Autor Wątek: Bulgotanie, burczenie w brzuchu  (Przeczytany 295025 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #100 dnia: Październik 28, 2011, 21:33:01 pm »
cieszę się, że powolutku idziecie w dobrym kierunku  ;) ale z podawania co dzień groszku zrezygnuj, naprawdę, bo to mu nic dobrego nie da. Tak samo jak słonecznik o którym pisałaś ze podajesz, tak i to, a także suszone owoce możesz podać jako przysmak raz w tygodniu w malutkich ilościach, wtedy na pewno organizm nie zaprotestuje. Sianko, sianko i jeszcze raz sianko  ;) to podstawa i bede powtarzać do znudzenia  :P mały nie może się zapychać kalorycznymi "słodyczami". Ufff, to chocuiaż dobrze ze ta karma to granulat, nie mieszanka, ale nie jest ona najlepsza w składzie, nie odpowiada zapotrzebowaniom żywieniowym królików. Nie wierz kochana proszę w to co piszą na opakowaniach! Producent zawsze zachwala swoje wyroby, a często nie ma bladego pojecia o tym ze to co w tą karme wpakował może zaszkodzić w perspektywie czasu. Postaraj się zmienić na lepszy granulat, ja wiem ze mały go z początku nie ruszy, ale bądź cierpliwa i konsekwentna, w końcu się przekona. Kup Cuni Copmplete, on przeważnie smakuje  ;) nie wiem jaki mieliście przedtem którego nie chciał jeść....
Co do herbatek ja osobiście nie podawałam, moja wetka też nigdy nie zalecała, myślę, że aktualnie Twój maluszek ich nie potrzebuje.
Znalezienie dobrego weta to kluczowa sprawa, musicie jakiegoś znaleźć możliwie w pobliżu. Ja niestety w tym nie pomogę, bo za daleko  :P
Dziękujemy za całuśie i slemy moc dla Was  :* :* :*
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #101 dnia: Październik 28, 2011, 22:03:16 pm »
Od siebie dodam tylko tyle że jak ograniczysz uszakowi te niezdrowe kaloryczne jedzenie (mieszanka Vitakraftu itp) to uszak sam z siebie powinien zacząć jeść więcej warzyw. Jest ich multum (na stronie miniatura bez tajemnic) i powybieraj co masz dostępne i dawaj uszakowi, a nóż coś mu zasmakuje bardzo. Diete musi mieć bardzo bogatą.
Co do granulatu- jak ograniczysz vitakraft to zacznie jesc wiecej versele lagi- bo najzwyczajniej bedzie głodniejszy.
herbatki możesz podawać jak coś się dzieje (mały choruje, ma problemy z kupkami, brzuszkiem etc) ale na co dzień nie ma potrzeby ich podawania.

Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #102 dnia: Październik 29, 2011, 16:10:28 pm »
Bardzo Wam dziękuję :* i na pewno zastosuję się do wszystkich rad, mój maluch jest dla mnie bardzo ważny i chcę żeby był zdrowy i był ze mną jak najdłużej. Kupie jeszcze raz ten Cuni może da się skusić, niestety jak narazie ogłosił bunt siankowy ale mam nadzieje że się przekona choć już nie wiem jakie mu kupić żeby posmakowało, a mam już naprawdę  masę,  różnego rodzaju. Dzięki Justyna za weta ale to stanowczo za daleko to 60 km ode mnie a mój uszak jest panikarzem i dla niego taka podróż to była by udręka tym bardziej ze musiałabym jechać autobusem. Dalej szukam weta mam nadzieje że znajdę. Amy te kupki wyglądają podobnie choć są takie lepkie może takie mają być ??. A co do królisia to już jest dużo lepiej bobki normalne dzisiaj jeszcze rano troszkę pobrudzone ale już teraz wszystko ok właśnie leży sobie koło mnie i śpi :spie:.Mam do Was jeszcze jedno pytanie odnośnie suszków czy podawać mu tylko tak jak napisali na opakowaniu ze tylko kilka listków dziennie czy można więcej i co zrobić gdy nie chce pić w dzień podstawiam mu pod pyszczek wodę ale nie chce pić ???

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #103 dnia: Październik 29, 2011, 16:50:28 pm »
Z suszkami jest tak,że jako że są ususzone, nie zawierają wody jest w nich wiecej skumulowanych minerałów, które przy dużych ilościach u niektórych królików mogą wywołać kamice pecherza, tak samo suche karmy, dlatego tak ważne jest zeby króliś jadł coś mokrego albo pił wiecej jesli je suche. Ja osobiście z suszków daję trochę wiecej niż kilka listków dziennie: babek (szeroko i wąskolistnej) i mleczy, to są zioła które wystepują również w sianku jeśli jest łąkowe. Reszte w troche mniejszych ilościach, choć czasem jeśli uszak prosi to wyprosi  :lol lepsze takie przysmaki niż jakieś sztuczności. Z piciem bywa różnie, nie przejmuj się ze aktualnie mniej pije jesli wszystko inne- apetyt jest w porządku. Niektóre króle już tak mają,że są niepijące (czyt. mój  :/), wode czerpią z zieleninki i warzywek, a do poidełka siegają rzadko. Inne zaś potrafią całe poidło wydoić przez dzień, choć i mokre dostają. Przyjmuje się, że królik powinien dostać 100 ml wody na kg masy ciała ( w to wlicza się oczywiście mokra karma), ale każdy jest indywidualnością  ;)
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #104 dnia: Październik 29, 2011, 18:26:16 pm »
Amy te kupki wyglądają podobnie choć są takie lepkie może takie mają być pytajnik.

Te kupki to ceko, znacza tylko tyle ze krolik ma zbyt kaloryczna dietę... te groszki i inne :P skoro wraca stolec do normy to jestescie na dobrej drodze :)
moje jak sie przezrą tez zostawiają ceko. nie ma co sie stresować.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #105 dnia: Październik 29, 2011, 20:38:36 pm »
Co do "ale to stanowczo za daleko to 60 km ode mnie"...
Kochana, jak potrzebny jest wet to odległość, tym bardziej taka, nie powinna być problemem. Z pierdołami (szczepienie, pazury) jadę do weta 15 km, a jak coś się dzieje ważnego, jadę ponad 100km. Więc się nie zgodzę stanowczo, że to za daleko by jechać z królem. Czasem warto wykonać taką podróż, niż potem płakać że wet konował zabił królika. 15 km od siebie mam bardzo dobrego psio-kociego, do tego jakieś tam doświadczenie z królikami ma, ale w poważniejszej kwestii nie marudzę i jadę przeszło 100km, bo zdrowie mojego małego "syneczka" jest najważniejsze.
W praktyce każdy król jest panikarzem i większość stresuje podróż. Ale niestety trzeba taką przeboleć, jak w grę wchodzi zdrowie i życie uszatego stworzonka.
Zawsze można kogoś też poprosić żeby podwiózł.



Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #106 dnia: Październik 30, 2011, 08:43:58 am »
Magda, dla jednych taka odleglosc jest faktycznie za duza, dla innych nie. Proszę nie osądzajmy się. Nie znasz sytuacji miłośnika, nie wiesz ile ma lat, jakie ma warunki etc, wiec proszę CIebie i resztę, żeby wstrzymywała się z jakimikolwiek osądami ludzi piszących tutaj na tym forum.
Poza tym z tego co widać, to krolik ma sie dobrze tylko za tłusto jadł stąd taka a nie inna kupa. Jesli nie zaobserwowała innych objawów to dlaczego ma się wlec 60km do weta po to tylko zeby go zbadał czy zaszczepił. Ja szczepienia czy ogolne oględziny gadów robie u mnie w Grodzisku u weta od psów i kotów, jesli ktorys zachoruje to jade do weta do Komornik. Na zabiegi tylko do Poznania do jeszcze innego weta. Nie widzę tez potrzeby latania do weta kroliczego z każdym pierdnięciem, bo niby po co?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #107 dnia: Październik 30, 2011, 11:09:24 am »
Dzięki jestem już spokojniejsza ze to tylko ta tłusta dieta ale i tak muszę z moim maluchem iść do weta zaszczepić i obciąć pazurki to zrobię i ogólny przegląd,  już mam upatrzonego weterynarza co prawda nie króliczego ale podobno dobry. Madzia7 ta trasa do Krakowa to naprawdę dla mnie za daleko samym autobusem jedzie się ponad 1,5 godz. z powodu remontów a mnie nie ma kto zawieść autem, więc zostaje mi tylko bliższy wet,to nie tak ze zdrowie mojego pysia jest nie ważne jest ogromnie ważne i dla niego zrobiłabym naprawdę wszystko i oddała bym wszystkie pieniądze.
Karusia, Amy a czy mogłabym Was prosić o napisanie co Wy dajecie swoim uszatkom. Całusy dla Was i pozdrowionka :* :*

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #108 dnia: Październik 30, 2011, 18:03:56 pm »
Hmm nie wiem dokladnie jakie ilosci dostaja, bo ja jestem we fr a one w Polsce pod opieką mamy, ale jadlospis maja nastepujacy:
rano:
garsc granulatu, uzupelnione siano po nocy, garsc mixu suszek (kupuje mniszek, babke lancetowata, szerokolistna, skrzyp, maline, porzeczke i nie pamietam co jeszcze, to wszystko jest wymieszane razem i przelozone do mniejszych katronow), zmieniona woda.

