Autor Wątek: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.  (Przeczytany 33696 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 22, 2013, 12:18:24 pm »
ale uważam ,że podawanie sterydu i hydrokortyzonu ( to pewnie to samo )  musi łączyć sie z bezpośrednim zagrożeniem zycia szczególnie w chorobach układu oddechowego jest to lek niejednokrotnie ratujący zycie ( tak jak u ludzi )  ale jest okropnie szkodliwy na nerki i wątrobę  jak i również nie przechodzi niezauważony przez system nerwowy


Fakt, mój biedny Bielaczek, jak się dusił z powodu nowotworu uciskającego tchawicę - dostawał steryd i siedział w inkubatorze z tlenem. Oddychał po tym lepiej, ale był otępiały. Niestety, i tak trzeba go było potem uśpić, bo nowotwór był nieoperacyjny.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 23, 2013, 10:49:18 am »
Jeśli nie je tzn., ze należy poszukać przyczyny i ją wyeliminować. W 90%, z którymi się spotkałam przyczyną był zator/wzdęcie/problemy jelitowe. Zgodzisz się chyba ponownie, że podanie ani wit. B ani combivitu nie jest w tym przypadku odpowiednią metodą leczenia

I Twoim zdaniem nie podawać witamin, które by wspomogły królika w przetrwaniu leczenia, tak?

Sowa pisze, że podawanie witamin, to też leczenie - bo wspomaga organizm. Nie neguje diagnozowania i usuwania przyczyn. Przy kłopotach jelitowych są problemy z wchłanianiem treści a więc i wspomaganie witaminami jest wskazane. Poza tym leczenie zatoru - kisiel z siemienia czy espumisan dodatkowo zaburza wchłanianie, więc witaminy pozwolą bezpiecznie odtykać uszaka.

A steryd? Zgadam się, że jest nadużywany. Ale to raczej kwestia po co się go stosuje - wielu wetów daje steryd, żeby zwierzak poczuł się od razu lepiej (znaczy się wizyta poskutkowała), ale wrócił do lecznicy, a nie by wyzdrowiał. Steryd środek jak każdy inny - stosuje się z głową i w miarę potrzeb. I tu tak naprawdę trafiamy na sedno problemu - chcemy leczyć królika, to wybierzmy weta, który nie tylko ma wiedzę, ale i potraktuje nasze zwierzę jak równowartościowego pacjenta. Są różne szkoły, różni weci - każdy ma swoje zdanie i doświadczenia (Katka i kata_strofa mają podobne poglądy i pewnie wynika to z doświadczenia pracy z dr Krawczykiem - nie neguję, ale są i inne, także skuteczne metody i dobrzy lekarze).

Nie zgodzę się, że inna metoda leczenia jest błędem.

A co do zastrzyków i kroplówek - także zgadzam się z Sową (choć sama je robię) - weterynarz nie ma prawa sprzedać niektórych leków (choć wiem, że sprzedają), nie ma prawa zlecać zastrzyków czy kroplówek w domu - bierze na siebie odpowiedzialność za życie zwierzaka (a patrząc na forum, to nie można się nie zgodzić, że wet do opiekuna też może mieć ograniczone zaufanie - bo coś zleci, a opiekun kupi inny lek i zacznie podawać na własną rękę).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 23, 2013, 20:56:29 pm »
A steryd? Zgadam się, że jest nadużywany. Ale to raczej kwestia po co się go stosuje - wielu wetów daje steryd, żeby zwierzak poczuł się od razu lepiej (znaczy się wizyta poskutkowała), ale wrócił do lecznicy, a nie by wyzdrowiał. Steryd środek jak każdy inny - stosuje się z głową i w miarę potrzeb.
W kwestii sterydów wciąż obstaję przy swoim i polecam poczytać choćby amerykańskie opracowania weterynaryjne i fora. Amerykanie są mimo wszystko krok do przodu w tej kwestii. Sterydy podaje się np. królikom laboratoryjnym, żeby przez obnizenie odporności i pogorszenie stanu zdrowia królika, uzyskać bardziej miarodajne wyniki przy podaniu testowanych leków. Przykre to ale jakże pouczające.
Co do innych metod leczenia - nie neguję. I zgadzam się, że są także dobrzy lekarze leczący innymi metodami, niekoniecznie jednak sterydami.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 23, 2013, 21:23:07 pm »
Przetłumaczyłam taki mini artykulik zagraniczny:
(postanowiłam tłumaczenie wkleić tutaj)

"Króliki i sterydy

Sterydy powodują u królików dwa rodzaje działań niepożądanych. Kortykosteroidy powodują poważną supresję immunologiczną i toksyczność wątroby. Inne narządy wewnętrzne mogą też zostać naruszone. Nie jest to nowe odkrycie, lecz uznane w połowie ubiegłego stulecia.

