Autor Wątek: Szczepienia.  (Przeczytany 130680 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maritti

  • Gość
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #160 dnia: Maj 10, 2011, 16:12:43 pm »
Pewnie zaschnie i odpanie. ;)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #161 dnia: Maj 10, 2011, 17:11:29 pm »
Jeśli odpada już, to zostaw to, niech samo odpadnie. Ale obserwuj co to i jak idzie to odpadanie, czy tam nic nie dzieje się pod tym.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #162 dnia: Maj 12, 2011, 18:42:04 pm »
Szukam chętnych w Białymstoku na szczepienia od myxo w ciągu powiedzmy następnego tygodnia czyli od 16 maja, dlatego że zamówiłam szczepionkę na myxo 10 dawkową bo nie ma innych u nas i obecnie koszt to 20zł za królika ,a jeśli ktokolwiek jeszcze będzie chciał się przyłączyć to będzie taniej więc gdyby ktoś był chętny to proszę o wiadomość na pw.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Szyna1322

  • Gość
Odp: Szczepienia.
« Odpowiedź #163 dnia: Lipiec 03, 2011, 22:59:58 pm »
Przeczytałam wątek-przydało sie bo w tym roku mojego uszolka też czeka szczepienie

kaska1215

  • Gość
Szczepienie królika
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 23, 2012, 00:15:53 am »
No więc tak jako że jest już wiosna czas najwyższy żeby Tusia po raz pierwszy została zaszczepiona na Myxomatoz'e a psa trzeba na kleszcze ,pchly i inne owady. No i tu sie rodzi moje pytanie jak już wiadomo gdy pies zostanie wylany na te klecze i one zaczną uciekać... da się jakoś zabezpieczyć królika przeciw tym kleszczą pchłą? jak wiadomo królik będzie 2 ofiarą tych paskud ...A przecież nie zamknę psa do zimy w domu;p

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 23, 2012, 00:27:05 am »
da się jakoś zabezpieczyć królika przeciw tym kleszczą pchłą? jak wiadomo królik będzie 2 ofiarą tych paskud ...A przecież nie zamknę psa do zimy w domu;
Kleszcze i pchły powinny ginąć po zastosowaniu środka u psa (kropelki czy obroża Kiltix, którą polecam). Ale pchły mogą wejść do domu nie tylko na psie - te stworki przyniesiesz na torbie z zakupami, na odzieży czy wejdą wentylacją. Króliki też się odrobacza na pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne (np.środkiem Advocate) - więc, jak zobaczysz pchłę, to udajesz się na odrobaczanie, a tak profilaktycznie to dorosły królik co 3 miesiące.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

kaska1215

  • Gość
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 23, 2012, 11:22:38 am »
Weterynarz mowi ze po wylaniu psa na kleszcze,pchly nie mozemy go dotykac przez godzine. Przez ile godzin nie można mieć psa w pobliżu królika jak wiadomo królik nie wchodzi na psa tylko brutkuje wszystko nawet te miejsca gdzie np spał pies po ilu dniach godzinach ten preparat wyparuje tak że otoczenie w którym będzie królik było bezpieczne do brutkowania.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 23, 2012, 13:23:38 pm »
Eh.
Jeżeli tak bardzo boisz się pcheł i kleszczy, to odkaź dodatkowo wszystkie psie legowiska i dywany w domu- są specjalne środki owadobójcze do tych celów.
Tylko kilka godzin nie można w tym pomieszczeniu odkażanym potem przebywać
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

kaska1215

  • Gość
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 23, 2012, 14:30:07 pm »
nie chodzi juz o same kleszcze i pchly a o srodek ktorym zostanie wylany pies ... jak pies sie oprze o szafe potem podejdzie krolik i pobrutkuje i poliże to może mu sie stać krzywda ?

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 23, 2012, 15:00:06 pm »
Zadaj sobie pytanie- w jakim miejscu na psie się wylewa ten środek?
Nie widzę nigdzie problemu.
Po prostu przez godzinę od wylania odizoluj psa od królika jak tak się martwisz, i po problemie.
A szafki umyj jeżeli pies się o nie będzie ocierał :]
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczepienie królika
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 23, 2012, 15:23:41 pm »
Plyny na kleczce itp. zakrapla się na kark psa. Wiec nie ma zadnego zagrozenia dla krolika o tyle o ile nie polize tego miejsca na psie.

Offline Subaru

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 29, 2012, 15:09:30 pm »
Moim zdaniem warto jechać dalej, ale mieć pewność, że osoba, do której się udajesz, profesjonalnie zajmie się Twoim królikiem. Ja byłam na szczepieniu u "zwykłego" weterynarza i uwierz mi różnica jest ogromna. Poza szczepieniem nie zainteresował się niczym innym, w tym obecnym stanem królika, mimo że widział go pierwszy raz!  :zdenerwowany:
Być może również zależy to od lekarza jednakże nie mam zamiaru nigdy więcej powielić tego błędu.
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
Fragment Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 29, 2012, 22:28:55 pm »
Tak to zalezy od weta.
Jak ja bym miala jechac z krolikiem na samo szczepienie 100km to zabilabym się. Jezdze 15km do psio-kociego i jestem zadowolona że szczepien u niego. Także okoliczny nie zawsze jest do kitu.

Offline Subaru

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 30, 2012, 09:59:52 am »
Madzia7 widzisz, Ty miałaś szczęście i wyszłaś z gabinetu zadowolona, ja nie bardzo...
W każdym razie zdecydowanie potwierdza to fakt, że wszystko zależy od weterynarza, na którego trafimy.
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
Fragment Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Offline zaba zielona

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 393
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 30, 2012, 10:13:55 am »
Subaru, a gdzie byłaś na szczepieniu?

Offline Subaru

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 30, 2012, 13:03:08 pm »
Dokładnie tutaj: http://www.weterynaria.zbroslawice.com.pl/
Ale to był pierwszy i ostatni raz. :)
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
Fragment Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 30, 2012, 23:15:13 pm »
Madzia7 widzisz, Ty miałaś szczęście i wyszłaś z gabinetu zadowolona, ja nie bardzo...
W każdym razie zdecydowanie potwierdza to fakt, że wszystko zależy od weterynarza, na którego trafimy.

Tak, akurat ja miałam szczęście. Ale jak już wyżej w którymś poście napisałam- mam pod nosem psio-kociego. Do niego królika bym nie dała na szczepienie, bo nie wzbudza mojego zaufania ani troche. Na pytanie mojej mamy ile kosztuje u niego szczepienie królika odrzekł "nie opłaca się królika szczepić, bo koszt jest wysoki" .... No cóż, wole przejechać te 15 min. i być pewną, że wszystko będzie dobrze.

Offline Subaru

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 31, 2012, 08:58:37 am »
Szok po prostu! :/
Nie rozumiem takiego myślenia. Co to znaczy "nie opłaca się"? Chore myślenie.. a taki człowiek powinien się zastanowić nad sobą i pracą jaką wykonuje...
Może mu nie wyszło w życiu i przez przypadek trafił gdzie jest i dlatego prezentuje opisane wyżej zachowanie...
Brak słów... :/
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
Fragment Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 31, 2012, 10:37:56 am »
Nie wiem co mial konkretnie na mysli, bo mama nie walkowala tematu. Ale przypuszczam dwie wersje: albo u niego nikt nie szczepi krolikow i by musial cala duza fiolke otwierac na jednego krola, albo dla niego kroliki nie sa na rowni z innymi zwierzetami. Tak to do psow nie jest zlym wetem, z pazurami u mojej suni sobie radzi ;) nie wiem jak z reszta...

Offline Subaru

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: szczepienia !!1
« Odpowiedź #179 dnia: Kwiecień 01, 2012, 19:24:22 pm »
Domyślam się, że sobie radzi, w końcu to jego praca. Nadal jednak nie rozumiem podejścia do królików. A co tak naprawdę miał na myśli, to tylko on wie - może to i lepiej. ;)
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę."
Fragment Ustawy o Ochronie Zwierząt.