - dziękujemy :*

bobki są, suche, normalne bobki.

jest też mocz...zdecydowanie coś jest nie tak. to ją bardzo dużo kosztowało. tak bardzo się napinała, aż trudno było jej utrzymać równowagę, kiedy po prostu wyciskała z siebie ten mocz w kilku partiach. teraz ma znacznie mniejszy brzuch.
teraz położyła się zmęczona na boku.
myślę, że to też ma związek z porażeniem układu nerwowego.

Fly liże mnie po rękach. teraz myje się z taką zawziętością...trudno w to uwierzyć.

wiem też jak zdradziecka jest ta choroba i jak głęboko niszczy organizm,

ale na pewno historia Fly to niesamowita lekcja dla nas wszystkich...

to jest niezwykła istota.

Fly lubi mniszek, babkę, nagietek, kawałek suszonego jabłka.

jutro kontrola u doc czeka też moją Maszystkę (Maszkę)



Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2807 dnia: Lipiec 15, 2012, 23:28:03 pm »
Trzymam w takim razie kciuki bardzo mocno zarówno za Fly jak i za Maszkę :) Oby obie dziewczyny okazały się silne :) A w zasadzie to trzy dziewczyny, razem z Tobą :P
WO AMIGO

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2808 dnia: Lipiec 15, 2012, 23:39:49 pm »
Przepraszam ale nie wiem, jaka jest historia Fly? :)
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2809 dnia: Lipiec 15, 2012, 23:44:50 pm »
http://kroliki-torun.info/fly-wyrzucona-z-samochodu
Dziewczyny od kamerek - napiszcie dokładnie w czym rzecz, to wrzucę na blog apel o czatowanie :)
P.S. Byłam u was, u Asiola do 12, ale powiem, że też nie łapałam w czym rzecz- np co znaczą pkt u góry strony przy danej osobie itd... :icon_rolleyes
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 00:13:12 am wysłana przez po_sąasiedzku »

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2810 dnia: Lipiec 16, 2012, 01:49:12 am »
Ok krótko- 3 osoby z największą ilością ogladających dostają żetony, które wymienia się na pieniądze. Codziennie można wygrać
za 1 miejsce- 500 żetonów= 50zł
za 2 miejsce- 300 żetonów= 30zł
za 3 miejsce- 200 żetonów= 20zł
Żeby zostać zaliczonym jako aktywny oglądający trzeba na tym portalu camclub.tv założyć konto i napisać u tej osoby na transmisji chociaż jedną wiadomość. Transmisji można mieć otworzonych kilka w osobnych kartach przeglądarki. Liczy się największa liczba oglądających w jednym momencie czyli najlepiej włączyć transmisje i robić sobie na komputerze inne rzeczy :)
Jakby ktoś nie wierzył, że to działa to te podkłady dla Fly od grupy kamerkowej są przykładem, że to jednak realne pieniądze i niedużym nakładem można coś wygrać i pomóc uszatym.



Olu grupa kamerkowa jest dość liczna, nadaje kilka osób ale też wiele osób za każdym razem z nami tam siedzi i ogląda, i to też jest bardzo ważne ;) więc wymienić trudno.
Ogólnie zalogowanie się i napisanie nawet zwykłego cześć wiele nie kosztuje, a jakby zrobiła tak chociaż część forum to mogłybyśmy zgarniać coś dla królasów.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2811 dnia: Lipiec 16, 2012, 10:06:30 am »
To może piszcie na forum kiedy dana osoba rozpoczyna transmisję i link do niej.
A co z zakończeniem transmisji? Kończy się 00, ale osoba nadająca może kończyć wcześniej? tak jak Irokezik.
A tak w ogóle to świetne z was dziewczyny!

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2812 dnia: Lipiec 16, 2012, 10:33:26 am »
hehe oj tam swietne po prostu nie mialysmy za bardzo kasy wlasnej z racji braku pracy wiec uznalysmy ze tak mozna cos zarobic by pomoc takim bidom jak Fly- w końcu to poniekąd nasza bida- same ja znalazlysmy i podesłaliśmy Oli więc czujemy się za nią niejako odpowiedzialne
do tej pory za kazdym razem wklejałysmu info o transmisji na sb ale forum nas troche olewalo:( a tu nagle taka mila odmiana- dzieki pomocy zajelismu 1 i 3 miejsce:)
a i mala prosba zeby nie pisac posta w stylu " czy jak napisze czesc to juz wystarczy i moge isc?":) są na tym punkcie bardzo wyczuleni na tym portalu najlepiej sie wlaczyc do rozmowy albo po prostu powiedzec czesc i tyle:)


jeszcze raz bardzo dziękujemy za ogromną pomoc- bez niej byłoby nam cięzko

wieczorem wkleimy linki do transmisji z godzinami nadawania kolejnych osob
konkurs trwa do 30.06 wiec jeszcze sporo mozna ugrac dla maluchów
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2814 dnia: Lipiec 16, 2012, 12:07:58 pm »
Wg mnie jest super :) Jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania, to możecie zawsze pisać do nas PW.


Olu co dzisiaj słychać u Fly? Jak noc?

Offline Billie_Jean

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2815 dnia: Lipiec 16, 2012, 12:37:35 pm »
Śledzę historię Fly i ten wątek już od dłuższego czasu, mimo że się tu nie udzielałam. Podziwiam wszystkie dziewczyny, które poświęcają się bezgranicznie tym bezbronnym stworzonkom, które dzięki Wam przeżywają cudowne chwile, mają w miarę normalne życie i codziennie coraz bardziej ufają ludziom (którzy przecież wcześniej je skrzywdzili). Nie wyobrażam sobie co by było bez Was, bez całego SPK, gdyby królisie były zdane tylko na siebie...
Baaardzo trzymam kciuki za Fly i za cudowną Olę  :przytul:

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2816 dnia: Lipiec 16, 2012, 12:59:34 pm »
po sąsiedzku- jest super:) dziękujemy bardzo:)
ja tez się przyłaczam do pytania o fly? czy atak ją ominął ?
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2817 dnia: Lipiec 16, 2012, 14:56:00 pm »
Pewnie bym poszedł siedzieć, ale chciałbym wyrzucić tego kogoś kto wyrzucił z auta Fly.... TO nie są ludzie, to są mordercy i skur******.
Zrobiłem przelew na Fly,mimo iż niewiele, to mam nadzieję, że chociaż troszkę ją wspomoże.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 15:02:45 pm wysłana przez Bartosz B »

Offline oszty86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Benek, Klusek
  • Na DT: Maślana oraz Dt tymczasowe dla uszatych od Patek: Jeżynka, Liwek & Sisi.
  • Pozostałe zwierzaki: Szczurki: Zgredek, Parszywek, Chadziaj, Pchełka, Szachrajka. Psy: Bunia i Neo
  • Za TM: Pan Pitulin, Maleńka, Maleńka, Myszka
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2818 dnia: Lipiec 16, 2012, 21:06:39 pm »
Droga Fly- ja a razem ze mną moja dwa królicze serduszka, trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy w to ze z tego wyjdziesz i znajdziesz nowy szczęśliwy dom- a Ty Olu masz ogromne serce, niewielu jest takich ludzi którzy nie przechodzą obojętnie obok czyjegoś cierpienia. W jedyny sposób jaki mogę pomoc to DT w razie potrzeby, ankietę już wysłałam jakiś czas temu.
OszTy

Zais­te, chciałoby się po­wie­dzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczo­nymi przez nich duszami.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #2819 dnia: Lipiec 16, 2012, 21:36:31 pm »
dzisiaj nie zacznę od Fly, ponieważ ten dzień miał bardzo wiele barw...dzisiejsza noc nie była dobra...

ok 4 nad ranem maluszek z trio od terrarysty - przebywający w DT, dostał ataku - zaczął kręcić się wokół osi, pojawiły się u niego drgawki
mimo natychmiastowej reakcji opiekunów i naszej próby ratowania malucha, nie zdążyliśmy :( :( :(
2 wet. w T. (mających nocny dyżur) odmówiło jego przyjęcia - sami nie zdążyliśmy zorganizować leków (chociaż od razu założyliśmy, co można by ewentualnie zrobić)

pierwsze podejrzenie atak encephalitozoonozy - objawy mózgowe - 4 tygodniowy maluch o bardzo słabej odporności, po chorobie


popołudniu doc wykonał sekcję, która wykazała brak jakichkolwiek nieprawidłowości, poza nieprawidłowościami w obrębie mózgu - tym samym za najbardziej prawodpoodbną przyczyną śmierci można uznać encephalitozoonozę, którą maluchy przejęły od matki, a biorąc pod uwagę ich wiem, warunki, w których przebywały - ta choroba miała doskonałe warunki do rozwoju - pojawił się stan nadostry tej choroby

w zw. ze śmiercią Eklerki, od razu zapadła decyzja o tym, żeby pokazać doc Ozziego

o ile w zeszłym tyg. stan maluchów był stosunkowo zadawalający (po tym jak zwalczyliśmy problemy jelitowe), dzisiaj u malucha temp. ciała była obniżona - poza tym brak jakichkolwiek innych objawów = konkluzja wdrażamy leczenie...

:( :( :(

jutro u doc pojawi się też Faworka - maluszek, który trafił do adopcji  :przytul, aby spr. czy tam się nic nie dzieje

dzisiaj u doc była również Maszka - podczas ściągania szwów, odpadł strup na głowie - w tej chwili Masza ma więc otwartą ranę (to dobrze), która będzie przemywana rivanolem + bactrobanem - Maszi jest dzielna, bardzo - ropa nadal się oczyszcza, chociaż już tak nie śmierdzi

***

wczoraj mówiłam o tym, że los jest przewrotny...jest i "praca" w adopcjach, ze zwierzętami mnie tego nauczyła

wg obiektywnych kryteriów, Fly nie powinno być dzisiaj z nami - określenie stan krytyczny w ustach doc oznacza...- nie wiem jak to opisać, biorąc pod uwagę, że określenie najbliższe 2-3 dni będą decydujące jest już równoznaczne z tym, że jest bardzo bardzo źle...(doc nie mówi nigdy - nie damy rady, tym bardziej wiadomo, kiedy jest tragicznie)

Fly jest siłaczką, a w tym drobnym ciałku kryje się ogromny duch - chyba postanowiła wszystkim pokazać, że można i jednak cuda się zdarzają...(chociaż nie lubię tego określenia)

nawet doc jest w szoku i uśmiechał się, widząc małą

w nocy nie było ataku

rano pojawiliśmy się u doc

chyba przechodzimy do stanu przewlekłego choroby...

stan oka się poprawił - zaczęła je dzisiaj otwierać i doc mówi, że mamy szansę je uratować (teraz rogówka jest zmętniona)

temp. ciała wzrosła do 39 :)

waga również wzrosła! :):):) - co prawda mała zaczęła jeść dopiero w sobotę - przede wszystkim siano i zioła, a poza tym była tylko na kroplówkach + w chwilach nielicznej większej świadomości na papce, ale dzisiaj ważyła 80 dag :) - nie 65 dag

stan ogólny - z krytycznego do jak na stan krytyczny - względnie dobrego - dość stabilnego

rano nie było bobków i pęcherz był pusty, więc uzgodniliśmy, że jeśli do wieczora nie pojawi się mocz, to Fly przyjdzie raz jeszcze - tak też się stało :]
w ciągu dnia pojawiły się bobki, ale o ile pęcherz się napełnił, moczu nie było

niestety pęcherz moczowy Fly jest upośledzony z przyczyn neurologicznych, ale jest nadzieja na to, że z tym sobie poradzimy - zwieracze działają (to jest bardzo ważne), nerki produkują mocz (prz EC występuje często również brak moczu :/), po prostu nerwy pęcherza moczowego nie działają na tyle, aby się zaciskał i aby mocz się wydostawał sam - to powinno (powinno) zmienić się pod wpływem leczenia

póki co będziemy więc 1-2 razy na dobę pomagać małej i wyciskać mocz

nadal istnieje obawa ataków - leczenie jest długotrwałe - w końcu to nieprzewidywalny układ neurologiczny, ale trudno określić jak niesamowitą radość daje widok Fly, która liże po rękach, która podczas badania pęcherza u doc...jadła mniszek i nie widziała powodu, żeby przestać...

z objawów neurologicznych u Fly występują teraz (poza problemem z pęcherzem) przekrzywiona głowa, lekkie bujanie się i odchylanie głowy do tyłu (czasami, gdy leży)







wojowniczka ma żółtą sierść przy chorym oku - spr. dodatkowo drożność kanalika łzowego

doc wziął też bobki, aby zbadać czy nie mamy żadnych kokcydiów

badanie krwi odkładamy na później - dla Fly same zastrzyki są teraz dużym stresem, więc nie chcemy jej dodatkowo stresować, a jej żyły są w takim stanie, że nie ma sensu jej męczyć + ryzykować tym, że w razie potrzeby nie moglibyśmy założyć wenflonu

dziękujemy Wam wszystkim za wszelkie wsparcie  :przytul

to, że Fly jest z nami to zasługa bardzo wielu osób - z mojej perspektywy Fly, jej życie to jest w pewnym sensie sens Azylu - a Azyl był naszym marzeniem, który krok po kroku udało się zrealizować - w dużej mierze dzięki Wam  :bukiet
chyba na początku tego wątku Magda pisała o tym, że zrobimy wszystko, aby nie zawieść zaufania, którym zostałyśmy obdarzone przez wiele osób i tej wiary, która dodaje nam na co dzień niesamowitej siły, zwłaszcza, kiedy przychodzą dni takie jak ostatnio...dni i noce...

nic nie cieszy mnie bardziej niż to, ile dobra skupia wokół siebie Azyl - ile niesamowitych osób przyciąga na miejscu i na odległość - to jego sens - dla nich, dla tych, których los zależy wyłącznie od nas

Fly walcz dalej i nigdzie nie odlatuj...chyba, że w głęboki, relaksacyjny sen zwinięta w króliczy rogalik ;)