Autor Wątek: Zwykły królik -opieka  (Przeczytany 19249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« dnia: Grudzień 21, 2009, 16:45:05 pm »
Witam :)

Czy tak samo opiekować się zwykłym królikiem tak jak królikiem miniaturką ?  Jakie potrzeby mają zwykłe króliki ? Czy królik może być w altance na działce zimą i latem mając klatkę okrytą styropianem? Jaką karmę potrzebują ? Może byc zwykła mieszanka pszenicy i owsa ?

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 21, 2009, 16:49:23 pm »
Co do karmienia to wydaje mi się, że nie może być owies i pszenica, no chyba że trzymasz królika na pasztet. Powinno się je karmić tak samo jak królika miniaturkę, odpowiednio zwiększając porcję. Nie wiem czy w altance nie będzie mu za zimna w zimę.
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2009, 16:54:42 pm »
Cytat: "widelko"
Co do karmienia to wydaje mi się, że nie może być owies i pszenica, no chyba że trzymasz królika na pasztet. Powinno się je karmić tak samo jak królika miniaturkę, odpowiednio zwiększając porcję. Nie wiem czy w altance nie będzie mu za zimna w zimę.


Na pasztet oczywiście nie . Nie mogłabym jeść swojego przyjaciela :( . No właśnie tez obawiam się tej zimy , ale dam was ( ci ) taki przykład : mój wuja hoduje króliki i króliki siedza w klatkach na dworze całą zimę i nie sa okryte styropianem. I właśnie teraz nie wiem czy byłoby mu dobrze w zimę . Mój wuja mówi ,że będzie mieć ciepło , ale właśnie nie jestem tego pewna :(

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 21, 2009, 17:03:03 pm »
Ja nigdy nie miałam królika "zwykłego", ale jak widziałam już takie to zawsze w budynkach gospodarczych. Jak by był przyzwyczajony od małego to możliwe, że nic by mu nie było ale ja osobiście bała bym się trzymać tak królika. Poza tym Twój wujek zapewne trzyma je w większych grupkach, przez co grzeją się na wzajem.Może ktoś bardziej znający się na tym napisze. :]
Tak na marginesie to choruje na olbrzyma belgijskiego i planuje w przyszłości takiego mieś jako zwierzątko domowe :D
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

rockeen

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 21, 2009, 17:27:38 pm »
Mój królik nie jest miniaturką ale traktuje go jak miniaturkę, nie chcę aby poczuł się jak outsider  :rotfl2  nie no ...
Ja mojego królika nie mam ze sklepu zoologicznego tylko od 'znajomej' mamy która ma dużo różnych zwierząt (konie, kaczki, króliki, 2 osły, kucyki, kury i jakieś tam inne) a że zaproponowała mamie naszego (teraz już) królika to się zgodziła. Króliki były w ''stodole'' takiej betonowej, nie mieszkały osobno, tylko tak około 10 królików. Było tam siano, jakiś domek drewniany granulat i jakieś takie inne... według mnie nie miały tam jakiegoś luksusu ale skoro mieszkają tam od urodzenia to pewnie się przyzwyczaiły...

Shaiya

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 21, 2009, 18:18:07 pm »
Wskażcie mi gdzie jest różnica między królikiem "zwykłym" i miniaturką prócz wielkości? To taki sam królik, który po oswojeniu być może będzie lubił się pieścić, taki sam, który musi mieć duży, dopasowany wybieg, odpowiednią zbilansowaną dietę i trzeba poświecić mu dużo uwagi.

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 21, 2009, 18:23:33 pm »
No różnica jest taka, że miniaturka poprzez to, że jej przodkowie byli z chowu wsobnego są dużo bardziej narażone na choroby genetyczne i są dużo wrażliwsze i bardziej chorowite.
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 21, 2009, 21:27:20 pm »
Oj patrząc na mojego Barusia wcale bym tego nie powiedziała - od ponad pół roku jest prawie rezydentem przychodni weterynaryjnej,a poza tym tak samo jak miniaturka tylko ponad 5 kg "słodkiego"futra do mizania.