2 sniadanie:
gałązki z liścmi z jabłonki lub brzozy - zimą suszone gałązki

Obiad w granicach wczesnego popoludnia:
talerz warzyw (i tutaj roznie, ale gownie jedzą: brokuł, marchew, jabłko, piertucha, papryka, cukinia, sałata i nie pamietam co jeszcze im mama daje)

Pozniejsze popoludnie:
Zielone (ogródkowe wiec: marejanek ktory uwielbiaja, liscie z buraka, liscie maliny, porzeczki, nac marchwi, pietruszki, babka lancetowana (zasadzilam wielki krzak babki), liscie poziomki, macierzanka - nie pamietam co my tam jeszcze mamy, ale mama robi mix wszytskiego), dołożone siano

Wieczór:
garść granulatu + garść suszek, dołozone siano na noc i jakies warzywo


teraz tez zaproponowalam mamie, zeby ograniczyc warzywa w dzien i dawac wiecej warzyw na noc, bo jest to pora ich naturalnej aktywnosci, a w dzien glownie spią.


Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #109 dnia: Październik 30, 2011, 19:07:06 pm »
Magda, dla jednych taka odleglosc jest faktycznie za duza, dla innych nie. Proszę nie osądzajmy się. Nie znasz sytuacji miłośnika, nie wiesz ile ma lat, jakie ma warunki etc, wiec proszę CIebie i resztę, żeby wstrzymywała się z jakimikolwiek osądami ludzi piszących tutaj na tym forum.
Poza tym z tego co widać, to krolik ma sie dobrze tylko za tłusto jadł stąd taka a nie inna kupa. Jesli nie zaobserwowała innych objawów to dlaczego ma się wlec 60km do weta po to tylko zeby go zbadał czy zaszczepił. Ja szczepienia czy ogolne oględziny gadów robie u mnie w Grodzisku u weta od psów i kotów, jesli ktorys zachoruje to jade do weta do Komornik. Na zabiegi tylko do Poznania do jeszcze innego weta. Nie widzę tez potrzeby latania do weta kroliczego z każdym pierdnięciem, bo niby po co?


Przecież ja nikogo nie osądzam, tylko napisałam co myślę i jak ja postępuje. Przecież nie napisałam że jest nieodpowiedzialną osobą bo to, tamto itd...
Dodatkowo napisałam, że jak dzieje się coś powaznego, to czasem warto wykonać dłuższą podróż. A to różnica.
Nie napisałam również, że ma się wlec z byle pierdołą do weta. Dodatkowo dodałam, iż z byle "pierdnięciem" można do zwykłego weta (na swoim przykładzie bo tak robie) a jak dzieje się coś poważniejszego, to lepiej jechać dalej ale do weta co się faktycznie zna.
"Czasem warto wykonać taką podróż, niż potem płakać że wet konował zabił królika." mówi wyraźnie, że CZASEM, w sensie jak jest potrzebna poważniejsza pomoc, a nie pierdoła.
Więc proszę nie wysuwać błędnych wniosków.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #110 dnia: Październik 30, 2011, 19:42:41 pm »
Nikt nie wysuwa błędnych wniosków, ale nie raz takie wypowiedzi pociągały za sobą inne, wlasnie oceniające ;-) chcę zapobiec takiemu rozwojowi wypadków.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #111 dnia: Październik 30, 2011, 21:21:58 pm »
Jadłospis Szarunia : (dodam, że ze wzgledu na przewlekłą kamice nerkową nie mogę mu podawać niektórych roślin z dużą zawartościa wapnia)

Rano: pełna drabinka sianka ( mamy od zawsze swojskie ze wsi od dziadków, ekologiczne i z mnooooostwem ziółek, które Szaruś uwielbia i nie wyobraża sobie jeść innego :P ), mieszanka suszków ( garstka mleczy, babki szerokilistnej, lancetowatej, po kilka liści pokrzywy oraz codzień coś innego- kilka liści malin lub poziomek, lub truskawek lub jabłoni lub gałązka jagodzin lub kilka gałązek skrzypu polnego czy krwawnika), parę patyków kory wierzby lub gałązek z jabłoni.
Popołudniu: jak wyje sianko to dokładka, jakiś owoc, zwykle jabłko (1/8), latem były wymiennie: nektarynki, brzoskwinie, maliny, jagody, poziomki, borówki amerykańskie, truskawki
po kilka gałązek koperku, melisy, bazylii, rukoli, oregano (staram się żeby przynajmniej 2 z ziół zawsze były w domu), czasem parę razy w tygodniu 4-5 granulek Cuni Complete
Wieczorek: pełna miska warzyw- cykoria cała, 3-4 duże liście kapusty pekińskiej, jak jest to parę lisci selera naciowego, kawałek korzenia marchewki, pietruszki i selera,latem gdy mam dostep czasem gałązka natki marchwi ( nie wiecej bo wapń)  na noc drabinka pełna sianka, woda oczywiście ciągle w poidełku, daje zamiennie- Zywiec Zdrój, Krople Beskidu, Primavere, Mama i ja, Górska Natura, wybieram z małą zawartoscią wapnia. Kiedyś siałam dla niego zboże w doniczce- owies, pszenice, ale wet powiedział po tym jak wykryto kamice ze to ma za dużo minerałów wiec zrezygnowałam. Tak samo z suszoną pietruszką i marchewką oraz buraczkami, które uwielbiał...
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #112 dnia: Październik 31, 2011, 12:22:44 pm »
Amy, Karusia bardzo bardzo Wam dziękuję za te jadłospisy :* postaram się zastosować, w środę mam zamówioną wizytę u weta to dowiem się jak z tym moim maluchem jest czy jest wszystko ok i na pewno napiszę. Madzia nic się nie stało pozdrowionka dla Ciebie.

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #113 dnia: Październik 31, 2011, 18:55:32 pm »
Czekamy na wieści, oby jak najlepsze ;)
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #114 dnia: Listopad 02, 2011, 17:39:18 pm »
byłam dzisiaj u weta zbadał małego i powiedział że króliś zadbany, ma ładne futerko, z ząbkami wszystko ok, brzuszek prawidłowy. Co do tych kupek to dał mi maść którą mu mam dawać przez 2 dni z tym że mam straszny problem wcisnąć mu do pyszczka jestem już cała podrapana, ucieka kompletnie tego nie chce macie może jakieś pomysły jak to mu zaaplikować bo ja już nie mam pomysłu. A co do diety to wet powiedział żeby przetrzymać go przez te dni na mieszańce ważne żeby były ziarna, siano i woda.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #115 dnia: Listopad 02, 2011, 22:14:35 pm »
Wet powiedział że mają być ziarna? I trzymać króla na mieszance przez kilka dni? ..... O boże.... Zmień weta bo widać że nie zna się wcale.
A ta maść to co to jest?

Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #116 dnia: Listopad 03, 2011, 09:50:04 am »
Tak naprawdę to nie wiem co to za maść bo od razu dała ją do strzykawki mam mu ją dawać przez te dni po 1 ml to jest taka brązowa maść zapłaciłam za nią 31 zł. w sobotę mam znowu przyjść z nim.Ten wet to ma bardzo dobre opinie nawet od właścicieli królików które leczył. A co do mieszanki to powiedziała że ziarna po prostu skleją to wszystko i powinny być normalne bobki ale też się dziwiła bo mój maluch ma tylko w nocy i rano tak a potem bobki są już normalne,
a masz może jakiś pomysł jak mu to zaaplikować, bo tylko jak mnie mały widzi że z nią podchodzę to od razu daje dyla chowa się w kąt a jak go już złapie to się
 tak wyrywa że jestem już tak podrapana a też  nie chcę żeby zrobił sobie krzywdę. 

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #117 dnia: Listopad 03, 2011, 10:17:19 am »
Osobiście w ciemno nie podawałabym tej maści nie wiedząc co to jest... W książeczce nie ma napisane?
Jak są te bobki w nocy i z rana to jest to kał nocny. W nocy takie bobki MUSZĄ być bo królas je wyjada. A jak zostają to dieta zbyt kaloryczna albo uszak za pulchny że nie sięga ich wyjeść.
Może i weterynarz ma dobre opinie, ale samo to że każe podawać ziarna baaardzo źle o niej świadczy. Bo co za wet jest skoro nie ma pojęcia o żywieniu prawidłowym?
Ja bym wycofała całkiem mieszankę i została przy granulacie jak jest dobrej firmy np VL cuni complete. i ograniczyła go do minimum.
Albo przetrzymała królika dzień na samym sianie, suszkach i wodzie.


Offline miłośnik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #118 dnia: Listopad 03, 2011, 10:50:58 am »
już nie wiem co mam robić :( :placze tylko te kupki są takie lepiące i oblepiają mu całą dupkę jest już na diecie a dalej to samo gruby nie jest sięga tam bez najmniejszego problemu nie jest osowiały biega.  Przez tamte dni dawałam mu same suszki i siano 3 granulaty i też tak było.

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Ciągły problem z brzuchem!!!!!!!!!!!!!
« Odpowiedź #119 dnia: Listopad 03, 2011, 17:29:24 pm »
a nie jest to przypadkiem zwykła provita? :) jest brązowawa i taka ziarnista.

miłośnik, zrób zdjęcie kału i wrzuć, to sprawdzimy czy to cekotrofy czy faktycznie luźne bobki, bo taka dywagacja w ciemno nie ma sensu.