Królik należy do kortykosteroido wrażliwych gatunków. Dlatego też, nawet małe, jednorazowe dawki mogą spowodować poważne zmiany u królików. Przegląd tych zmian został podany przez Borgmanna i współpracowników. Toksyczność u królików została udokumentowana w narządach limfatycznych, wątrobie i nadnerczach.

Toksyczność powstaje również przy podawaniu sterodiów do oczu. Typowe posterydowe zmiany wątrobowe u królików obejmują depozyty lipidów, odkładanie glikogenu, wakuolizację i zwyrodnienie wodniczkowe. Zmiany te obserwowano niezależnie od tego czy steroidy podaje się doustnie, do oczu lub podskórnie.

Na układ odpornościowy sterydy wpływają na różne sposoby. Odnotowywana jest atrofia i zanik tkanki limfatycznej z kępkami Peyera oraz zanik tkanki limfatycznej w śledzionie.

Badania bezpośrednie ujawniły poważne uszkodzenia, które występuje w wątrobie królika po podawaniu sterydów. Nawet przy niskich dawkach steroidów, biochemiczne dowody zniszczenia wątroby zostały uwidocznione. Stężenie kwasu żółciowego wzrosło znacząco po podaniu steroidu. W badaniu tym, zaznaczono powstanie proliferacyjnego cholangioles i zapalny naciek dróg żółciowych. Niektóre z królików leczonych steroidami chorowały również na owrzodzenie i zapalenie żołądka.

Inne badania wskazywały bezpośredni wpływ steroidu na indukowaną immunosupresję u królików i zajęcy, w tym upośledzającą zdolność do zwalczania infekcji. Wiele badań wykazało, że steryd powoduje immunosupresję i zmniejsza szansę przeżycia u królików.

Króliki po podawaniu kortykosteroidów są stosowane jako model do badania zapalenia opon mózgowych. Steroidy podawane tylko jednokrotnie, zmniejszają odpowiedź immunologiczną, przez co umożliwiają lepsze badanie skuteczności działania antybiotyku.

Badanie wpływu skuteczności antybiotyków w zakażeniach stawów i wymagają użycia steroidów u królików, by móc traktować je jako model.. Gdy podano sterydy, wzrosło zniszczenie stawu kolanowego oraz zanotowano mniejszą miejscową skuteczność w działaniu antybiotyków.

Innym modelem zakażeń u królików jest rogówka. Jedna dawka sterydów powoduje tłumienie zmian chorobowych rogówki przez co proces leczenia może być dokładnie zbadany."



przeciwwskazania na opakowaniu kortykosterydu dla zwierząt:
Cytuj
PRZECIWWSKAZANIA Nie stosować w przypadku cukrzycy, osteoporozy, hiperadrenokortycyzmu, schorzeń nerek i niewydolności układu krążenia. Nie należy stosować w terapii chorób zakaźnych z wyjątkiem równoczesnego prowadzenia właściwej terapii przeciwzakaźnej. Nie stosować u zwierząt z owrzodzeniami rogówki i wrzodami przewodu pokarmowego a także w przebiegu demodekozy. Nie stosować preparatu w przypadku grzybicy. DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE Kortykosteroidy takie jak deksametazon znane są z wywoływania szerokiego wachlarza działań niepożądanych. Mogą powodować występowanie objawów charakterystycznych dla zespołu Cushinga ze znacznym wpływem na gospodarkę tłuszczową, węglowodanową, białkową i mineralną np. prowadząc do redystrybucji tkanki tłuszczowej, osłabienia mięśni, ubytku masy mięśniowej czy osteoporozy. Może wystąpić poliuria, polidypsja i polifagia. W czasie trwania terapii, dawki lecznice mogą powodować hamowanie osi podwzgórze-przysadka-nadnercza

