Autor Wątek: nieżyt nosa??  (Przeczytany 50315 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
nieżyt nosa??
« dnia: Maj 13, 2012, 13:54:35 pm »
Hej

szukałam podobnego tematu, ale nic nie znalazłam, jesli taki istnieje prosze o scalenie watków :)

mój brat ma królika, 4 letnia samiczka. od jakiegoś czasu krolik zaczał charczeć nosem, nie cały czas ale czesto. oprócz tego zadnych innych objawów, żadnego kichania, wydzieliny z nosa, pije, je bobkuje ,wszystko wyglada okej. byli u weterynarza, który osłuchał płuca , niby wszystko ok, powiedział ze ma coś w nosie i przepisał lek, antybiotyk na niezyt nosa. jesli nie pomoze maja zgłosić sie znowu. kroliczek jest ruchliwy, niby po lekarstwie jest ciut lepiej ale on nabierajac powietrze noskiem tak dziwnie kiwa głowka :( widać ze cos mu tam przeszkadza. czy ktoś moze naswietlić co dalej z tym fantem? czy mozliwe zeby w nosie utworzył mu sie jakis polip na tle alergicznym ktory utrudnia oddychanie przez nos???

ja osobisice poszlabym do innego weterynarza skoro nie zlecił zadnych badań ani rtg ale nikomu nie moge tego narzucać ani zmuszać :(

Prosze o jakies wskazówki , nakierowanie ;)

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 13, 2012, 16:23:54 pm »
Generalnie w takich przypadkach wet musi ocenić stan ząbków,czy ewentualnie nie ma przerostu korzeni,zwężeń kanalików,co pokazuje rtg z kontrastem.Jeśli podejrzewa jakiś stan zapalny,to robi się wymaz.Przyczyną charczenia może być też jakieś ciało obce,które blokuje przepływ powietrza,np.drobinka granulatu,siana,która gdzieś utknęła.Inną przyczyną mogą być polipy,drobne,niezłośliwe guzki.Wykonuje się w takich przypadkach rtg,też badanie endoskopowe.
I trzeba uważać,jaki antybiotyk wet przepisuje królikowi,bo nie wszystkie antybiotyki są dla tych zwierzaczków bezpieczne.
Masz rację,ja też w takiej sytuacji poszłabym do weta-specjalisty od królików; moim zdaniem Twoje obawy są słuszne.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 13, 2012, 17:42:28 pm »
dziekuje za odpowiedź :)

my podejrzewaliśmy własnie od samego poczatku ze moglo poprostu sianko mu utknac, czy tez cos z trocin :( ale jak sie postepuje gdy w nosie siedzi jakies ciało obce????

co do weta to jestem oszołomiona, bo to takze kroliczy wet, osobiscie kastrowałam tam mojego krolisia i wszystko odbylo sie jak najlepiej.... oczekiwalam ze diagnoza przebiegnie inaczej....a tu niczym na wodzie pisane.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 18, 2013, 15:32:26 pm »
Czołem Kochani  :bukiet
dawno mnie tu nie było, teraz zjawiam się z prośbą o radę, ponieważ nurtuje mnie co też się Myszce przyplątało  :icon_sad
Otóż biedactwo kicha (kilka psiknięć na dobę, raz na 1-2 dni dodatkowo cała seria, po której wysmarkuje białawego glutka), nosek lekko wilgotny, ale futerko czyste, nie posklejane wydzieliną. I teraz najlepsze - problem dotyczy tylko jednej strony noska  :hmmm
Oczywiście byłyśmy się pokazać u weta, osłuchowo jest ok, błona śluzowa w tej jednej dziurce odrobinę podrażniona, ciała obcego nie stwierdzono (zaglądałyśmy otoskopem)  :nie_wiem
Obecnie wetka typuje, że to polip i twierdzi, że robienie wymazu na tę chwilę nie ma większego sensu...
W ciągu ostatnich dni Mysz miała robione inhalacje i dostawała do picia napar z tymianku z miodem rzepakowym (tak jej smakowało, że wszelkie ewentualne złogi z ukł. moczowego z pewnością wypłukała  :lol polecamy!), nie jest ani lepiej, ani gorzej. Dziś wkraczamy z Lydium i beta-glukanem, jesli nie będzie poprawy, to chyba zostaje wyprawa do Wrocka na RTG z kontrastem...albo?
Kochani, jeśli ktoś ma jakiś pomysł ad. królika z nieżytem jednej dziurki (w nosie ;)) i zna taki przypadek, to będę wdzięczna za każdą pomoc  :bukiet

