Najlepsze siano dla królika !

[mimi]

Ja się miło zaskoczyłam bo zużyłam połowę sianka i odkryłam powiązane gałązki z listkami....Gami wpadł w szał gryzienia i zabawy 

[Billie_Jean]

A ja chyba zepsuję opinię na temat sianka z allegro... Już napisałam maila do pana Roberta. Kupujemy sianko od ok. 1,5 roku i zawsze było w porządku, ostatnio zamówiłam więcej i mimo prośby o grube sianko dla króla, dostałam 30kg drobnego, nawet nie pachnącego i okropnie  pylącego siana, którego królik nawet nie rusza... Wyrzucam codziennie rano tyle ile wsadziłam wieczorem do klatki, powyjada koniczynę i trochę mlecza, na szczęście została już tylko połowa tego siana.
Nie wiem teraz co robić, bo Fiona bardzo niechętnie je siano, lubi tylko takie grube, wszystkie z zoologów już testowaliśmy  i nic  Macie może jakiegoś innego sprzedawcę, u którego można kupić hurtowo?

[miniaturowaem]

a proszę napisać do Pana Roberta ..
a te sianko sprzedać i zamówić jeszcze raz te które chciałaś ?

mi też nie raz tak sie zdarzyło , że nie dopisałam jakie chce , bądź Pan Robert wysłał mi inne
ale zawsze można się dogadać , sianko sprzedać bądź podarować jakiemuś oddziałowi czy to SPK , FPK czy Fundacji Królewskiej .

[Billie_Jean]

Już się dogadaliśmy, a sianko zanoszę do zaprzyjaźnionego zoologa

[Wanilia89]

Mieszkam na terenach podmiejskich więc latem napewno wybiorę się do jakiegoś gospodarza po sianko dla króliczka.Póki co kupuje sianko ze sklepu ale chętnie wypróbuję sianko polecane przez Was z allegro:D

[frau magda]

mój Olaf ostatnio dostał jakieś Bio-siano z zoologicznego i tego ruszyć nie chce, jak myślicie, dlaczego? Tej wybrednej bestii pasuje najbardziej siano uwaga... z Kauflandu 

[mimi]

polecam sianko od pana Roberta 

[misia01]

Ja mam ekologiczne sianko,jakby jacys chetni byli i ziołka też są

http://forum.kroliki.net/index.php/topic,11774.1240.html

[Erlenth]

my mamy czesciowo suszone zioła ze wsi prosto od babuni
a tak to kupujemy na Hipcio.pl cenowo sa podobnie jak wszedzie ale jakosciowo sa super. Króle najbardziej lubia babke nacetowatą
jeszcze nigdy nie zamawiałam u tego P. Roberta ale sie chyba skusze!

[monikacicha90]

Ja od babci ze wsi przywożę

[kolorrrowa]

dopiero dotarłam do tego wątku!
i chciałam się Was spytać czy dalej polecacie sianko od P. Roberta?
i jeśli tak, to gdzie można je zamówić? 

[Solvieg]

Ja jak najbardziej polecam robbern@tlen.pl

[kolorrrowa]

suuuper! dziękuję za info!
napisałam już maila czekam na odpowiedź 

[F4rba]

Nie pamiętam dokładnie kiedy ale p. Robert miał mieć przerwę ze względów zdrowotnych. Nie denerwuj się gdyby odpisał z opóźnieniem:)

[kolorrrowa]

dostałam od niego już odpowiedź, a nawet dwie
no, pierwsze mailowe wrażenie zrobił na mnie ogromne!
i już wiem, że zostanę stałym klientem
i faktycznie, jest teraz na urlopie zdrowotnym, więc uprzedził o ewentualnych opóźnieniach z wysyłkami

[F4rba]

Jak dla mnie warto czekać to jest jedyne siano które nasza Mefka rusza. No i ten zapach...

[Solvieg]

Dostaniesz też pewnie ziarenka w gratisie- można wykiełkować, zrobić kutię lub nakarmić ptaszki

[Aguleks]

Dostaniesz też pewnie ziarenka w gratisie- można wykiełkować, zrobić kutię lub nakarmić ptaszki

Och! Ja już proszę, że nie chce ziaren... ale p. Robert i tak wysyła ... he he

[Kejt]

Ja tam nie gardzę ziarenkami, a właściwie osiedlowe ptaszki nie gardzą i żreją w lecie dostałam pyszne jabłuszka.. no i często, o ile nie zawsze gałązki.. a co do pana Roberta, to ja też byłam (i jestem nadal) zauroczona od pierwszego maila jego serdecznością kolorrrowa nie zdziw się, jak siano przyjdzie jeszcze zanim zdążysz zapłacić, pan Robert czasami najpierw wyśle, a dopiero później pisze maila z danymi do przelewu.. w moim przypadku ze 2 razy w ogóle zapomniał i musiałam się przypominać, ze mu przecież nie zapłaciłam

[Aguleks]

Ja tam nie gardzę ziarenkami, a właściwie osiedlowe ptaszki nie gardzą i żreją w lecie dostałam pyszne jabłuszka.. no i często, o ile nie zawsze gałązki.. a co do pana Roberta, to ja też byłam (i jestem nadal) zauroczona od pierwszego maila jego serdecznością kolorrrowa nie zdziw się, jak siano przyjdzie jeszcze zanim zdążysz zapłacić, pan Robert czasami najpierw wyśle, a dopiero później pisze maila z danymi do przelewu.. w moim przypadku ze 2 razy w ogóle zapomniał i musiałam się przypominać, ze mu przecież nie zapłaciłam

Dokładnie tak jest! Mail z zamówieniem napisany rano, a na drugi dzień rano puka kurier z sianem - czary?