Autor Wątek: załatwia się wszędzie  (Przeczytany 22656 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cinnamon

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 01, 2008, 10:28:51 am »
Kurcze- to zaczynam się bać.., Mój królas ma teraz pół roku (samiec) i na razie nie ma "odpałów" w stylu, sikanie itp. Ale boję, się że za dwa- trzy miesiące też tak zacznie :(

Nuna

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 01, 2008, 10:34:39 am »
Nie koniecznie, moj Hoppelek nikogo ani niczego nie obsikiwal. Jak byl maly sikal w rog kanapy, ale przeszlo mu i pozniej byl czyscioszkiem i nawet do kuwety w klatce nie robil tylko lecial do kuwety kociej :)

Gina

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 01, 2008, 13:01:37 pm »
Psotek choć był niekastrowanym samcem był większym czyściochem niż Rudzik (samica). Nigdy mnie nie osikał, ani ścian, ani mebli. Zawsze załatwiał się w klatce. Jak trzymałam go na kolanach głaszcząc (w ten sposób uwielbiał oglądać ze mną telewizję ;) ), to zawsze dawał znać że musi skorzystać z toalety delikatnie podgryzając w ręce lub uporczywie liżąc :lol

Karolina

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 01, 2008, 16:02:13 pm »
Mojej Budyce też odbiło, zasikana cała kuchnia i pokój, bobki wszystkie na podłodze, z kuwety przestała korzystać. Moje króliki załatwiają się wszędzie - zwłaszcza na dywanikach. Jak nie widzę wskakują na sofę i tam sikają. Co mam zrobić? Jestem totalnie załamana, trzy razy dziennie musze zamiatać i myć podłogę, powoli wszystko zaczyna śmierdzieć sikami...moja córeczka raczkując ciągle bierze porzucone bobki do łapki...jestem załamna i nie mam już siły...

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 01, 2008, 17:47:52 pm »
Karolina, Twoje wariaty są wysterylizowane/wykstrowane??

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 01, 2008, 18:36:07 pm »
Cytat: "Karolina"
jestem załamna i nie mam już siły...

Nie ma się co załamywać. Królik nie równa się same przyjemności i miękkie futerko. Radzę się uzbroić w cierpliwość, dobre środki czyszczące, rozważyć kastrację/sterylizację i pokochać sprzątanie :)Moje smrody ukochały sobie miejsce za fotelami pod grzejnikiem - leją tam i bobczą na potęgę - nic na to nie poradzę, bo uwięzienia ich nie biorę pod uwagę. Z tym, że nie śmierdzi, bo są po kastracji/sterylizacji. Sądzę, że nie ma szans, żeby królik nie gubił bobków - zawsze się zdarzy. Tam gdzie sikają, możesz spróbować wstawić kuwetę - może pomoże (u mnie nie pomogło). Na śmierdzące siuśki pomaga zabieg.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Gina

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 01, 2008, 19:30:50 pm »
Z tego co kojarzę Chicco był kastrowany. Tylko nie pamiętam czy Budyńka jest po sterylce.

Karolina pewnym rozwiązaniem (tymczasowym lub na stałe) może być zorganizowanie typowo króliczego pokoju, tzn. ograniczenie wolności królików do jednego pomieszczenia w domu. Zabezpieczyć w nim meble (łóżko, kanapę czy sofę) folią. Gonić z takich mebli kicki. Porozstawiać kuwety zewnętrzne i konsekwentnie wrzucać tam zebrane z podłogi bobki. I mieć nadzieję, że Budyńka powróci do korzystania z kuwety.
Małego dziecka nie upilnujesz i w pewnym momencie może bobka z ziemi zjeść :/

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 01, 2008, 19:43:21 pm »
Zgadzam się z Giną że pokój tylko dla króliczków to bardzo dobre rozwiązania i chyba wszyscy byli by zadowoleni no a przede wszystkim byłabyś Karolina Ty byś była spokojna ze dzidzia nie zje króliczych bobków  :oh:

esculap

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 01, 2008, 23:54:46 pm »
Cytat: "Karolina"
jestem załamna i nie mam już siły...


Życie..

Cytat: "bosniak"
Królik nie równa się same przyjemności i miękkie futerko


Właśnie.

Mam nadzieję, że nie będzie kolejnych królików do adopcji.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 02, 2008, 17:52:38 pm »
Cytat: "esculap"

Mam nadzieję, że nie będzie kolejnych królików do adopcji.

Chyba każdy może mieć chwile załamania. Ja w 5. dniu jak mieliśmy Groszka też miałam załamanie, jak nam zdemolował całą klatkę, ale nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy żeby go oddać (jest z nami od 13 listopada).

Patrycja_xD

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 21, 2008, 13:43:49 pm »
No właśnie ja też mam króliczka ale młodego ma nie cały rok. No własnie i mam te samą sprawę  załatwia sie gdzie nie trzeba ale wszyscy mówią ze to chyba on zaznacza kąty ?? czy to prawda ?? A jeśli zaznacza to długo tak będzie robić. je jeszcze jedno mam kuwetę od dawna na początku załatwiał  sie w niej a tera co.ś nie chce np kuweta jest w roku prawym a on załatwia sie w lewym i na odwrót ;/ ;[  :przytul pomocy :(

Doma

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 21, 2008, 15:21:22 pm »
Patrycja_xD a ile królik ma miesięcy? Moze to sprawa dorastania, że znaczy teren :diabelek Ja jestem zwolenniczką ustawiania kuwety w tym rogu klatki gdzie królik się załatwia i włożenia do środka namoczonego np.papieru toaletowego jego siuśkami. Na moje królasy to działa :lol

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 21, 2008, 20:45:28 pm »
A mój ten papier zjadał  :bejzbol  pomogło niestety wykastrowanie.

Doma

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 21, 2008, 21:14:15 pm »
Cytat: "Danae"
A mój ten papier zjadał  :bejzbol  pomogło niestety wykastrowanie.


 :hahaha dobre...Ja tez będę niedługo kastrować Brunia, bo bez tego nie zaprzyjaźni sie z Kłapem, a poza tym sika wszędzie, i nic nie pomaga :oh:

Sen

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 23, 2008, 21:37:38 pm »
Ehhh... Śnieżka już trzeci tydzien nie nauczyła sie robić do kuwety. Opiekunka tymczasowa uczyła ją 2 miesiace. Też nic.
Dzisiaj nie wytrzymałam. Króliczy mocz nie chce zejść z plastiku, kocyk śmierdzi, królik siedzi w sikach (chociaż sprzątam rano i po południu codziennie). Nasypalam jej żwirku na całej powierzchni klatki. Panience się nie spodobało. Jak wyskoczyła z klatki zdrowo tupnęła. Nasypałam trochę więcej siana na żwirek i jest już lepiej, ale gryzie pręty.
Nie wiem co z nią robić - konsekwentnie trzymać na żwirku czy dać sobie spokój i pozwalać na siedzenie we własnych sikach?
I jak oduczyć gryzienia klatki? Na razie zapomniała, bo dostała wieczorna porcję jedzenia. Jak gryzie klaszczę albo wydaję inny dźwięk, zeby skojarzyła gryzienie = głośny dźwięk.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 23, 2008, 23:22:51 pm »
Ja mam ten sam problem z niedawno adoptowaną królinką-robi istny potop w klatce  :oh:  i też mnie to martwi,że jak mnie nie ma to siedzi w tym mokrym.Próbowałam już różnych polecanych metod(i nadal je stosuję),ale efektu narazie żadnego.Panna sika wszędzie tylko nie do kuwety,mimo że zostawiam jej jasne znaki(bobki i papier nasączony jej siuśkami),gdzie należy chodzić za potrzebą.Tak więc nie wiem co Ci Sen poradzić,bo jak widzisz sama mam to samo zmartwienie i brak już pomysłów,jak to zmienić.Może ktoś inny zna jeszce jakieś skuteczne metody w uczeniu królika czystości...?Bardzo łądnie proszę w imieniu swoim i Sen o rady w tej sprawie  :)

esculap

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 24, 2008, 00:10:31 am »
Cytat: "Sen"
już trzeci tydzien nie nauczyła sie robić do kuwety


Nie wiem gdzie, ale czytałam kiedyś, że samiczki mniej chętnie uczą się czystości. Moja Rudka, która ma kilka lat nie załatwia swoich potrzeb w jednym miejscu lecz gdziekolwiek, także w całej klatce.

Nie trzymaj królika w sikach. Będzie brudny, bedzie smierdzieć moczem w mieszkaniu. Kocyk niestety mimo prań także będzie śmierdział. Ja sypię "żwirek" w całej klatce, jedna warstwę. nie potrzeba więcej.

Cytat: "Sen"
I jak oduczyć gryzienia klatki


Nie da się. To takie królicze widzimisię, trzeba sie do tego przyzwyczaić.  Zapewniam, że jak pokochasz królika na dobre to nie będziesz miala z tym problemu.

MagdalenaZ

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 24, 2008, 09:07:36 am »
O rany, aż trudno mi uwierzyć, że możecie mieć takie problemy z króliczą "toaletą". Moja Mleko na początku, kiedy nie miała kuwety załatwiała się w rogu klatki, ale żwirek rozsypywał się wszędzie itd. Odkąd króliczek ma kuwetę jest jeszcze czystszy i wyraźnie bardziej zadowolony z tego powodu. A bobki poza kuwetą też się raczej nie zdarzają (czasem może 3).
Myślę, że kuweta to najlepsze rozwiązanie, może tylko u Waszych króliczków nauka zajmie więcej czasu. Postarajcie się nagrodzić królika smakołykiem, kiedy tam wejdzie, a najlepiej gdy się wysika. Myślę, że jak zwątpicie i będziecie wysypywać żwirkiem całą klatkę to nauka jeszcze dłużej potrwa, albo nic z niej nie wyjdzie, bo zwierzaki będą się czuły cały czas komfortowo.

Sen

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 24, 2008, 09:53:10 am »
Cytuj
Nie da się. To takie królicze widzimisię, trzeba sie do tego przyzwyczaić.  Zapewniam, że jak pokochasz królika na dobre to nie będziesz miala z tym problemu.


Czytałam gdzieś, że królik może sobie wykrzywić ząbki (tutaj na forum), daltego zapytałam bo mi to osobiście nie przeszkadza :)
Ona w sumie jest uczona prawie 3 miesiące. Do kuwety po prostu nie wskakuje, omija szerokim łukiem. Opiekunka też próbowała i nic. Śnieżka pochodzi z jakiejś interwencji, może po prostu od małego robiła pod siebie. Dlatego ja chyba nie zrezygnuję ze żwirku, bo inaczej siedzi od 6.30 rano do 17.00 wieczorem, jak przyjdę to nie mam jak jej nagrodzic bo cały czas jest wypuszczona. Zamykam ją tylko jak odkurzam.

Nuna

  • Gość
załatwia się wszędzie
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 24, 2008, 12:22:18 pm »
Niektorych krolikow nie da sie nauczyc korzystania z kuwety.