Pozdrawiam serdecznie,

Wasza Jadwinia
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 18, 2013, 23:17:28 pm »
Jadwiniu, mój Marjanek też ma biały katar i też z jednej strony. U niego to jest akurat pastereloza, ale ciężko powiedzieć co to tak naprawdę może być u Was. Chyba tylko wymaz rozwiałby wszelkie wątpliwości... Leczenie na oślep nic nie da niestety.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2013, 16:24:04 pm »
Wetka stwierdziła, że wyciek z nosa nie jest na tle bakteryjnym, że to po prostu śluz, tylko chwilami bardziej zagęszczony.
Dziś druga dawka Lydium, jeśli po weekendzie nie będzie poprawy, to zrobimy wymaz.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 19, 2013, 20:51:55 pm »
mhh nasz Frodo ma podobnie chyba... w wymazach nic nie wyszło, chłopak pokichuje, z nosa od czasu do czasu wypłynie przeźroczysty śluz, od czasu do czasu biały glut... więcej we wątku naszych uszu
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2013, 20:54:19 pm »
Azja miała gluta i w wymazie też nic nie wyszło, mało tego, nic na gluta nie zadziałało. Dziś wszelkich wypływów brak :) A po więcej zapraszam do wątku króliczka przyniesionego do uśpienia :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 20, 2013, 12:10:31 pm »
Dziękuję Worrkom i Bośniakom za odzew  :bukiet
Przeczytałam w nocy wątek Frodziaka i Azji i o ile wyłapałam, że u Frodzia przyczyną kichania była zmiana na śluzówce, to u Azji nie odszyfrowałam, co mogło być powodem... chyba przeczytam raz jeszcze  :icon_redface
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 20, 2013, 19:58:50 pm »
Frodzio nam dalej kicha i dalej 100% nie mamy pewności czemu... ale póki co odpuszczamy działania lecznicze  :)
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 20, 2013, 21:39:33 pm »
Worrki, ale z jednej dziury mu leci? ;) Oglądałam zdjęcia słodziaka i podobnie to wygląda jak u nas.
Btw. rozkoszniak z niego, całuski przesyłam puchatkowi i Pandorce  :onajego
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 20, 2013, 22:03:08 pm »
Worrki, ale z jednej dziury mu leci? oczko Oglądałam zdjęcia słodziaka i podobnie to wygląda jak u nas.

ewidentnie z jednej, i nie cały czas, serie kichania są różne, przez 2 miesiące zmieniliśmy żwirek na dębowy, żeby wykluczyć uczulającą sciółkę (z trotami nie próbujemy, bo Frodo to angorka więc byłaby masakra ;) ), przez miesiąc trzymaliśmy go na samych podkładach... nie zauważyliśmy generalnej różnicy i zależności (ale możesz spróbować, kto wie jaka jest przyczyna w Twoim przypadku)

wypływ z dziurki surowiczy, od czasu do czasu biały glut (po przeczytaniu Twojej historii nasunęło mi się że może to być po prostu zagęszczony katar, a nie koniecznie jakiś objaw pasterelli czy innego dziadostwa)

Frodo miał robione RTG (zęby ok, korzenie jak to korzenie dobre choć może trochę przerastające - no ale żeby sprawdzić czy to korzenie są przyczyna musielibysmy mu wyrwać zęby - na ten moment rozwiązanie nie do przyjęcia ;) ), wymazy na bakterie i grzyby...wymaz na grzyba był pobierany pod narkozą bo Pani dr chciała zobaczyć tą jeg zmienioną śluzówke i wtedy po dokładnym obejrzeniu- na tyle na ile da się to zrobić bez rinoskopii-  było podejrzenie że to grzyb (tak podobno wyglądało), chwilę po zabiegu oczyszczenia śluzówki nie kichał teraz znów pokichuje :) za jakiś czas pewnie pójdziemy znów żeby zobaczyć czy coś tam wypatrzy nowego ale póki co damy mu spokój :)

aha Frodo też miał podany Zylexis na uodpornienie :)

na samym początku kichania (wtedy na pewno było intensywniejsze, takie jakby kichanio-kasłanie) wyszła jakaś bakteria (żadko spotykana podobno) i Frodo przez miesiąc dostawał antybiotyk, potem odczekaliśmy w ponownym wymazie nie wyszła już ta bakteria, z miesiąc był spokój i znów zaczął kichać, ale już na pewno nie tak jak przed leczeniem antybiotykami...
zastanawiamy się czy za jakiś czas nie powtórzymy wymazu na bakterie ale to dopiero jak gluty będą pojawiać się częściej..

Frodzio szama, bryka, i ogólnie nie widać żeby był chory, osowiały... nie wiemy ile ma lat - może to tez już "starość" go dopada?

aha jak spi to pochrapuje, wydaje mi się że jak przyjechał do nas to tak nie chrapał ale nie pamiętam :D może to tez objaw że coś mu tam w nosie zalega i przeszkadza i dlatego słychać chrapanie :)

jeśli bys potrzebowała jakieś informacje to pisz na priv :)

pozdrawiamy i 3mamy kciuki za wygraną walkę z nieżytem  :przytul
my do tej pory walczymy z kichaniem i dalej nie wiemy tak naprawdę gdzie jest przyczyna tego kataru :)

ooo..wiem że jeszcze można wykonać rinoskopię...wtedy można zobaczyć polipy i zmiany w tych małych nosach :) niestety mało jest lecznic wyposażonych w końcówki do małych nosków (w Warszawie podobno są) i jest to tez spory wydatek (kilkaset złotych)

