[Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek

[bosniak]

Dziękuję

Królik bez zmian. O 13 wydusił bobka, który od razu został zabrany, rozmazany i obejrzany pod mikroskopem, wyszły kokcydia, więc dodatkowo został włączony baycox. Na razie siedzi obok termoforu, zgrzyta, widzę pod ogonem jakiegoś mikrobobka.

[Pan_Krolik]

a na zgrzytanie można jakoś mu pomóc dając np.coś przeciwbólowego?

[emilia]

coś przeciwbólowego dostaje? nie powinien cierpieć

[bosniak]

Oczywiście, że dostaje.

[Patek]

A można mu jakos dodatkowo pomóc?

[2ska]

Serce się kraje. Działajcie jelitka, wychodźcie bobki

[magii0]

Masakra trzymaj się maluchu

[joac]

Jak tam Balonik?

[mika2680]

Myślę o Was, jak minęła noc??

[laciata]

Jak maluszek, czy jest choć ciutkę lepiej? Brzuszek zmalał? Mniej zgrzyta ząbeczkami?

[bosniak]

Zasadniczo bez zmian. Przez noc wydusił jednego bobka, trochę śluzu i tyle. Dzisiaj będzie pracował ze mną, bo zostawienie go w domu na cały dzień to raczej byłby kiepski pomysł. Dam znać wieczorem (późnym), jak się mamy.

[joac]

Pracujcie więc pilnie, Ty - Baloniku, nad kupkami! A Ty Bośniaku - nad czym musisz

[Rabbitusia]

Tak,to miłej pracy i miejmy nadzieje owocnej dla obu stron!

[bosniak]

Balonik zjadł przed chwilką dwa malutkie źdźbła sianka. Brzuszek jest nieco bardziej miękki, ale bobków nadal nie ma.

[Pan_Krolik]

jako że zawsze chodzę pod prąd to i tym razem zapytam....czy w przypadku uszaka tj u ludzia następuje zatrucie organizmu jesli nie ma regularnego wyprózniania ?!

[bosniak]

Tak, jest to możliwe.

[magii0]

Z ulgą przeczytałam info o dwóch ździebełkach zjedzonego siana, bo przyznam, że z duszą na ramieniu odwiedzam ten wątek :\
Trzymaj się maluszku i czekamy na..,.BOBKI

[mika2680]

Ja też ze strachem spoglądam na wątek i cieszę się że maluszek coś przekąsił, nadal trzymamy kciuki

[emilia]

dwa żdzbła siana to już jakiś postęp i brzusio bardziej miękki
bobki maluszku bobki ......

[Rabbitusia]

Bobki Bobki Bobki!!