Autor Wątek: Wrocławskie uszaki zapraszają!  (Przeczytany 28383 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 04, 2016, 20:18:30 pm »
Biedaki :( Może jakaś akcja na fb propagandowa ?
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 04, 2016, 20:49:24 pm »
Coś pomyślimy jak tylko króliki będą bezpieczne. Jeżeli ktoś chciałby przy tym pomóc to zapraszam do współpracy :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline CoToMa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1663
  • Płeć: Kobieta
  • Fundacja Azyl Nadziei
  • Lokalizacja: Opole city ;)
  • Moje króliki: Herbi i Natka
  • Na DT: 9 szczurasków
  • Pozostałe zwierzaki: 6 kotów, 12 szczurasó, 4 prosięcia, 4 ślimaki, patyczak, myszoskoczek
  • Za TM: Filcak, Precelek, Lawenda, Trąbek, Pasztet, Melisa, Bazylia, Trusia, koty i piesy
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 07, 2016, 19:40:42 pm »
Mam nadzieję, ze uda sie je uratować...

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 08, 2016, 00:31:14 am »
Brak dalszych wieści co do laborantów,najprawdopodobniej ich nie będzie :/

Fredziu z powrotem w DT  :heart

Majek z Glutem antybiotyk na bakcyla,krople do oczu obydwoje i kropelki na cheyletielie ogólnie dostali ten sam zestaw leków i zostali zaszczepieni abyśmy za tydzień nie musieli jechać raz jeszcze  :bunny:

 Jutro czeka mnie wyjazd na drugi koniec miasta jeżeli się uda polubownie odebrać zasmarkańca ze sklepu to będziemy mieć nowego bardzo młodego podopiecznego...

Dziś miał być spokojny wieczór,prawie kładłam się spać. Post dziewczyny na grupie chwila rozmowy,ona brak transportera brak wetów króliczych... No to  wyjazd,zapakowałam leki i telefon do nie zawodnej dr.Marty. Maluch 395gram od 2 dni nie bobczy i siedzi w miejscu odwodniony i wychudzony dość mocno,takiego królika sprzedali. Dostał dość dużą serie leków i kroplówkę. Noc spędzam z nowym kumplem obok łóżka. Poprawy brak,w nocnych aptekach nie mają wenflonów a ja mam tylko jeden który jest grubszy od jego żyły w uchu,takie duże miasto a nie mają w ogóle wenflonów w aptekach... Stan uszaka jest bardzo zły,trzymajcie kciuki za niego :(
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline CoToMa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1663
  • Płeć: Kobieta
  • Fundacja Azyl Nadziei
  • Lokalizacja: Opole city ;)
  • Moje króliki: Herbi i Natka
  • Na DT: 9 szczurasków
  • Pozostałe zwierzaki: 6 kotów, 12 szczurasó, 4 prosięcia, 4 ślimaki, patyczak, myszoskoczek
  • Za TM: Filcak, Precelek, Lawenda, Trąbek, Pasztet, Melisa, Bazylia, Trusia, koty i piesy
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 08, 2016, 08:26:42 am »
Trzymam kciuki za królisia

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 23, 2016, 02:28:19 am »
Mimo wielkich starań i utrzymaniu królisia przy życiu przez cały weekend, oraz dowiezieniu go do dr.Marty i jej staraniach uszak zmarł :(
Stan okazał się bardzo poważny, był mocno wychudzony, nie jadł, dokarmiałam, podawałam leki, kroplówki, dogrzewałam termoforem. W niedzielę wieczorem dostał biegunki, apteka kolejne leki, kroplówka i czuwanie przez noc. W poniedziałek o 4 rano wyszłam na pociąg dowiozłam go do Synergii, gdy przyjechaliśmy stan się ciut poprawił zaczął nawet sam jeść, dwie godziny po moim wyjściu jego stan się znacznie pogorszył dostał mega biegunki, a później zaczął wydalać z siebie marchewkę którą zjadł 5 dni wcześniej.. Sytuacja była jasna, albo mu się poprawi albo umrze biegunka w jego stanie była wyrokiem. Po rozmowie z dr.Martą doszliśmy do wniosku, że jak mu się nie poprawi do dnia następnego to zakończy jego cierpienie, odszedł następnego dnia rano...sam. Dostał kilka dni z życia. Był za młody, za słaby :(

Wracając do naszych uszaków..

