Autor Wątek: Linieje  (Przeczytany 25025 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 20, 2007, 20:02:06 pm »
maro tak jak pisze Gina,pod. siemie codziennie po szczypcie bo jest tuczace :P

Z tego co wiem to co drugie linienie u krolika jest intesywniejsze.Im czesciej bedzie uchol wyczesywany tym krocej bedzie linial,niektore uchole linieja caly czas ale mniej.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Betka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 72
Linieje
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 04, 2007, 00:16:24 am »
Martyna króliki lnieją 4 razy do roku - dwa cykle widoczne, dwa niewidoczne. Czas lnienia to cecha indywidualna królika (moje do 2 tygodni intensywnego lnienia i ze dwa tygodnie mniejszego). Oczywiście wyczesuję bo mam dosyć sierści na dywanie;)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Linieje
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 28, 2008, 10:44:21 am »
a czy można przesadzić z czesaniem? moje kłaczą się właśnie na potęgę ... nie chcę żeby się zatkały... czy np. czesanie dwa razy dziennie to za dużo?
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Linieje
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 28, 2008, 11:28:53 am »
Nie sądzę, żebyś przesadziła z czesaniem. Nie wyłysieją od tego na pewno :) Zwłaszcza że będziesz widziała, kiedy sierść wychodzi już mniej obficie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 28, 2008, 11:29:13 am »
Cytat: "Jadwinia"
a czy można przesadzić z czesaniem? moje kłaczą się właśnie na potęgę ... nie chcę żeby się zatkały... czy np. czesanie dwa razy dziennie to za dużo?


no cos Ty,jak mozna przesadzic z czesaniem :P ,dwa razy jest wystarczajaco
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Linieje
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 28, 2008, 11:33:36 am »
eee, wolę zapytać :P
Nuna coś kiedyś pisała, że od codziennego czesania sierść się filcuje ...  :P
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Nuna

  • Gość
Linieje
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 28, 2008, 13:40:34 pm »
Pisalam o angorach,  wyczytalam to na stronie hodowcy angor.  Czy to prawda ? podobno nie  :lol

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 28, 2008, 14:06:25 pm »
Cytat: "Nuna"
Pisalam o angorach,  wyczytalam to na stronie hodowcy angor.  Czy to prawda ? podobno nie  :lol


widzisz jak dziewczyny Cie sluchaja :P
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Linieje
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 28, 2008, 14:10:26 pm »
ufff :lol

mój Zając w sumie miejscami jest prawie jak angora  :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Anula_un

  • Gość
Linieje
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 07, 2008, 18:09:01 pm »
Właśnie chciałam zakładać temat a tu prosze:) nie tylko ja mam liniejącego królasia. otóż mój nowy domownik linieje na potęgę!! wszedzie włoski i nie chce zeby sie zakłaczył, czy mozna cos dawać do jedzenia? jakis odkłaczacz? oprócz tego czesze go.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 07, 2008, 18:20:52 pm »
wyczesywanie i jeszcze raz wyczesywanie,duzo siana
niektorzy podaja w okr. linienia szczypte siemienia lnianego,past nie polecam tym bardziej Twoj uchol to malec,uwazam ze pasty odklczajace do kotow mozna podawac w ostatecznosci jak uchol ma nawracajace zatoru lub pasty weci uzywaja w czasie lecz. zatoru
polecam wyczesywanie wilgotnymi dlonmi
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Anula_un

  • Gość
Linieje
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 07, 2008, 18:45:13 pm »
wyczesywałam zgrzebełkiem ale dziekuje musze zobaczyj jak pójdzie na mokre dłonie...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 07, 2008, 20:29:06 pm »
wyczesujac zgrzebelkiem byla sierc?taki malec bardzo linieje,az dziwne
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Anula_un

  • Gość
Linieje
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 07, 2008, 21:16:53 pm »
ma ok 3 miesiące i bardzo linieje, dzis juz z 3 razy po troche go czesałam i wychodzi cała (wata-podszerstek)  nie jakos przerazliwie ale duzo wychodzi , jest długowłosy, i pewnie nikt go nie czesał.
tak wyczesujac grzebykiem miałam co wyczesywać, biały puch.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Linieje
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 08, 2008, 16:58:24 pm »
U mnie się wyczesywanie nie sprawdza - Groszek tego nienawidzi nie wiem czemu  :oh:  ucieka i gryzie, ale daje się golić  :lol  Także raz w miesiącu przejeżdżam go moserem i po kłopocie - od razu po ogoleniu widać lepsze bobki  :zdenerwowany  Zimą oczywiście zostawiam dłuższe włoski, a latem to prawie na łyso. Też jest to pewien sposób, a przy goleniu zawsze Groszek zgrzyta zębami z przyjemnością  :DD

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 08, 2008, 17:09:43 pm »
ale heca :lol golenia sie nie boi,a czesania tak
jaka masz maszynke,ze sie nie boi?
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Linieje
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 08, 2008, 17:13:55 pm »
Maszynkę mam taką http://www.allegro.pl/item455407178_maszynka_do_strzyzenia_moser_1400_gratis_torba.html jest strasznie głośna  :lol  ale Groszek się nie boi hałasów, mam wrażenie, że chodzi o to, że czesząc jego futro się je ciągnie, a goląc je ja po prostu jadę i wszystko ścinam, nie szarpiąc przy tym. Nawet najgorsze kołtuny wycinam po prostu. Groszka trzyma mój mąż i sobie zgrzytają zębami, a potem wszyscy kichamy od latających włosów.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Linieje
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 08, 2008, 17:18:20 pm »
probowalas wilgotnymi rekoma go glaskac?
no..Groszek dzielny jak sie halasow nie boi :lol
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Linieje
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 08, 2008, 17:34:36 pm »
Próbowałam, to znosi trochę lepiej niż czesanie, ale to niestety nie rozwiązuje sprawy kołtunów  :/

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Linieje
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 08, 2008, 19:32:21 pm »
Cytat: "Danae"
 Groszka trzyma mój mąż i sobie zgrzytają zębami, a potem wszyscy kichamy od latających włosów.


 :co_jest  :co_jest

też muszę spróbować maszynką... Zając nie cierpi czesania ani obcinania..
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey