Autor Wątek: Hodowle królików.  (Przeczytany 63517 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 13, 2010, 12:48:29 pm »
Cytuj
Ja nie rozumiem jednego, pisząc o hodowlach rasowych królików podpieracie się wiedzą o hodowlach psów i kotów. Dlaczego nie o uszatych?


bo mowimy o hodowlach, a nie o produkcjach czy po prostu rozmnazaniu.

Cytuj
I to zakłamanie, z jednej strony nie popieracie rozmnażania, przypadkowe wpadki trzeba eliminować bedzie mniej adopcji, ale rodowodowe króle niech sie mnożą? Dlaczego? Zeby napełnić kase hodowcy?


odroznij pojecie hodowli od rozmnazania bez cienia wiedzy - hodowla = genetyka, selekcja hodowlana, staranne dobieranie par itp. to nie polega na wpuszczeniu dwoch rasowych w okresie rozrodczym do jednego pomieszczenia i "robta co chceta, im wiecej tym lepiej"

Cytuj
Psiokocie hodowle działają od wielu już lat. I tak dziwnie sie składa, że im więcej jest tych hodowli i ich pseudo naśladowców - tym większe jest zapotrzebowanie na schroniska. Myslicie, że z królikami bedzie inaczej?


odroznij tu produkcje od hodowli - w przypadku psow dochodzi tu tez moda wykreowana przez media, rozne kreskowki, brak pojecia o tym, ze rasa to cos wiecej niz wyglad (pomijajac juz fakt, ze pseudorasowe czesto od danego wygladu odbiegaja na kilometr)

Zapotrzebowanie na schroniska to akurat mentalnosc ludzi, ktorzy kupuja sobie za grosze "zabawke" a potem okazuje sie ze zabawka rosnie, sra i trzeba ja karmic. No i idiotyzm pod postacia "bo raz musi miec male".

Cytuj
Skąd weźmiecie rodowodowe wyselkcjonowane króliki?


z krajow gdzie hodowle rodowodowych sa juz prowadzone.

Cytuj
Powinny one powoli zastępować pseudohodowle, z których to obecnie pochodzi większość królików.


raczej wszystkie... bo te, ktore trafiaja do adopcji tez sa ze sklepow/produkcji. A przydaloby sie pewne zrodlo z ktorego moznaby miec krolika od malego, bez obaw  ze napedzilo sie kase produkcji i wiedzac na jakiego wyrosnie...

Cytuj
jej prowadzenie powinno być połączone z uświadamianiem ludzi.

Uswiadamianie przede wszystkim.

Cytuj
kiedyś nie było tylu rasowców, teraz jest ich mnóstwo!!!


rasowcow, czy pseudorasowcow...
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 13, 2010, 14:10:07 pm »
Ja się bardzo cieszę, że zanim ppx założy taką hodowlę minie jeszcze sporo czasu... i mam nadzieję, że zmieni jednak zdanie.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 13, 2010, 17:33:46 pm »
nuka, jeśli warunki mi pozwolą to założyłabym chętnie.
Nawet jeśli ktoś porzuciłby królika z rodowodem, to taką osobę łatwo namierzyć.
Teraz ktoś wyrzuci królika, i co? Nie wiadomo nawet kogo podejrzewać, a przynajmniej znalazłoby się osobę, którą można za to ochrzanić...

Osoby którym chciałabym sprzedać króliki sprawdzałabym tak dokładnie jak to się robi w przypadku adopcji SPK.



Wiele osób co ma psy, na pewno nie interesuje się królikami. Myślę, że taka połączona hodowla dwóch gatunków, zachęci psiomaniaków do posiadania królika (a jak pisałam sprzedawałabym taniej, ew. dawała za darmo królika z rodowodem osobie, która adoptowała królika z SPK).

Co do mojej "wpadki", na szczęście myliłam się i Fiź nie jest w ciąży kazirodczej, uff...
(do teraz jest dla mnie zagadką czemu po odebraniu ostatniego królika zrobiła gniazdko  :>)
A wszystkie 5 króliczków znalazło dobre domki (ten ostatni właśnie jest u Miki, której bardzo dziękuję za adopcję i DT <3 ).
Szkoda, że któraś z osób co je brała ode mnie nie ma psa, bo miały bardzo dobrą socjalkę z Lucy. ;)
Jak zazwyczaj młode króliki umierają ze strachu na widok psa, to one robiły na niej piruety.  :rotfl2 Nie przeszkadzało im pykanie łapką, interpretowały to jako zabawę. :)


Piszę o dalszej przyszłości, bo sama wiem, że na wychowanie młodych królików potrzeba dużo kasy i czasu.
Ale warto w przyszłości planować hodowanie królików z rodowodami (miniaturki, jak i hodowlane), myślę, że "dobra" konkurencja przyczyni się też stopniowo do zanikania ph. :3
Może być odwrotnie, jak w wypadku psów (że przez dobre hodowle i modę na rasy powstają ph), ale w naszym wypadku są na razie same ph. :P

Tak piszecie o likwidacji ph, jakie macie plany z tym?
Krytykujcie, a sami nie wnosicie pomysłów...


