Autor Wątek: Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?  (Przeczytany 9792 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anula_un

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 28, 2008, 21:33:27 pm »
Mój malszek jest w domku od godziny. narazie zostawiłam go żeby sie przyzwyczaił. szkoda mi go narazie bo bidulka przestraszony jest i schował się w domku. myslicie ze 1 króliczkowi bedzie smutno??

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 29, 2008, 05:32:22 am »
Anula_un, jezeli będziesz mu poświęcać odpowiednią ilość czasu to napewno nie będzie mu smutno ;)

Anula_un

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 29, 2008, 10:15:19 am »
Jak najbardziej bede poświęcałamu czas, ale coś tak czuje że towarzysz i tak zawita do mojego domku:)

A jak zacząć takie pierwszekontakty, poznawanie sie?

Eska

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 03, 2009, 14:31:36 pm »
podaję link do strony, na której pisze o zaprzyjaźnianiu króliczków-
http://www.swiatkrolikow.com/towarzystwo.php

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 04, 2009, 17:04:28 pm »
Pozdrawiam wszystkie waSze słodziutkie króliczki  :*  :heart  :bukiet  :DD . A ja mam tez takie pytanie - nie chciałam robić osobnego tematu!. Moja Józia jest ze mną jakoś od połowy sierpnia. Po paru dniach już wyskakiwała z klatki i biegała po pokoju. Rano ok. 5 czy 6 wstawałam, i ją wypuszczałam. Teraz zaczęła się szkoła. Gdy codziennie mam na 8 juz sie nie chcę wstawać. Popełniłą błąd, bo ją przezwyczaiłam. Gdy przez ostatni dzień jej rano nie wypuściąłam, tak gryzła i skakała po szczebelkach od drzwiczek, że sie spać nie dało i ją wypuściłam. Macie jakiś pomysł jak ją odzwyczaić? Chętnie bym ją wypuszczała tak wcześnie rano, ale potem zawalam wszystkie odpowiedzi w szkole.  :/

Z góry dziękuje  :lol
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

Blondi

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 04, 2009, 17:17:13 pm »
Chyba musisz przeczekac, aż przestawi się na nowy harmonogram ;) Radzę zakupic korki/stopery do uszu, ja już takie posiadam :D

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 04, 2009, 17:22:21 pm »
Albo przesuwać godzinę wypuszczania codziennie o np. 5 minut. Powinno zadziałać.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 05, 2009, 12:07:23 pm »
No dobra. Dzięki.
Ale np. dzisiaj w nocy o 2 mnie obudziła gryząc klatkę, potem o 3 , o 4 i o piątej. Dosłownie co godzine..  :(
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

nuka

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 05, 2009, 12:13:05 pm »
Cytat: "zosiaa1"
dzisiaj w nocy o 2 mnie obudziła gryząc klatkę, potem o 3 , o 4 i o piątej. Dosłownie co godzine
idealny budzik :) mój dzwoni w kraty co 10 min  :P  
Zastosuj metodę jpuasz

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 05, 2009, 13:11:06 pm »
My mamy kojec i u nas się sprawdza powieszenie koca czy ręczników na te boczne płotki. A dodatkowa korzyść, to że Puśkowi nie wieje :) Ale klatki to bym raczej tak nie przykrywała, bo nie będzie cyrkulacji powietrza... Chyba, że by same boki przykryć a górę zostawić nieosłoniętą? Ale to już nie wiem, bo co innego kojec 1mx1m a co innego klatka 80 czy nawet 100 na 50 cm.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 05, 2009, 20:57:06 pm »
Właśnie też o tym myślałam. I to w sumie dobry pomysł, bo Józia gryzie tylko boczne drzwiczki, i na nich powiesze kocyk. Jutro dam znać.  :DD  :DD  :lol

[ Dodano: Nie Wrz 06, 2009 8:06 pm ]
sprawdziło się  :jupi  :jupi  :jupi  
obudziła mnie tylko raz o 4 jak pozawiązywany koc zdjęła, ale po 10 min. dała spokój ;)
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

karola

  • Gość
Pierwsze dni maluszka w domu - czy dobrze postepuję?
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 12, 2009, 19:20:39 pm »
Robisz wszystko ok.Ja też daje Basi samodzielną decyzje.Tak jest moim zdaniem mniej stresu.



Pozdrawiam