Nuna

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 22, 2009, 10:41:11 am »
Twoj krolik moze mieszkac w altance. Jesli mieszkal przez caly rok to ma teraz grube futro zimowe :) moje lwy mieszkaja na balkonie, sniegu jest do kolan i mroz , ale im to nie przeszkadza.
Zmieniaj czesto wode bo zamarza, jedzenie w malych porcjach bo soczyste warzywa tez zamarzaja, zwlaszcza salata rzymska. Pomysl o towarzyszu dla krolika, jednemu smutno zwlaszcza, ze Ty tylko czasami mozesz byc z nim. No i w zimie moga sie wzajemnie ogrzac, a bieganie tez jest przyjemniejsze we dwojke niz w pojedynke.

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 22, 2009, 10:48:59 am »
Oczywiście w zimie przyjeżdżałabym do niego na ok. 1h i trochę bym go "rozgrzała" klatkę to będzie miał chyba ok. 1m x 2m , ale jeszcze tego nie jestem pewna.  Altanka jest murowana , a nie z drewna jak niektórzy mają . Ma bardzo solidne drzwi i okna , więc nie powinno nigdzie wiać . Miałby na pewno dużo siana , klatkę obłożoną styropianem , dużo jedzenia , świeża woda , jakieś schronienie tzn; domek . Jak byłby 15 stopniowy mróz , to królik byłby u mnie w domu . Teraz był taki mróz a wyobraźcie sobie króliki mojego wujka były w klatkach na dworze !! Nie mogłam na to patrzeć . Powiedziałam wujowi co o tym sadze ,a on powiedział ,że im jest ciepło . Oczywiście ,że było im zimno , gdyż mają klatki murowane , w ogóle nie obite styropianem i mają siatkę na drzwiczkach . To oczywiście ,że mróz z wiatrem jest jeszcze większy . Nie wiem jak te króliki przetrwały . :zdenerwowany  Jestem bardzo zła ,że tak można traktować zwierzęta .  :/  . Przecież one też czują ból , zimno , ciepło itd....
Ale po moje "interwencji" u wujka , wziął je teraz do piwnicy , gdzie jest cieplutko  :)

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 10:51 am ]
Cytat: "Nuna"
Twoj krolik moze mieszkac w altance. Jesli mieszkal przez caly rok to ma teraz grube futro zimowe :) moje lwy mieszkaja na balkonie, sniegu jest do kolan i mroz , ale im to nie przeszkadza.
Zmieniaj czesto wode bo zamarza, jedzenie w malych porcjach bo soczyste warzywa tez zamarzaja, zwlaszcza salata rzymska. Pomysl o towarzyszu dla krolika, jednemu smutno zwlaszcza, ze Ty tylko czasami mozesz byc z nim. No i w zimie moga sie wzajemnie ogrzac, a bieganie tez jest przyjemniejsze we dwojke niz w pojedynke.


Ja właśnie chciałabym towarzysza dla królika , lecz rodzice mi nie pozwolą . :( A co do twoich królików to nie wiedziałam ,że mogą być tak na zimnie . Niepotrzebnie może powiedziałam wujkowi o tym ,żeby wsadził je do piwnicy . Tam jest chociaż troszkę cieplej. Chciałam przecież dobrze :)Chyba im się nic nie stanie jak teraz sa w piwnicy ?

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 22, 2009, 11:01:57 am »
Cytat: "anix94"
Oczywiście w zimie przyjeżdżałabym do niego na ok. 1h


Niestety nie wydaje mi się, że to jest dobry pomysł  tym królikiem. Będzie siedział sam, będzie się nudził. Godzinna dziennie to bardzo mało, a królik potrzebuje kontaktu z innym królikiem lub człowiekiem. Przemyśl to jeszcze raz. Może w lecie byłoby fajnie, ale w zimie robiła byś mu krzywdę. Lepiej pojedź do wujka i zajmij się jego królasami :D
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

Nuna

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 22, 2009, 11:06:03 am »
Nie, lepiej dla nich. Moje maja wybor moga wejsc do domku, moga biegac, balkon jest bardzo duzy, krole w klatce nie sa zamykane.
Kroliki Twojego wujka mieszkaly pewnie w ciasnych klatkach i nie oslonietych przed wiatrem i zimnem. W piwnicy bedzie im cieplej.

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 22, 2009, 11:06:59 am »
Cytat: "widelko"
Cytat: "anix94"
Oczywiście w zimie przyjeżdżałabym do niego na ok. 1h


Niestety nie wydaje mi się, że to jest dobry pomysł  tym królikiem. Będzie siedział sam, będzie się nudził. Godzinna dziennie to bardzo mało, a królik potrzebuje kontaktu z innym królikiem lub człowiekiem. Przemyśl to jeszcze raz. Może w lecie byłoby fajnie, ale w zimie robiła byś mu krzywdę. Lepiej pojedź do wujka i zajmij się jego królasami :D


A jakby miała dwa króliki ? Może uda mi sie namówić rodziców na drugiego królika :) Tylko ,że wujek ma te króliki ,że tak powiem na "pasztet" a ja tego nie toleruje  :bejzbol  :/  . Tamte króliki nie są oswojone i strasznie gryzą niestety :( A on kupuje zazwyczaj juz duże co nie da sie tak oswoić :(

[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 11:09 am ]
Cytat: "Nuna"

Kroliki Twojego wujka mieszkaly pewnie w ciasnych klatkach i nie oslonietych przed wiatrem i zimnem. W piwnicy bedzie im cieplej.


Tak takie ciasne małe klatki :( To ciesze się ,że namówiłam go na to by były w piwnicy :)  :DD

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 22, 2009, 12:00:07 pm »
a nie masz w ogole opcji trzymania go w domu? to jest wielka radocha i dla krolasa, i dla wlasciciela, gdy krolik jest 24 godziny na dobe w domu ewentualnie w poblizu ;) pomysl nad tym, bo tez mi sie zdaje, ze godzina to malo - ja jak sie moim krolikiem zajmuje to czasami godzina nie wystarcza na pozadne wyszorowanie klatki, 2 kuwet i nakarmienie krola. jesli juz to idz do niego na troche dluzej, powiedzmy 3-4 godziny.

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 22, 2009, 12:09:14 pm »
Cytat: "miguelle"
a nie masz w ogole opcji trzymania go w domu? to jest wielka radocha i dla krolasa, i dla wlasciciela, gdy krolik jest 24 godziny na dobe w domu ewentualnie w poblizu ;) pomysl nad tym, bo tez mi sie zdaje, ze godzina to malo - ja jak sie moim krolikiem zajmuje to czasami godzina nie wystarcza na pozadne wyszorowanie klatki, 2 kuwet i nakarmienie krola. jesli juz to idz do niego na troche dluzej, powiedzmy 3-4 godziny.


Latem to będe z ok. 8h ,a nieraz nawet 24h , gdyż nocujemy nieraz :) Wiosną 4h na 100% tak samo jesienią , ale zimą to raczej max 1,5h , gdyż jest zimno :( A w domu to rodzice nie pozwolą mi , gdyż mam już świnkę morską .

Shaiya

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 22, 2009, 15:30:43 pm »
A króliczek czasem nie zdziczeje?  :(

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 22, 2009, 16:49:11 pm »
Jeżeli codziennie będe do niego przyjeżdżała to chyba nie . Mam taka nadzieje :)

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 22, 2009, 19:23:04 pm »
No a świnka Ci nie wystarczy? ie męcz królika. Nie będzie mu tam dobrze. :buu
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

anix94

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 22, 2009, 19:39:10 pm »
Cytat: "widelko"
No a świnka Ci nie wystarczy? ie męcz królika. Nie będzie mu tam dobrze. :buu


Ale ja chce uratować od śmierci , gdyż jeżeli by wzioł jakiś hodowca to by wychował na mięso i jeszcze gorzej miałby królik

uUuAsissuUu

  • Gość
Zwykły królik -opieka
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 22, 2009, 20:55:14 pm »
A po co ci ten królik?
Jesteś pewna że będziesz go odwiedzać codziennie? Są takie sytuacje gdy jest to niemożliwe.
Według mnie powinnaś dokupić towarzysza dla swojej świnki :icon_biggrin