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Hodowle królików.
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 13, 2010, 19:04:32 pm »
Cytat: "ppx"
Tak piszecie o likwidacji ph, jakie macie plany z tym?
Krytykujcie, a sami nie wnosicie pomysłów...

Nie rozumiem nadal na jakiej podstawie sadzisz, ze dzieki hodowli rodowodowej miniatury uda sie sie zwalczyc ph?

Cytat: "ppx"
Może być odwrotnie, jak w wypadku psów (że przez dobre hodowle i modę na rasy powstają ph), ale w naszym wypadku są na razie same ph. :P

Jest przeciez duzo hodowli krolikow rasowych. To zalezy od kupujacego na co przeznaczy tego krolika. Czy na obiad czy uczyni go swym przyjacielem.

Offline magdam

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 708
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 13, 2010, 19:49:29 pm »
Cytat: "ppx"
Nawet jeśli ktoś porzuciłby królika z rodowodem, to taką osobę łatwo namierzyć.

i co Ci to da?? przecież nic jej nie zrobisz. Zapłaciła to może z nim zrobić co chce :(

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 13, 2010, 20:12:56 pm »
slyszalas cos takiego jak umowa? Rownie dobrze moznaby powiedziec, ze ktos kto adotuje krolika moze z nim zrobic co chce.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

Shell

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 13, 2010, 22:29:26 pm »
Hodowla to piękna rzecz pod warunkiem, że jest ona prowadzona z pasją a nie na odwal się. Na tym trzeba się znać, trzeba się kształcić całe życie, czytać, myśleć, starać się i mieć ambicje. Krycie dla krycia odchody jest warte.

"Jestem hodowcą i kierują mną hodowlane ambicje. To przede wszystkim wewnętrzny głos a nie rozsądek podpowiada mi jakie kroki podjąć. I nie lubię hodowców pustych wewnętrznie, którzy nie czują tej pasji. Zawsze nimi gardziłam."
- Shell

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Hodowle królików.
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 13, 2010, 23:13:32 pm »
Temat trudny - każdy ma swoje zdanie i każdy ma trochę racji.

Ja podam tylko jeden przykład, króliczej hodowli, zarejestrowanej, legalnej, z tatuażami.

Hodowla Alex w Gdańsku.

Kto ją zna? Ja ją znam. Aż za dobrze. Co mogę o niej powiedzieć? To, że króliki które z niej pochodzą i z którymi miałam kontakt w 80% były chore, za małe, za młode, część z nich nie przeżyła nawet tygodnia w sklepie do którego trafiła.

Kto się zaopatruje w króliki z tej hodowli? Większość wielkich sklepów zoologicznych funkcjonujących w największych galeriach handlowych w Polsce. Skąd ludzie głównie biorą króliki? Właśnie z takich sklepów.

Jaki jest sens i cel takiej hodowli?

Rozmnożyć - sprzedać - zarobić. Nie ważne ile pochłonie ofiar.

Mój Grzybek jest z hodowli Alex. Kto czytał jego historię ten wie, co przeżył i on i ja.

Moja ciocia która ma sklep zoologiczny i która kiedyś często sprowadzała króliki - miała je właśnie z tej hodowli. Odkąd zaczęłam się tym wszystkim interesować, uratowałam jej kilka królików. Wcześniej umierały w okropnych cierpieniach.

I jak to możliwe, że takie coś, co nazywa się hodowlą nadal funkcjonuje i nic się z tym nie dzieje? Ba! wszyscy ją polecają i zachwalają?

Ludzie mają gdzieś skąd mają królika. Ktoś komu zależy na dobru zwierząt NIE KUPUJE GO. Ludzi nie obchodzi czy królik jest z giełdy z Łodzi czy z hodowli która tatuuje swoje zwierzęta. Królik to królik i tak jak Iras napsiala wszystko jest fajnie dopóki nie urośnie.

