Z nowego domku buziaki przesyła Filipek!
Jest przeuroczym gapciem!
Trochę jeszcze się boi, ale myślę, że szybciutko się zaaklimatyzuje
Pierwsza noc i dzień minęły w miarę spokojnie, na szczęście nie tupie przez cały czas jak oszalały, tylko czasem mu się zdarzy (co jest szczególnie denerwujące w nocy
)
Fionka przyjęła nowego towarzysza z zainteresowaniem, ale na razie nie daje się zdominować
Filip robi do niej samcze podchody, ale jest mniejszy i mniej sprytny, więc ona mu się zawsze wywinie. Jest w porównaniu z Fio taką trochę nieporadną pierdółką
Wczoraj wieczorem np. Fionka wskoczyła jednym zgrabnym ruchem na łóżko i patrzyła z wyższością na jego nieporadne próby
A potem, jak już z drobną pomocą też znalazł się na łóżku, Fiona znowu hyc i szybciutko zeskoczyła a on dobre kilka minut wahał się jak się zabrać do skoku, który ostatecznie zakończył się bardziej plasknięciem o podłogę niż eleganckim susem
A teraz kilka zdjęć, niestety robionych komórką, więc jakość nienajlepsza.
Pierwsze obwąchiwania
W nowym domku
Ktoś mi wlazł do klatki!
Popołudniowa drzemka