Autor Wątek: Niespokojna samica  (Przeczytany 6411 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« dnia: Czerwiec 09, 2006, 10:42:28 am »
Witam,

Trochę już obczytałam forum, ale nadal mam wątpliwości... Od tygodnia jest u mnie królisia (wiek nieokreślony) i jej córka (trochę ponad 2 miesiące). Matka skacze na córkę i próbuje ją gwałcić :| Co najgorsze za dnia jest cisza i spokój, królisia jest spokojna i milusia, leżą sobie razem, myją się nawzajem, kicają razem po pokoju, a jak tylko zbliża się noc (zazwyczaj harce startują o godzinie 3) ta zaczyna Małą ganiać po całej klatce i na nią naskakiwać. Około godziny 8 rano wszystko wraca do normy i jest znów pełna zgoda. Dzisiaj jak nie mogła jej złapać to zębami wbiła się jej w futerko na grzbiecie :( Po kolejnej nieprzespanej nocy zastanawiam się co z tym fantem zrobić? Czy sterylizacja dorosłej samicy coś pomoże, czy przyzwyczajenia pozostaną? No i jeszcze pozostaje kwestia wieku, nie wiem w jakim wieku może być króliczka, czytałam, że u królików nie można tego stwierdzić "na oko", więc nie wiem czy to nie za dużo ryzyko, jeżeli ona może mieć już kilka lat?
Ogólnie to jest zazdrosna o Małą, wpycha się pod rękę, gdy ta jest głaskana, mimo że nei faworyzuje żadnej z nich, raz też zdarzyło się, że prysnęła sikami na nią i okolice (mnie w pobliżu nei było, więc to nei zazdrość o moje względu akurat w tym przypadku).


Poradźcie doświadczeni królikarze co robić  :hmmm

Offline ANKA_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 139
Niespokojna samica
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2006, 20:45:41 pm »
moja królica gwałciła swego towarzysza i córki, tydzień temu została wysterylizowana i straciła całą ochotę na gwałty, zapytaj się weta na ile lat ocenia króliczkę i czy w grę wchodzi sterylka, powodzenia :rotfl2
człowiek...brzmi dumnie tylko w trumnie
   http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28872&highlight=natka  


  • Spaślaczku
  • Będe pamiętać , zawsze....

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2006, 22:27:58 pm »
Cytat: "ANKA_89"
tydzień temu została wysterylizowana i straciła całą ochotę na gwałty,


Czyli jest nadzieja...! ;)

A ile tak orientacyjnie może kosztować sterylka u królików?

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Niespokojna samica
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2006, 22:56:14 pm »
U mnie sterylka królicy to koszt około 150-170 z narkozą typowa dla króliczków orientowałam sie bo muszę wystreylizowac też swoja królicę bo niestety nie zaprzyjaźniła siez  moim samczykiem.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 10, 2006, 00:23:50 am »
Cytat: "maro"
U mnie sterylka królicy to koszt około 150-170


Czyli tyle ile obstawiałam :( Troszkę dużo.

Cytat: "maro"
z narkozą typowa dla króliczków


A jaka to jest narkoza, wiesz coś więcej?

Jak sytuacja się nie zmieni to będę musiała wygospodarować kaskę  :/

Offline ANKA_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 139
Niespokojna samica
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 10, 2006, 10:26:56 am »
ja swoją sterylizowałam za 70 zł, po 3 dniach antybiotyk za 10zł, wczoraj mieliśmy jechać na zdjęcie szwów, ale Młoda sama sobie ściągneła więc odliczyła mi troche kosztów:) 150zł to płaciłam za sterylkę suki, koszty są zależne od miasta i ilości wetów, w mieście gdzie sterylizowałam jest 5 wetów więc chcąc nie chcąc muszą mieć konkurencyjne ceny, najlepiej popytać się  i porównać fachowość i ceny operacji
człowiek...brzmi dumnie tylko w trumnie
   http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28872&highlight=natka  


  • Spaślaczku
  • Będe pamiętać , zawsze....

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 10, 2006, 13:33:40 pm »
Anka, to bardzo tanich weterynarzy macie, może dlatego, że to małę miasto? Ja syszałam o cenach 300-400 zł za sterylkę u suk, przynajmniej w większych miastach. Plus do tego antybiotyki i inne koszta dodatkowe.

Dzisiejsza noc należała znów do tych spokojniejszych, nawet pospałam ;) tak jest na przemian.

Offline joasia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
Niespokojna samica
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 10, 2006, 16:38:03 pm »
Ja za sterylizację Tajgi w tym tygodniu u weterynarza w Gdańsku zapłaciłam 200 zł!
Tajga

Offline ANKA_89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 139
Niespokojna samica
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 10, 2006, 19:46:39 pm »
strasznie drogo!gdybym miała płacić 200zł za sterylke królicy to chyba w życiu bym nie uzbierała, a mam jeszcze dwie 4-miesięczne samiczki też do kastracji więc wtedy to bym poszła z torbami albo :rotfl2  pod lampę:)
człowiek...brzmi dumnie tylko w trumnie
   http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28872&highlight=natka  


  • Spaślaczku
  • Będe pamiętać , zawsze....

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Niespokojna samica
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 10, 2006, 20:39:42 pm »
Oluna są narkozy dla kotów i psów którymi niektórzy weterynarze usypiają też króle a jest środek droższy ale przenaczony specjalnie dla króli który jest dla nich bezpieczniejszy. Jezeli potrzebujesz nazwe tego leku moge zapytac się weta
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Niespokojna samica
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 16, 2006, 13:30:25 pm »
Oluna - tak naprawdę to powinnaś przemyśleć sterylizację obu królic, bo dopuki mała jest młodziutka to ona poddaje się starszej, natomiast gdy dojrzeje płciowo to sytuacja się z całą pewnością odwróci, tym bardziej, że starsza samica będzie wysterylizowana, a króliki czują swoją przewagę hormonalną. Młoda będzie potem molestować starszą.

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 16, 2006, 17:13:53 pm »
Cytat: "maro"
Jezeli potrzebujesz nazwe tego leku moge zapytac się weta


Jeśli to nie kłopot to spytaj - może mi się przydać niedługo ta informacja.

Póki co jest spokój, Truśka ostudziła swe zapędy gwałcicielskie ;) Więc mam jeszcze trochę czasu na zabieg, teraz ciężko z kasą, mam obecnie mnóstwo wydatków różnego typu :( a w głowie kołacze mi jeszcze myśl o sterylce mojej suki a to dopiero są wydatki.
Te zwierzęta - puszczą mnie z torbami ;)

Na szczęście w nocy już śpią, przez co ja też mogę spać :) Ogólnie są dużo bardziej wyluzowane, chyba wtreszcie w pełni sie zaaklimatyzowały.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Niespokojna samica
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 22, 2006, 09:11:06 am »
Oluna u mnie wet usypia mieszanką trzech środków mam nadzieję, ze dobrze Ci napisze Butomidor+Ketamidor+domidor albo cos w tym stylu mogłam troche przekrecić bo choroba jak się pytałam to nie miałam jak zapisać. Nawiększe działanie narkotyczne ma ketamina. Nic nie mów o puszczaniu z trobami Chrupcia idzie na zabieg w przyszłym tygodniu. 200 stówki baj baj
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

bonnie_blue

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 22, 2006, 10:01:27 am »
U mnie kastracja Bobislawa kosztowalaby 70 zl (z zastosowaniem narkozy wziewnej) Tylko, ze moi weci sa bardzo tani. Teraz kiedy Bobislaw jest chory to codziennie chodze do weta i zawsze place 10 zl :) (za antybiotyk, cos przeciwbolowego i witaminy)

Oluna

  • Gość
Niespokojna samica
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 22, 2006, 11:47:43 am »
Bedę jednak musiała się zorientować gdzie robią zabiegi małym zwierzakom i jakie są ceny w Trójmieście. Truśka zaczęła mi sikać gdzie popadnie, już mam łóżko zalane kilkakrotnie  :bejzbol No i pojawił się niezbyt przyjemny zapach - pewnie właśnie od tego znaczenia sikami...

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Niespokojna samica
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 23, 2006, 22:06:37 pm »
Oluna ja juz sie psychicznie nastawiłam i już dzwoniłam do weta wyjścia nie ma kasa odłożona Chrupcia jest grzeczna i nie siusia gdzie nie trzeba ma kuwetke i jest oki.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni