Autor Wątek: Guzki pod lewym okiem...  (Przeczytany 13636 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« dnia: Kwiecień 22, 2009, 13:28:59 pm »
No i kolejny problem.... Ciapula chyba wyczuwa, że dzisiaj mielismy isc na szczepienie i normalnie robi mi na złosc  :oh:

Wchodze do pokoju, a Ciaula lezy w koncie. Wolam kroliki na suszki, Jasper przylatuje od razu, a ta dalej leży... No to oczywiście biore ją pod pachę, macam brzuszek - miekki. No to mimo wszystko biorę węgiel, espumisan i strzykawką do pysia. No i wtedy to wyczulam... Jak trzymałam jej pysiaka tak dwoma palcami (palec wskazujacy pol lewym oczkiem, a kciuk pod prawym) to pod lewym okiem wyczułam takie guzki, w dotyku przypominają strupki. Jednak przez ta bujna siersc nic nie umiem zobaczyc. Z prawej strony (blizej ucha niz oka) wyczułam tylko jeden taki guzek.
I jeszcze jedno - jak dotykałam te 'wypustki' to Ciapula tak szczękała zabkami. Kiedys pani weterynarz powiedziala, ze ma krzywe ząbki 'policzkowe', ale zeby na razie z tym nic nie robic. Czy jest mozliwe, ze to przez te ząbki?

Ona juz od jakiegos czasu dziwnie jadła (bardzo długo 'przeżuwała'), więc to,że teraz nie je to raczej wina tych zabkow, prawda?

Zaraz idziemy do weta ( i tak mielismy isc na szcepienie) to sie dowiem wszystkiego... Ale jeszcze zalezy jaki wet bedzie przyjmowac...

[ Dodano: Sro Kwi 22, 2009 1:43 pm ]
O kurcze...

Ciapulka ma za lewym oczkiem mała łysą plamke :(
To moze byc początek ropnia, prawda? :buu
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 22, 2009, 13:53:48 pm »
nie wiem co to może być, ale nie denerwuj się  :przytul wszystko będzie dobrze.
koniecznie napisz co powiedział wet
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 22, 2009, 14:12:05 pm »
Ciapusia, zrób Ciapuli zdjęcie RTG.
I daj znać, co wyszło. Nie martw się na zapas (wiem, wiem, łatwo się mówi...).
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Aneczka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 22, 2009, 14:32:05 pm »
Ciapulka, trzymam kciuki, żeby to było "nic takiego", dobrze, ze idziesz dzisiaj do weterynarza

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 22, 2009, 15:31:15 pm »
Napewno to nie będzie nic poważnego  :przytul

nuka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 22, 2009, 16:32:56 pm »
Ciapusia, co z królewną?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 22, 2009, 16:57:35 pm »
Uf, pani wykluczyła ropień. Te guzki to stan zapalny skóry. Biedaczka dostała antybiotyk w mięsień. Już normalnie je.

Musze jeszcze cos postanowic w sprawie tych zebów, bo ewidentnie to jej przeszkadza - jak je to nie zjada szybko jak zawsze tylko to tak 'miele' w tyj pysiaku... Jutro pogadam o tym z wetką.

Dzięki za kciuki :bukiet
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

nuka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 22, 2009, 17:00:29 pm »
Oj super dobra wiadomość! To teraz już macie z górki.  :jupi

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 30, 2009, 20:53:17 pm »
Nie chcę tworzyc nowego tematu, więc pisze tu.

Słuchajcie, to mnie bardzo martwi. Nie chodzi o guzki, bo te znikneły, ale o problemy z jedzeniem.
Jak wiecie Ciapula miała problemy z jedzeniem, miętoliła pozywienie w puycholu, nie umiała pogryźć.
Miała zabieg korekcji zebów 14 maja.

Jednak problem nie zniknął... a nawet bardziej sie nasilił.
Postanowiłam najpierw ja poobserwować i nic nie pisac, ale w koncu cos z tym trzeba zrobic.

Otóż jak daje im np. frykasy, to u Jaspera znikają one w pare sekund, a Ciapula... Bierze bardzo łapczywie, ale potem meczy sie z tym dobre 5 minut. Mieli to, i mieli, i mieli... Nie słychać żadnego chrupania. Mało tego - ślini się przy tym, zawsze ma cały pychol uświntany, leje jej sie z pyszczka, a dodatkowo wydaje czasem dziwne dzwieki przypominajace 'stękanie'...
Zupełnie nie wiem co z tym zrobić, nie jest to wina zębów, bo przeciez miała korekcję (jedyna zmiana to ta, że wczesiej sie nie sliniła, a teraz tak..), moze to przez ta łapczywośc?
Jeśli będzie trzeba to nagram film wam pokażę jak to wygląda..

Pomóżcie..
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 30, 2009, 22:35:54 pm »
czy ona miała na pewno dokładnie zrobioną korektę zębów? dokładnie sprawdzone tylne zęby...?
miała rtg szczęki? nic tam się nie dzieje?



nuka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 30, 2009, 22:43:14 pm »
Ciapusia zachowuje się identycznie jak mój Dzeki, tylko on jeszcze jest przed zabiegiem korekcji trzonowców...

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 30, 2009, 23:19:50 pm »
RTG nie miała robionego, zabieg korekcji - nie wiem, nie byłam przy tym, podejrzewam, że wszystko dokładnie sprawdzili, zabieg był pod pełna narkozą, mieli sporo czasu, zeby te zęby sprawdzic.

Nuka - a Dzeki ma ropnia, prawda? :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 30, 2009, 23:22:41 pm »
moim zdaniem koniecznie powinnaś zrobić Ciapusi rtg



nuka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 30, 2009, 23:23:01 pm »
tak Ciapusia, Dzeki ma ropnia i jest bardzo słaby. Jedziemy do Torunia za tydzień

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 30, 2009, 23:26:55 pm »
No to w takim razie musimy zrobic jej RTG. Kurcze, nieciekawie :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 30, 2009, 23:34:37 pm »
nuka, daj znać jak będziesz w Toruniu, bo ja w tym tygodniu będę pewnie nie raz u naszego doc, przynajmniej z trzema adopcyjnymi uszolami

ciapusianie chcę Cię straszyć, ale rtg wiele może wyjaśnić, bo mi takie zachowanie jak u Twojej króliczki niezbyt dobrze się kojarzy...tym bardziej, że miała zabieg i teoretycznie nie ma prawa się tak zachowywać



Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 30, 2009, 23:37:57 pm »
Wiem Ola, teraz tylko sobie pluje w twarz, ze wczesniej nie zareagowałam... :( Ale sie boję :buu Poza tym jutro wszystkie kliniki zamkniete, trzeba czekac do poniedziałku, pewnie sie trzeba na to umówić, po prostu nie wiem co to bedzie... :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

letitbleed

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 30, 2009, 23:39:51 pm »
a ja Ci powiem, że mój Tosiak też ma/miał (bo już sama nie wiem O.o) ropnia w oczku.
Dostawał antybiotyki, kropelki do oka i.... obecnie kica sobie pełen energii...
obeszło się bez operacji... mam nadzieję że nie będzie żadnego nawrotu...
W każdym razie jest żywszy niż przez ostatnie kilka miesięcy ^^

nuka

  • Gość
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 30, 2009, 23:40:49 pm »
Ola_19, chyba coś pokręciłam. Będę w Toruniu w przyszły poniedziałek, czyli 08.06. Zabieram od razu dwa uszole, bo synuś Dzekiego też ma problemyz siekaczami i to genetyczna wada więc trzonowce i u niego mogą być do korekty.

Ciapusia, trzymam kciuki za uszolinkę. Musi być ok.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Guzki pod lewym okiem...
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 30, 2009, 23:41:17 pm »
Wiem, pamiętam waszą historię. Co nie zmienia faktu, ze sie cholernie boję... :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."