Emergency!

[mausibeata]

Witam! Dziś rano zauważyłem dziwne zachowanie naszego ucholka!Otuż: nie moze sobie znalezć miejsca...coś jakby każda pozycja w jakiej sie położy mu przeszkadza i jest nie wygodna-wygląda to tak jakby sie zwijał z bólu...nie chce jeść...nie chce pić...nie bobkuje...normalnie to nie chce sie dać pogłaskać a dzisiaj nie protestuje i można go głaskać...wygląda na naprawde zmęczonego! Poza tym to w ostatnich dniach gubi konkretnie futerko..dzisiaj nie robi praktycznie ni innego jak sie drapie i liże...jak sie położy to za kilka sekund wstaje i sie liże i drapie...i szuka nowej pozycji,nowego miejsca do położenia sie!!! Około 3 tygodnie temu był wykastrowany! Czy gubienie sierści lub niedawna kastracja może mieć coś z tym wspólnego?  POMÓŻCIE...kiepsko to wyglada! Kurcze...jest niedziela...z wetem raczej kiepsko....a poza tym dzisiaj idziemy na nocke do pracy! Co robić..pomóżcie!

[józwa]

nie wiem oczywiscie co to moze byc i najlepiej by bylo gdybys jednak poszla do weta ale na wszelki wypadek
daj mu cos na gazy np.esputicon i jesli nie sprawia mu to bolu masuj brzuszek od zoladka w strone odbytu
daj mu wody bo jesli to zator to trzeba go rozmoczyc
posluchja czy mu burczy w brzuchu

[reniaw]

dobrze by bylo abys jedank poszla do weta
kastracja nie jest przyczyna osowialosci tylko najprawdopodobniej linienie,uchol sie zapewne zatkal
dopaja i dokarmiaj,podsuwaj pod pyszczek dobre sianko,suszki,jak jadal wczesniej to zielonki,pietruche,cykorie
cos mu dolega i boli,a teraz jest osowialy i pozwala na wszystko
jak tylko Ci sie uda to idz dzis do weta,nie moze pozostac bez niczego do jutra
  poczytaj o zatorze http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/GIstasis.html

[mausibeata]

Są dobre wiadomości...jest lepiej..Mniuś zaczął jeść i już dwa razy poszedł sam napić sie wody..no i co najważniejsze już nie zwija sie jakby miał za chwile skonać! Jakąś godzinke temu wyczesaliśmy go...masakra ile siersci udało nam sie usunąć! Ale to nie koniec...bo ten nasz uchol dalej sie drapie i liże futro...zwłaszcza na udach! Za kilka godzin powtórzymy czesanie..a póki co to go ganiamy żeby nie zjadał swojej sierści! Do leków weterynaryjnych niestety nie mamy dostępu...do weta dzisiaj zresztą też...musimy to jakoś przeczekać do jutra! Eeeemmmm...wydaje mi się że jak go pilnowałem żeby sie nie lizał to słyszałem takie bulgotanie w brzuszku...to dobrze?  Podpowiedzcie jak jeszcze możemy mu pomóc!

[reniaw]

wyczesywac krolika to trzeba codziennie,ja teraz jak Funiol linieje na potege to robie to kilka razy dziennie
Espumisan to nie lek weterynaryjny tylko "ludzki" do kupienia w aptece
dalam artykul do poczytania i napisalam z kol. wyzej co mozecie zrobic

dopoki nie pojawia sie bobki to nie jest lepiej,jak bys przeczytala artykul z Uszatej to bys to wiedziala

[mausibeata]

Czyli już jest lepiej..bo wczoraj wieczorem załatwił sie i to konkretnie w naszej łazience (tam gdzie lubi to robić najbardziej ostatnimi czasy)...trochu tego było...no i oczywiście wydalił ten dziwny gęsty pomarańczowy płyn! Co to jest swoją drogą? Są to jego siuśki czy coś z nim nie tak?

[Pugygistka]

Co do tego "płynu" to zależy, ponieważ moje króliki często też tak siusiają, czasem nawet na brązowo, ale króliki mają taki kolor moczu (konsultowałam to z weterynarzami), źle jest dopiero, gdy w moczu pojawi się krew, czasami to ciężko odróżnić, ale z tego co piszesz wydaje mi się, że twój królik siusia normalnie.

[Aneczka]

mausibeata, mocz królika jest tak różny - gestszy, rzadszy, czerwony, różowy, żółty, pomarańczowy, brązowy, nie ma sie czym martwić, wszsytko zależy od diety