Autor Wątek: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?  (Przeczytany 15317 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PollyPokerMiśka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« dnia: Lipiec 31, 2012, 23:57:27 pm »
Witam. Nazywam się Kasia i jestem posiadaczką 3 królików- Polly, 4-letniej samiczki, Pokera, 3,5-letniego samczyka i Miśki, 5-miesięcznej 'chybadziewczynki'
Nie widziałam takiego tematu na forum, więc postanowiłam go założyć.
Mieszkam z mamą i tatą w dużym domku, mamy 4 pokoje wolnych, a właściwie teraz niezupełnie wolnych. W jednym zamieszkały dwie papużki nierozłączki, latają prawie cały czas, jest to dość mały pokoik 3x3 m ale sądzę że mają wystarczająco miejsca, są często wypuszczane do innego pokoju. W kolejnym mieszkają 3 chomiki- Puszek, Pusia i Puchacz, każdy w oddzielnej klatce oczywiście, chomiki przecież są typem samotnika. Są to syryjczyki. Puszek ma klatkę 120 cm, Pusia i Puchacz 100. Każde z nich ma zrobiony wybieg, na którym to przebywają parę godzin dziennie. Zabieram je oczywiście czasem i wypuszczam na łóżku i dywanie. W kolejnym pokoju są posłania 2 psów i 3 kotków. Żyją ze sobą w idealnej harmonii, każde ma miejsce w stadzie. Ten pokój nie ma drzwi, zwierzaki biegają wolno po całym domu i ogrodzonym ogródku z którego nie mają szansy na ucieczkę. Ogródek ma 900 m2, podzielony jest na kilka części. Chodzę z psiakami na 2 spacery dziennie. Czasami na jeden, a bardzo bardzo rzadko nie wychodzę w ogóle- wtedy gdy np. mam dużo nauki. W kolejnym pokoju zadomowiły się za to moje uszate pociechy. Pomieszczenie jest przystosowane dla uchaczy i już całe je zajęły (ma 5x4 m). Pod dłuższą ścianą stoją 3 klatki 150 cm. Oszczędzałam na nie długo pewna, że króliki będą siedzieć w klatce dłuższą część dnia, jednak maluchy są tak posłuszne że nigdy nie zamykam ich w klatkach. Króliki są ze sobą zaprzyjaźnione, starsze otaczają Miśkę opieką i czułością. W klatce Polly jest dywanik, w kuwetce żwirek, ma poidło i dwie ceramiczne miski- na pokarm i wodę. 2 razy dziennie mają zmieniany żwirek. Ma także 3 pluszaki i posłanko z kocyka. Poker i Miśka mają podobnie urządzone klatki, mają jednak inne zabawki. O dziwo nigdy jeszcze nie widziałam żeby jedno z nich wchodziło do nie swojej klatki. W pokoju jest pomarańczowy dywan i tapeta w króliczki :-D W pokoju są ustawione pudła kartonowe tworzące wspaniały zamek. Ma 3 piętra i trochę się już rozlatuje :mrgreen: Są tam też dwa mostki z patyków, domek drewniany, tunel z materiału i tunel sianka. Są też 2 takie kule na przysmaki i dwie metalowe na siano. Króliki dostają rano sianko i wodę, suszki z własnego ogródka. Na obiad dostają warzywa, na kolację zazwyczaj świeże zioła i suszki. Jak kończy się siano w paśnikach to je dokładam, aby paśniki były zawsze pełne. Tak samo poidła. Muszę coś zmienić? Czy wszystko jest OK?

