klaudii105, i jak tam króliś się czuje??
Króliś już po kastracji jest żywy, i skacze weterynarz dała mu antybiotyk na 48 godzin nie ma ,,kapelusza,, nie muszę dawać mu leków w czwartek kontrola a 16.04 zdjęcie szwów jadł tylko
siano i kawałek ogórka.Szkoda tylko,że bidulek musiał czekać od 11-16,bo musiała reanimować duszącego się kota
Pozdrawiamy Wszystkich dziękuję za wsparcie i dobre
rady
P.S Guinness śpi na domku w klatce