Autor Wątek: Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE  (Przeczytany 9786 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« dnia: Grudzień 23, 2008, 20:26:31 pm »
Witam!
Pewnie niektórzy z was mnie znają/pamiętają.. Jestem dogomaniaczką.
Tak jak w tytule - moja przyjaciółka z Lublińca przygarnie królika min. (ma być MAŁY), płeć: samiec. Najlepiej zeby był młodziutki, ale jesli będzie trochę starszy, to proszę pisać, spytam się jej. Mają papugę nimfę (zaadoptowana, po przejściach jest), świnkę morską (też zaadoptowana) i chomika. Chcą królika, ale ma być mały, nie duży. Jeśli ktoś oddaje królika, lub jest taki do adopcji - prosze o kontakt. Królik przyjedzie najpierw do mnie, później my króliczka zawieziemy do Lublińca lub prosto pojedzie do nich. To zalezy. Jeśli będzie umowa adopcyjna - podpiszą.

Poproszę równiez o zdjecie króliczka.

Pozdrawiam :przytul ,
Doda
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 23, 2008, 20:49:50 pm »
jakos to skomplikowane :&gt; ,jak dla mnie
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

mEFFI100

  • Gość
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 23, 2008, 20:56:08 pm »
jak dla mnie też jakieś zakręcone  :dookola:

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 23, 2008, 21:37:12 pm »
reniaw, tak ??
Nie możesz po prostu zapytać się, co jest nie tak ?? Tak od razu 'skomplikowane' ??
Pytaj o wszystko, ja nie mam nic do ukrycia.


Ale w takim razie dziękuję. Napewno gdzie indziej znajdę kroliczka w potrzebie.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 23, 2008, 21:54:28 pm »
no i dobrze :/
cos szybko sie poddajesz
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 23, 2008, 22:41:11 pm »
Cytat: "reniaw"
no i dobrze :/
cos szybko sie poddajesz


A jednak nie napisalas, co jest 'nie tak', co Ci sie nie spodobalo.
Ja sie poddalam? Nie. Bede szukac kroliczka tylko ze na innym forum, bo tu jak widac, wystarczy jeden post zeby tak podle potraktowac zalozycielke, nie mozna sie grzecznie spytac o cos, jesli uwazasz ze jest cos nie tak??

Bardzo prosze napisac, co Ci sie nie podoba, czekam
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline katarynka1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 539
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 23, 2008, 23:44:26 pm »
no to ja ci powiem co mi sie nie podoba
1. jak koleżanka chce kroliczka to niech sama sie zainteresuje,napisze,lub skontaktuje z kimś odpowiedzialnym za adopcje
2. na www.adopcje.kroliki.net sa wszystkie kroliczki ktore sa do adopcji i tam sa ich zdjecia
3. ma być mały. a co z tymi dużymi?
4. co to znaczy ze ma być mały? bo młode kroliczki jak sa młodziutkie to poźniej urosną i co odda go bo bedzie za duzy?
5. zawsze podpisuje sie umowe adopcyjną.
6. dlaczego Ty masz być w tym wszystkim pośrednikiem?
7. dlaczego najpierw ma kroliczek do Ciebie przyjechać,a poźniej dopiero do Twojej koleżanki?
dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...

Człowiek - czy to naprawdę brzmi dumnie???
http://www.youtube.com/watch?v=bEgvc4Ei2pQ

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 24, 2008, 10:03:52 am »
Cytat: "katarynka1984"
no to ja ci powiem co mi sie nie podoba
1. jak koleżanka chce kroliczka to niech sama sie zainteresuje,napisze,lub skontaktuje z kimś odpowiedzialnym za adopcje
2. na www.adopcje.kroliki.net sa wszystkie kroliczki ktore sa do adopcji i tam sa ich zdjecia
3. ma być mały. a co z tymi dużymi?
4. co to znaczy ze ma być mały? bo młode kroliczki jak sa młodziutkie to poźniej urosną i co odda go bo bedzie za duzy?
5. zawsze podpisuje sie umowe adopcyjną.
6. dlaczego Ty masz być w tym wszystkim pośrednikiem?
7. dlaczego najpierw ma kroliczek do Ciebie przyjechać,a poźniej dopiero do Twojej koleżanki?


1. Papuga Nimfa i Swinka byly u mnie na dt, i chcieli zaadoptowac wiec pojechaly do niej i dlatego teraz poprosila mnie czy sa kroliki do adopcji, bo wie ze pomagam zwierzetom i napewno znajde kroliczka dla niej.
3. Ma byc maly, chodzilo mi o kroliczka miniaturka, nie o wiek
4. Jej rodzice się zgadzaja tylko na kroliczka miniaturka, albo na szynszylke (tu nie napisalam, bo to watek krolikow)
5. Co do umowy, to ja wiem ze zawsze sie podpisuje. Myślicie pewnie, ze ja nigdy nie podpisywalam? Adoptowalam zwierzaki i podpisywalam.
6. A nie podoba Ci sie? Ja jej pomagam.
7. Nie napisalam, ze koniecznie do mnie a ppzniej do niej. Prosze przeczytac co napisalam na 1 poscie. Kroliczek moze do nich jechac prosto, jesli bedzie taki transport. A jesli bedzie transp do Katowic, to moglby do mnie i my go tam zawieziemy. Tak bylo z Nimfa, pani chciala ją oddac, a bylo jej za daleko do Lublinca wiec nimfa do mnie przyjechala, byla u mnie na dt przez ok. miesiac, pozniej my ją tam zawiezlismy.

Wydaje mi sie, ze niektorzy z was uwazaja mnie za oszustke czy za taka, co rozmnaza zwierzaki.. No to mam prosbe - mozecie wejsc na dogomanie, zobaczyc moj profil, moje posty, spytac sie dogomaniakow o mnie. Sprawdzcie mnie.

Oni chca kroliczka samca i swinka tez samcem jest.

PS jestesmy osobami nieslyszacymi wiec prosze sie nie dziwic, ze tak piszę
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Hannelli

  • Gość
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 24, 2008, 10:45:05 am »
Doda- nie zrażaj się tak szybko! jakby ludzie wszyscy sobie przytakiwali to by było ogromnie nudno :diabelek

Jedyny problem jaki widze tutaj że osobą obecną przy podpisywaniu umowy może być tylko pośrednik adopcyjny z SPK, a nie ty ... jako chwilowa przechowalnia i dostarczyciel królika. My ciebie nie znamy, a osobą pośredniczącą w adopcjach jest pośrednik adopcyjny z SPK, a nie ty jako pośrednik pośrednika :P . Chyba to rozumiesz? Możesz oczywiście towarzyszyć znajomej w adopcji króliczka i jej pomóc, ale musi być obecna w toku adopcyjnym przede wszystkim osoba z SPK.

Najlepiej podaj znajomej adres strony z króliczkami i tam u każdego uszatego jest napisana osoba która nadzoruje jego adopcje. Wystarczy napisać mail o zainteresowaniu danym króliczkiem.

Króliczki czekające na dom są na stronie wymienionej powyżej.

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 24, 2008, 11:30:01 am »
Cytat: "Hannelli"

Najlepiej podaj znajomej adres strony z króliczkami i tam u każdego uszatego jest napisana osoba która nadzoruje jego adopcje. Wystarczy napisać mail o zainteresowaniu danym króliczkiem.


dobrze, tak zrobię.

Dziękuje :)
Pozdrawiam
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline anowi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Kobieta
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 24, 2008, 13:15:50 pm »
Oczywiście Hanneli ma rację, nie zrażaj się tak szybko... adopcja każdego stworzonka, to  odpowiedzialność, to są z reguły króliczki po przejściach więc dobry domek to marzenie każdego kto prowadzi adopcję jak i wszystkich przyjaciół stowarzyszenia... SPK powstało by pomagać bezdomnym króliczkom w znajdywaniu im domków, ale i potencjalnym opiekunom w znalezieniu puchatego przyjaciela, dlatego każdemu dana jest szansa.

Najlepiej będzie jak na stronie adopcyjnej znajdziecie uszatka, który wam się spodoba, lub ujmie za serducho i wtedy skontaktujecie się z osobą która prowadzi adopcję króliczka.

Życzę powodzenia i mam nadzieję, że wszystko się dobrze poukłada i Twoja przyajciółka będzie miała króliczka  :heart  Pozdrawiam  :*

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 24, 2008, 14:53:06 pm »
Cytat: "anowi"
Oczywiście Hanneli ma rację, nie zrażaj się tak szybko... adopcja każdego stworzonka, to  odpowiedzialność, to są z reguły króliczki po przejściach więc dobry domek to marzenie każdego kto prowadzi adopcję jak i wszystkich przyjaciół stowarzyszenia... SPK powstało by pomagać bezdomnym króliczkom w znajdywaniu im domków, ale i potencjalnym opiekunom w znalezieniu puchatego przyjaciela, dlatego każdemu dana jest szansa.

Najlepiej będzie jak na stronie adopcyjnej znajdziecie uszatka, który wam się spodoba, lub ujmie za serducho i wtedy skontaktujecie się z osobą która prowadzi adopcję króliczka.

