Autor Wątek: Prośba o radę...  (Przeczytany 22220 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 14, 2012, 20:21:05 pm »
U malucha każde deko jest ważne - różnica w 0,136 a 0,230 jest kolosalna. Oznacza kolejne tygodnie życia. Trzeba ją koniecznie zważyć u weta. Karzełki są najbardziej podatne na problemy jelitowe, bo najmniejsze, bo najsłabsze. Trzymaj ją na sianie i suszach, oraz granulacie CC - nawet do 6 miesięcy. CC wprowadź od kilku pałeczek dziennie, aż dojdziesz do pełnej michy - maluchy mogą mieć nieograniczony dostęp do granulatu. Jutro kupy do badania - pozbieraj te dzisiejsze, daj do lodówki, jutro "dołóż produkcję nocną i poranną".  Napisz jaki wynik badania  - bo ja go chyba już znam........



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 14, 2012, 20:27:25 pm »
Mógł(a)byś mnie nastraszyć i się ze mną podzielić diagnoza ?
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 14, 2012, 20:35:34 pm »
He, he, he - ja nie straszę i nigdy nie było to moim zamiarem. Maluchy z zoologów są często za szybko zabierane od mamy. Brak odporności to ich zmora i niewykształcony przewód pokarmowy. Do tego dochodzą problemy z pasożytami, takimi jak kokcydia i problemy z prawidłową florą bakteryjną jelit . Nawet, jeśli matka była zdrowa, w zoologu mogła zarazić się tym świństwem (i innym też). Maluchy mają problemy jelitowe najczęściej z powodu kokcydiów.

Polecam do przeczytania Apel Rumburaka http://rumburak.kroliki.net/
Sprawa podobna do Twojej http://forum.kroliki.net/index.php/topic,10607.0.html
Takich wątków jest dużo. Mój najmniejszy sklepowy królik odebrany z zoologa ważył 0,136.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 14, 2012, 20:41:34 pm »
Ja kupiłam go właściwie... a zresztą przeczytaj http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14791.0.html, w każdym razie ten królik też siedział ze świnkami morskimi...
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 14, 2012, 20:54:22 pm »
Bardzo Ci współczuję utraty maleństwa. Pod moim płotem leży kilka maleńkich ciałek. Uratowałam ich sporo, ale nie wszystkie. Przebadaj bobki i dawaj mu jeść , tak jak pisałam. W Poznaniu masz Joac i MartęP, one Ci doradzą. Trzymam kciuki za Was.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 14, 2012, 20:58:07 pm »
Dzięki, jutro pójdę do weta i to załatwię.
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 14, 2012, 21:24:10 pm »
Shee, Zgaga ma rację, też mi doradziła badanie bobków mojego maluszka (waży teraz 650 g, ale jak go przejęłam, ważył 360 g) - i po badaniu kupek wyszły kokcydia i nicienie. także pozbieraj bobeczki i zanieś do badania - możesz do akademickiej też, tylko wcześniej zadzwoń i się upewnij, czy możesz to zrobić.
Na przegląd i tak króliczkę weź, bo warto się jej przyjrzeć.
Jakby co, to pisz na priv - jestem akurat na bieżąco z maluchami, bo Pcheł z mojej bandy jest leczony na kokcydiozę i nicienie, a instrukcje od Zgagi i dr Moroz z Rybnika są nieocenione. I koniecznie odezwij się, jak będziesz miała wyniki badania bobków.
Dobrze, że póki co maluch się lepiej poczuł, ale musisz być czujna.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 15, 2012, 14:17:41 pm »
Ja dałam do transporterka butelkę z ciepłą wodą w skarpecie i na to ręcznik do środka, a transporter opatuliłam cienkim kocem jak szłam ostatnio do weterynarza z Semirem;)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 15, 2012, 18:41:17 pm »
I jak, byliście u weta?

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 15, 2012, 19:27:16 pm »
Dzwoniłam dzisiaj do pani dr Lisieckiej. Opowiedziałam jej cała sytuację i umówiłyśmy się na poniedziałek. Jeśli Aria znowu nie będzie się wypróżniać, to mam dzwonić. No nic, pozostaje mi czekać do poniedziałku...
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 15, 2012, 19:28:55 pm »
No ale jaki wynik badania bobków?



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 15, 2012, 19:34:33 pm »
Nie było jeszcze badania, dzwoniłam, aby umówić się dziś na wizytę, a pani doktor powiedziała, że mam przyjść w poniedziałek, chyba, że stan będzie taki, jak wczoraj... Wtedy mam dzwonić i gdzieś mnie wciśnie...
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 16, 2012, 20:58:50 pm »
jak się miewa mała?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 17, 2012, 09:58:19 am »
Wszystko w porządku, znowu robi bardzo ładne bobki, ale ma tak zawsze, gdy jest na sianie i suszkach... Zobaczymy w poniedziałek, co dalej...
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 17, 2012, 10:05:34 am »
Może po prostu ma bardzo wrażliwy brzuszek, świeżynki jej jeszcze podrażniają jelitka. NIektóre króle też reagują źle na granulat, mają po nim biegunki.
Zobaczymy, co pani wet powie w poniedziałek. Póki co fajnie, że mała się dobrze czuje.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 17, 2012, 14:47:12 pm »
To faktycznie może być ten granulat... Ale co wtedy ? Czym miałabym ją karmić, takie maleństwo potrzebuje przecież granulatu ;/
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 17, 2012, 15:24:06 pm »
Można  spróbować zmienić granulat (powoli, stopniowo) - np na Cuni pro. Nie każdy granulat musi tak działać. Dorosłe króle można zywić bezgranulatowo, ale nie wiem, czy małe też. Póki co poczekajmy do wizyty u weta i wykluczmy pasożyty. Będzie dobrze!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Shee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
  • Płeć: Kobieta
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 17, 2012, 17:05:36 pm »
Czytałam, gdzieś tutaj na forum, że nie jest wskazane, aby tak młody królik był bez granulatu. Używam Cuni Pro...
` "Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców.

Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz.

Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów.

Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 17, 2012, 21:23:44 pm »
To może spróbuj zmienić na Cuni complete. Pewnie, najlepiej, żeby mały króliś miał jedzenia pod dostatkiem.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Prośba o radę...
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 17, 2012, 21:50:29 pm »
Jest takie powiedzenie: "kiedy słyszysz tętent kopyt, myśl koń, nie zebra"...
U takiego malucha bardziej prawdopodobne są pasożyty lub/i przerost flory bakteryjnej niż reakcja na granulat (szczególnie CP).

Co nie zmienia faktu, że jak ma problem z brzuszkiem, to granulat można odstawić - zostawić na sianku i suszkach. Króliki nie są granulatożercami - to trawożercy, nie potrzebują do życia granulatu, a stałego dostępu do dobrego siana (nie badyli z marketu, a suszonej trawy i ziółek). O ile ktoś nie hoduje na pasztet - a mam nadzieję, że nikt tak tu nie robi - to nie ma potrzeby tuczyć małego królika. Może swobodnie rosnąć na naturalnym jedzonku - granulat to po prostu wygoda, bo nie spleśnieje jak warzywa, nie wymaga lodówki czy mycia.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...