Autor Wątek: W razie czego - gdzie w Poznaniu?  (Przeczytany 57345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yami

  • Gość
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« dnia: Marzec 22, 2006, 14:03:11 pm »
Z etgo co widze, nie była tu jeszcze poruszana kwestia dobrego weterynarza w Poznaniu. Zatem pytam, czysto profilaktycznie, czy ktoś kogoś poleca? Ja osobiście chodzę z moim zwierzątkiem do weterynarza osiedlowego, ale to tylko kwestie pazurków itp, czyli nic strasznego :) W tych kwestiach pan doktor się sprawdza, ale w razie czego jak ktoś ma jakies informacje o dobrym króliczym weterynarzu z poznania to się ucieszę bardzo :)

Nakiti

  • Gość
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 15, 2009, 22:50:01 pm »
Czy ktoś z was był u weterynarza na ulicy Wachowiaka?? Co sądzicie na temat tej lecznicy i ich weterynarzy?? Czekam na odpowiedz:)

nati

  • Gość
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 15, 2009, 22:53:36 pm »

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 26, 2009, 17:34:45 pm »
ja polecam lecznice na Wojska Polskiego przy Uniwersytecie Przyrodniczym, lecznica tania otwarta nawet w święta
w razie poważnych problemów może zwrócić się do kadry profesorskiej
poza tym bardzo miła i przyjazna obsługa no i fachowa

[ Dodano: Sob Gru 26, 2009 5:37 pm ]
Akademicka Lecznica Weterynaryjna
    Poznań, ul. Wojska Polskiego 52, tel: (0-61) 848-75-63
a to kontakt do nich
moja królowa Pulpecik ;**********

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 08, 2010, 12:20:21 pm »
O, to bardzo przydatne informacje. Ja byłam z Parówą u weta przy pętli górczyńskiej. Pani w pobliskim sklepie zoologicznym poleciła mi tego lekarza, ale nie czułam się zbyt komfortowo tam. Podobno jest dobrym fachowcem, ale sam jego wygląd mnie nie przyciągnął... Lekarz powinien na pierwszy rzut oka wydać się przyjazny, a tu - wręcz przeciwnie.

Następnym razem spróbuję skontaktować z jednym z polecanych przez Was. :)
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 09, 2010, 03:05:18 am »
Zdecydowanie polecam Dr. Niklewicza z Ul.Wawrzyniaka 41.

Nie będę opisywać kolejny raz Naszej historii, nie wszyscy zapewne chcą słyszeć coś w kółko  :lol  Ale pływaliśmy po różnych przystaniach, od pewnej pory do tej cumujemy ^^

Wyleczył moja Iskierkę, jutro w sumie dziś tez się do niego wybieram z Nilem.
W poczekalni na stoliku ostatnimi razy jak byłam leżały ulotki o królikach, jak dbać, jak karmić, itp.
WIem, że ma styczność z dziewczynami z SPK, my jesteśmy z niego bardzo zadowoleni :)

Tel do lecznicy 061 843 23 53
Przyjmuje od Poniedziałku do piatku w godz 11-19, w soboty 11-15, w niedziele i święta 18-19.

Naprawdę szczerze polecam :)

[ Dodano: Sob Sty 09, 2010 3:22 am ]
Aaltheya - facet taki z wąsem? Byliśmy u niego, chyba dwa razy uciekłam z poczekalni słysząc jego odpowiedzi na pytania zmartwionych właścicieli chorego psa.

Na pytanie o szczepienia weterynarz odburknął "królikowi szczepienia, po co"? ... Poza tym widziałam, że nie lubi zadawania pytań, a gdy tylko powiedziałam, ze czytałam w interneci, że powinien dostać szczepionki, zaśmiał się i usłyszeliśmy wykład na temat internetu, jednym zdaniem: internet to zło konieczne i wszystko co tam jest to kłamstwo.

Podziękowaliśmy, zapłacilismy w sumie tylko za wykład i wyszliśmy szczęśliwi, że wyszliśmy z mało higienicznego gabinetu. I nie zwraca Naszej uwagi fartuch od krwi na przodzie. Bo jakże ogromną on pomoc zwierzętom niesie swoimi "bezbłędnymi", popartymi w wiedzę wykładami.

