chleb bardziej odzywczy jest niz siano dla czlowieka, ktory ma nieco inny uklad pokarmowy niz krolik, to po pierwsze. po drugie naidterpretacja sie klania, bo moj ton wcale nie byl jakis ten tego, tylko zupelnie normalny. przewrazliwiona jestes czy co? trudne dni? poglaszcz krolika, to relaksuje. po trzecie wspone jeszcze o czytaniu ze zrozumieniem, bo wciskasz mirzeczy ktorych w jakze krotkim zdaniu nie napisalam.
zreszta troche sie wysil i skoro juz przeszukujesz podreczniki dietetyczne to przeszukaj rowniez forum, bo o chlebie nie raz mowa byla.
a ilosc moich postow w tym temacie istotna nie jest. Twoich rowniez, bo prawde mowiac dopoki nie napisalas ile ich masz, to nie zwrocilam na to uwagi. wychodzi, kto tu patrzy na posty. jesli Cie tylko uszczesliwie moge poprosic admina o wyzerowanie mi licznika, bo mnie to rybka ile mam postow
i jeszcze dodam, ze w zupelnosci zgadzam sie ze zdaniem na temat srodkow ulepszajacych chleb, o ktorych wspomniala Szczezuja. i juz ostatnie. Szczezuja, dobrze rozumiesz idee forum, z drugiej zas strony, wlasnie, to internet, nie widac gestow, nie slychac tonu. a jakos oskarzac latwo, nieprawdaz? ja nie mam pojecia kto lepiej zajmuje sie krolikami. wiem jedno, po co dawac cos co moze zaszkodzic? moje maja wyeliminowane wszystko z diety, co moze okazac sie szkodliwe i wcale nie sa mniej szczesliwe niz te ktore jedza kolorowe kolby, chleby, czekoladke i te ktore popijaja piwko. mnie sie noz w kieszeni otwiera jak czytam, ze ktos nie potrafi upilnowac krolika i ten wypija wodke, piwo czy inny alkohol. w glowie mi sie to nie miesci. poza tym juz nie robmy ze mnie takiej wrednej i agresywnej a z polowy forum biednych i poszkodowanych. mam glaskac wszystkich po glowce i przyznawac, ze sie nie da upilnowac krolika, skoro sie da? w temacie o napojach ktos tam stwierdzil, ze cierpi na brak mebli. no kurcze blade, ja tez! mam jedna sofe i jeden stolik w pokoju, zadnej szafy itp. jakos moje kroliki sa bezpieczne i nie kradna zakazanych rzeczy. co w cale nie oznacza ze nie popelniam bledow. wielokrotnie pisalam na forum o tym ze moja wiedza jak tu przychodzilam byla marna, przy wielu rzeczach lapalam sie za glowe i chcialam sie linczowac po robilam takie bledy. ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze mozna nauczyc sie pilnowac.
dobra panienki (kurcze bede zaznaczala, panienki to nic obrazliwego, lubie to slowo i czesto go uzywam w formie naprawde pieszczotliwej), z jednego mojego zdania zrobilyscie taka afere, ze az mi wstyd.....a teraz pomyslcie, czy warto bylo? a teraz przepraszam, dzisiaj sie przeprowadzam wiec wiecej czasu poswiecic nie moge na klotnie z byle jakiego powodu. i tylko zaznacze, ze nie bede zwracala uwagi na przewrazliwione osoby, ktore nie potrafia przyjac odrobiny krytyki itp. po to slyzy opcja "ignoruj" ktorej wlasnie zamierzam uzyc, choc skoro nie bedziecie tu zagladac (sie obrazily, zabraly zabawki i poszly do innej piaskownicy) to chyba nie mam po co
EOT z mojej strony