Autor Wątek: Miękkie bobki tylko w nocy  (Przeczytany 16751 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 01, 2014, 09:52:22 am »
Tak jak pisze Asiol- jeśli u królika jest niezjedzone siano to znaczy, że królik nie jest głodny :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 05, 2014, 02:14:41 am »
Asiol - i taką ilością jedzenia na dzień Twój ważący prawie 3 kg uszak się nasyci? Poważnie? Odkąd zredukowałam dietę Luksi, ta ciągle chodzi głodna, podgryza co się da i rzuca się wręcz na jedzenie. Cały czas podjada sianko. A bobki jak były miękkie "szyszki" w nocy, tak są... Więc mam wrażenie, że wniosek jest jeden: albo Luksi będzie głodna albo najedzona (o ile to możliwe), a bobki i tak będą miękkie. Dodam tylko, że wyczuwam u niej kości na karczku i kręgosłupie podczas głaskania, więc nie wiem, czy nie jest jednak zbyt przyglodzona.


Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 05, 2014, 08:50:09 am »
Więc mam wrażenie, że wniosek jest jeden: albo Luksi będzie głodna albo najedzona (o ile to możliwe), a bobki i tak będą miękkie.
albo Luksi coś dolega i wypadałoby się wybrać do weta...
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2014, 11:13:15 am wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 05, 2014, 09:46:47 am »
Trudno nie najeść się nieograniczoną ilością siana ;) To jest podstawa jej diety. Też rzuca się na wszystko inne, ale to normalne, tak jak mówiłam- jak z dziećmi. Do szkieleciku jej daleko, jest dużą panną i mała dietka jej nie zaszkodzi.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 05, 2014, 16:20:58 pm »
Gdyby jej coś dolegało, nie sądzę, by miękkie bobki były tylko w nocy, a za dnia w porządku. Luksi jest pełna energii, ma apetyt i nic nie wskazuje na to, by coś jej było. Ale zapewne na weterynarzu się skończy, bo i tak musi iść chociażby na manicure i pedicure.
Asiol - moja królinka też ma nieograniczony dostęp do siana, ale dieta na pewno nie jest jej potrzebna. Ważne, że Twojej dieta służy, ja wciąż szukam sposobu na mojego mopa ;)

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 05, 2014, 16:36:25 pm »
Buka posluchaj bardziej doswiadczonych. Jesli zadajesz pytanie to znaczy ze nie wiesz co dolega twojemu uszakowi . Ja bym zbadala bobki i wyeliminowala granulat . Moim zdaniem badanue bobkow 2 razy w roku powinno byc norma . 

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 05, 2014, 17:39:27 pm »
Nie neguję niczyjego doświadczenia i dokładnie dlatego, że nie wiem, jak dalej postępować, zadaję pytanie na forum, gdzie są właśnie osoby z większym obyciem z uszakami. Tylko tak trudno mi ogarnąć, że coś jej może być, skoro poza miękkimi kupkami wszystko jest w porządku. Przynajmniej tak było z moim poprzednim królikiem - jak były problemy z bobkami, to zaraz apetyt był mniejszy i mniejsza aktywność. Wiem, każdy zwierz jest inny. Posłuchalam Was ze zmianą diety, więc nie jestem oporna na porady ;) Tyle że to, niestety, na za wiele się nie zdało.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 05, 2014, 17:42:28 pm »
Pasozytow zmiana diety nie wyeliminujesz.  U mnie nie raz mieli pasazerow na gape a w ich zachowaniu nie bylo nic dziwnego . :) 

Offline anebie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pintko
  • Za TM: Wafel,Puchacz, Kicek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 09, 2014, 07:42:49 am »
Mój król tez miał wieczorami rozwolnienie(w nocy). Przestałam dawać wieczorem mieszankę, dawałam tylko siano i problem znikł. Teraz zaczęłam dawać warzywa, myślałam, że wróci problem, ale nie.
Tylko należy pamiętać, aby królik imał ostatni posiłek w postaci mieszanki albo warzyw ok godziny 18-19.
Przynajmniej ja tak zauważyłam. Jak dam później, to lubi mieć rozwolnienie.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 11, 2014, 13:13:46 pm »
anebie . nie podajemy króliczkom mieszanek :(