Życzę powodzenia i mam nadzieję, że wszystko się dobrze poukłada i Twoja przyajciółka będzie miała króliczka  :heart  Pozdrawiam  :*


Jest mi naprawde przykro, ze tak o mnie myślicie. 'Nieodpowiedzialna dziewczyna'.
Zawsze pomagalam, pomagam i bede pomagac zwierzetom. Dzialam na dogomanii, tu jestem nowa, co nie znaczy ze jestem nieodpowiedzialna.. Moze tak wynikalo z mojego 1 postu. Gdyby moja przyjaciolka byla chociaz troche 'nieodpowiedzialna' to zadne zwierzaki ktore byly u mnie na tymczasie, nie trafilyby do niej. Kroliczek mialby u niej wspanialy domek, to milosnicy zwierzat.  Dlugo ich sprawdzalam, zanim nimfa pojechała do nich.

Wiem, ze trzeba byc odpowiedzialnym, zeby brac zwierzeta. Sama to powtarzam innym.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline anowi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Kobieta
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 24, 2008, 18:25:15 pm »
Wcale nie myślę że jesteś nieodpowiedzialna, ja tylko stwierdziłam że dla osób które prowadzą adopcję to odpowiedzialność, bo chcą takiemu uszolkowi dać możliwie najlepszy domek...
Naprawdę życzę Wam z Twoja przyajciółką abyście znalazły tu kochanego króliczka i aby jakiś uszolek miał u niej doby domek.

Ja też moje obydwa króliczki mam z adopcji z SPK  :jupi

Pozdrawiam Cię i naprawdę życzę aby Twoja przyjaciółka znalazła tu kochanego króliczka :* i nie było moim zamiarem robić Ci przykrości

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 24, 2008, 22:11:21 pm »
Doda - nikt nie mówił, że jestes nieodpowiedzialna -  ale przy znajdowaniu nowych domków trzeba byc bardzo ostroznym, żeby królik nie trafił do hodowcy węzy, czy jako prezent pod choinke dla 6-letniego dziecka, które oczywiscie samo musi sie nim opiekowac. Trzeba byc ostroznym, szczególnie, że Ciebie nie znamy, bo się nie udzielasz.
Bez przesady - reniaw napisała tylko, że dla niej to skomplikowane, nie widze w tym zadnej podłości ;) Nie bierz tego za bardzo do siebie - ludzie sa różni i na wszystko trzeba uważać, szczególnie jak sie kogos nie zna.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 24, 2008, 23:36:33 pm »
Doda, nie przesadzaj. Ja Cię nie znam. To, że napiszesz, że kochasz zwierzęta, tak naprawdę nic dla mnie nie znaczy. I gdybym była pośrednikiem, nie wystarczyłoby mi czyjeś zapewnienie, że jest fajny i odpowiedzialny. Nikt Ci nie napisał, że jesteś nieodpowiedzialna, po prostu pierwszy post zabrzmiał jakoś dziwnie. I nie dlatego, że w sposobie pisania jest coś dziwnego - Twoje posty są zrozumiałe :) więc niepełnosprawność chyba nie jest tu problemem  :przytul Nie ma co się obrażać od początku. Większość z nas, na tym forum, ma świra na punkcie króliczków, i jeśli coś nas niepokoi - włączamy się do akcji  :diabelek  podpytujemy, podpuszczamy i czekamy na sensowne odpowiedzi. Nie będę się wypowiadać za resztę, ale sądzę, że jeśli komuś zależy na adopcji, to sam się stara o zwierzaka. Szczególnie, że nic w tym skomplikowanego. Nie zawsze na forum głaskamy się po głowach - czasem po nich obrywamy ;) i może dobrze.

Pozdrawiam Cię, życząc wesołych świąt, spędzonych w spokoju i życzliwości  :bukiet
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

mEFFI100

  • Gość
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 25, 2008, 00:19:24 am »
Cytat: "bosniak"
Nie ma co się obrażać od początku. Większość z nas, na tym forum, ma świra na punkcie króliczków, i jeśli coś nas niepokoi - włączamy się do akcji  podpytujemy, podpuszczamy i czekamy na sensowne odpowiedzi.

Bośniak ma rację, sama zanim zaadoptowałam Melaskę zostałam "przemaglowana" a wiedząc co ludzie potrafią zrobić mam też ograniczone zaufanie. Nie wiem czy gdybym prowadziła DT to potrafiłabym komuś obcemu zaufać, musiałby się naprawdę wykazać pod wieloma względami. Również myślę, że najlepiej skontaktować się z opiekunem adopcyjnym konkretnego uszatka i dalej ciągnąć temat. A co do miniaturek to tu w większości są miniaturki. Tylko, że miniaturki to takie co potrafią czasem i do 3 kg ważyć (w porównaniu hodowlany około 10 nawet), zwłaszcza baranki są dużymi królasami. Reksy są z tych mniejszych raczej, ale to już trzeba się na stronie adopcyjnej porządnie rozejrzeć, poczytać dane królików i zdecydować.

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 25, 2008, 00:22:00 am »
W porządku ;)
Na waszym miejscu tez bym taka byla. Nie znajac nowej osoby, nie mozna byc pewnym od razu ze ta osoba jest milosnikiem zwierzat. Rozumiem was, ale przykro mi sie zrobilo poniewaz kocham zwierzeta ponad zycie a ktos z was pomyslal o mnie źle.. (wiem, wiem, nie znacie mnie, mieliscie prawo tak o mnie pomyslec, ale pisze to co poczulam).
Przyjaciolce spodobal sie Gizmo, napisalam mail do obecnej opiekunki i jak na razie nie dostalam odpowiedzi ale poczekam  :lol

Teraz w innym temacie:
Moze zdam pytanie, czy mozna znalezc domki dla krolikow takich - moja ciotka ma ich wiele (czarne i takie brazowoszare, urosna na bardzo duze, podobno samiczki troche na mniejsze) i je zabija.. mieszkaja na wsi wiec.. i ciagle mysle o tym, zeby chociaz jednego czy 2 zabrac co jakis czas (jezdze tam co pol roku tak okolo) i wydac do nowych domkow, czy to bedzie mozliwe? Pytam sie poniewaz kiedys chcialam uratowac kilkanascie myszek ktore mialy byc dla wezy, i zostalam bardzo zle potraktowana przez niejedna osobe. Mowili, ze to nic nie da, bo na miejsce tych uratowanych myszek przyjda nastepne i nastepne. (to bylo na forum)  To jak z krolikami? Wypowiedzcie sie, prosze.  Kiedys, jak tylko bede mogla, na pewno krolika jednego wezme od ciotki dla siebie. Tak bardzo mi ich szkoda.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

mEFFI100

  • Gość
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 25, 2008, 00:27:57 am »
No właśnie sama przejrzałam stronkę i sprawdziłam, że Gizmo to karzełek, tylko płeć jeszcze nieokreślona.

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 12:33 am ]
A co do tych królików hodowlanych to szkoda mi ich bardzo. Na stronie adopcyjnej jest bardzo dużo miniaturek bez domków, ciężko znaleźć im dobrych opiekunów. Hodowlane w niczym nie są gorsze od tych małych, na tym ich nieszczęście polega że z dużego królika więcej mięsa :( i po to się je hoduje. Zawsze można spróbować uratować choć jednego od śmierci i sama wiesz dobrze czemu
Cytuj
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...
Ale to też jest tak jak z tymi myszkami niestety, ciotka może odda jednego lub dwa ale będzie rozmnażać i zabijać następne.

[ Dodano: Czw Gru 25, 2008 12:35 am ]
Co do opiekuna Gizmo to na pewno się odezwie jak tylko znajdzie czas :)

Offline Doda_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 494
  • Płeć: Kobieta
  • Baruś <3
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 25, 2008, 10:26:15 am »
Natepne nastepne no tak ale zycie chociaz kilku krolikow zawsze warto uratowac nawet jednej myszce tez. One maja zycie tak jak my - jednego czlowieka nie trzeba uratowac? Nie, trzeba, ze zwierzakami jest tak samo. No to jak z krolikami ? Czekam na wypowiedz innych osob..

Wiem, duzo krolikow czekaja na domki, hmm, moze kiedys ktos bedzie chcial zaadoptowac duuuzego krolika?

mEFFI100 - Ten moj ukochany podpis, to święta prawda.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale ten cały świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Przyjaciółka przygarnie królika min. SAMCZYKA!! KATOWICE
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 25, 2008, 11:01:39 am »
Hmmm - tu jest troche inna sytuacja,bo czy wezmiesz czy nie wezmiesz to twoja ciotka i takje bedzie rozmnazac i zabijac - tak? Skoro tak to nie jest to na zasadzie rozmnażaczy, że dopóki bedą chętni dopóty oni będą rozmnażać - w takim przypadku najlepszym ratunkiem dla OGÓŁU (nie dla pojedynczych zwierząt) jest nie kupować.
W tym wypadku jest chyba troche inaczej, bo twoja ciotka i tak bedzie zabijac i tak, wiec myślę, że można by uratowac pare uszatków. Ale staniesz przed najtrudniejszym wyborem - spojrzysz na wszystkie te pyszczki i bedziesz musiała wybrac: które znajdą domek, a które czeka śmierć...
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."