przeciwwskazana na opakowaniu najskuteczniejszego NLPZ dla królików:
Cytuj
Nie przekraczać zalecanych dawek i czasu leczenia.
Stosować ostrożnie u zwierząt poniżej 6. tygodnia życia oraz u zwierząt starych.
Stosowanie leku u zwierząt odwodnionych, przy obniżonym ciśnieniu krwi i w stanach hipowolemii zwiększa jego nefrotoksyczność.
Niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą hamować fagocytozę i dlatego lecząc stany zapalne związane z zakażeniami bakteryjnymi należy podawać jednocześnie odpowiednie leki przeciwbakteryjne.
Po przypadkowej samoiniekcji należy niezwłocznie zwrócić się o pomoc lekarską oraz przedstawić lekarzowi ulotkę informacyjną lub opakowanie.
Nie ma przeciwwskazań do stosowania w okresie ciąży i laktacji.
Nie stosować łącznie z glikokortysteroidami lub innymi niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi. Kwas tolfenamowy w dużym stopniu wiąże się z białkami osocza i może konkurować z lekami o wysokim stopniu wiązania z białkami.
Nie stosować, jeśli podejrzewa się owrzodzenia lub występują krwawienia w obrębie przewodu
pokarmowego oraz zaburzeń krzepliwości krwi.
Nie stosować u zwierząt ze schorzeniami nerek, serca i wątroby.
Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na substancję czynną.


Wiele działań niepożądanych jest takich samych. Sterydów przy chorej wątrobie czy urazie rogówki nie można stosować u WSZYSTKICH gatunków zwierząt. Sterydów nie należy się bać, ale stosować je ostrożnie. Króliki są zwierzętami testowymi (niestety  :oh:), przez co wiele badań jakie są w internecie są to badania dla określenia toksyczności i działań niepożądanych. Wszystko jest lekiem i wszystko jest trucizną, kwestia tutaj rozgrywa się o dawkę. Dawki sterydu są immunosupresyjne 2 – 4 mg na kg mc. Dawki są też immuno stymulujące 0,05 mg/kg. Jeśli w artykule jest napisane że jest uszkodzenie wątroby po dawce 10 mg/kg, to ta dawka została wielokrotnie przekroczona. Spadek odporności przy dawce 4mg na kg też jest normalny, jest to dawka stosowana przy wstrząsie anafilaktycznym. Taka dawka też ratuje życie, ale i wywołuje spadek odporności. Dlatego dawkę ustala lekarz biorąc pod uwagę koszt zysków i strat. Niestety nie ma leków obojętnych dla organizmu.

 :brawo: Popieram całą wypowiedz Eni
lek. wet. Sowa

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 25, 2013, 09:12:58 am »
Eni, wcale nie uważam, że nie należy podawać witamin. Po prostu widziałam przypadki królików  z zatorem, którym podano TYLKO combivit. Królik 4 dni nie jadł i nie robił bobków, a wet trzymał go na witaminach (niestety nie był to jednorazowy przypadek). Tak też zrozumiałam początkową wypowiedź kata_strofy - że weci podają tylko witaminy (lub witaminy i steryd), a potem właściciel się dziwi, że nie pomogło.

Podajcie mi poproszę skąd informacja, że robienie zastrzyków przez właściciela zwierzęcia jest niezgodne z prawem. Prawodawstwo polskie mnie fascynuje (chociaż pracę pisałam z praw człowieka w UE :icon_twisted ), to jest w ustawie czy w rozporządzeniu?

sonia

  • Gość
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 25, 2013, 10:44:10 am »
Fajnie jest jak mozna samemu robic zastrzyki krolowi,bo to i mniej czasu sie traci na jezdzenie i czekanie u weta i duzo kasiory w portfelu zostaje! Naprawde zazdroszcze,ze tak mozna,bo tu to jest niemozliwe niestety...czasem trzeba codziennie jezdzic na zastrzyk.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 25, 2013, 11:30:20 am »
Fajnie jest jak mozna samemu robic zastrzyki krolowi,bo to i mniej czasu sie traci na jezdzenie i czekanie u weta i duzo kasiory w portfelu zostaje! Naprawde zazdroszcze,ze tak mozna,bo tu to jest niemozliwe niestety...czasem trzeba codziennie jezdzic na zastrzyk.
Tu jest jeszcze jedna kwestia - króliki to zwierzęta łatwo stresujące się. Dla mojej Mierzwy każdy wyjazd do weta to dramat, który kończy się biegunką i odmawianiem jedzenia. Wożeniem jej codziennie na podanie np. antybiotyku (a bywało leczenie, kiedy antybiotyk dostawała np. przez 14 dni) z pewnością nie poprawiłabym jej stanu zdrowia a być może nawet znacząco pogorszyła.
Eni, tak jeszcze dodam, żeby nie było nieporozumień, doktor Krawczyk podaje zarówno witaminy, płyny podskórnie, jak i sterydy (w szczególnych przypadkach).  
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2013, 11:35:08 am wysłana przez kata_strofa »


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 25, 2013, 11:39:12 am »
Z ustawy o wykonywaniu zawodu przez lekarzy weterynarii:

