króliczek( samiczka)- ok 4 miesięcy, 1 kg, ma straszne, otwarte złamanie łapki, czyli bezwzględna amputacja- niestety aż z udem, ponieważ inaczej raniłaby sobie miejsce po ranie, Koko ma już częściową martwicę
zabieg będzie w pon., nie mogliśmy zrobić go niestety dzisiaj, ponieważ króliczka była wczoraj bardzo głodna i dużo zjadła, więc narkoza to niedobry pomysł
jelita ok, płuca ok
jest na lekach, na szczęście jeszcze nie doszło do zakażenia, musi być w sterylnych warunkach
króliczka ma również uszkodzoną rogówkę, będzie ją miała częściowo zmętniałą
byle do poniedziałku:((
biedactwo strasznie się nacierpiało