Majek ma nawrót E.C... Wynik który doszedł w dniu wizyty był formalnością, bo skręciła główkę kilka dni wcześniej. Doszedł problem z kręgosłupem. A od wczoraj mi łysieje przy uszach, na dupce i na tylnym skoku :( Martwię się o nią, choróbska nie odpuszczają jej :(
Dodatkowo prócz antybiotyku, przeciwbólowych i leków na E.C Majek przyjmuje relanium. Dzień zaczynam i kończę na podawaniu leków, czyli reasumując standard od wielu tygodni.
Nadmienię fakt iż 1.5 tyg przed wtorkową wizytą byliśmy już na wizycie z Majkiem i Gluciem, wtedy dostali kolejny antybiotyk na nochal i zostali zaszczepieni, a tu znów kolejna wizyta się chyba szykuje.

Gluteś dostał pochwałę jako jedyny z dziesięciu naszych królików na wizycie, oraz pozwolenie na kastrację <3 Termin miałam już zaklepany przed wizytą, w czwartek wykastrowaliśmy Glucia, dr pokazywał mi jego pisanki.. Jedna była dwukrotnie większa od drugiej, bez żadnych zmian wszystko było okey, ale to mogło być powodem takiego pobudzenia od małego. Bzyczenie, chrumczenie, ujeżdżanie, siki z półobrotu znosiłam już wiele tygodni a on ma nie spełna 5msc :D

Mamy nową podopieczną Herę, skręcona panna z E.C odebrana przez znajomą z ogłoszenia olx w Bytomiu. Zawiozła ją na wizytę do Synergii i jak się okazało to była pacjenta dr.Marty. Zachorowała za młodu, jest wykastrowana. Mam jej kartę, niestety nie była badana ponownie ani leczona w kierunku E.C ostatnia wizyta luty tego roku, po rozmowie z dr. Martą o jej przeszłość wyszło, że mała była prosta ale znów się skręciła, miała wątpliwości czy aby na pewno regularnie dostawała leki. Warunki z których została odebrana to klatka 80-tka trociny i garstka siana oraz była królikiem nie wychodzącym "bo się ślizga". Aktualnie przyjmuje leki przypominające, charakterna z niej pannica jest :)

Kolejna królinka to Falka, odebrana z ogłoszenia olx z bloku obok. Całe życie spędziła ze świnką morską :/ Prosiak oddany pod opiekę SPŚM, a Falcia tymczasuje się w Katowicach. Warunki to szczurza klatka w której mieszkały, wielkości Majkowego transportera... W wyprawce dostałam 1.5kg karmy zbożowej i paczkę siana... Jest po wizycie w Synergii, jest trochę otłuszczona przez dietę, ma rójkę ale poza tym jest ok. Odrobaczenie, szczepienie i kastrujemy :)

Kolejne uszy to mamusia z pięcioma maluchami. Byliśmy skłonni odebrać maluchy 5tyg, ale udało nam się zabrać mamusię na wizytę bo jej "właścicielka" nie miała czasu aby iść i podciąć jej pazurki. Odebrała je koleżanka, zapakowaliśmy króliki i do Bytomia. To co zobaczyłam po wyciągnięciu jej w gabicenie z transportera było dla mnie szokiem :O Pazury nie obcięte przez rok, zawinięte w każdą stronę. Widać było po niej, że od razu odczuła ulgę po obcięciu. Ma również odparzenia w okolicy tyłka, podrażnione oczy i full osadu na zębach. Maluchy wszystkie mają podrażnione oczy przez trociny. Pierwszy raz widziałam wkurzoną Martę :D
Warunki w jakich mieszkały to akwarium, małe akwarium stojące przy piecu kaflowym, plus trociny, garstka siana, całe dnie spędzały w rękach dzieci. Stąd właśnie chciałam zabrać maluchy szybciej po rozmowie z dr. Martą. Lecz pojechałam do tej dziewczyny, mamusie zostawiłam w aucie i poszłam porozmawiać z dziewczyną która wprost przyznała się, że przez rok nie była u weta bo nie miała czasu, a to a tamto. A, że akwarium to tymczasowe lokum ekhem przez rok. Nie raczyła nawet zajrzeć w kartę od weterynarza, tłumaczyła że chce królika bo jej córka płacze. Mogę wyjść na osobę bez serca, ale latające dzieciaki wokół mnie i pytające o królika nie zrobiły na mnie wrażenia, ważniejsze było dla mnie zabezpieczenia maluchów i matki. Koniec końców powiedziałam, że matki nie oddam. Podpisała zrzeczenie i Hestia a dawniej Fiona jest nasza. Zapomniała co to akwarium i trociny wraz z dziećmi. Teraz jest kimś ważnym a nie zabawką dla dziecka.

Hadi pojechał do DS i zaprzyjaźnił się z kotką która zaakceptowała go w pierwszy wieczór. Zabrałam go ze sobą na wizytę przed adopcyjną i się polubiły od razu  :heart Hadi został :D

Fredziu również pojechał po wielkich przebojach do DS :heart

Hera, Falka, Hestia wraz z maluchami Artemis, Hadesem, Ateną, Zeusem i Aresem szukają swoich Wirtualnych Opiekunów !!


« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2016, 02:42:23 am wysłana przez DT-Wroclaw »
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 23, 2016, 09:42:21 am »
Przykro mi z powodu malucha :( Nie miał szans, wielka strata :(
To Glucik jest gotowy do adopcji, prawda?
Majeczko, martwię się Tobą, moja kochana, dzielna baraninko. Walcz elegancko, masz świetną opiekę i dasz radę :heart
A opis matki i maluszków i durnej baby, która pozwalała, by dzieci męczyły maluchy, zostawiam bez komentarza :] Najważniejsze, że dziewuszka i maluchy już w dobrych warunkach i w spokoju.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline CoToMa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1663
  • Płeć: Kobieta
  • Fundacja Azyl Nadziei
  • Lokalizacja: Opole city ;)
  • Moje króliki: Herbi i Natka
  • Na DT: 9 szczurasków
  • Pozostałe zwierzaki: 6 kotów, 12 szczurasó, 4 prosięcia, 4 ślimaki, patyczak, myszoskoczek
  • Za TM: Filcak, Precelek, Lawenda, Trąbek, Pasztet, Melisa, Bazylia, Trusia, koty i piesy
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 23, 2016, 13:12:16 pm »
Oby tylko baba nie kupiła kolejnego zwierzaka.

A jak królica zaszła w ciążę, skoro baba miała ją od roku? Może mają jeszcze jednego królika?

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 23, 2016, 13:49:09 pm »
Też się bardzo martwię o Majeczkę :(

Co do tego skąd się wzięły maluchy... To dziewczyna kupiła w sklepie drugą samicę która okazała się być samcem, gdy się pojawiły maluchy oddała go do sklepu. Przed kupnem kolejnego królika jej nie powstrzymam, ale żadnego nie wyadoptuje z żadnej fundacji tyle tylko mogę zrobić :(
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 27, 2016, 01:34:09 am »
Majcia wyjeżdża dziś do Bytomia, wstępnie tylko do niedzieli chyba że dr.Marta będzie chciała zatrzymać ją dłużej :(
Pierwszy raz jedzie beze mnie, a ma wracać z opiekunem Bambosza wyadoptowanego z Przygarnij Królika -poznałam Bambo :D
Na samą myśl aż się boję, niestety osobiście nie dam rady jej zawieźć a musi znaleźć się jak najszybciej tam :(


Dzielna mamusia Hestia karmiąca nasze maluchy ;) https://web.facebook.com/spk.wroclaw.spk/videos/vb.178734165830261/322595551444121/?type=2&theater
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 27, 2016, 08:39:49 am »
Będzie dobrze :) A Hestia to ma niezłe kłębowisko bejbików :D
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 27, 2016, 09:11:51 am »
Zawsze wzruszają mnie zwierzaki-mamusie, cierpliwość, jaką mają wobec niesfornego potomstwa ;) Hestia z taką wyrozumiałością znosi kłębiące się dzieciaki, kochana :heart
Trzymam kciuki za Majeczkę :heart
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 29, 2016, 23:27:13 pm »
Majek napędziła niezłego stracha! Wszystko z nią w porządku jest, ale zapobiegawczo dostała kropelki. Nie rozumiem tego królika w domu objawy są a na szpitaliku już nie. Jutro wraca.
I standardowo oczy w domu przekrwione a w Synergii w porządku. Muszę znów zrobić im test na podkładach czy to żwirek.

Gluteś po kastracji ma martwice moszny :( Na chwilę obecną do obserwacji, ale mam być czujna czy nie podchodzi to ropą.

Herze włączamy dodatkowe leki do odwołania plus dodatkowo jednorazowo relanium, ataki kręcenia się w kółko nasiliły się, tzn ona nie kica normalnie tylko kica zataczając kręgi lecz objawy się nasiliły i potrafi kręcić kółka dwie trzy godziny bez przerwy.

Kolejna przeprowadzka i tym razem miłe zaskoczenie, gdyż piętro niżej w biurze mam weterynarza z fundacji Węgielek dostępnego praktycznie cały tydzień i jest to kolega ze studiów dr.Marty weterynarz psio-koci ale w razie nagłej sytuacji dobrze jest mieć kogoś na miejscu ;)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 30, 2016, 08:42:22 am »
Ta ostatnia wieść budująca, to bardzo ułatwi sprawę :)
A co z Majeczką, bo nie zrozumialam, na co te kropelki???
Biedne uszaczki, nie rozumiem, czemu takie słodkie stworzenia musi dręczyć tyle choróbsk :(
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 30, 2016, 12:52:39 pm »
Kropelki dokładniej advocate które dostała zabezpieczająco.

U mnie jest szpital 24h więc częściowo jestem już przyzwyczajona do tego, że ciągle coś się dzieje. Mógłby nastąpić chwilowy pass. Hera miała jechać do DT, ale w takim stanie jej nie wypuszczę :(
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 31, 2016, 23:04:36 pm »
Ja to tylko tutaj zostawię... Dodam tylko, że królik z takim skokiem kica już dwa lata, oraz zęby wystają mu z pysia i dół jest połamany, góra rozdwojona...

Nie zastąpiona dr.Marta weźmie go na szpital i jutro tam jedzie <3

https://www.facebook.com/spk.wroclaw.spk/posts/326356557734687?ref=notif&notif_t=feedback_reaction_generic&notif_id=1477949161775389
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 01, 2016, 08:51:01 am »
Dobrze, że tak szybko znalazł się transpor dla tego biedaka. Teraz już będzie tylko lepiej!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 06, 2016, 18:57:12 pm »
Jednak będzie amputacja, zbyt duże zmiany zaszły :(

Mamy nowego podopiecznego, pojechał dziś na szpitalik - mała ma kiłę króliczą, czekam na potwierdzenie.

Dzieci zdrowo rosną, reszta w porządku prócz Hery u której się praktycznie nic nie zmienia. Więcej informacji - fotograficznej wkrótce !! ;)


https://www.facebook.com/spk.wroclaw.spk/photos/a.178759382494406.1073741828.178734165830261/329871860716490/?type=3&theater
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline DT-Wroclaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Oleśnica
  • Na DT: Majka
  • Pozostałe zwierzaki: Czika - pies
  • Za TM: Trusiek
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 29, 2016, 02:53:50 am »
Honia jest już po zabiegu amputacji połączonej z kastracją, ma się świetnie i zasuwała już na trzech łapkach po zabiegu  :bunny: W przyszłym tygodniu czeka ją mega niespodzianka!

Hercia Majek i Gluć są w trakcie przewlekłego leczenia E.C byliśmy na kontroli 2tyg temu.
Hera się poprawiła, mniej się kręci w kółko.
Glutesiowi zaczęły krzywo rosnąć ząbki i zwiększył się osad na ząbkach, miało być lepiej a jest gorzej. Dziś zauważyłam u niego krzywo rosnące siekacze. W dodatku ma bardzo częste zwiechy, a dopiero co skończył leczenie...
Majek się skręciła dwa dni temu, jeszcze nie skończyła 8tyg leczenia po nawrocie  :/ A tydzień temu dr.Marta mówiła mi, że Majcik ma bana na przyjazdy. Kontrola miała być za 2-3msc, niestety będą to 3, ale tygodnie.

Nowy podopieczny Węgielek, karzełek. Sytuacja z typu "zabierzesz królika bo wyjeżdżam, albo oddam go do sklepu". Ma popsutą wątrobę ze sporymi zmianami. Odgniotek na pół stopy zaczął porastać futerkiem już. Niestety jest już po korekcie jednego zęba, reszta jest nie równa ma obecnie czas aby zetrzeć je na sianie (takie dostał zalecenie ledwie tydzień temu), ale wczoraj zaczęły mu mocno łzawić oczka. Obstawiam zęby lub korzenie :/ Za tydzień jedzie z całą ferajną do dr.Marty.

Falka była na kontroli pokastracyjnej i okazało się, że ma przepuklinę była operowana a weekend spędziła u dr.Marty na szpitaliku.



A tak całkowicie offtopowo jedno życie uratowane  :heart Gdybym w zeszłym tygodniu nie pojechała na wizytę z królikiem dziewczyny który miał atak E.C to by go w tym momencie nie było już... Zawiodłam się strasznie na dr.Dziwaku :/
Namówiłam dziewczynę na wysłanie królika do Dr.Marty, jego stan w przed dzień wyjazdu był określony jako królik na hospitalizację NA JUŻ, spędził noc u mnie. Dostał leki na podtrzymanie do czasu wyjazdu i to mu uratowało życie.. Miałam wątpliwości, bo to co ja zrobiłam powinien zrobić weterynarz...miałam znów wielkie obawy że może być za późno na pomoc dla niego, że znów za dwa dni dostanę wiadomość że maluch przegrał, brakło sił i chęci do pomocy...ale gdy widzisz te małą przestraszoną skręconą kulkę futra nie jesteś w stanie powiedzieć nie. Po przyjeździe okazało się, ze jego stan jest gorszy niż się nam wydawało... Ale, dziś mogę powiedzieć, że się udało! Możemy odetchnąć z ulgą, stan jego znacznie się poprawił, naprostował się, wyniki nerek są już lepsze i jak dobrze pójdzie za tydzień wróci do domu  :heart
Nie sądziłam, że to usłyszę od kogoś(w tym przypadku od dr.Marty)/powiem ale futro przeżyło tylko dzięki mojej pomocy tutaj na miejscu tylko i wyłącznie dzięki temu że trafiło na szpitalik i opiekę 24h. Ogromnie mnie to cieszy, że byłam w stanie mu pomóc  :heart
Pozostało mi wrócić do planów sprzed lat i iść na weterynarię, a na praktyki przyjmie mnie dr.Marta bo jak się uczyć to od najlepszych  :bunny:

Dzieci nakarmione, leki podane, wymiziane (sztuk siedem) można iść spać  :lol

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Wrocławskie uszaki zapraszają!
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 29, 2016, 09:57:08 am »
Plan genialny, koniecznie idź na studia wet. :D Przytulamy chorowitki  :przytul
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa