Autor Wątek: Bulgotanie, burczenie w brzuchu  (Przeczytany 295070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #460 dnia: Luty 16, 2016, 16:50:39 pm »
Wg mnie brak bobków to może być stres, ale brak sików...? Jakoś nie wydaje mi się.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #461 dnia: Luty 16, 2016, 16:52:56 pm »
A w jakiej lecznicy przebywa ? Znają się na królikach ?
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #462 dnia: Luty 16, 2016, 16:56:54 pm »
Dopytam.
Królik przed pójściem do kliniki sikał i bobczył, potem podejrzewano zator - bo przestała bobczyć oraz sikać. Następnie w klinice coś zjadła i pojawiły się bobki, ale siku brak? Tak? Wg. mnie podobnie jak joac sądzę, że siku wręcz wzmaga się wraz ze stresem, więc brak moczu raczej z tego nie wynika.
Mała pije, dostaje kroplówki, może jest odwodniona to i nie sika?
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #463 dnia: Luty 16, 2016, 16:57:14 pm »
przebywa w Ogonku w Warszawie- specjalistyczna lecznica dla małych ssaków

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #464 dnia: Luty 16, 2016, 17:00:53 pm »
normalnie sikała , bobczyła...pozniej przestała bobczyc..ale sikala..dostaje leki, kroplówki...w tym momencie podobno jelita i żołądek wygladają dobrze. Mloda kica i zjada w miarę -szału nie ma..ale je...ja juz odchodzę od zmysłow..niestety  leczenie w 2 dni pochłoneło prawie 600zł...i jeśli to będą nerki..nie  wiem co dalej...

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #465 dnia: Luty 16, 2016, 17:02:59 pm »
A jak długo nie sika ?
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #466 dnia: Luty 16, 2016, 17:04:28 pm »
teraz juz sama nie wiem..bo o tym mi nie mówili od wczoraj..dopiero dzis ok 15 mi dr o tym powiedziała...

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #467 dnia: Luty 16, 2016, 17:05:44 pm »
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/moczowego.html

Tu masz poradnik o chorobach ukł. moczowego. Może coś zwróci Twoją uwagę. Oczywiście wg. tych wskazówek nie można diagnozować choroby.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #468 dnia: Luty 16, 2016, 17:12:43 pm »
Czy królik miał zrobione USG ?
Niech zrobią komplet badan krwi, a także badanie krwi pod kątem e.cuniculi oraz jonogram.


Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #469 dnia: Luty 16, 2016, 17:16:21 pm »
mial..nic nie pokazało...a z powyzszego artykułu nic nei pasuje:(

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #470 dnia: Luty 16, 2016, 17:23:58 pm »
A jaki wet ja konkretnie leczy ?
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2016, 17:58:04 pm wysłana przez izaf »

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #471 dnia: Luty 16, 2016, 18:01:59 pm »
Zrobiła siku!!! ::) dzwonilam sie zapytać..a leczy ją dr Aleksandra Okoń...bardzo pozytywna osoba,podobno godna polecenia..zawsze nas leczyła dr Milena Wojtys- gajda, ale wczoraj w takim nagłym wypadku trafilismy do tej dr

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #472 dnia: Luty 16, 2016, 18:03:01 pm »
Bardzo dobrze, że zrobiła :)
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #473 dnia: Luty 16, 2016, 18:06:35 pm »
podobno nawet sporo mokrego było...moze to rzeczywiscie stres...?????pusciły ją po gabinetach, to radosnie zwiedzała, zainteresowana...zjadła pietruchę w korzeniu...mam nadzieję,że to juz bedzie szlo ku dobremu... bomoje nerwy i portfel tego nei wytrzymają..

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #474 dnia: Luty 16, 2016, 18:10:47 pm »
podobno nawet sporo mokrego było...moze to rzeczywiscie stres...?????pusciły ją po gabinetach, to radosnie zwiedzała, zainteresowana...zjadła pietruchę w korzeniu...mam nadzieję,że to juz bedzie szlo ku dobremu... bomoje nerwy i portfel tego nei wytrzymają..
No ewidentnie idzie ku dobremu. Oby wszystko się do końca unormowało, a mała nie odstawiałą więcej takich numerów :D
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #475 dnia: Luty 16, 2016, 18:13:19 pm »
podobno nawet sporo mokrego było...moze to rzeczywiscie stres...?????pusciły ją po gabinetach, to radosnie zwiedzała, zainteresowana...zjadła pietruchę w korzeniu...mam nadzieję,że to juz bedzie szlo ku dobremu... bomoje nerwy i portfel tego nei wytrzymają..
No to fajnie,ze sika  :DD a z ciekawosci zapytam za co te 6 stówek ? Jak nie chcesz tu , to napisz mi na pw , bo się wybieram na badania i chciałabym wiedzieć czy mam kredyt brać  :P ;)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #476 dnia: Luty 16, 2016, 18:13:38 pm »
Będzie dobrze, skoro zrobiła siku i jest żywa :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #477 dnia: Luty 16, 2016, 18:31:08 pm »
jzu piszę koszty:
wczoraj rano:
wizyta , obcięcie pazurów, kontorla uszu i wyczyszczenie, badanie ogólne, kontrast, olej bodajze lub parafina, 3 zastrzyki, leki do domu, papja tabletki- 133zł
 
po południu przyjęcie do szpitala:przy podpisie widziałam,ze koszt do 200zł za dobę w tym rtg, kroplówki,leki) na stronie wyczytałam,ze 25zł kosztuje doba plus wszystkei inne zabiegi po cenach ambulatoryjnych), do tego badania krwi dzis(80zł), leki,kroplówki dalej- jak dzwoniłam po 17 to koszt był za pobyt od wczoraj 350zł..nie wiem czy w tym juz sa leki które dostanę do domu czy nie...ale powiem tak- mimo,ze pomagają, jest mega,mega drogo...

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #478 dnia: Luty 16, 2016, 18:50:24 pm »
Ja rozumiem leki, badania ( u mnie krew dla każdego zwierzaka wychodzi ponad 80 ) specjalistyczne więcej , ale to cena labów  :/ Wizyta, to badanie, więc chyba raczej za obcięcie pazurków i zajrzenie do uszka nie liczą ekstra  ;) Dlatego zapytałam, za co takie koszty, bo w razie czego , chciałam wiedzieć  :)

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Bulgotanie, burczenie w brzuchu
« Odpowiedź #479 dnia: Luty 16, 2016, 18:52:32 pm »
niestety liczą za wszystko- uszy, pazury..komplet..ale szczerze i tak mnei dziwi skad az takie kwoty no na cenniku było kroplówka 10zł..chyba ze leki az tak drogie..ale nie wiem..