homer wściekły na dywan

[Majewa]

Od ranka  mam mały dywanik koło biurka  ponieważ krzesło bardzo rysowało panele .
A także koło biurka znajduję się miejsce w którym homerek najchętniej wypoczywał i się kładł .   Gdy jest ten dywan króliczek jest wściekły i pierwsze co robi po wyjściu z klatki to biegnie z terroryzować ugryźć, wyszarpać,  wydrapać jak największą dziurę i pozostawić dywan w strzępach Dzięki temu zachowaniu u moich rodziców zyskał przydomek " ugryź wygryź "
i co najśmieszniejsze bardziej reaguje na to przywołanie niż na swoje imię .
powracając do tematu co mogę zrobić aby zniweczyć to nikczemne zachowanie

[Jadwinia]

Mysza u nas tak samo reaguje na zielony koc. czasem rozścielam go na podłodze - wtedy od razu na niego włazi i albo socjalizuje się ze mną, albo częściej "morduje" kocyk - gryzie go, drapie, kopie w nim norki, albo prostuje fałdki przednimi łapkami   jeśli koc jest akurat na łóżku, to ona też tam wskakuje (można ją zrzucać w nieskończoność, kocyk działa jak magnes) niedługo zamiast koca będziemy mieć ser szwajcarski

[Majewa]

dywanik jest zielony to może dlatego tak na niego reaguje

[RobinC]

nasz Gryzel standardowo "rozkopuje" dywaniki w łazience, niebieskie  
zresztą, króliki nie rozróżniają kolorów
myślę, że jeśli futrzak ma coś w czym może pogrzebać i to się stosunkowo łatwo poddaje i widać efekt grzebania (w postaci skotłowanego chodniczka/kocyka) to jest to dla niego niezły fun  

[Martunia]

Mój królik też gryzie dywan, ale nie drapie i nie próbuje go podziurawić ^^

[Majewa]

króliczek biega od samego rana i jeszcze dziś go nie pogryzł  ale nie zapeszajmy

[cytryna27]

Mój Kuki masakrowął dywan do tego stopnia że jest do wyrzucenia. Ale w sumie to stary dywan i położyłam go tylko po to żeby mi chronił panele przed sikami uszatego. Tam gdzie były dawniej frędzle nie ma już nic, obgryzł wszystkie co do jednego, a własciwie wyszarpał. Ciekawostką jest to że nie wskakuje na łóżko kiedy tam nikogo nie ma. Jak tylko się położe to Kuki zaraz wskakuje i natychmiast jestem obsikana. Dlatego zamykam go na noc w klatce. Co ciekawe w klatce, w właściwie w zagrodzie ma też dywanik i tego skubaniec nie rusza, bo to jest jego dywanik i musi być ładny a "mamusi" dywanik to można rozwalić    Kuki jest bardzo złośliwy niestety, ale kocham mojego diabełka.

[Majewa]

a mam pytanko kiedy zaczyna się okres dojrzewania króliczka bo mój homerek ma 6 miesięcy i ostatnio zrobił się nie dobry  

[Nuna]

W zasadzie to juz od 12 tygodnia zycia zaczyna sie cos dziac ale najnieznosniejsze sa kroliki w 6-7 miesiacu, niektore nawet pozniej.

[Majewa]

wejdę do pokoju a on zaczyna biegać w okół mnie usiądę na podłodze a on  hop na kolana gdy chowam rękę żeby jej nie lizał zaczyna mnie szczypać to samo robi jak chce na siebie zwrócić uwagę np  gdy siedzimy przy stole jedząc obiad to podchodzi i podgryza na po nogach mały terrorysta  

[ Dodano: Sro Kwi 16, 2008 10:07 am ]
ok złości minęły królik zaprzyjaźnił się z dywanikiem i nikogo na niego nie wpuszcza oprucz mnie bo odrazu ząbki idą w ruch