tak, dokładnie o to chodzi, leci mu, moczy to co ma pod sobą i są odparzenia, gdyby sikał raz a porządnie nie byłoby takiego problemu, a tak ciągle moczy podłoże i nikt nie jest w stanie zapewnić, żeby miał super sucho pod pupą, zwłaszcza, że nie jest w domu, tylko w schronisku, co jednak trochę utrudnia sprawę
ale Aga na szczęście się nim opiekuje- nie wiem jak funkcjonują takie króle np. na Paluchu...
Kubuś ma lekko podwyższoną temperaturę, zrobił mu się tam stan zapalny, 5-7 dni antybiotyki i maści do smarowania tego miejsca
poza tym zachowuje się tak jakby mu nic nie było, w co aż trudno uwierzyć, takie z niego ciekawskie, kochane stworzenie, ma duży apetyt i bobki coraz ładniejsze