Zdecydowanie odradzam Pana z wąsem koło Pętli Górczyńskiej.
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 09, 2010, 11:05:41 am »
ja lecznicy na Wawrzyniaka dla królików nie polecam :)
mój precel po operacji u nich nie mógł chodzić na jednego skoka, a panowie wmawiali mi, ze wszystko jest super.
ja normalnie chodzę do dr Lisieckiej, na ul Miedzyborska 67.
w razie kastracji/sterylizacji polecam dr Magdę Rembowską.
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 09, 2010, 15:57:15 pm »
Realia, dokładnie ten sam. Kastrował Parówę i wszystko było niby ok, ale więcej nie pójdę do niego. Nie dość, że mało higienicznie, to jeszcze, tak jak wspomniałaś, nie lubi zadawania pytań. Poza tym od pierwszego wejrzenia wydał się niesympatyczny.  :/
A co powiecie na klinikę na Naramowickiej? Bo zastanawiałam się czy nie iść tam. Lecznica sprawia wrażenie profesjonalnej (z tego co widziałam i czytałam w Internecie), ale chciałabym usłyszeć opinię kogoś kto tam był.
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 10, 2010, 01:00:21 am »
Truffle, czytałam o tym o ile pamiętam - przeprowadzał kastrację Czerwiński?
Co do zabiegów to w moim kalendarzu jest miejsce tylko na poleconą Magdalenę Rembowską  :lol
Ale z chorobami pędzimy do Niklewicza  :lol

Aaltheya, spisz sobie kilku polecanych i wybierz się na przeszpiegi  :DD
My byliśmy u czterech weterynarzy , Niklewicz był piątym u którego byliśmy...
Ale opłacało się  :P
Dzisiaj nie zdążyłam, ale w przyszłym tygodniu podjadę z Nilem, możesz się zabrać ze mną, podjadę po Ciebie. Zobaczysz jakie ma podejście do królaska itp :)
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 10, 2010, 12:44:41 pm »
Cytat: "realia"
Truffle, czytałam o tym o ile pamiętam - przeprowadzał kastrację Czerwiński?
Co do zabiegów to w moim kalendarzu jest miejsce tylko na poleconą Magdalenę Rembowską :lol
Ale z chorobami pędzimy do Niklewicza :lol


owszem, ale również sposoby Niklewicza dla mnie pozostawiały wiele do życzenia :)
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 10, 2010, 19:03:12 pm »

slodkie_uszy

  • Gość
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 10, 2010, 20:02:46 pm »
ogolnie ze wszystkich jak na razie sprawdzonych jest tak, ze kazdy ma swojego ulubienca, ale jest tez tak, ze czasami jeden sie bardziej specjalizuje w czyms niz inny, my tez czasami zmieniamy, zaleznie od zabiegu i koniecznosci albo po prostu, bo nasz lekarz wyjechal na wakacje, albo ma zamkniety gabinet danego dnia

akademicka ma najlepiej, bo ma najlepszy sprzet i wszystko na miejscu i dobre godziny otwarcia- w dni powszednie do 22, zawsze w soboty i niedziele ale juz krocej
dr Chosia ma doswiadczenie w ropniach w zuchwie i sterylizowala juz samiczki
dr Sobieralska tez leczy kilka znanych mi kroliskow
sa tam kobiety i sa delikatne i ogolnie cierpliwe do pokazywania jak karmic jak zwierze chore lub podstrzyc koltunki jak sie nie daje rady, nie traktuja zwierzat jak "nastepny" i jak czegos nie wiedza to szczerze to mowia, walcza o zwierzaczki

dr Rembowska ma chyba najwieksze doswiadczenie w kastrowaniu- pracowala w schronisku i duzo kroliskow i krolinek kastrowala,  przyjmuje w gabinecie
ul.Pawlowskiego 2A (róg ul. Zana)
061 8254572
tylko rzadko tam bywa, trzeba dzwonic i pytac kiedy bedzie

dr Lisiecka jest na przyklad niezastapiona w przeplukiwaniu kanalika lzowego mojego Muu (robila to kilka razy, zawsze tylko w znieczuleniu miejscowym, bo maly sobie na to pozwalal), wyprowadzila z grzybicy Luske bez antybiotykow i mocnych jakichs lekow, walczy tez na pewno do konca- walczyla kilka dobrych miesiecy o 9-letniego kroliska, dla ktorego zbieralismy swojego czasu cekotrofy od naszych kroli na wzmocnienie albo kroliczki z powaznymi chorobami, nie poddaje sie i ma duza wiedze