1. Wykonywanie zawodu lekarza weterynarii polega na ochronie zdrowia zwierząt
oraz weterynaryjnej ochronie zdrowia publicznego i środowiska, a w szczególności:
1) badaniu stanu zdrowia zwierząt;
2) rozpoznawaniu, zapobieganiu i zwalczaniu chorób zwierząt;
3) leczeniu zwierząt oraz wykonywaniu zabiegów chirurgicznych;
4) wydawaniu opinii i orzeczeń lekarsko-weterynaryjnych;
5) badaniu zwierząt rzeźnych, mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego;
6) sprawowaniu czynności związanych z nadzorem weterynaryjnym nad obrotem
zwierzętami oraz warunkami sanitarno-weterynaryjnymi miejsc gromadzenia
zwierząt i przetwarzania produktów pochodzenia zwierzęcego;
7) badaniu i ocenie weterynaryjnej jakości pasz i pasz leczniczych oraz warunków
ich wytwarzania i dystrybucji;
8) stosowaniu produktów leczniczych weterynaryjnych wydawanych z przepisu
lekarza weterynarii;
9) wydawaniu recept na produkty lecznicze, z wyłączeniem produktów leczniczych
weterynaryjnych, które będą stosowane u zwierząt.
2. Za wykonywanie zawodu lekarza weterynarii uważa się także pracę na stanowiskach
wymagających kwalifikacji lekarza weterynarii, określonych w odrębnych
przepisach.
3. Zawód lekarza weterynarii może wykonywać osoba, która uzyskała prawo wykonywania
tego zawodu.

Z ustawy o ochronie zwierząt:

1a. Zabrania się znęcania nad zwierzętami.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:

8) dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec;

Rozdział 8
Zabiegi na zwierzętach
Art. 27.
1. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji i mogą być przeprowadzane wyłącznie przez osoby uprawnione.
2. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne i zootechniczne lub inne zabiegi wynikające z technologii produkcji mogą być wykonywane na zwierzętach wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje określone odrębnymi przepisami, z zachowa-niem koniecznej ostrożności, w sposób zapewniający ograniczenie cierpień i stresu zwierzęcia.
3. Zabiegi powodujące ból wykonuje się w znieczuleniu ogólnym albo miejsco-wym, z wyjątkiem tych zabiegów, które według zasad sztuki weterynaryjnej wykonuje się bez znieczulenia.
lek. wet. Sowa

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 25, 2013, 11:43:01 am »
z tego, co wkleiłaś nie wynika, ze nie można dać w domu zastrzyku podskórnego


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 25, 2013, 11:49:05 am »
Podając zastrzyk w domu nie robię nic z rzeczy, które podałaś (osobiście uważam za przegięcie wklejenie fragmentu o znęcaniu się nad zwierzęciem).
Zapytam jeszcze raz, w której ustawie/rozporządzeniu/zarządzeniu jest napisane, że właściciel zwierzęcia nie może mu podawać leków (w tym leków w zastrzyku podskórnym) w domu?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 25, 2013, 12:00:36 pm »
dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec;
Śmiem twierdzić, że zastrzyk zrobiny przez lek.wet. jest tak samo "bolesny" dla zwierzaka jak i ten, który wykonam ja. Ukłucie to ukłucie..... Zastrzyk podskórny jest stosunkowo prosty w wykonaniu - wiem bo 2 godziny temu zrobiłam mojemu futrzakowi :) Z tym, że ja robię zastrzyki tuberkulinówką - mam pewność że nie dźgnę delikwenta "za głęboko". Poza tym jak ustosunkujesz się do faktu, że weterynarze sami zalecają podawanie zastrzyków w domu ?
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 25, 2013, 12:11:12 pm »
ludzie też muszą sami sobie zastrzyki w domu robić tylko chyba strzykawka jest inna. Z reszt a dobry lekarz powinien zapytać się klienta czy umie/ chce robić zastrzyki sam - przeszkolić i jeśli wet zna i uważa , że to osoba rozsądna i kumata to chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby robić zastrzyki w domu. Ja mieszkam w miasteczku praktycznie bez komunikacji miejskiej i codzienne chodzenie do weta na piechotę (30min w jedną stronę) w zimie raczej gorzej by wpłynęło na zwierz niż zstrzyki w domu
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2013, 12:16:17 pm wysłana przez Solvieg »
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 25, 2013, 12:20:36 pm »
Sowa wkleiła prawidłowe przepisy - ktoś, kto chciałby u*pić weterynarza i opiekuna zwierzęcia, miałby szerokie pole do popisu na podst ustawy o ochronie zwierząt i ustawy o lekarzach weterynarii (skracam nazwę już), no chyba, że znajdziemy przepis, w ktorym wyraznie będzie mowa, że podanie zastrzyku z odmierzonym lekarstwem nie jest zabiegiem weterynaryjnym tudzież zootechnicznym. Jest gdzies taka definicja, bo sama szukam w tej chwili?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 25, 2013, 12:28:12 pm »
ais i właśnie o to chodzi ....co w tym przepisie jest owym "zabiegiem" - zastrzyk też ??
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 25, 2013, 12:28:32 pm »
Ais, między innymi o to pytam.
Czy podanie leku w zastrzyku (leku przepisanego przez lekarza weterynarii z ustalonym dawkowaniem)jest zabiegiem weterynaryjnym (poproszę ustawę/rozporządzenie/zarządzenie), czym tenże zastrzyk różni się od leku podanego w innej formie (poproszę ustawę/rozporządzenie/zarządzenie), czy podanie leku w innej formie niż zastrzyk też jest zabronione (poproszę ustawę/rozporządzenie/zarządzenie).
Ais, nie chcesz chyba porównywać uśpienia zwierzęcia u lekarza do podania leków w domu? Jaki to ma związek?

