Autor Wątek: [Przygarnij Królika]Bursztyn, maluszek bez jednego ucha szuka domku/Tychy, Ślask  (Przeczytany 37894 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 30, 2012, 20:29:18 pm »
Wspomniałam wcześniej, że miałam tymczasowicza, który podobnie jak Bursztyn miał jedno ucho.
Dla zainteresowanych znalazłam w archiwum jego wątek http://forum.kroliki.net/index.php/topic,11307.0.html

Jestem z Bartoszem umówiona po odbiór maluszka po nowym roku :)

Offline gogamor

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 661
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
  • Moje króliki: Trusiek i Kubus
  • Na DT: Czarna Mamba i Dusia.
  • Pozostałe zwierzaki: 2 papugi
  • Za TM: Lila 24.08.2013r.
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 30, 2012, 20:37:29 pm »
Super Kitty ja też ofiarowałam pomoc. Ale byłaś pierwsza. Szacun.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 30, 2012, 21:24:11 pm »
Wspomniałam wcześniej, że miałam tymczasowicza, który podobnie jak Bursztyn miał jedno ucho.
Dla zainteresowanych znalazłam w archiwum jego wątek http://forum.kroliki.net/index.php/topic,11307.0.html

Jestem z Bartoszem umówiona po odbiór maluszka po nowym roku :)

kitty dziekuje ...... i dziekuje za zajecie sie maluchem
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 30, 2012, 22:35:36 pm »
Naprawdę trudno będzie mi się rozstać z maluchem... Jak pomyślę, że znowu będzie musiał się oswajać i poznawać nowe otoczenie, i się stresować, a u Mnie już wszystko pozaznaczał szyjką (nawet mnie :P)...skacze, hasa sobie, podskakuje...ehhh...gdyby tylko moje króliki były bardziej tolerancyjnie wobec siebie to może...a tak to nie da rady. Nie chcą się polubić, to trzeciego tym bardziej nie polubią. Kręcą się niespokojne pod drzwiami pokoju gdzie aktualnie się znajduje Bursztyn, i raczej nie są przyjaźnie nastawione. Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 30, 2012, 22:38:40 pm »
Nie martw się, jest malutki, młody, szybko się zaaklimatyzuje. Byle tylko stały domek szybko się pojawił :)
Podziwiam Cię, ja u siebie zostawiłam Gacusia, który miał być tylko na chwilę, po odebraniu od nieodpowiedzialnych ludzi. Nie mogłam się z nim rozstać i szlag trafił profesjonalne podejście do królików :)
Ale jeśli nie masz możliwości go zostawisz, to będzie lepiej oddać - przede wszystkim dla Bursztynka (piękne imię!)
Pozdrawiam :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 30, 2012, 22:46:24 pm »
Przestawiłem już malucha na normalne jedzonko, warzywa/sianko. Nie daje mu granulatu. Wcina aż miło patrzeć :)

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 30, 2012, 22:50:47 pm »
to musi być chłoptaś, mój kochany rudzielec za TM skok jednen też miał taki figlarny :)
A ze swojej dwójki, ten łagodniejszy, bardziej ustępliwy  nie nada się do zapoznawania?
Trzy nawet zaprzyjaźniona para to zły układ

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 30, 2012, 22:57:34 pm »
Aktualnie biega koło mnie i bzyczy :P. Na bank to jest samczyk..no ale mogę się mylić...Moja dwójka nie jest ustępliwa ;D. Jak tylko się widzą to jest wojna do krwi czasami i trudno je rozdzielić. Dlatego są puszczane osobno i żyją w osobnych pokojach.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:06:32 pm »
Aktualnie biega koło mnie i bzyczy :P. Na bank to jest samczyk..no ale mogę się mylić...

a nie samice tak maja ?!
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:12:18 pm »
A twoje kastrowane/sterylizowane?
Ponoć samiczki też tak bzykają:)
Twoja para może nie ta para i już, a z osobna może być inaczej... no i trzeba pamiętać, że Bursztynek to może być i panienka i chłopaczek - płodny

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:16:21 pm »
wykastrowany i sterylizowana ;p.. samiczki tez bzyczą..ale jak sprawdzałem, to widziałem że jąderek jeszcze nie ma ale widać co innego ;p.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:21:50 pm »
Ponoć zajęczaki potrafia nawet jaderka chować :)
Mój Tosinek pokazał "klejnoty rodzinne" jak miał 4 miesiące:)
To może twojej panience jednouszek się spodoba?

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:35:54 pm »
Niestety..Moja Filipinka nie toleruje nikogo..Tolerowała tylko i wyłącznie swojego poprzedniego partnera śp. Filipa...Szukaliśmy dla niej jakiegoś towarzysza, i padło na Balborka (swoją drogą strasznie zaborczy królik :P), od razu się w nim zakochaliśmy. Ale niestety nie polubiły się. Staraliśmy się je oswoić, ale dochodziło czasem do takich walk, że nie tylko futro leciało ale też krew. Więc na razie żyją osobno.

Osobno są bardzo kochane :D.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:39:30 pm »
to może Balborek? u mnie dwa chłopaki w przyjaźni:)

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 30, 2012, 23:42:10 pm »
Też raczej szans nie ma. Już wczoraj czmychnął mi między nogami, i nie zdążyłem go złapać jak wlatywał do pokoju gdzie jest Bursztyn i chciał go zaatakować. No ale w porę go powstrzymałem.

Takie już mam wredne króliki :P

Offline gogamor

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 661
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
  • Moje króliki: Trusiek i Kubus
  • Na DT: Czarna Mamba i Dusia.
  • Pozostałe zwierzaki: 2 papugi
  • Za TM: Lila 24.08.2013r.
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 31, 2012, 09:30:43 am »
No mnie też ciężko zaprzyjaznić moje dwa samczyki. Było ok dokąd Kubuś był mały. A jak hormony daly znać o sobie to jest zle. Walki na calego. Dlatego tez zamykane są w oddzielnych pokojach.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 31, 2012, 12:07:59 pm »
Bzyczą i samczyki i samiczki. Dziwię się, co Ty, Bartoszu, u niego zobaczyłeś, skoro nie ma jąderek? :D coś tam widać? U moich króli sprawdzanie płci to było karkołomne zadanie - bezceremonialne zaglądanie królikowi pod ogon, a ja i tak nie byłam w stanie rozpoznać, dopiero osoba znająca się na królikach wydała werdykt :) Gacuś płeć zmieniał parokrotnie: najpierw miał być samczykiem, potem samiczką, potem znów samczykiem, znów samiczką, wreszcie padło na samczyka. Dodam, że samiczkę zobaczyło w nim dwóch weterynarzy ;)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Bartosz B

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 56
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 31, 2012, 12:38:28 pm »
Wydaje mi się, że widzę peniska :P. ZObaczymy, za miesiąc/dwa kim okaże się bursztynek.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 31, 2012, 12:46:52 pm »
Może??? Dobrze by było, żeby to był chłopczyk, bo kastracja łatwiejsza do przeprowadzenia, no i chyba samczyki łatwiej znajdują domy (ale tu strzelam). A chcielibyśmy wszyscy, żeby Bursztynek znalazł najlepszy dom pod słońcem :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline gogamor

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 661
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
  • Moje króliki: Trusiek i Kubus
  • Na DT: Czarna Mamba i Dusia.
  • Pozostałe zwierzaki: 2 papugi
  • Za TM: Lila 24.08.2013r.
Odp: Sprawa króliczka bez ucha w sklepie zoologicznym.PILNE
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 31, 2012, 16:06:45 pm »
Zgadzam sie joac całkowicie z Tobą.