P.S Miśka nie była sterylizowana, ale Polly i Poker tak

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 17, 2012, 21:20:39 pm »
wow! jestem pod wrażeniem, czego jeszcze u was nie ma... Brakuje mi tylko planów domu, żebym zobaczyła czy wasze drzwi otwierają się do wewnątrz czy na zewnątrz.
ja mam jeden pokój 4x4,5 m i mam w nim męża, syna, meblościankę, narożnik, biurko i klatkę o dziwo JEDNĄ, a mieszka u mnie 7 królików :lol
nie mam paśnika, ani ceramicznych miseczek, nie mam kartonowych zamków, dywaników, tapet w króliki, ani tunelów, a kuwetę zmieniam jak jest zasikana i co????
Co mają te wszystkie twoje bajery do opieki??? jedyne, co napisałaś to że chodzisz z psami na spacery i karmisz króliki to +
wiesz, co ja bym zmieniła, nie przechwalaj się, tylko daj im oprócz bajerów, swój czas, miłość.
ps. i obrażaj się do woli na mnie
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline eMu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 17, 2012, 23:23:30 pm »
Po co od razu takie negatywne podejście? Dziewczyna dba o zwierzęta stara się zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Urządzenie im wszystkiego zajęło jej pewnie dużo czasu, więc widać, że jej zależy, a co za tym idzie nie chce mi się wierzyć, że nie poświęca im wystarczającej ilości czasu. Można było delikatnie o to podpytać, a nie od razu atakować nową osobę, która możliwe, że się zrazi i już nie napisze nic na forum.

Offline PollyPokerMiśka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 18, 2012, 00:31:55 am »
Królikom i chomikom poświęcam najwięcej czasu, bo są moje, a papużki mojego taty. No a psiaki i kociaki wiadomo- całej rodzinki. Królikom poświęcam kilka godzin dziennie, teraz np. z laptopem siedzę w 'ich' pokoju a one po mnie łażą i liżą :) Bardzo to przyjemne <3
No trochę urządzanie zajęło, ale nie miałam wszystkich zwierzaków na raz (Polly jest od państwa co im się znudził królik, Poker i Miśka z zoologicznego, chomiczki są z likwidacji sklepu zoologicznego, psiaki ze schroniska a kotki ze wsi od mojej babci), najpierw była Polly i Poker, potem chomisie, piesek, kotki, kolejny piesek i Misia :)

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 18, 2012, 00:37:01 am »
przede wszystkim - witamy na forum :)
A moze wstawisz kilka zdjec swoich uszakow? :)
WO AMIGO

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 18, 2012, 10:54:05 am »
Witaj na forum! Ciekawy ten Twój zwierzyniec, dawaj fotki, wszyscy tu uwielbiamy zdjęcia szczęśliwych zwierząt!!! a Sowcia, jak sądzę, chciała nam wszystkim powiedzieć, że nawet przy skromnych warunkach lokalowych można się pięknie i z miłością zwierzakami opiekować, co jej się z powodzeniem udaje - zerknij na wątek jej "dzieci" - rewelacja!
Serdeczności!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 18, 2012, 11:16:32 am »
Po co od razu takie negatywne podejście? Dziewczyna dba o zwierzęta stara się zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Urządzenie im wszystkiego zajęło jej pewnie dużo czasu, więc widać, że jej zależy, a co za tym idzie nie chce mi się wierzyć, że nie poświęca im wystarczającej ilości czasu. Można było delikatnie o to podpytać, a nie od razu atakować nową osobę, która możliwe, że się zrazi i już nie napisze nic na forum.
nie negatywne, ale szczere. większość ludzi przeglądała ten wątek i nikt nie napisał, bo od samego czytania robiło się mdło...
czy nie prawdą jest, że mało napisała o opiekowaniu się??? za to o wyposażeniu domostwa bardzo dużo :)
odniosłam wrażenie, że miała ochotę pokazania, jacy to nie są bogaci, i że jej zwierzęta wszystko mają...
pamiętam jak inni zaczynali swoje historię, że kochają, że bawią się, że przytulają...
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 18, 2012, 11:52:33 am »
Otoz to, nie jest wazne co sie ma typu zabawki, wielka wille z gigantycznym ogrodem czy glowna wygrana w totka. Wazne jest to co dajemy z siebie zwierzakowi. Co dla niego poswiecamy. Kim on dla nas jest, jak bardzo jest wazny. Bo zwierzak majac np 600m mieszkania do wybiegu, gore zabawek i wszystkiego pod dostatkiem nie bedzie szczesliwy jesli nie bedzie wiedzial co to bezinteresowna milosc wlasciciela, jego kochajace i delikatne rece glaszczace piekne zwierzece futerko. Nie ma jak to reka dajaca smakolyki czy czeszaca delikatnie futerko. Nie ma jak to wlasciciel ktory przytuli, pogada ze zwierzakiem i zaczepi do zabawy np zabawiajac misiem. Naprawde w bardzo ubogich warunkach mozna zwierzakowi stworzyc super dom. Bo wazne jest jacy jestesmy i jak postepujemy, nie co mamy materialnie.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 18, 2012, 12:11:25 pm »
Wrzućcie na luz :) Gdyby wszyscy tak samo zaczynali swoje historie, byłoby strasznie nudno. To, że ktoś ma willę nie oznacza, że zwierzę nie jest dla niego całym światem :)

