Transporter

[asiol]

Szczerze mówiąc to szkoda byłoby mi kasy na taki transporter, skoro mogłabym kupić podobnej wielkości za połowę ceny, a za resztę kupić suszki i akcesoria
Ja mam Gulliver 1, ma możliwość doczepienia paska i noszenia na ramieniu.

Te włoskie to może cosmos? http://allegro.pl/listing.php/search?string=cosmos&category=1528

[magda=)]

Marta, a co powiesz na takie coś? http://allegro.pl/trixie-torba-transporter-trolley-kolka-67cm-28949-i2334149324.html Cena "trochę" wysoka, ale może gdzieś indziej będzie tańsze ...

[marciula]

asiol no, no, no... Ten cosmos całkiem niezły z paskiem i kółkami wyjdzie 130zł i jak wygodnie będzie!
Magda =) chyba musiałabym to na raty wziąć  raczej za drogo...

[Eni]

Włoskie widziałam jakieś pół roku temu, jak szukałam dla swojej trójcy. Ten, który mam tu dla kota jest nieco mniejszy, zgrabniejszy od Atlasa 10, ma metalowe drzwi. Wygląda tak, tylko z metalowymi drzwiczkami http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/58/49/45/2358494542

Na torbach się nie znam, nie preferuję. Ale widziałam w realu kotka w takiej Zoluxowej, tylko pani nie wiedziała, jak ma rozmiar. Trochę zmieniała kształt - naciągała się, jak torba - gdy go niosła. Zawsze można kupić używaną i odsprzedać, jakby się nie sprawdzała.

A ja polecam transportery z wentylowaną górą, metalowymi drzwiami otwieranymi z boku. Marciula, Atlas nosi mi się wygodnie, a 3 uszaki też ponad 5g kg ważą, ale taki z drzwiami przednimi otwieranymi do góry to była masakra Jak komuś wygodniej na ramieniu, to już dużo daje taką możliwość.

Fajne są Atlas Ferplasta, Gulliver Stefanplast'a, te Cosmos'y, Fop'y, etc. Teraz jest duży wybór, różne firmy. Ale dla mniejszych uszu nadają się i takie większe dla gryzoni (typu Aladino Large) albo dedykowane dla królików (typu Gulliver Midi).

[Iskra]

Masz tylko jednego królika, prawda? Lub ew. dwie miniaturki?
Jak tak,to polecam ten transporter:
http://www.kubazoo.com/bmz_cache/6/62a28387987c09be89b4e3cc78288f82.image.463x463.jpg

Jest bardzo lekki, ma wygodne otwarcie z góry, jest poręczny, łatwo się go myje. Jednak ma cześci plastikowe-te zatrzaski- i już powyżej jakiś 6-7 kg nie nadaje się do noszenia zwierzaka, bo mogą się odkształcać. Ale ja tam niosłam 9 kg Dory i Zając kiedyś i przetrwał

[Madzia7]

Eeee ja bym polemizowala czy w ten transporter Capri wejda dwa uszaki i to jeszcze na komforcie. Wejsc wejda ale nawet karzelki beda się w nim "kisic".
Moje jedno baranisko ma w takowym malutko miejsca.

Jak ktoś nie ma wyobraźni przestrzennej, to proponuję sobie gazetę wyciąć w takim kształcie i zobaczyć, jaka to wielkość. Ten transporter jest praktycznie tak samo duży, jak Atlas 10 lub Gulliver 1, dwa karzełki spokojnie tam wejdą i się wyłożą.

Taaa. A masz ten transporter że tak pewnie to mówisz? Nie potrzebna mi tu wyobraźnia przestrzenna, wystarczy że nosze w tym transporterze kociaki i królika.
Dla przykładu, zrobiłam zdjęcie dwóch 1- miesięcznych kociaków w tym transporterku. Sa to malutkie kociaczki jeszcze, mieszczące się w dłoni.
Faktycznie taaaaaaki duży ten transporter? Nie wydaje mi się. Karzełki wejdą, ale jak mówilam, mogą się w nim kisić.
Dodatkowo wymiary na stronach są podane w najszerszym punkcie, a dół transportera jest znacznie węższy.



6 malutkich kociaków mam w nim na ścisk. Ich mama się ledwo co mieści (a kotka jest wychudzona). Mój Groszku też nie ma jakoś super dużo miejsca w nim. O wyłożeniu się w nim mowy nie ma, leży jedynie na kurkę.

[Eni]

Taaa. A masz ten transporter że tak pewnie to mówisz? Nie potrzebna mi tu wyobraźnia przestrzenna, wystarczy że nosze w tym transporterze kociaki i królika.

W takim transporterku jechali do DS Figiel i Noel - lekko ponad 1 kg chłopaczki - zmieściła by się im jeszcze jakaś koleżanka

Pakowałam je do niego, to widziałam.

O ten Gulliver Midi, co ma Madzia możesz dopytać użytkownika "tusiek" ona ma taki, a posiada karzełka. Po adopcji samczyka, baranka sugerowałam zmianę na coś większego, ale samczyk chyba równie mikry, co małżonka, więc może korzystają z niego - dopytaj, jak się sprawdza, Natalia na pewno się z chęcią podzieli doświadczeniem mamy mikrusków

A Irokezik stara się o adopcję parki Didi i Bielitka, wg info na stronie - karzełków.

Napisałam, co myślę. O wyobraźni przestrzennej było do wszystkich zainteresowanych kupnem - taka wizualizacja wielkości pomaga. Osobiście polecam z ręka na sercu Atas 10 i 20, ale tu wyraźnie inne preferencje w poszukiwaniu, to sugeruję, jak wybrać (wyobrazić sobie, podpytać użytkowników).

[Irokezik91]

Póki co najlepszy  transporter jaki znalazłam to -- > http://animalia.pl/produkt,6574,50,catit-pet-cargo-cabrio-transporter-szaro-fioletowy-51-x-33-x-35-cm.html
Jest odrobinę większy od Capri, można go przymocować w samochodzie, ma wygodne miejsce na miseczki i otwiera się od góry. Jak dla mnie wszystko co potrzebne... Choć osobiście myślę, że Capri wielkościowo też jest ok.
No chyba, że by się okazało, że nie adoptuję Didi i Bielitka tylko większą gabarytowo parkę , to wtedy będę szukać czegoś większego.
Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc. Bez waszej pomocy bym musiała kilka dni siedzieć przy komputerze by znaleźć coś sensownego.

[Iskra]

Ten transporter który zalinkowałać- owszem, jest super, dopóki będziesz jeździć autem
To jeden z najcięższych modeli na rynku- o ile nie najcięższy- i potwornie niewygodnie się nosi w nim króliki, jak trzeba spory kawał przejść

[Irokezik91]

Iskra nie załamuj mnie. A ile ten transporter waży...?
Chociaż w sumie ja jestem przyzwyczajona do noszenia ciężarów, w końcu tyle czasu córę nosiłam w chuście...

[Iskra]

Poproszę znajomą żeby zważyła, oki? (: Ale tak z 1-1,5 kg spokojnie moim zdaniem.

Wiesz, co innego mieć równomiernie rozłożony ciężar dziecka, a co innego jak odpada ręka bo ciężar spory jest tylko po jednej stronie

[Irokezik91]

Przy D&B nie powinno być tragedii z tą wagą.
Jasne, że różnica, ale moja córa mimo wszystko jest cięższa + dochodzi do tego 1001 drobiazgów, które muszę dla niej wziąć. Króliki przy tym to pikuś.

[siemka]

Drugi minus- plastikowe drzwiczki pękną pewnie za jakiś czas, a nowe kosztują ok40 zł i dostaniesz je tylko w sklepie netowym.
Nie wiem czy przeoczyłam, ale dlaczego wykluczyłaś gullivery? Maja wszystko o czym piszesz- otwieranie z góry, drzwiczki do wyboru plastikowe lub metalowe, do większych możesz nawet dokupić kółka i linkę do ciągnięcia, no i jest też specjalny odlew na przepasowanie pasami. Wspominałam że lekkie?

marciula A czemu nie gulliver 2 lub 3? Tam też są kółeczka.

A te włoskie to pewnie to na co ja zachorowałam: marchioro. Też mają kółeczka i są ładne i leciutkie. Heh, że też te moje króle sa takie niewspółpracujące i zamiast transporterka zdecydowały że mam płacić za ich leczenie ;P

Te plecoako-torby nie są wcale takie fajne na żywo. Miękkie, gną się nawet pod ciężarem jednego króla i warto sprawdzić jak jest zrobiona podłoga, bo np w plecakach zoluxowych leży sobie po prostu luzem, bez żadnego zaczepu i kiedy podnieść ją z królem podłoga sie przesuwa i plecaczek spłaszcza.

[marciula]

Zobacz na ostatnie zdjęcie w aukcji: http://allegro.pl/transporter-pet-inn-cosmos-medium-58-5-38-38-5-i2354671043.html widzisz tą piękną i wygodną rączkę? 
Marzę o takiej... A i z kółkami chyba dam se spokój - będę jak debil wyglądać  wezmę z paskiem
Plecaki i torby... Racja, niestabilne za bardzo...

[siemka]

no to ja będę jak debil wyglądała, jeszcze jak pociągnę toto za rowerem to boki zrywać

Fajny, aż się prawie skusiłam

[Eni]

Marciula, pomyliłam się - ten Atlas, co widziałam to był Atlas 40. Taki jak tu. http://www.ferplast.it/scheda_prodotto_eng.php/prodotto=/id_menu=0102010507


Ale Tobie może faktycznie Gulliver 2 albo 3 by bardziej pasował dla Shivulca.

[Irokezik91]

siemka, gullivery nie mają całej otwieranej góry. Tam są dwa otwory jeden jako schowek, a drugi by np. włożyć zwierzakowi jedzenie. Żeby wyjąć królika od góry musiałabym zdejmować całą górę co by było dość nie wygodne. Po za tym gullivery są brzydkie.

[Iskra]

Czy ktoś zauważył mój post? :P:P
W sumie nie wiem o czym wy rozmawiacie, jakieś modele z numerkami, ja jak wybierałam swój pierwsyz transporter to kierowałam się wytycznymi: lekki, otwierany ŁATWO od góry, metalowa kratka.
http://www.kubazoo.com/bmz_cache/6/62a28387987c09be89b4e3cc78288f82.image.463x463.jpg i ten spełnia moje wszystkie wymagania.

Mam również i inne teraz transportery- w tym i niektóre z tych wymienianych przez inne osoby wyżej- i jednak ten mój pierwszy jest moim zdaniem najporęczniejszy, mimo, że nie na dwa hodowlańce

[siemka]

http://www.kuchniapupila.pl/pies/akcesoria/transportery_klatki_kojcei1/zolux_gulliver_transporter,p834416114

ma otwieraną ;P
Ale fakt, estetyką nie grzeszy, z tym że ja po 3 torbach i braku kasy na marchioro raczej postawię na funkcjonalność, nie urodę

[Irokezik91]

Iskra, czytałam ten post. A pasek na ramię ma?
siemka, ooo... tego transportera nie widziałam, a fajny jest. Tylko nie wiem czy ten już nie będzie przesadnie duży jak na takie maleństwa.
Boże... ja się nigdy nie zdecyduje, co kupić...