A ja ustalam sobie bezpieczną dawkę na podstawie końskich zaleceń (które akurat są znane i policzone).
Biorę pod uwagę jedną zasadniczą rzecz - pasaż jelitowy królika, który jest szybszy niż konia, zatem dawek nie można bezpośrednio liczyć na kg masy ciała królika.
Wychodzę z założenia, że 2 kg królik może spokojnie zjeść 1/10 dawki końskiej jeśli chodzi o zioła podstawowe, reszta raczej stanowi 1/30-1/50 dawki.
Z moich wyliczeń wyszło więc tak:
Liść brzozy - 0,5 g dziennie
Dzika róża - 0,5 g dziennie
Dziurawiec - 0,5 g dziennie
Echinacea - 0,5 g dziennie
Krwawnik - 2 g dziennie
Malina - 2 g dziennie
Melisa - 0,5 g dziennie
Mniszek lekarski - 5 g dziennie (mniej więcej garść)
Nagietek - 0,5 g dziennie
Oregano - 0,5 g dziennie
Pokrzywa - 3 g dziennie (trochę więcej niż połowa garści)
Rumianek - 0,5 g dziennie
Skrzyp - 3 g dziennie (trochę więcej niż połowa garści)
Szałwia - 0,5 g co 2-3 dni
Tymianek - 0,1 g dziennie
Aronia - 0,2 g dziennie
Babka lancetowata - 4-5 g dziennie (mniej więcej garść)
I tyle mniej więcej daję swoim uszakom (oczywiście nie wszystkiego, ale codziennie babka, mniszek, pokrzywa, skrzyp).
Nie wiem, czy ktoś też to kiedyś przeliczał, ale też mnie to już kiedyś męczyło