Przyłączam się do prośby MartyP o pokazanie nam opisywanego zwierzyńca :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 18, 2012, 12:54:06 pm »
Gdyby wszyscy tak samo zaczynali swoje historie, byłoby strasznie nudno. To, że ktoś ma willę nie oznacza, że zwierzę nie jest dla niego całym światem
gdyby bośniaczku wszyscy zaczynali od opisu swojego mieszkania, to by było forum budowlane, które ma na uwadze przystosowanie mieszkania dla zwierzęcia :lol a w ogóle jakoś lubię czytać historię, które zaczynają się od opisywania swojej miłości do zwierzęcia :D
jakoś nie odniosłam, że jej zwierzyniec jest dla niej całym światem po tym opisie :/
Otoz to, nie jest wazne co sie ma typu zabawki, wielka wille z gigantycznym ogrodem czy glowna wygrana w totka. Wazne jest to co dajemy z siebie zwierzakowi. Co dla niego poswiecamy. Kim on dla nas jest, jak bardzo jest wazny. Bo zwierzak majac np 600m mieszkania do wybiegu, gore zabawek i wszystkiego pod dostatkiem nie bedzie szczesliwy jesli nie bedzie wiedzial co to bezinteresowna milosc wlasciciela, jego kochajace i delikatne rece glaszczace piekne zwierzece futerko. Nie ma jak to reka dajaca smakolyki czy czeszaca delikatnie futerko. Nie ma jak to wlasciciel ktory przytuli, pogada ze zwierzakiem i zaczepi do zabawy np zabawiajac misiem. Naprawde w bardzo ubogich warunkach mozna zwierzakowi stworzyc super dom. Bo wazne jest jacy jestesmy i jak postepujemy, nie co mamy materialnie.
Madzia7 w pełni się z tobą zgadzam ;)
ps. a chętnie też zobaczę uszaki
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 18, 2012, 13:01:02 pm »
Atakujecie dziewczynę, bo napisała jakie wyposażenie mają jej zwierzęta i twierdzicie, że nie ma znaczenia jakie bajery mają itd. To ciekawe czy jak ktoś napisze, że trzyma królika w klatce 50x30 w chlewie, ale tak straaaaaasznie go kocha i ciągle przy tej klatce siedzi będziecie pisały podobnie:) Jak ktoś trzyma kilka gatunków zwierząt ważne jest jakie ma warunki mieszkaniowe, bo zwierzęta potrzebują ruchu, a nie puści się na wybieg chomika razem z kotem. I myślę, że dlatego Kasia rozpisała się o ilości pomieszczeń w jej domu, żebyśmy mieli wyobrażenie o tym, że zwierzęta nie stwarzają dla siebie nawzajem zagrożenia, a nie po to, żeby się nam swoja chatą pochwalić.
Super, że masz Kasiu takie warunki, nie zniechęcaj się, ja czekam niecierpliwie na zdjęcia Twoich pociech.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 18, 2012, 14:09:58 pm »
"Atakujecie"? W sensie kto, ze w liczbie mnogiej?
O lol to ja jestem zla i niedobra bo w jednym swoim pokoju trzymam krola, dwa koty i rybke w akwa  :bejsbol
Bez przesady.... Nie mowie o chorej milosci do zwierzaka, nie dopowiadaj bo to bez sensu. Mowie o tych co dbaja o swoje zwierzaki a nie maja swietnych warunkow.
Ludzie w kawalekrach niejednokrotnie lepiej dbaja o zwierzaki niz ci ludzie z willi.
Nie wazne sa warunki mieszkaniowe zeby z roznych gatunkow zwierzakow stworzyc super rodzine (i nie, nie chodzi mi o patologie o jakich piszesz ze ktos kocha zwierzaka siedzi przy nim to niech ma syf i siedzi w malej klatce- to nie jest dbanie o zwierzaka).
Mieszkam teraz w domu rodzicow i z wyzej wymienionym zwierzyncem mamy tylko jeden pokoj do dyspozycji- to wg ciebie sa w tragicznych warunkach? Tak samo moge powiedziec ze twoje krole dobrych warunkow ne maja bo mieszkaja w klatkach a moj w luksusowej zagrodzie na pol pokoju.... Litosci!! Nie dopowiadajcie sobie bo to chore.

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 18, 2012, 14:23:20 pm »
Czy Wy przy każdej okazji musicie szukać pretekstów do zaczepek? :P
Każdy stwarza możliwie najlepsze warunki dla swoich pupilów, nie wydaje mi się, żeby to był powód do TAKICH dyskusji :) I nie zrażajcie nowych osób do forum..

Kasiu, ja tam nadal czekam na zdjęcia Twojego mini-zoo :)
WO AMIGO

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 18, 2012, 18:21:44 pm »
Chodziło mi tylko o to, że krytykowanie dziewczyny tylko dlatego, że napisała o swoich warunkach mieszkaniowych, jest nie w porządku. Nie interesuje mnie ile  kto z Was ma metrów kwadratowych, nie oceniam jak nie mam ku temu podstaw. Ale bardzo często pojawia się na forum nowa osoba i z byle powodu jest krytykowana. To przykre. Zwykle się nie wtrącam tylko czytam i nie komentuję. Ale tym razem sowcia_masterka napisała, że większość ludzi czyta i nie komentuje, bo robi się mdło. Czyli wypowiedziała się tak jakby zbiorczo w imieniu większej liczby forumowiczów. Ja się pod jej wypowiedzią nie podpisuję i dlatego zareagowałam. Jak masz Madziu7 jakiś problem z moimi zwierzętami i warunkami w jakich je trzymam to proszę o pw.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 18, 2012, 19:05:21 pm »
Oczywiście że nie mam żadnego problemu z Twoimi podopiecznymi i warunkami ich zycia, ale zasugerowałam że trochę błędnie myślisz. Więc poszłam Twoim tokiem myslenia. Oczywiście nie mówiłam serio że masz fatalne warunki ;) Jeśli źle to odebrałaś to przepraszam bardzo :)

Offline sowcia_masterka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 442
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 18, 2012, 21:46:38 pm »
Ale tym razem sowcia_masterka napisała, że większość ludzi czyta i nie komentuje, bo robi się mdło. Czyli wypowiedziała się tak jakby zbiorczo w imieniu większej liczby forumowiczów.
Aisejam odniosłam takie wrażanie, bo przede mną (żeby nie skłamać) ten wątek przeczytało 115 osób, i nikt nie chciał napisać.
Chodziło mi tylko o to, że krytykowanie dziewczyny tylko dlatego, że napisała o swoich warunkach mieszkaniowych, jest nie w porządku.
a co to była za krytyka???? co napisłam że jest okropna i zła? nie, więc w czym problem?
stwierdziłam tylko, że się przechwalała, mało kto pisze z dokładnością o swoich metrarzach mieszkania... a tym bardziej stało się to dla mnie rażące,  gdyż pytanie dotyczyło opieki. prawda???
Ale bardzo często pojawia się na forum nowa osoba i z byle powodu jest krytykowana. To przykre.
a mnie krytykowali i nadal tu jestem i nie mam nikomu za złe tego.
najlepsze, jest to w tym wszystkim, że najbardziej niby "pokrzywdzona" PollyPokerMiśka się nie wypowiada.
I myślę, że dlatego Kasia rozpisała się o ilości pomieszczeń w jej domu, żebyśmy mieli wyobrażenie o tym, że zwierzęta nie stwarzają dla siebie nawzajem zagrożenia, a nie po to, żeby się nam swoja chatą pochwalić.
z dokładnością co do metra kwadratowego????
Zniewo­liliśmy resztę zwierzęce­go stworze­nia oraz pot­rakto­waliśmy naszych da­lekich ku­zynów w fut­rach i piórach tak ok­rutnie, że po­za wszelką wątpli­wość, gdy­by mieli oni stworzyć re­ligię, sza­tanem byłby dla nich człowiek.
William Ralph Inge

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 19, 2012, 21:30:37 pm »
sorry- może jestem negatywnie nastawiona ale wydaje mi się że ten temat to jedna wielka  ściema!!! jakoś trudno mi sobie wyobrazić 3 klatki jedna 120 i dwie po 100 cm stojące koło siebie a w nich po jednym malutkim chomiczku  :&gt; a jakie to mądre króliki są skoro każdy ma swoją  150 cm ! klatkę, chodzą luźno cały dzień i jakoś jeszcze im się nie trafiło żeby wejść do nieswojej klatki !!!!! każdy wchodzi tylko do swojej......jak idealnie dwie samiczki się kochają...jedna opiekuje się młodą  z taką czułością....a druga mimo że niesterylizowana nie ma żadnego popędu- cudownie jak w bajce........

szkoda że nie jest dopisane że papużki wylatują sobie na spacerki do ogrodu i wracają :D


Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 19, 2012, 21:37:44 pm »
martini hehe pomyslalam to samo
sorry ale króle zazwyczaj jak maja okazje pchaja sie do cudzych klatek, baby zadko kiedy sie nie tluka a 120cm klatka dla chomika to jakies kuriozum
poza tym nie wiem co na celu ma ten opis
pokazanie nam ze nas nigdy na cos takiego stac nie bedzie i dlatego zle opiekujemy sie zwierzetami? moja ma domki z kartonow i nie wydaje sie nieszczesliwa a na 2 klatki 100cm, jedna 120cm i 3 150cm wiekszosc osob z forum nigdy stac nie bedzie- mimo ze pracujemy
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 19, 2012, 21:44:31 pm »
I posunę się dalej i stwierdzę że napisał to ktoś z naszego forum! dlatego że dobrze zna się na żywieniu uszaków, na króliczych gadżetach, wyposażeniu klatki.....ot tak po prostu z nudów, dla żartów-żeby pośmiać się z innych użytkowników.... prowokacja marna jak setki innych.. .i zapytanie na koniec- czy dobrze się opiekuję,czy coś zmienić....tak kur....tapetę w króliczki i pomarańczowy dywanik :D


Offline poulain

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 277
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.poulain.blog4u.pl
Odp: Czy dobrze opiekuję się zwierzętami?
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 19, 2012, 21:46:20 pm »
O kurczę. Warunki super :) Ja nie uważam, żeby to była ściema. Jak ktoś ma ogromny dom, to czemu nie przeznaczyć 1,72mkw na klatki dla chomików? To nie tak dużo jeśli dom ma powiedzmy 200mkw ;) A jeżeli chodzi o króliki, to hm.. nie zawsze zabieg jest konieczny, żeby się zaprzyjaźniły. Wiadomo, że wtedy jest dużo łatwiej, ale bez niego też się da przecież.