Kala - Lublinianka w Częstochowie

[szyszka]

Też bym warczała, no jak tak można- takiej ślicznej króliczce dupsko czyścić?  
Ale na pewno zaraz jej minie ^^ I fajnie, że inne króliczki lubi, może znajdzie swojego kawalera

[Graszka]

 Nie ma mojej wetki bo wyjechała, tylko inna pani i ona nic nie widzi , wszystko jest w porządku . Faktycznie , ale to oczko było czerwone , bo nawet Karolina - ta dziewczyna u której Kala była przez dwa dni zwróciła mi na to uwagę . Przypuszczam ,że zakłuła się sianem czy czymś , czy zadrapała , podrażniła .... W każdym bądź razie dla spokoju ducha kupiłam taki płyn do przemywania oczek , no i to też był dodatkowy powód do focha
Właściwie to nie oko , tylko powieka była zaczerwieniona.

Szyszka - wcale sie króliczątku nie dziwię To już za dużo na nią spadło jednego dnia

[duszka01]

Więc teraz już nie jest czerwone ?

[Graszka]

Już nie jest . Czekałam na moją wetkę , bo w zasadzie nic się nie działo , a okazało się ,że jeszcze do czwartku jej nie będzie, no to poszłam w końcu do innej... Ale profilaktycznie przemywam jej to oko.

Pamiętliwa dziewczyna   od wczoraj tak się focha

[joac]

Ojoj, to musiałaś mocno jej dumę pohańbić

[Graszka]

No wiesz , duże dziewczynki zazwyczaj myją się same , a tu nie dość ,że pohańbili myciem , to jeszcze na plecki przewrócili ... Wściekli się chyba ci dwunożni Tak sobie dziewczyna pewnie myśli.

[Graszka]

Kalunia troszkę już się ze mną przeprosiła bo do męża nadal czuje wielką urazę . Przecież to on łapał i wkładał do transportera , to on przewracał na plecki i trzymał uparcie ...





Domku gdzie jesteś ?

[duszka01]

Jaki ona ma piękny biały nosek !

[Graszka]

Biały nosek , bródkę , łapeczkę i brzusio ma biały... Super jest ten brzuszek jak robi bęc na boczek , to widać w całej okazałości.

[duszka01]

A co słychać u naszej malutkiej dziewczynki ?

[Graszka]

Kalunia nie sprawia żadnych kłopotów. Bryka jak mały koziołek , uwielbia suszone jabłka i powala na kolana białym brzuszkiem , który wywala w całej okazałości rzucając się na boczek a nieraz na plecki. Nadal boi się męża i nie wiem czy to wynika z tego ,że on ją trzymał gdy miała oczka zakrapiane , czy za mało z nim zżyta jest , czy może ma jakąś awersję do mężczyzn...
Córki też nie widzi codziennie , tylko co jakiś czas i przed nią nie ucieka. Albo po prostu boi się takiego wielkiego , brodziatego stwora 

[joac]

Sama jest brodatym stworem, tylko malutkim, więc na logikę nie powinna się bać pobratymca
A tak na poważnie, to może i ma jakiś uraz do mężczyzn Moja Trusia też się mniej boi kobiet, do facetów trzyma dystans, może któryś ją kiedyś skrzywdził
Kalunia jest prześliczna

[Graszka]

No właśnie , zamiast trzymać sztamę z pobratymcem , to ona go się boi, a przecież on kocha króliki dałby się za nie pokroić , gdyby taka potrzeba zaszła .
To jest możliwe ,że zarówno Trusia jak i Kala mogły mieć nieprzyjemne doświadczenia związane z mężczyznami i dlatego są ostrożne.

[Sashy]

Chyba każda kobieta miała choć raz w życiu jakieś nieprzyjemne doświadczenia związane z mężczyznami Mój np. mnie wczoraj dziabnął w palec, bo... zapewne myślał, że to jedzonko (wcześniej tą samą ręką dawałam mu kawałeczek banana ). Oczywiście mówię o Tuptusiu, żeby nie było

A co do Kali... Jest przecudowna, prześliczna, przesłodka, miłość od pierwszego wejrzenia 

[Graszka]

Rzeczywiście to cudowna dziewczynka. A mądra Ma zakaz wchodzenia na łózko mamy i wie o tym doskonale ,że nie wolno . Czeka więc gdy mama wyjdzie i wtedy hyc na łoże i szybko za poduszki i tylko usiorki wystają , tak się chowa
Potrafi przerwać jedzenie i biegiem do kuwetki , bo się sikać zachciało.

[duszka01]

Kochana dziewczynka i jaka sprytna !

[Sashy]

Spryciula!

[joac]

Mój np. mnie wczoraj dziabnął w palec, bo... zapewne myślał, że to jedzonko (wcześniej tą samą ręką dawałam mu kawałeczek banana  ). Oczywiście mówię o Tuptusiu, żeby nie było

Hihi, no właśnie na początku zbaraniałam, bo brzmiało to, jakbyś mówiła o kimś innym - i jeszcze to karmienie bananami, aż się uśmiałam

[Graszka]

Ja tez się dałam nabrać , myślałam ,że to o facecie na początku...

Gdzie by się tu schować



Myślę i myślę ...



I wymysliłam - tu mnie nikt nie zobaczy



A może tu?

[duszka01]

Rudzielec fajny