dr Niklewicz tez kilka razy nam pomogl i dluzszy czas leczyl nam kroliski- wyprowadzil Paszteta z odparzonej pupy bez antybiotykow tylko delikatnie ale minus dla mnie jest taki, ze rentgen maja tylko w klinice w Komornikach i nie mozna na miejscu zrobic tylko jechac tam, a zdjecie sie odbiera nastepnego dnia.
dr Czerwinski kastrowal naszego Paszteta i ja bylam zadowolona bardzo, ale wiem jak bylo u Truffle i do dzis mam wyrzuty sumienia, ze Precelek tam trafil, bo polecalam te klinike (moze to akurat zbieg okolicznosci, moze i tak by tak bylo, ale cholerka Precel ewidentnie kulal i to sie zlozylo, ze po zabiegu). ma dobre wyczucie dr Czerwinski ale tez stroni od zabiegow chirurgicznych oprocz kastracji,tak zauwazylam.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 10, 2010, 22:02:52 pm »
slodkie_uszy,  :blaga:
Ogólnie rzecz biorąc nie wiem, czy wcześniej podziękowałam Tobie za pomoc :lol
Wobec tego zrobie to teraz : dziękuję  :bukiet

Wataha, i Kasiula równiez dizękuję za odpisywanie na sms i pomoc  :bukiet
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 10, 2010, 23:33:11 pm »
slodkie_uszy, masz rację co do akademickiej polecam raz jeszcze gorąco :)
dr Chosia to ulubiony weterynarz mojego Pulpecika, zwanego przez Panią doktor zajączkiem ;)
moja królowa Pulpecik ;**********

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 11, 2010, 11:49:08 am »
Realia, ja muszę jechać z Parówą na kontrolę, ale dopiero będę się umawiać... Chętnie bym pojechała z tym, że nie mam czasu w tym tygodniu.. Studia, praca.. :P Ale dzięki :)

Słuchajcie, ja mam takie idiotyczne, bądź co bądź, pytanie. Moje wyobrażenie o kastracji było takie, że usuwa się dwa jądra. Natomiast Parówa ma obok siusiaka coś, co wygląda jak jego jajeczko. Jedno. Czy weterynarz postanowił mu oszczędzić kawałek męskości czy to po prostu powikłanie pooperacyjne? Trochę się zmartwiłam widząc to "coś"... No ale chyba wet nie był na tyle głupi, co? Już sama nie wiem co mam myśleć... :(
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

slodkie_uszy

  • Gość
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 11, 2010, 13:39:12 pm »
realia - nie ma za co :) kazda z nas uczy sie powoli i na wlasnych bledach/sukcesach i chetnie sie dzieli informacjami :)
Aaltheya z tego co wiem to sa obydwa usuwane i nic nie powinnas widziec. a kiedy uszak mial kastracje? juz wyszukalam w Twoich postach- bo to troche dlugo na opuchlizne lub krwiaka, moze warto sie skonsultowac nastepnym razem z wetem czy to tak na pewno ma wygladac.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 11, 2010, 20:36:41 pm »
Mój uszak po kastracji też miał takie jakby jądra - kawałek takiej pustej, wiszącej skóry, ale nic się nie martw to się potem "wchłonie". U mojego już od dawna nic nie ma :)

Offline Aaltheya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 13, 2010, 00:38:03 am »
Dzięki za odpowiedzi :) Wataha, chyba jednak pojadę do weta, bo to nie jest kawałek wiszącej skóry... Wygląda jak narośl bardziej. W piątek jedziemy z Misią do kastracji i w przyszłym tygodniu wybiorę się z Parówą na kontrolę. Wygląda na to, że go nie boli - nie reaguje, kiedy go tam dotykam - ale chcę mieć pewność. Podobno miał przepuklinę (tak mi powiedział weterynarz) i to może od tego... No nie wiem, wszystko się wyjaśni już niedługo :)
"Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci

Offline Shadok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
    • Moje króliki
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 15, 2010, 13:54:10 pm »
Cześć Dziewczyny!
Mam pytanie czysto teoretycznie i oby takim zostało.
Który z wetów w Poznaniu dobrze chirurgicznie usuwa zęby u królika?
Mój Krecik jest po usuwaniu ropnia na żuchwie przez dr Kwiecińską w klinice na ul.Mieszka I. Wszystko poszło dobrze, ale był widoczny korzeń zęba, gdyby ropień się odnowił, (tfu-tfu), ząb do usunięcia.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
W razie czego - gdzie w Poznaniu?
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 15, 2010, 22:03:37 pm »
Tu jest jeszcze wątek o Poznaniu, może coś wniesie?

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=2358
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3