Autor Wątek: Adoptuję dużego królika  (Przeczytany 13553 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ellessa

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:22:35 pm »
W takiej sytuacji powinnaś się skontaktować z inspektorem adopcyjnym.
Swojego królika koniecznie dopajaj i dokarmiaj!! Nie może nie mieć nic w żołądku - niskie pH i brak treści powoduje wrzody!
Póki co oddziel króliki od siebie tak żeby się nie widziały w ogóle.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:25:37 pm »
Gacusia zachowuje się podręcznikowo.
Z zaprzyjaźnianiem nie zawsze jest raz dwa i już miłość.

Króliki potrzebują czasu. A na tą chwilę na razie je oddziel i pilnuj, żeby królik jadł.

A Gacusia jest wysterylizowana?

Offline magda24

  • Moderator
  • **
  • Wiadomości: 4418
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Marysia i Frugo, Cynio
  • Na DT: Dzidzia Maczek
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:29:38 pm »
Zabierz je gdzieś na neutralny grunt i cierpliwości. Gacusia jest u Ciebie dopiero dobę, jest w nowym miejscu i w nowej sytuacji. Gacusia jest wysterylizowana.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:32:01 pm »
No właśnie, trzeba było najpierw króliki odseparować, jak Gacusia przyjechała. Powinna była najpierw oswoić się w nowym miejscu, przyzwyczaić króliki do nowego zapachu, a dopiero za 2-3 dni próbować zaprzyjaźnianie na terenie neutralnym.
To, że Gacusia w DT załatwiała się do kuwety to nie znaczy, że w nowym zapomniała. Ona jest w nowym miejscu, znaczy teren.

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:41:40 pm »
W takiej sytuacji powinnaś się skontaktować z inspektorem adopcyjnym.
Swojego królika koniecznie dopajaj i dokarmiaj!! Nie może nie mieć nic w żołądku - niskie pH i brak treści powoduje wrzody!
Póki co oddziel króliki od siebie tak żeby się nie widziały w ogóle.

skontaktowałam się,mam ją zostawić w klatce i nie panikować...Co ja mam robić?:(Naprawdę nie wiem, tak bardzo chciałabym ją zatrzymać,zależy mi na niej, ja wiem że to nie jej wina,długa podróż i stworzenie,którego pewnie nie znała robią swoje i jest w pełni wytłumaczona,
tylko ja nigdy nie widziałam mojego królika w takim stanie,on był umierający,a miał apetyt.Teraz siedzi w kącie przerażony, nie je, nie pije, nie załatwia się...to już trwa od  3 00 nad ranem.od 7 00 Gacusia jest zamknięta w pokoju sama,a mimo tego mój królik wciąż w takim samym stanie .Nie mogę patrzeć jak Gacusia sie męczy i jak Kuba sie męczy :(

ile królik może nie jeść i nie załatwiać się?
I co ja mam robić?:(


edit:
Oni nie mieli kontaktu ze sobą oprócz klatki, postawiłam ją w klatce  w pokoju i tyle,ale nie dało sie, mój Kuba nigdy tak sie nie zachowywał

Offline ellessa

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:44:15 pm »
królik nie może nie jeść - tak jak Ci pisałam. dokarmiaj i dopajaj, jak nic się nie ruszy to do weta

Offline magda24

  • Moderator
  • **
  • Wiadomości: 4418
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Marysia i Frugo, Cynio
  • Na DT: Dzidzia Maczek
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:47:17 pm »
Królik musi jeść i pić, może jakiś przysmak mu daj, to co najbardziej lubi ? Jak nie spróbuj na siłę dokarmiać. Obserwuj Kubę, sprawdź czy ma miękki brzuszek.

Jak Kuba się uspokoi podmieniaj im kuwety, zabawki, niech się oswoją z zapachem. Nie denerwuj się, bo króliki wyczuwają stres. Bądź cierpliwa, bo na prawdę bardzo mało czasu minęło...

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:48:08 pm »
Mają rację - nie panikować. Zwierzęta czują twoje emocje.

Odseparuj króliki, niech Gacusia siedzi w innym pokoju, nic się nie stanie jak posiedzi pare godzin w klatce.

Postaraj się uspokoić Kubę, zachęcić koperkiem albo natkę, herbata z kopru też nie powinna zaszkodzić, ew. dokarmiaj go.

Przede wszystkim uszy do góry. Za szybko to się działo.

Offline gretka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1542
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tofik, Kaja, Niezapominajka, Czako, Lolita
  • Pozostałe zwierzaki: Piesio Lesio
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 30, 2014, 12:51:49 pm »
Co do agresji Gacusi: marne to pewnie pocieszenie będzie, ale Niezapominajka dopiero po miesiącu od pojawienia się u mnie przestała atakować wszystko zbliżające się do klatki i pozwoliła bezproblemowo wsadzić rękę na swój teren :). Trochę to trwa zanim uszak pojmie, że jest u siebie :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline jusstyna85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 30, 2014, 13:14:38 pm »
Tak jak Kamila poradziła, zostawiłam jedzenie i poszłam z psem.Kuba ani nie drgnął:(
Jestem załamana,pewnie część osób pamięta historie mojego Kuby, jeździłam z nim po wetach,bo nikt nie wiedział co mu jest, wydałam majątek na jego leczenie.Jemu nie może spaść odporność przez stres, ja sobie tego nie wybacze. Kuba naprawde polubił inne króliki,nie wiem dlaczego tak panicznie boi się Gacusi,może to przez to,że jest taka duża :( Kamila próbuje załatwić tymczas...błagam o tymczas, mogę pożyczyć nową klatke 100 cm, dać jedzenie,porobiłabym jej wyróżnione ogłoszenia.

Jest mi naprawde przykro, źle i smutno,ale ona nie może u mnie zostać:( nie kosztem mojego królika:(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 30, 2014, 13:22:04 pm »
eh, szkoda Gacuni, taki kawał drogi przejechała nadaremnie...

Ja bym dała królikom czas, nawet nie minęła jeszcze pierwsza doba...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 30, 2014, 13:42:54 pm »
Bosh, jak czytam takie rzeczy, to słabo mi się robi. Skoro chciałaś drugiego królika, powinnaś wziąć się w garść i dać mu chociaż szansę. Wątpię, by ktokolwiek Ci obiecywał, że króliki się poczują i po godzinie miłość z nich będzie tryskała na kilometr :]
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 30, 2014, 14:12:04 pm »
Ja nie wiem co się stało? Ja głaskałam Gaculę w jej klatce i była miła...Wiem,że boisz się o swojego królika, ale to tylko parę godzin jest...nie możesz wstawić gdzieś klatki, tak żeby się nie widziały.
To trudne jest ,ale na swoim przykładzie wiem,że można dać radę. Zastanów się jeszcze , bo szkoda Gaculi...

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 30, 2014, 14:23:44 pm »
justyna to co robisz jest naprawde nie fair wobec Gacusi- po pierwsze zazwyczaj dobiera się do siebie króle pod wzgledem charakteru i gabarytów- hodowlaniec to była Twoja fanaberia a nie realna potrzeba Kuby
po drugie niezaleznie od rozmiarów zaprzyjaznianie bezproblemowe zdaza sie naprawde bardzo rzadko- zwykle stwory poczatkowo sa nastawione do siebie mało przyjaznie
po trzecie- powinnas od razu odseparowac je od siebie i dac im min pare dni na zapoznanie sie ze swoimi zapachami
ja rozumiem ze szkoda ci Twojego króla- ale Gacusia tez tu jest pokrzywdzona- jest w nowym miejscu, nie wie co sie dzieje- dodatkowo masz psa a nie oszukujmy się wiekszosc kroli panicznie boi sie psów i swój stres moze odreagowywac na Kubie

wiec teraz zachowaj się odpowiedzialnie- kube dokarmiaj i daj im szanse i zadnego zaqprzyjazniania na łapu capu
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline gretka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1542
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tofik, Kaja, Niezapominajka, Czako, Lolita
  • Pozostałe zwierzaki: Piesio Lesio
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 30, 2014, 14:35:01 pm »
Ja rozumiem, że Kuba się zestresował, że Ty jesteś przerażona. W stanie silnych emocji nie podejmuje się decyzji. Ochłoń, pomyśl na spokojnie. Tak czy siak najbiedniejsza w tym wszystkim jest Gacunia.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Kama516

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Moje króliki: Krysia, Rudy, Pchełeczek
  • Na DT: Marcysia, Lucek, Zuzia
  • Pozostałe zwierzaki: Pies- Leoś, przepiórki. i Żółw Jadzia
  • Za TM: Pysiaczek [*] (9.02.2014) , Bąbel[*] (13.10.2015) żólw Tupka [*]
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 30, 2014, 16:07:10 pm »
Kochani nie ma tematu... Gacunia w tej chwili jest w Katowicach u kagar... Jak troszkę sie uspokoi, poszukamy transportu do Rybnika do długoterminowego DT. :)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Adoptuję dużego królika
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 30, 2014, 16:45:33 pm »
zamykam.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan