4 tygodniowy Lucek z Torunia szuka DT lub domu stałego

[Ola_19]

wczoraj do mojego domu trafił Lucek...króliczek ma ok 4 tyg., był w sklepie od ponad tygodnia...sprzedawczyni powiedziała, że ma 3-4 miesiące...ale tego lepiej nie komentować...
Lucek waży poniżej 30 dag, jest chudziutki, wczoraj był bardzo, bardzo przestraszony, widać, że bardzo potrzebuje mamy, ciepła i wspaniałej opieki
dzisiaj rozkręcił się trochę, kiedy wypuściłam go w pokoju
jest naprawdę uroczym króliczkiem

[sylwiaG]

o jejciu jakie słodziutkie niewinne stworzonko  aż żal w serduchu - taki malutki. Myślę, że znajdzie domek bo jest wyjątkowy - dla wyjątkowej osoby .

[joaenne]

Lucek, uroczy jest
...widze ze takie maluchy w sklepach w Toruniu to rzecz na porządku dziennym :O

Właśnie dzisiaj Krakowa przyjechała do mnie na stałe Rita, która została zabrana ze sklepu w Toruniu...moze i tego samego  Nie wiedziałam gdzie to mam napisać, moze znajde jakieś inne miejsce na forum, muszę sie troszkę zapoznać:) Dziekuje za bardzo szybkie przeprowadzenie adopcji Magdzie Gralak i Izie za transport Rity do Warszawy!
pozdrawiam i dziekuje za uratowanie jej życia  

[Ola_19]

Rita została zabrana z innego sklepu, ale bardzo bardzo się cieszę, że jest w nowym domu
Iza pisała mi, że Rita w trakcie podróży zachowywała się super:)
naprawdę trudno było się z nią rozstać, to cudowny, radosny króliczek i zasłużyła na wspaniały dom

trzymam kciuki i czekam na fotki!:)

[joaenne]

Oczywiscie, ze wstawie jak tylko zrobie

Rita jest odważna, po przyjściu do domu od razu wyszła sama z traspotera i szybko znalazła klatke, z którą sie od razu zapoznała, zjadła, poleżała. Potem zwiedziła cały dom. Pieszczoch niesamowity i wariat zarazem! Teraz siedzi z nami w salonie i ogląda TV na kanapie

trzymam kciuki, zeby Lucek i inne króle znalazły dom

[Fallen]

zazdroszczę wam słodziaków  

[reniaw]

Ola mnie sie wydaje,ze kroliczek wyglada na wiecej niz 4 tyg. dla mnie to on ma z 3 miesiace

[Ola_19]

reniaw

on waży niecałe 30 dag i mieści się na dłoni, kwestia ujęcia- zdjęcia, jest malutki

niestety wiem jak wyglądają takie maluszki:( jest taki jak była Rita, jeśli nie mniejszy

[reniaw]

reniaw

on waży niecałe 30 dag i mieści się na dłoni, kwestia ujęcia- zdjęcia, jest malutki

niestety wiem jak wyglądają takie maluszki:( jest taki jak była Rita, jeśli nie mniejszy

na zdj. jest duzy i jest z czym porownac bo bryka kolo domku..no ale pewnie wazylas i widzisz go w rzeczywistosc,ja gdym pisala to z kims onnym to bym sie upierala,ze maly nie moze miec 4 tyg

[Ola_19]

niestety jest taki mały, byłam z nim zresztą u wet. i waży mniej niż Rita i Astra, kiedy do nas trafiły

w każdym razie zaczął jeść ziółka, sianko, kiedy biega, kręci się tylko wokół człowieka, super króliś

[Aniołeczek666]

Czy Lucek nadal poszukuje domku?

Jeśli nie to wie ktoś jakie króliczki jeszcze czekają na dom?

[reniaw]

Czy Lucek nadal poszukuje domku?

Jeśli nie to wie ktoś jakie króliczki jeszcze czekają na dom?

http://www.adopcje.kroliki.net/

[Aniołeczek666]

Właśnie przez tą strone znalazłam sie na forum bo zauważyłam że na maile ludzie nie mają zwyczaju odpisywać
no ale dzięki.. cierpliwie bede szukać

[Truffle]

Właśnie przez tą strone znalazłam sie na forum bo zauważyłam że na maile ludzie nie mają zwyczaju odpisywać
no ale dzięki.. cierpliwie bede szukać

odpisują, ale należy trochę poczekać. to są wolontariusze i  odpisują w swoim wolnym czasie, a nie zawsze go mają.

[Katka]

Lucek nadal szuka chociaż domu tymczasowego, a najlepiej stałego.

[Aniołeczek666]

Rozumiem. Tylko jak nie dostaje żadnej odpowiedzi to nadal nic nie zdziałam. A chciałabym jakoś pomóc.

[Katka]

Ja też rozumiem, ale osoby zajmujące sie adopcjami nie pracuja na etacie w stowarzyszeniu tylko maja swoje zajęcia. I nie maja na głowie jednej adopcji tylko kilkanaście. I swoje zwierzaki na dodatek najczęściej. Wiem na jakich szpilkach czeka się na maila, bo sama adoptowałam dwa miziaki, ale cierpliwość jest bardzo wskazana...

[Ola_19]

Aniołeczek666

otrzymałam dzisiaj maila w sprawie adopcyjnej Zuzi, na którego już zdążyłam odpisać- ale myślę, że to nie był mail od Ciebie

odpisuję na wszystkie maile- właściwie codziennie. otrzymuję kilka/ kilkanaście maili dziennie, mam mnóstwo adopcji w toku, codziennie odbieram też wiele telefonów...
pomijam już kwestię życia osobistego, własnych zwierząt i zwierząt adopcyjnych, którymi musimy się zajmować bezpośrednio.

jeśli wysłałaś maila do innego pośrednika, na pewno otrzymasz odpowiedź, dziewczyny mają również mnóstwo spraw na głowie- dlatego naprawdę, należy nam się chociaz odrobina wyrozumiałości, na którą chyba zasługujemy

[Aniołeczek666]

Był ode mnie.

A mój poprzedni post nie był do lub o konkretnej osobie poprostu już wczesniej wyslałam kilka maili na których nie było żadnych odpowiedzi. Nie chodziło mi o Ciebie bo odpowiedz dostałam bardzo szybko tylko zwróciłam uwage na to że początkowo nie chciałam pisac do kilku osób naraz ale kiedy po kilku próbach nie było odzewu przez 2 dni to tak napisałam.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam. Naprawde wszystko rozumiem ale było by łatwiej gdybym dostała chociaż jaką kolwiek odpowiedz bo nie chce składać propozycji w kilku miejscach naraz bo i tak narazie wezme tylko jednego maluszka. O ile da rade..
Pozdrawiam

ps. I jeszcze raz przepraszam jeśli poczułaś sie urażona. Postaram sie mieć wiecej cierpliwości

Pozdrawiam