Offline anebie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pintko
  • Za TM: Wafel,Puchacz, Kicek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 11, 2014, 14:16:03 pm »
tak wiem, że nie dajemy, bede to zmieniac, może sie uda. Już próbowałam kilka razy to nic nie dało.
Mój poprzedni królik tylko jadł mieszanki. Żył piękne 10.5 roku u mnie,ale wiem, że królik królikowi nie jest równy

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 11, 2014, 14:52:06 pm »
Dużo jej ograniczyłam, bo dziennie dostawała 8-10 łyżek granulatu, a teraz dostaje tylko 3-4 na dzień, więc różnica jest ogromna. W takim razie jak odróżnić czy królik jest głodny, czy chce jeść dla kaprysu? Bo co jej nasypie, to od razu zjada, więc sprawia wrażenie wyglodnialej... Napiszcie, proszę, w takim razie, jak wygląda dzienna dieta przypadająca na Waszego jednego królika, najlepiej o podobnej wadze, co Luksi, czyli ok.
2 kg. Chociaż tak mniej więcej. Będę wdzięczna :)

Nigdy w życiu nie dawaliśmy tyle granulatu 3-4 łyżki a już 8-10 to byśmy się bali :P
Dieta mojego 2,7 kg puszyściaka Krispiego:
rano:
mniszek lekarski garść,szczypta siemienia lnianego,3-4 PAŁEKCZKI granulatu
po południu:
babka lancetowata garść 2 pałeczki granulatu
wieczorem:
mniszek lekarski garść,jeżówka purpurowa lub rumianek (mała garstka) - zależy jaki dzień wypadnie bo dostaje co drugi dzień na przemian,2-3 pałeczki granulatu
A tak miedzy tym jedzeniem sianko i nie chudnie,waga ta sama,bobki jak marzenie.On już się przyzwyczaił.Niusia jak była tak samo.

Moje dwa dziabulki tak miały z tym że te ceko było tylko rano kilka godzin.Zrób tak:
 - podawaj przez 3-4 dni probiotyk 2 razy dziennie po 2ml do pysia
 - nie dawaj "mokrych" warzyw,zostaw diete tylko suszkową - I TYLKO ZIOŁA.
 - i OGRANICZ GRANULAT z 3-4 łyżek na mniej.
Jeśli to nie pomoże to zrób badanie bobków nie zaszkodzi i nic nie boli.
U nas pomogła taka dieta a powodem była marchewka która w jelitach robi masakre a jak jest juz suszona to wogóle ...
P.S. Nie czytałam całego wątku,ale radzę co pomogło.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 11, 2014, 23:43:46 pm »
Dzięki za odpowiedzi ;) Nie wiem, czy za szybko nie wyeliminowałam jej granulatu (teraz nie dostaje w ogóle), bo obecnie męczymy się z zatkaniem... Bez wzdęć, byłam z nią wczoraj u weta, więc wiem, że ich nie ma. Ogólnie jest bez tragedii, bo mopik je i to bardzo chętnie (permanentny głód...), ale praktycznie przestała pić, siusianie ograniczone do minimum, dużo mniej bobków i mniejsze... Wet stwierdziła, że bez granulatu bobków może być mniej i mogą być mniejsze, ale robi ich zdecydowanie za mało, więc nie chciałam czekać. Dostaje od wczoraj olej parafinowy i kleik z siemienia. Może być tak, że zapchała się fragmentem gumowej listwy przypodłogowej, którą skonsumowala za łóżkiem... Czasami trudno ją upilnowac, tym bardziej, że ostatnio ma jakby jeszcze więcej energii, a myślałam, że to już niemożliwe. Więc jak nie jedno, to drugie... Waży 2100,więc waga w porządku. A po modyfikacji jej dieta wygląda tak :
- rano i wieczorem po garści suszonej babki lub mniszka plus po garści suszonego miksa kwiatowo-ziolowego
- cały czas siano z ziołami w pasniku
- woda
- w ciągu dnia kawałek marchewki lub pietruszki
- czasem natka pietruszki, koperek lub bazylia
- raz na kilka dni kawałek jabłka
Teraz dostaje tylko susz i natkę. Nie wiem, czy ta dieta jej nie "wysuszyla", bo dostaje przede wszystkim suszone. Bobki robi, ale bardzo mało. Nie jest tak, że nie załatwia się wcale, ale w jelitach jest dość głucho, jak stwierdziła wet. Zachowanie w pełni normalne. Może zaskoczy i w końcu będzie spokój z tym załatwianiem...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 11, 2014, 23:51:58 pm »
Krispie jest 3 lata na diecie suszkowej i nic go nie wysuszyło a raczej odżywiło.
P.S. Po co pytasz o dietę skoro zrobisz i tak swoją nie patrząc na to co my radzimy, - osoby które mają króliki po 7-10 lat. ??
Dopóki nie zaprzestaniesz podawania "mokrych"warzyw nie wyeliminujesz problemów miękkich bobków.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2014, 02:40:40 am wysłana przez monika2415 »

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 12, 2014, 00:10:25 am »
Krispie jest 3 lata na diecie szuszkowej i nic go nie wysuszyło a raczej odżywiło.
P.S. Po co pytasz o dietę skoro zrobisz i tak swoją nie patrząc na to co my radzimy, - osoby które mają króliki po 7-10 lat. ??
Dopóki nie zaprzestaniesz podawania "mokrych"warzyw nie wyeliminujesz problemów miękkich bobków.

ile ja mialem nieprzespanych nocy przez te kupy, obesranych rzeczy i przestawienia rytmu dnia zanim ktos zyczliwy mi tego nie podpowiedzial .... i nie byl to wcale wet
i monika2415 ma racje ..... 
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 12, 2014, 03:34:36 am »
monika2415 - nie za bardzo rozumiem ton i sens Twojego pytania. Skoro mam zamiar robić po swojemu, to w jakim celu zadawalabym pytanie? Jeśli nie zależałoby mi na zdaniu bardziej doświadczonych (swoją drogą, nie jest to mój pierwszy królik, poprzedni żył 6 lat, a diety nie miał odpowiedniej, o czym teraz dopiero wiem...), to nie zakladalabym tematu i nie odpowiadała w nim. Zmieniłam dietę Luksi, więc nie ignoruje porad. Pisałam też wyraźnie, że teraz pojawił się problem raczej braku bobkow, a miękkich w nocy już nie ma. Mokry pokarm raz na jakiś czas dostaje chyba większość królików, ba, niektórzy karmią swoje mieszankami z Vitapolu i jakoś nikt ich nie krytykuje, a ponoć powinno się chronić wrażliwe układy pokarmowe uszakow. To, że nie mają problemów trawiennych teraz, nie oznacza, że tak będzie zawsze. Luksi dostaje mokry pokarm raz na jakiś czas i obecnie miękkich kup nie ma, więc jak widać nie do końca to od tego zależy. A że poszło w drugą stronę, to już inna bajka... Staram się reagować w porę, stąd tutaj piszę i nie rozumiem pretensji...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 12, 2014, 15:38:06 pm »
Napisałam Ci dietę która powinna być stosowana przynajmniej przez 3 miesiące,kilka dni nic nie da.Napisałam również o marchewce która źle działa na brzuszek ... Ty dopisałaś pod moim postem że dajesz marchewkę.Dodatkowo dodam że olej parafinowy też nie jest zdrowy dla królika ...
Nie mam nic więcej do dodania i nie chcę się kłócić.Może ktoś inny będzie pomagał ...

