biało-brązowy to Fox
dzisiaj Marian trafił do nowego domu
początkowo miał pojechać do Łodzi do DT z opcją DS, ale okazało się, że ma szansę na DS w Toruniu i wspólnie z shoti uzgodniłyśmy, że to będzie dla Mariana najlepsze rozwiązanie
Agnieszko bardzo Ci dziękuję za dom dla Mariana
Rychło, Cin-Cin i Tim Fionson zostali dzisiaj wykastrowani...(na szczęście
, bo naprawdę dawno nie widziałam takich szalejących hormonów)
co ciekawe, a raczej dość przerażające, Cin-Cin miał coś dziwnego na uszach i na grzbiecie, ktoś się z nim chyba bawił, bo to wygląda jak zszywki - malutkie zszywki, teraz już całe w strupkach, dopiero dzisiaj zauważyłam te zgrubienia
poza tym Cin-Cin jest tak nakręcony, że szkoda słów, trudno go nawet wyjąć z klatki
analizy remontowe trwają, myślę, że jutro będziemy mogli mniej więcej określić jak terminowo i finansowo wyrobimy się z remontem,
na pewno każda złotówka zostanie dobrze wykorzystana i oczywiście udostępnimy skrupulatne podsumowanie wydatków oraz wpływów
trzymajcie kciuki...
dzisiaj już wiem, że musimy znowu dokupić sprzęt. żadna il. transporterów nie jest zbyt mała. im więcej DT, im większa rotacja, tym więcej potrzebujemy sprzętu. wiemy, gdzie dokładnie jest jaki transporter etc., ale nie nadążamy z ich ściąganiem do T., zresztą transportery z królikami zasadniczo zostają w DT do momentu znalezienia DS i na wypadek innych zdarzeń,
np. jutro ze schroniska wyjeżdża 5 królików, a tym samym wyjeżdżają transportery
, a w samym tylko schronisku musimy mieć 5 lekką ręką na wizyty u doc etc...
poza tym muszę przyznać, że króliki załamały mnie z poidła
jesienią zaopatrzyłyśmy się w super poidła ferplastu i przeżywam koszmar jak widzę, jak kolejne poidło jest zdezelowane, nie wiem jak to robią, ale wyrywają kulki etc. - najbardziej niewykastrowane samce, naprawdę:/
jednym słowem czas znowu dokupić poidła
, ale tym razem chyba przetestujemy...gorsze niż ferplastu...