Obiecuje umieścić wiecej zdjeć Zosi
Królik zrobil się nasamowicie towarzyski
Mój mąż stwierdził, że Zosia każdorazowo słysząc mój powrót z pracy, ochoczo podbiega do drzwiczek klatki
Gdy jesteśmy w domku, klatka jest otwarta, jednak Zosia, tylko wychyla głowkę na małe głasku-głasku i grzecznie siedzi w klateczce
Dwa dni temu, przez przypadek idąc do pracy, nie zamknęłam klatkę, a ten grzeczny pyszczek nawet nie wyszedł
Słodziak, wieczorem załącze zdjecia