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 25, 2013, 12:35:14 pm »
Przeglądam na razie ustawę o ochronie zwierząt, ustawę o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt i ustawę o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych. Na razie żadnej definicji zabiegu nie zauważyłam, ale dobrze, jakby więcej osob poszukalo.

Spis ustaw i rozporządzen, ktore wchodzą w gre mamy tutaj http://www.kroliki.net/pl/prawo/akty-prawne/prawo-polskie  na dole strony. Nie mam czasu w to sie teraz zaglebiac, bo robie przelewy i zaraz lece do lecznicy.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 25, 2013, 12:37:21 pm »
No właśnie, czy podanie enrofloksacyny doustnie jest ok, a jak opiekun poda w zastrzyku to już prokurator biegnie by zamknąć weta?  :> Czy może w żadnym wypadku leku opiekun podać nie może i musi popylać 20 km do weta, by zapłacić następnie za lek i wizytę?  :>


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 25, 2013, 12:47:34 pm »
Robienie zastrzyków jest czynnością lekarsko weterynaryjną to nie podlega dyskusji, a te czynności może wykonywać OSOBA UPRAWNIONA PRAWEM WYKONYWANIA ZAWODU. (konkretnie jest to zabieg lekarsko weterynaryjny) Jeśli nie potraficie zinterpretować tego fragmentu polskiego prawa, być może jest wam wstanie to wyjaśnić radca prawny, sędzia, mama czy małżonek. Prawo jest uchwalane po to by chronić najsłabszych, w tym wypadku zwierzęta.


To, że jakiś wet komuś pozwala na robienie zastrzyków to kwestia umowy pomiędzy ludźmi. W niektórych lecznicach nawet studentom 6 roku na praktykach nie wolno robić zastrzyków a co dopiero właścicielom, bo tak mówi prawo. Uważam że pisanie ludziom otwarcie, że powinni w domu wykonywać zastrzyki jest nakłanianiem do łamania ustawy o ochronie zwierząt. Do właściciela trzeba mieć zaufanie i wiedzieć że sprawa nie skończy się w sądzie Izby Lekarskiej. Sprawa zimy, śniegu, stresu, mieszkania na wsi, 40km od zakładu to rzecz indywidualna i wyjątkowa. Kwestia zastrzyków z insuliny jest osobno przez prawo rozpatrywana. Po to chodzi się codziennie do lekarza aby zmienić leczenie, obserwować pacjenta i ew modulować leczenie w zależności od efektu lub jego braku.

Ale rozumiem, że mieszkamy w Polsce, więc każdy jest prawnikiem, mechanikiem samochodowym, lekarzem, nauczycielem, tłumaczem przysięgłym, kucharzem etc.
lek. wet. Sowa

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 25, 2013, 12:52:31 pm »
Skoro "Robienie zastrzyków jest czynnością lekarsko weterynaryjną to nie podlega dyskusji" to wskaż mi proszę tylko fragment ustawy/rozporządzenia/zarządzenia gdzie jest to napisane. Jedno, jedyne, maleńkie zdanie. Na jakiejś podstawie opierasz swoje twierdzenia, więc proszę tylko o tę podstawę (żeby nie było, że każdy w Polsce może sobie mówić co chce).
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2013, 12:55:41 pm wysłana przez Katka »

sonia

  • Gość
Odp: Najczęstsze błędy przy leczeniu zwierzęcia.
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 25, 2013, 13:03:48 pm »
A kroplowke podskorna moze opiekun podac,czy tez musi to byc wet?