Miał sprawdzane całe oczko - pod górną i dolną powieką i tą trzecią na tyle, na ile się dało, praktycznie za każdym razem jest całe dokładnie oglądane. Może coś się tworzy(ło) tak głęboko, że nie widać?
[ Dodano: Sro Lip 30, 2008 7:20 pm ]Niestety nie jest dobrze - moje obawy się potwierdziły, przez weekend oczko Dropsa zrobiło się bardziej wypukłe, ropa lała się bardzo mocno, a weterynarz potwierdził to, co sama przypuszczałam - utworzył się ropień zagałkowy
Diagnoza dla mnie zabrzmiała praktycznie jak wyrok, czytałam o ropniach bardzo dużo i wiele przypadków skończyło się źle
Bardzo się boję o Dropsa i o skutki tej choroby.. Sporo przypadków było leczonych przez usunięcie gałki ocznej.. Rozmawiałam o tym z lekarzem, powiedział, że owszem w ostateczności tak jest, ale dopiero wówczas, gdy niszczona jest gałka oczna - a w przypadku Dropsa na dzień dzisiejszy gałka oczna wygląda w porządku.
Na razie Drops dostaje silny antybiotyk, a jeśli ropa nie przestanie się zbierać - ma mieć przeprowadzoną punkcję zagałkową. Jeśli uda się w ten sposób pozbyć się ropnia, to potem mamy się zająć przyczyną..
Ogólnie Drops czuje się dobrze, dokuczają mu upały, więc w dzień jest raczej mało aktywny, dużo pije i śpi. Kiedy robi się chłodniej, zaczyna łobuzować i sporo je.
Bardzo się o niego martwię
Czy taka droga leczenia jest na pewno dobra? Chcę wierzyć wetowi, widzę, że się stara i robi wszystko, aby pomóc ucholowi, ale może lepiej byłoby usunąć oczko od razu? Lekarz twierdzi, że nie.. bo jest to jeszcze bardziej wg niego niebezpieczne, mogą nastąpić powikłania i problemem nie będzie już tylko ropień, a narkoza rodzi kolejne ryzyko. Podobno nie ma reguły - ropień może się odnowić zarówno w przypadku usunięcia chirurgicznego, jak i wyleczenia i oczyszczenia innymi środkami. Może pojawić się wszędzie
Po antybiotyku rzeczywiście widzę poprawę w postaci takiej, że oczko o wiele mniej ropieje, ale nadal jest wypukłe i jest stan zapalny..
[ Dodano: Pon Sie 04, 2008 1:57 pm ]Antybiotyki niestety nie są w stanie wyleczyć oczka Dropsa, była poprawa, ale tylko kilku dniowa, teraz jest gorzej - nie ma sensu już leczenie samym antybiotykiem
Byliśmy dzisiaj na kontroli, ropień zaczął niszczyć gałkę oczną, nie ma już dla niej nadziei.. jesteśmy umówieni w piątek na zabieg