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 12, 2014, 16:20:27 pm »
Dziewczyny, proszę o zachowanie spokoju :)

Buka - ja bym Ci radziła przetrzymać uszatą minimum miesiąc na suchej diecie, wtedy jelita będą miały szansę doprowadzić się do porządku :)
Tu na forum jest dział na temat diety dla królików z problemami jelitowymi, ja sama podobną stosuje u swoich i już nie mam najmniejszych problemów.
Dieta "jelitowa":
- dobre siano, może być rumiankowe, ziołowe, melisowe, "zwykłe", lepiej nie miętowe ani z warzywami. Czemu nie mięta? Bo ona spowalnia pracę jelit. Wskazania dla królika do picia mięty są rzadkie, choć ma ona dobre właściwości to przy zatorach może działać utrudniająco.
- suszone zioła: babka, mniszek, krwawnik. Nie polecam natomiast liści winogron i malin - zawierają naturalny antybiotyk, który spowolni regenerację jelit, nie wskazana jest też szałwia - działa antybakteryjnie, ale dość ostro i często podrażnia.
- siemię lniane. W przypadku lekkich dolegliwości czy przytkania w ziarenkach, 2x dziennie po 1/2 łyżeczki od herbaty na króliczka. Przy poważnych problemach jelitowych lepiej w formie kisielku - po 0,5 ml 3x dziennie.
- zamiast wody napar z rumianku i/lub krwawniku - 2 torebki rumianku na szklankę wody. (Ja podaję tylko wodę, przegotowana i odstana)
- probiotyk - dla króliczków lub dla ludzi (bez znaczenia jaki, byleby zawierał bakterie kwasu mlekowego) tyle, co na czubeczku noża wyjmiecie z kapsułki. Warto pamiętać, że dobre bakterie też wytwarzają gazy przy "pracy", nie można przesadzać z ilością probiotyku. Najkorzystniej podawać na noc, nigdy nie z antybiotykiem na raz. Zaczynając od codziennego podawania można przejść do co 2-3 dni, do 1x w tyg. Probiotyk zapobiega namnożeniu się szkodliwych bakterii i wspomaga trawienie, przez co odciąża jelitka oraz powoduje zwiększenie przyswajalności substancji odżywczych z pokarmu (więcej tego, co król zjada, się trawi). (Podawałam pierwsze dwa tygodnie BioLapis)
- jako smakołyk: naturalny (nie solony i bez dodatków) wafel ryżowy 1/4

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 12, 2014, 16:40:57 pm »
Też nie mam zamiaru się kłócić, więc tego nie robię, tylko odpowiadam :) Wiem, że napisałaś, iż marchewka szkodzi, ale przeczytałam to, gdy jej już parę razy ją podałam, a nie chcę sciemniac, jak wygląda jej dieta, więc piszę, jak jest. Wciąż staram się znaleźć dietę "idealną", zatem cały czas ulega ona redukcji. Teraz nie daję jej nic poza sianem i ziołami suszonymi. Choć ciągle chodzi za mną i błaga o coś "konkretnego". Dziś znów jedziemy do weta, bo Luksi i jej jelita nie chcą współpracować... A olej parafinowy podała weterynarz i na jej polecenie podałam go też. Jeśli to na nią działa, to nie ma za bardzo innego wyjścia, bo nim się odblokowuje, choć na moment...
Elessa - dzięki za podpowiedź. Praktycznie teraz tak wygląda dieta Luksi, ale wiem, że to za krótko, by coś pomogło. Tylko skubana nie chce normalnie bobkowac, tylko po oleju lub siemieniu...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 12, 2014, 16:41:01 pm »
Pierwsze to trzeba kupę zbadać. Okaże się, że ma kokcydiozę albo innego dziada, to trzeba leki podać.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan