Autor Wątek: W ciazy??  (Przeczytany 22039 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:38:34 pm »
Nie podchodzimy z oporem, rozmowa tu się bardziej toczy o to, że ty dyskryminujesz Miso, bo ma 16 lat.
Nikt Angel nie wyzwał, bo zdarzył się małe, ani ciebie też nikt nie wyzywa. Każdemu może się zdarzyć, ale pseudohodowlę są złe. Żeby rozmnażać, powinno się to umieć robić. Z tymże twoim argumentem o to, że Miso nie może mieć racji, jest to, że ma 16 lat!

Cytuj
1/ niestety ta i inne akcje nie są na tyle widoczne i rozpowszechnione poza netem i tym forum, żeby każdy potencjalny opiekun królika miał do tego swobodny dostęp poza netem, 2/ po drugie nie kategoryzujcie, u mnie sie przytrafiło, przyznaję nie dopilnowałem, co nie oznacza, że jestem nieodpowiedzialny, niedouczony i w ogóle! teraz wiem co i jak i przekazuję tę wiedzę innym, dalej! o akcji też, to wszyscy wywalają wielkie OCZY że coś takiego istnieje, nawet że istnieje Stowarzyszenie Pomocy Królikom!


SPK stara sie jak może, żeby rozpowszechnić Stowarzyszenie i jego akcje (były już nawet występy w telewizji), ale mało osób interesuje się losem królików.
Ludziom nie chodzi o to, że je rozmnożyłeś, ale o to, że podajesz im kolby!

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:41:15 pm »
ok, zatem ja poproszę o wywalenie mnie z tego forum bo wszystko jest na NIE co robię, co powiem. widocznie moja dojrzałość metryki nie jest na tyle odpowiednia żeby tu uczesniczyć w czymkolwiek. jak moje małe osiągną wiek do adopcji, i bedę po wizycie u wete, określi mi płeć, o ile nie znajdę wśród dobrych znajomych nowych opiekunów dla maluchów to wypełnię metryki i oddam do adopcji, tyle wystarczy. pozdrawiam i sorry za zamieszanie

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
W ciazy??
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:46:54 pm »
hubert33 nasze zdanie nie ma na celu żebyś odszedł z forum tylko abyś uświadomił sobie że my tu nie potępiamy osób które naprawdę "przypadkiem" nie dopilnowały królików . Każdy popełnia błędy , najważniejsze jest je przemyśleć i się na nich uczyć .

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:47:18 pm »
Hubert nikt nie jest na NIE. Chodzi tylko o to, żebyś nie oceniał po wieku. Co w tym złego?

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:48:53 pm »
a tak naprawdę w czasie trwania tej wymiany zdań tym temacie-czy ktokolwiek z Was zapytał autora tematu: i jak z jego problemem? czy jakoś zareagował i co jest grane??????? jakoś tego nie zauważyłem, uczepiliście sie sporu o wiek itp a odruchu zainteresowania problemem, tematem własciwym-ZERO!

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:56:30 pm »
Hubert, osoba, która założyła ten temat, nie wypowiadała się już w nim.

angel

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 09, 2010, 13:56:57 pm »
nie kluccie sie prosze
Moim zdaniem kazdy ma tu trocje racji.
Hubert faktycznie moze powiedzeic ze uratowal uszatym zycie.
Sa ludzie którzy nie potrafia zadbac o króliczke z jej malymi dziecmi wywalaja je lub sie nie zajmuja jak trzeba, a wiec hubert dobrze zadbal o swoje maluszki.
Kazdy jest inny i kazdy popelnia jakies bledy jak to zawsze w zyciu bywa i przez to nikt nigdy nie moze byc gorzej traktowany czy uwazany za kogos gorszego.

Co to mojej Kulci to nie chce styrylki aborcyjnej ze wgledu na to ze uwazam ze to mordestwotakie samo jak i u ludzi. Gdyby sie urodzily króliczki to zrobilabym wszystko zeby byly zdrowe a potem zadbalabym zeby mialy dobre domki. A nie zabijac puki sie zwierzatka nie urodzily.

a tak mianowicie to po czym poznam ze króliczka jest bardziej "agresywna".

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:04:15 pm »
Angel, jeśli króliczka zacznie cię gryźć, lub innych domowników/ludzi.

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:06:26 pm »
Cytat: "angel"
Co to mojej Kulci to nie chce styrylki aborcyjnej ze wgledu na to ze uwazam ze to mordestwotakie samo jak i u ludzi. Gdyby sie urodzily króliczki to zrobilabym wszystko zeby byly zdrowe a potem zadbalabym zeby mialy dobre domki. A nie zabijac puki sie zwierzatka nie urodzily.

a tak mianowicie to po czym poznam ze króliczka jest bardziej "agresywna".


brawo :brawo: od początku jestem takiego samego zdania! ufff dziękuję że taką podjęłaś decyzję! jakby co wal śmiało, pomogę Ci z maluchami, bo jak narazie doświadczenie jako takie mam i małe świetnie sobie radzą!

co do agresywności:

Cytat: "Miiko."
Angel, jeśli króliczka zacznie cię gryźć, lub innych domowników/ludzi.


gryzienie domowników to nie jedyna oznaka agresywności.
możesz ją zdiagnozować jeśli przede wszystkim:
np. nie pozwoli sobie czasami nawet dołożyć jedzenia w klatce nie mówiąć już o jakimś przesuwaniu sianka, wywraca kuwetkę-toaletę, miska z jedzeniem lata po całej klatce. nawet warczy, na zewnątrz kopie norki, dywany, koce.

i tak naprawdę agresywność nie świadczy o tym że jest w ciąży!
tak jest u dojrzewających samiczek, a Twoja z tego co napisałaś własnie jest w tym okresie, albo może to być oznaka że ma ruję, lub urojoną ciąże.

i tak poza tym, Twoja króliczka ma 4 mies, tak?
no to raczej nie podejrzewałbym jej o ciąże już, bo w sumie 3,5-4 mies - to okres dojrzewania płciowego a zdolność do rozpłodu to około 8 miesiąca.

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:24:23 pm »
Hubert królik w wieku 3 miesięcy może być już płodny i sam to kiedyś napisałeś:

Cytuj
to fakt, że płodność uzyskują już nawet od 3,5 m-ca.

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:50:03 pm »
Cytat: "Miiko."
Hubert królik w wieku 3 miesięcy może być już płodny i sam to kiedyś napisałeś:

Cytuj
to fakt, że płodność uzyskują już nawet od 3,5 m-ca.


a tak, fakt, napisałem. teraz doczytuję z Waszych linków podawanych jako źrodło fachowej wiedzy i wrzucam co tam jest napisane i zauważ napisałem tym razem że chyba to nie ciąża.
najlepiej polecałbym wizytę u wete, w niczym nie zaszkodzi a pomoże być może rozwiać wątpliwości. mi niestety nie pomogło-jak pisałem wczesniej-Baśka miała nawet usg robione i to przez fachowca, który zgarnął 300zł, :bejzbol , wygolony brzuszek i diagnoza nie była, że ciąża a po tygodniu od wizyty przyszły na świat maluchy

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 09, 2010, 14:53:29 pm »
Nie moich linków :)
Nie wszystkie króliki są płodne w tym czasie, ale niektóre tak, a skoro królinka została zgwałcona.

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 09, 2010, 15:27:41 pm »
Cytat: "Miiko."
Nie moich linków :)
Nie wszystkie króliki są płodne w tym czasie, ale niektóre tak, a skoro królinka została zgwałcona.


no tak, nie Twoich, zapomniałem, że co użytkownik to inna wizja, inne zdanie :icon_8P
i nic sie kupy nie trzyma :zdenerwowany

królinka zgwałcona? buehehehe

przecież to są zwierzęta! mają swoje naturalne instynkty!

to też ze stron jakie polecacie  :P

Instynkt jakże piękne to dla zwierzęcia, on ma w sobie to, że w okresie dojrzewania gdy woła go Matka Natura a wraz z nią przychodzi gwałtowny wzrost hormonów i przeżywa swą dojrzałość płciową szuka partnera aby spełnić swój obowiązek, który tkwi w jego genach - zwiększenie populacji.

ok. ja poleciłem-wizyta u wete i przy łudzie szczęścia, jak trafisz na naprawdę dobrego fachowca (a nie tak jak ja) będzie wiadomo co i jak! Pozdrawiam

kasiagio

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 09, 2010, 15:40:35 pm »
Towarzysze , może by tak ochłonąć troszkę co  :/  

Każde z Was ma rację i jej broni , ale cholercia troszkę tolerancji z obydwu stron nie zaszkodzi , w końcu domeną ludzi inteligentnych jest przyznanie się do błędu i poprawa .......

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
W ciazy??
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 09, 2010, 15:42:26 pm »
Cytat: "hubert33"
królinka zgwałcona? buehehehe

przecież to są zwierzęta! mają swoje naturalne instynkty!

Humbert, błagam nie czepiaj się słówek.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
W ciazy??
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 09, 2010, 15:43:40 pm »
Cytat: "hubert33"
Baśka miała nawet usg robione i to przez fachowca, który zgarnął 300zł, :bejzbol , wygolony brzuszek i diagnoza nie była, że ciąża a po tygodniu od wizyty przyszły na świat maluchy


ojoj, to faktycznie trafiles kiepsko :( co za ludzie chodza po tym swiecie i zwa sie "fachowcami"  :oh: ...
Skoro piszesz, ze dostosowuwujesz nawet prace pod uszaki, (o kolbie nie wspomne, bo to chyba watek zamkniety, nie ma co do niego wracac) to widac, ze ci na nich zalezy. Zycze ci, zeby trafily w dobre rece Twoich znajomych :)

Modle sie zyby nie przyszedl w pracy taki dzien, ze bede musiala uczestniczyc w sterylce aborcyjnej. Chociaz w Anglii jest to bardzo zadko spotykane- ludzie kastruja i sterylizuja zwierzeta. Zaden wlasciciel nie wezmie ze schroniska, adopcji nie wykastrowanego/sterylizowanego pupila. Takie juz jest prawo, zeby pozniej zwierzatka nie chasaly po ulicach bezpansko. Szkoda tylko, ze w Polsce jest tak mala swiadomosc na temat kastracji/sterylizacji... :(

Mizianie dla uszakow, kazdego z osobna prosze :)

Offline Miiko.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
W ciazy??
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 09, 2010, 16:04:28 pm »
Cytat: "hubert33"
Miiko. napisał/a:
Nie moich linków  
Nie wszystkie króliki są płodne w tym czasie, ale niektóre tak, a skoro królinka została zgwałcona.

królinka zgwałcona? buehehehe


Jest to instynkt, ale królinki tego nie chcą, więc jest to jak gwałt. Wśród też występują gwałty.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
W ciazy??
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 09, 2010, 16:52:37 pm »
Cytat: "hubert33"
to też ze stron jakie polecacie :P

Instynkt jakże piękne to dla zwierzęcia, on ma w sobie to, że w okresie dojrzewania gdy woła go Matka Natura a wraz z nią przychodzi gwałtowny wzrost hormonów i przeżywa swą dojrzałość płciową szuka partnera aby spełnić swój obowiązek, który tkwi w jego genach - zwiększenie populacji.

Ale chyba rozrozniasz zwierzeta dzikie od domowych? Wiesz, zwierzeta na wolnosci radza sobie same, a domowe pupile zdane sa na opiekuna i ich zycie zalezy od jego decyzji. Na forum sa osoby dla ktorych ciaza krolicy i sliczne malenstwa kojarza sie nie tylko z tymi pieknymi chwilami, ktore ty teraz przezywasz jako kroliczy tato :) Naprawde gratuluje i wiem jaka to dla ciebie radosc. Ale zrozum tez, ze wiele osob widzialo juz kroliki na smietnikach, porzucone na dzialkach z 6cm pazurkami, zaniedbane, sparalizowe, odbierane od weta do ktorego zwierzak zostal przyniesiony do uspienia bo sie znudzil lub nikt nie chce go leczyc. My juz tu widzielismy maluchy wystawiane na allegro za zlotowke, ktorych opiekunowie chcieli dobrze, ale pojecia nie mieli, ze maluchy moga trafic w rece terrarysty. Spojrz tez na to z tej strony...
Piszesz, ze ilu uzytkownikow tyle opinii. Zgoda, bo co do zywienia, sterylizacji itd. kazdy moze miec odrebne zdanie. Kazdy ma inne doswiadczenia. Ale kazdy doradza z troska. Po to jest forum, aby duskutowac i wybierac najlepsze rozwiazania. A ty szydzisz, ze jak raz przytrafila sie wpadka to nie bedziesz zaraz lecial do weta na kastracje. Ok. Tobie nikt nie kaze. Ale ktos inny moze poslucha i pozniej nie bedzie mial juz przykrych niespodzianek i niepewnosci w razie czego.
Co do twoich slow na temat tego, ze o stowarzyszeniu nie wie nikt oprocz nas internautow... Jaki masz wiec pomysl na promocje stowarzyszenia? Jestes dorosly i chyba zdajesz sobie sprawe z jakimi nakladami finansowymi sie to wiaze. Stowarzyszenie dziala w glownej mierze na zasadzie wolontariatu. Dziewczyny robia co moga, aby poprawiac los zwierzat, edukowac itd. Moze okaz troszke szacunku a nie wypisujesz takie rzeczy. Myslisz, ze to takia prosta sprawa, zeby rozreklamowac taka organizacje?

hubert33

  • Gość
W ciazy??
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 09, 2010, 17:13:36 pm »
strony, z których to wyczytuję i cytuję - dotyczą królików miniaturowych i są podawane przecież przez Was!!!

po pierwsze: nie czytacie ze zrozumieniem! już powtarzam to 1000 razy!
gdzie ja stwierdziłem, że jak raz sie przytrafiło to nie pójdę do kastracji albo sterylizacji? no gdzie?????? stwierdziłem na głupie porady, że trzeba być przygotowanym że ktoś nam podrzuci na przechowanie zwierzaka i lepiej żeby nasz był wysterylizowany albo wykastrowany! no głupota! rozumiem, żeby podać cele zdrowotne, bo takie są ale nie żebym robił to specjalnie ze względu że może bede opiekował sie jakimś innym królem! i odniosłem swoje stwierdzenie jedynie do tej konkretnej sytuacji!!!!
poza tym, sorry ale mając króla 6 letniego słyszałem od weterynarza, że odradza już sterylizację w takim wieku!  Samica/matka oczywiście że zostanie wysterylizowana ale do 8 tygodnia małych, dopóki są z nią i karmią je -to niemożliwe! chyba logiczne! A samiec/ojciec nie ma styczności z samicą, w celu zapobieżenia kolejnej ciąży! Ja o to dbam!

co do działalności Stowarzyszenia.
np. jest coś takiego jak Biuro Ochrony Środowiska, Wydziały Ochrony Środowiska dla danych rejonów, miast, dzielnic. Mają oni wpisane w zakres działania m.in.
- nadzór nad realizacją zadań w zakresie ochrony zwierząt i współpraca z samorządem lekarsko-weterynaryjnym oraz innymi instytucjami i organizacjami społecznymi, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.
Z tego co wiem są różne dotacje ogłaszane przez te jednostki na różne programy.
Otrzymuje się pieniądze, jeśli program jest interesujący i spełnia wymagane kryteria.
Może warto się przejść do nich, porozmawiać. Ale to zależy od władz, zarządu Stowarzyszenia. Może już próbowaliście, tego nie wiem bo nigdzie na ten temat nie wyczytałem. Ja z zawodu zajmuję się opieką społeczną i zdrowiem i choć ludzi to wiem ze swojej działki że są dotacje, programy, że przychodzą organizacje z różnymi projektami, pomysłami i wtedy główkujemy czy mamy na to kasę, czy możemy. I są to w większości stowarzyszenia, organizacje złożone najczęściej z wolontariuszy! Nie wiem jakby to było ze sprawą zwierząt w tym królików ale może warto spróbować?

poza tym, widzę, że są do pobrania plakaty, ulotki dot. m.in. adopcji królików, wiem, że sa dostepne dla nas wszystkich aby je propagować, rozwieszać ale przyznam szczerze, trafiłem na to forum niedawno a do tej pory nie widziałem ani jednego plakatu, broszury w Warszawie, bo tu mieszkam. ani jednego minimalnego znaku dot. jakichkolwiek akcji związanych z królikami.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
W ciazy??
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 09, 2010, 17:45:29 pm »
hubert33, nikt ci nie kaze kastrowac szesciolatka :) Ale napisze z wlasnego doswiadczenia. Rowniez mialam niekastrowanego samca. Gdy on mial wlasnie 6lat trafila do mnie samica. Lubily sie bardzo. Tosio przepadal za nowa kolezanka. A mnie serce kroilo sie, ze nie moga byc razem, tylko przez kraty. Gdyby byl wykastrowany wczesniej nie byloby problemu. Nigdy nie wiemy czy za jakis czas nie zamieszka z nami inny uszatek :)
To nie jest porada zeby kastrowac w razie gdybysmy na kilka dni przygarneli krolika znajomych. Ale jak widac to tez nie glupie. Bo wlasnie takich wpadek jest sporo. Wzgledy zdrowotne to juz inna historia.
Cytat: "hubert33"
A samiec/ojciec nie ma styczności z samicą, w celu zapobieżenia kolejnej ciąży! Ja o to dbam!

Teraz dbasz, bo juz jest po fakcie.
Cytat: "hubert33"
poza tym, widzę, że są do pobrania plakaty, ulotki dot. m.in. adopcji królików, wiem, że sa dostepne dla nas wszystkich aby je propagować, rozwieszać ale przyznam szczerze, trafiłem na to forum niedawno a do tej pory nie widziałem ani jednego plakatu, broszury w Warszawie, bo tu mieszkam.

Chyba zdajesz sobie sprawe, ze drukowanie plakatow i ulotek to tez sa koszty. Poza tym zycze powodzenia w znalezieniu sklepu, ktory pozwolilby u siebie rowiesic taki plakat lub polozyc ulotki. Tylko w nielicznych zoologach to przeszlo i to najczesciej tych, gdzie nie sprzedaja zywych zwierzat.
Stowarzyszenie dostaje dotacje od miasta na leczenie krolikow, skladalismy sie rowniez na nowa strone internetowa, prezes stowarzyszenia robi co moze aby zaistnialo w mediach. Ostatnio byl jej wystep z krolikiem w TVN ;) Niestety ciezko jest skupic sie na promocji SPK, gdy zawsze jest dylemat: wydac kase na operacje krolika czy na plakaty?

PS. Co do czytania ze zrozumieniem to badz spokojny, potrafie. I nie musisz mi tu wykrzyknikami wymachiwac :) Tylko widze, ze to tobie ciezko przyjac do wiadomosci cos innego od tego co masz w glowie.
Pozdrawiam i zycze zdrowia maluszkom i kroliczej mamie.