Autor Wątek: Kastracja Tadzia. PILNE!!!  (Przeczytany 8488 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 25, 2009, 16:12:13 pm »
jeżeli mial kastracje to na workach po jaderkach może byc ślad. jeżeli nie miał kastracji to trzeba usg , bo może jest wnetrem.A jeżeli jest to konieczny jest zabieg, jadra które niezeszły do worków i są w jamie brzusznej mogą spowodować nowotwory lub stany zapalne.  Do usg nie trzeba narkozy.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 25, 2009, 16:40:10 pm »
Ja szczerze mowiac watpie w to, ze mial wczesniej kastracje. Ta poprzednia opiekunka nigdy z nim nie byla u lekarza podobno. A hodowca tez by raczej nie kastrowal. Tadzio byl na pewno sprzedawany jako miniaturka baranka i watpie, aby hodowca go wykastrowal.
Szkoda, ze sie chlopak jeszcze bedzie musial postresowac zanim straci jajka...

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 25, 2009, 21:48:21 pm »
Ehhh i znowu wszystko się zmieniło o 180 stopni jak odebraliśmy króliczka. Była akurat dr Jóźwik, czyli wet która wcześniej się zajmowała Tadziem i Pusiem. Powiedzieliśmy, że jesteśmy po odbiór Tadzia i wet powiedziała, że słyszala o "komplikacjach". Postanowiła sprawdzić ranę i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Ranka jest ładna, prawie śladu nie ma. Wet postanowiła jeszcze raz sprawdzić płeć no i stwierdziła, że to jednak jest dziewczynka :] Aż nie mogła uwierzyć, bo poprzednio jak sprawdzała, wyraźnie "coś" wystawało i ja też to widziałam. Tym razem nic nie wyszło i wet poprosiła jeszcze dwie osoby o sprawdzenie i każdy powiedział, ze to dziewczynka. Także nie ma Tadzia a jest Tadziowa i to niewysterylizowana :] Nie wiem co dalej robić...

Plus jest taki, że nic nie płaciliśmy i pojawiły się już pierwsze bobki. Nie wiem czy siusiu też, bo niestety ręcznik był zmoczony od wody. Mam nadzieję, że tej nocy będzie wszystko dobrze...



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

nuka

  • Gość
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 25, 2009, 21:54:41 pm »
jpuasz,
zaniemówiłam z wrażenia, może podjedź do Asa na Składową do d-ra Balceraka, niech i on się wypowie co do płci uszolka (przyjmuje zawsze od rana nigdy po południu).
Ja na Twoim miejscu nie mówiłabym, że ktoś już to sprawdzał...

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 25, 2009, 22:23:38 pm »
ja bym poszła na konsultacje. Co za wet co badając króla raz widzi ,że to chłopiec a raz dziewczynka?

kessi

  • Gość
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 25, 2009, 22:28:11 pm »
sytuacja dosyc komiczna, gdyby nie chodzilo o zdrowie kroliczka...no bo taka narkoza niepotrzebna....no ale mzoe faktycznie miala nietypowo...kto to teraz wie...
Trzymam kciuki.oby wszystko bylo ok! teraz pewnie za szybko sie nie zdecydujesz na sterylizacje....

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 25, 2009, 23:00:50 pm »
Na twoim miejscu poszłabym do innego weta, żeby potwierdził płeć Tadzia.

Trochę to dziwnie, sama stwierdzilas, że u Tadzia widać łyse placki?

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Kastracja Tadzia. PILNE!!!
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 25, 2009, 23:02:08 pm »
Na sterylizację na pewno się nie zdecyduję. Nie w Sowie - wet, która wykonywała zabieg powiedziała, że do tej pory raz sterylizowała królinkę a ta druga wet ktora wykonuje zabiegi to w sumie nie wiem. Póki co myślę, żeby dać jej/jemu spokój i pocekać z tydzień czasu. No i póki co nie wiem co na to wszystko madzia :)
A co do tych placków, to jak u weta patrzyłam, to tam jest chyba tylko sierść innego koloru :icon_redface  ja już sama nie wiem, nie znam się i chyba za bardzo się sugerowałam imieniem i widziałam to co chciałam widzieć :]



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)