:)


Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 20, 2013, 22:56:51 pm »
Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź  :przytul
U Myszy ów biały glut to ponoć zagęszczony śluz (a wetka przyjrzała mu się dobrze, bo Mysz ją obsmarkała za przykładanie otoskopu do nosa  :2guns:). Chrapanie również i u nas się zaczęło, z tym, że już 3 lata temu i doc. Krawczyk po badaniu uspokoił mnie, że to po prostu urok "smugi cienia" w jaką Mysz nieuchronnie wkracza... Między innymi właśnie z racji wieku (11 lat) wetka typuje polipa, acz jeśli byłby on głęboko położony, to sama rinoskopia to tylko początek.. prawdziwy problem byłby z usunięciem drania.

Pozdrawiam, a Mysz macha uchami i życzy zdrowia koledze "po kichu"   :bukiet
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 30, 2013, 11:26:29 am »
W zeszłym tygodniu byliśmy u dra Dziwaka we Wrocławiu. Mysza dostała lek przeciwzapalny, zrobiliśmy wymaz i badanie krwi.
Krew bdb. Przed chwilą dostałam na maila wyniki wymazu - Escherichia coli hemolityczna i Pastereulla multocida.
I zalecenie:
"Sprawa jest o tyle skomplikowana, że jest to zakażenie mieszane i wymagane będzie stosowanie dwóch antybiotyków - najlepiej połączyć Penicylinę w iniekcjach, z Enrofloksacyną, którą można podawać doustnie (warto stosować wtedy probiotyki dla królików). Antybiotyki powinno się stosować przez przynajmniej 2 tygodnie."

czy te dwa antybiotyki można stosować tak długo?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2013, 11:29:59 am wysłana przez Jadwinia »
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 30, 2013, 11:44:36 am »
Enrofloksacynę można stosować długo, natomiast co do penicyliny - mam wątpliwości.
Jadwiniu ja swoją drogą bym spróbowała tych nebulizacji z olejkami - np. miętowym i lawendowym.
Nie mogę doczytać, czy było w końcu robione RTG. katar z jednej dziurki to jednak najczęściej problem zębowy.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 30, 2013, 11:52:51 am »
Ja tam jechałam już nastawiona na narkozę i RTG, jednak dr Dziwak ze względu na wiek Myszy i jej problemy z sercem polecił wstrzymać się z narkozą i zrobić najpierw badania, a pod kątem zębowym obserwować czy przyjmuje pokarm.
Btw. w kwestii kichania jest chyba lepiej (nie zarejestrowałam, żeby w weekend kichała), ale za to upały biedaczce dały w kość :(
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 30, 2013, 12:01:46 pm »
Ale w paszczę chyba doktor zajrzał wziernikiem, co?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 30, 2013, 12:16:50 pm »
Tak, zaglądaliśmy, od 3-4 lat każdy wet (w tym Krawczyk) mówi to samo - "nie kwalifikuje się do korekty, obserwować". Prześwietlenie było robione 1,5 roku temu, korzenie były wówczas ok. Z kichaniem i glutem jest obecnie raczej spokój (nos suchy, a kichania nie słyszałam od 2 dni). Apetyt i samopoczucie słabe, ale to może być pogoda. Bobki są.
A z Pastereullą nie jest tak, że ona w każdym posiewie wychodzi? Bo moze nie ma sensu podawać tej penicyliny?
Dziękuję Kasiu, że się odezwałaś  :bukiet
A czy możesz mnie pokierować do "czytelni" gdzie można o nebulizacjach dla królika przeczytać? To ma być taki nebulizator jak dla ludzi? W temacie nebulizacji jestem zieloniutka  :icon_redface Kominek aromaterapeutyczny/inhalacje są pewnie mniej skuteczne? Bo ja nie mam nebulizatora  ;|

Cytuj
np. miętowym i lawendowym.
jesli jakieś jeszcze, to podpowiedz  :bukiet
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2013, 12:20:11 pm wysłana przez Jadwinia »
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 30, 2013, 12:35:09 pm »
Myślę, że kominek można też zastosować.
Jeśli chodzi o nebulizacje to moja autorska metoda ;) Kropla olejku, 10 ml soli fizjo do nebulizatora i jazda na nochal. I tak codziennie. Pierwsze efekty u nas po ok. 2-3 tyg. ja stosowałam hardkorowy, mocno stężony olejek oregano naprzemiennie z lawendą i tymiankiem. Joac też obecnie próbowała na swoich kichaczach i mówi, że kichają mniej.
I faktycznie, pasterella często wychodzi w posiewach.
Mnie najbardziej martwi, ze to jedna dziurka jest. To niestety bardzo mocno wskazuje na problem zębowy. Przy faktycznej pasterelli pewniej by był cały nos zainfekowany.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nieżyt nosa??
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 30, 2013, 12:45:20 pm »
A gdzie takie olejki sie kupuje . I jak długo/min stosuje się inhalacje