Dobry wet we Wrocławiu

[fokusa]

byłaś u doktora Dziwaka na wizycie? Pytam bo jestem ciekawa jak pierwsze wrażenie

Hej niestety jeszcze nie, musiałam przesunąć wizytę (kastracje) ze względu na antybiotykoterapie... ale przed świętami jeszcze go odwiedze:D

[Samogonny Mefisto]

Czyli wszyscy teraz polecają dr Dziwaka? ; )) W takim razie muszę się do niego wybrać, skoro jest tak gorąco polecany. ; ))
A mogłabym się jeszcze raz zapytać gdzie dokładnie przyjmuje i w jakich godzinach? ; ) Bo muszę się wybrać z moją królewną na szczepienie i chciałabym już jeździć do jednego weterynarza ze wszystkim. wiecie może ile mniej więcej u niego się płaci za szczepienie na myxo i pomór?

[Doris]

Nie wiem czy wszyscy polecają ale ja na pewno tak Kilka razy już pisałam, że doktor Dziwak jest naprawdę w porządku Nie wiem ile bierze za szczepienie, na razie robił mojej Pyzie tylko "przegląd techniczny" i sterylkę. Podam Ci jeszcze raz namiary na niego: doktor przyjmuje w Przychodni Weterynaryjnej Katedry Epizootiologii z Kliniką Ptaków i Zwierząt Egzotycznych we Wrocławiu przy Pl. Grunwaldzkim 45, tel. (071) 320-53-33, przyjmuje od poniedziałku do piątku w godzinach 8-14. Po wejściu do budynku trzeba skręcić na prawo, przejść przez szklane drzwi, schodami w dół i na prawo

[krolica]

Ja także 'doktora' Dziwaka serdecznie polecam Wygląda na to, że lekarz na prawdę z powołania, bo ledwo po studiach, a już ma tylu fanów Zna się na rzeczy, jest przesympatyczny i zawsze uśmiechnięty, widać że kocha to co robi Jedyne co mu mogę zarzucić to to, że sam z siebie nie robi dokładnych wywodów na temat chorób czy zabiegów, trzeba pytać, żeby dowiedzieć się więcej, jak u większości wetów zresztą. Ale to tylko takie moje zboczenie, bo ja lubię wszystko wiedzieć i każdego zawsze za język ciągnę

[Doris]

sam z siebie nie robi dokładnych wywodów na temat chorób czy zabiegów, trzeba pytać, żeby dowiedzieć się więcej

Ale za to rzetelnie odpowiada jak już zapytasz I nie stroi przy tym focha BO MU ZADAŁAŚ PYTANIE

[krolica]

Ale za to rzetelnie odpowiada jak już zapytasz  I nie stroi przy tym focha BO MU ZADAŁAŚ PYTANIE

Oczywiście się z tym zgadzam, odpowiada bezproblemowo

Dzisiaj byłam na wizycie na klinikach i bardzo mile zaskoczyła mnie pani która także tam przyjmuje! Wygadana, sympatyczna kobieta. Doktorat ma z chorób ptaków, ale odniosłam wrażenie, że na królikach zna się równie doskonale, sama zresztą przyznała, że także ma królaska Gdyby komuś nie pasowały godziny przyjęć lek. Dziwaka dr. Anna przyjmuje w tym samym gabinecie, bodajże w poniedziałki, środy i piątki (aczkolwiek nie jestem w 100% pewna czy w pozostałe na dni jej nie ma) w godzinach 15-18.
Gorąco polecam, na pewno się nie zawiedziecie

[klara703]

Dr Anna Woźniak przyjmuje w te dni które napisałaś. Faktycznie ma swojego króliczka baranka. Przed poznaniem Dr Dziwaka to właśnie ona leczyła między innymi wrocławskie tymczasy. Jednak nie było jej przez pół roku w Polsce i tak zastąpił ją dr Dziwak. Operowała m. in Kiwi, kastrowała mojego myszoskoczka (mało zapłaciłam w porównaniu do tego ile chciał Pasecki 80 zł a 200 jest różnica), kastracja Borysa i kilka sterylizacji. Tak więc lekarka sprawdzona i jak najbardziej można ją teraz polecać. Trzeba tylko uważać, aby nie sprowadziła gromady studentów do gabinetu i nie pokazywała wszystkim uczniom królika (co mnie osobiście wkurzyło) i nie po to idę do weta, płacę żeby króliki oglądała gromada ludzi kompletnie się na tym nie znająca  a co najlepsze w ogóle tym nie zainteresowana. Ale to tylko moje zdanie. Ogólnie jest dobra i sympatyczna:)

[Eni]

Trzeba tylko uważać, aby nie sprowadziła gromady studentów do gabinetu i nie pokazywała wszystkim uczniom królika (co mnie osobiście wkurzyło) i nie po to idę do weta, płacę żeby króliki oglądała gromada ludzi kompletnie się na tym nie znająca  a co najlepsze w ogóle tym nie zainteresowana.

Na tym polega idea klinik - czy szpitali czy lecznic - że gromada ludzi się tam uczy (a jak się uczy, to każdy z doświadczenia wie- raz się interesuje, raz nie).

[martini_86]

My wprawdzie mieszkamy w Opolu, ok. 80 km od Wrocławia.jako że nie ma tutaj typowo króliczego lekarza to za rekomendacją kilku osób z forum jeździmy do dr Piaseciego. Jeżeli o mnie chodzi to jestem mega zadowolona z niego. raz ,, na syganele'' pędziałam do niego kiedy Fifi miał zator i zapalenie jelit- dzięki właśnie opolskiej wetce;/ doktor trafnie postawił diagnozę, dobrał lekastwa- o biolapis czy karmie zastępczej herbi care mogę jedynie tutaj pomarzyć że jakiś wet będzie to miał...później byłam z nim w stałym kontakcie telefoncznym ale na zastrzyki przeciwbólowe jakie zalecił jeździliśy już tutaj. drugi raz kiedy Fifi intensywnie kichał od kliku miesięcy dwóch opolskich lekarzy dumało nad tego przyczyną- wszyscy obstawiali przeziębienie...znowu Piasecki i znowu trafna diagnoza i leczenie- tym razem trzy wizyty, po jednej w tygodniu na przetykanie kanalików łzowych, w między czasie zastrzyki w opolu. Fifi dzięki niemu wyzdrowiał już dwa razy. W sumie byliśmy niego 5 razy. Ostatni raz na początku sierpnia....od tamtej pory mamy spokój. chociaż sam dr przyznał że zatkane kanaliki mogą powrócić i że ,,pewnie spotkamy się jeszcze w tym roku'' -i tuatj się pomylił, bo rok się skończył a Fifi już do wakacji nie kicha. Co do zachwania zawsze traktuje mnie indywidualnie a nasza wizyta nigdy nie była krótsza niż 40 min- może dlatego że na wstępnie mówię ,,przyjechaliśmy do Pana z Opola'' heheheheh więc asystentki nawet nie podchodzą      jak dla mnie super podejście do zwierząt ceny  takie jak w Opolu, może gdybym miała porównanie z innym  ,,mistrzem'' to bym zdanie zmienila ale jestem zadowlona w 100 % więc lekarza nie będę zmieniać.

[krolica]

Kompetencji dr Piaseckiego nie podważam, uważam, że jest świetnym specjalistą, dla mnie jednak trochę zbyt zapracowanym. Da się też wywnioskować, że pacjenci z dalsza mają troszkę lepiej Z tego co wiem, pan doktor także swoją wiedzę dość wysoko ceni, tu się akurat nie wypowiem osobiście, bo ostatni raz byłam u niego ładnych parę lat temu, kiedy ceny były jeszcze z tego co pamiętam w miarę przystępne. Przytaczając moje ostatnie wizyty na klinikach kastracja dwóch królików + leki ( łącznie 6 dawek antybiotyku, 6 dawek znieczulenia+ znieczulenie do domu dla obu królików) wyniosła mnie niecałe 300 zł czyli NIECAŁE 150 zł na królika za komplet, opieka równie fachowa moim zdaniem, a na wizytę nie czekałam nigdy dłużej niż 15 minut. Chłopaki mają się rewelacyjnie
P.S To oczywiście nie jest antyreklama dr Piaseckiego co by nie było

[krolica]

No i potwierdzona informacja z nieostatniej chwili, dr Woźniak jest w trakcie robienia specjalizacji ze.zwierząt futerkowych:)

[Agness]

Dr Anna Woźniak przyjmuje w te dni które napisałaś. Faktycznie ma swojego króliczka baranka. Przed poznaniem Dr Dziwaka to właśnie ona leczyła między innymi wrocławskie tymczasy. Jednak nie było jej przez pół roku w Polsce i tak zastąpił ją dr Dziwak. Operowała m. in Kiwi, kastrowała mojego myszoskoczka (mało zapłaciłam w porównaniu do tego ile chciał Pasecki 80 zł a 200 jest różnica), kastracja Borysa i kilka sterylizacji. Tak więc lekarka sprawdzona i jak najbardziej można ją teraz polecać. Trzeba tylko uważać, aby nie sprowadziła gromady studentów do gabinetu i nie pokazywała wszystkim uczniom królika (co mnie osobiście wkurzyło) i nie po to idę do weta, płacę żeby króliki oglądała gromada ludzi kompletnie się na tym nie znająca  a co najlepsze w ogóle tym nie zainteresowana. Ale to tylko moje zdanie. Ogólnie jest dobra i sympatyczna:)

bardzo proszę o informację czy na sterylkę lepiej do dr Dziwaka czy dr Anny? oraz ile kosztuje sterylka u dr Dziwaka?
Mieszkam kilkadziesiąt km od Wrocławia więc chciałabym się rozeznać na kogo się zdecydować no i w kosztach ...
....Niestety, w moich rejonach żadnego weta dla uszatych nikt nie poleca, a wiadomo, najbardziej zależy nam aby nasz uszek był w dobrych rękach.

[Doris]

bardzo proszę o informację czy na sterylkę lepiej do dr Dziwaka czy dr Anny? oraz ile kosztuje sterylka u dr Dziwaka?
Mieszkam kilkadziesiąt km od Wrocławia więc chciałabym się rozeznać na kogo się zdecydować no i w kosztach ...
....Niestety, w moich rejonach żadnego weta dla uszatych nikt nie poleca, a wiadomo, najbardziej zależy nam aby nasz uszek był w dobrych rękach.

U dr Anny nigdy nie byłam więc na jej temat nie mogę Ci nic napisać. Natomiast dr Dziwak wykonywał sterylkę u mojej Pyzy. Zabieg był robiony w październiku 2012 r. więc całkiem niedawno. Malutka bardzo dobrze go zniosła, po 2 h zaczęła jeść a pod wieczór pojawiły się pierwsze bobki i siuśki Za sterylizację + leki zapłaciłam 200 zł, ale nie wiem jak jest teraz - czy nadal taka kwota czy podniósł. Dr Dziwak przyjmuje codziennie od 8.30 do 14 a dr Anna jest popołudniu w poniedziałki, środy i piątki więc Twoja decyzja będzie też zależała od godzin, które Ci pasują Zresztą dziewczyny wyżej napisały o godzinach przyjęć.
My do doktora Dziwaka jeździmy na kontrole, wczoraj byłyśmy na szczepieniu i jesteśmy bardzo zadowolone. Czytałam też bardzo pozytywne opinie nt. dr Anny
Może jeszcze inni coś napiszą i Ci doradzą.
Pozdrawiam!

[ing]

Dobrze, że we Wrocławiu pojawia się jakaś konkurencja dla dr. Piaseckiego...kolejki do jego gabinetu są zabójcze

[Doris]

Dobrze, że we Wrocławiu pojawia się jakaś konkurencja dla dr. Piaseckiego...kolejki do jego gabinetu są zabójcze

Zgadzam się z Tobą... To co tam się dzieje to jest jakiś koszmar A jak jadę na klinki to nie ma żadnych kolejek, wchodzę do gabinetu, lekarz poświęca zwierzakowi tyle czasu ile potrzeba, można o wszystko zapytać i już. Zupełnie inne podejście

[ing]

Ja na podejście dr. Piaseckiego nie narzekam bo m.in właśnie brak pośpiechu powoduje  powstawanie kolejek. Mogę opisywać tylko swoje doświadczenia a te, jeśli chodzi o dbałość o pacjenta,  są bardzo pozytywne
Zdrówka naszym Uszakom

[Doris]

To fajnie, że udało Ci się konkretnie do niego dostać. Ja niestety byłam skazana na jego asystentki. On osobiście obejrzał Pyzę tylko raz i po chwili przekazał asystentce bo stwierdził, że to jej pacjentka. I niestety odczułam pośpiech.. Jakbyśmy wszyscy byli na taśmie i tylko raz, raz, raz... Oby jak najszybciej... Ale to są moje osobiste odczucia Ktoś może mieć inne zdanie.
No i te męczące kolejki... Nie tylko dla ludzi ale też dla zwierzaka.
Dobrze, że mamy kilku króliczych wetów i każdy chodzi tam, gdzie mu pasuje najlepiej

[ing]

Właśnie - dobrze że jest kilku

[Doris]

Bo najważniejsze jest zdrówko naszych uszaków

[ing]

I z tym każdy się zgodzi