Jak ktoś naprawdę kocha zwierzęta i chce dla nich coś zrobić to je adoptuje. Każdy głupi wie, jaka jest różnica między adopcją a kupnem. A jak ktoś chce mieć uszatka od małego o czym również wspomniała Iras to zapraszam na www.adopcje.kroliki.net Średnio raz w miesiący pojawiają się nowe, małe uszy do adopcji, które jeszcze nie zdążyły zostać "psychicznymi poparańcami" - w trazie gdyby znalazł się ktoś kto tak myśli o adopcyjnych zwierzętach.

Podsumowując - PPX dobrze myślisz, masz słuszne argumenty, szczytne cele, ale kompletnie niedopasowane do rzeczywistości - bo ona jest niestety zupełnie inna i niereformowalna.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Hodowle królików.
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 14, 2010, 01:48:25 am »
Cytuj
Nie rozumiem nadal na jakiej podstawie sadzisz, ze dzieki hodowli rodowodowej miniatury uda sie sie zwalczyc ph?

Cytuj
Wiele osób co ma psy, na pewno nie interesuje się królikami. Myślę, że taka połączona hodowla dwóch gatunków, zachęci psiomaniaków do posiadania królika (a jak pisałam sprzedawałabym taniej, ew. dawała za darmo królika z rodowodem osobie, która adoptowała królika z SPK).

Gdzieś jeszcze pisałam o informowaniu znajomych.

Cytuj
Jest przeciez duzo hodowli krolikow rasowych. To zalezy od kupujacego na co przeznaczy tego krolika. Czy na obiad czy uczyni go swym przyjacielem.

Przeczytaj jeszcze raz wątek, zwłaszcza opisy sprzedawania szczeniąt do dobrych opiekunów. ;)

Cytuj
Podsumowując - PPX dobrze myślisz, masz słuszne argumenty, szczytne cele, ale kompletnie niedopasowane do rzeczywistości - bo ona jest niestety zupełnie inna i niereformowalna.

Mam nadzieję, że udałoby to się zmienić. :)
Fajnie też, jakby hodowla uzyskała prestiż i była popularna ( z taką konkurencją co nawet wody królikom nie daje to nawet nie trudno...), nawet jeśli pojawialiby się ludzie chcący kupić królika ze złymi zamiarami, to mam nadzieję, że dałoby się to wykryć i oczywiście super by było, gdyby ta osoba się przejęła nagonką i ochrzanem, że nigdy w życiu nie zbliżyłaby się do żadnego królika.  :bejzbol


Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 14, 2010, 13:02:10 pm »
Tak na chwilę odejde od tematu. Mam pytanie. Większość forumowiczów jest za tym, aby adoptować uszy, a nie kupować w zoologikach. Też jestem za, bo uważam że nakręcanie owego interesu nie jest dobre. I właśnie piszecie, żeby nie kupować.. to mamy zostawiać te królasy w sklepach? Żeby w męczarniach, małe, głodne i nie mogące się ruszyć odeszły? Tak, może potem trochę zmaleje kolejne nabywanie "towaru :bejzbol " do sklepów.. Ale to będzie kosztem tych poprzednich. Przynajmniej ja do tego doszłam, niewiem czy to poprawne myślenie czy nie, więc proszę o wytłumaczenie. :)

(Tylko nie obrzucajcie odrazu kamieniami! Niewiem, więc pytam)
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 14, 2010, 13:14:54 pm »
Cytuj
to mamy zostawiać te królasy w sklepach? Żeby w męczarniach, małe, głodne i nie mogące się ruszyć odeszły? Tak, może potem trochę zmaleje kolejne nabywanie "towaru :bejzbol " do sklepów.. Ale to będzie kosztem tych poprzednich. Przynajmniej ja do tego doszłam, niewiem czy to poprawne myślenie czy nie, więc proszę o wytłumaczenie


To sie nazywa mniejsze zło. poswiecic jednostki dla ogolu.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

Offline magdam

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 708
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 14, 2010, 13:43:33 pm »
Cytat: "Iras"
To sie nazywa mniejsze zło. poswiecic jednostki dla ogolu.

 Przynajmniej w tej kwestii się zgadzamy.
Kupowanie nie rozwiąże problemu. Jak nie będzie popytu to będzie mniejsza  podaż.

Offline zosiaa1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Kobieta
Hodowle królików.
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 14, 2010, 17:32:54 pm »
Aha, dzięki.
Józiek, moja miłości <3

Galeria z nowymi zdjęciami :)

Bella

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 14, 2010, 22:32:56 pm »
ppx, uważam, że to jest ZŁY pomysł. Wejdź sobie na stronkę adopcyjną i tam zobaczysz ile uszu nie ma swojego stałego domu. Ty chcesz tylko ich grono powiększyć  ??  Wydaje mi się, że nie. Nigdy nie sprawdzisz dokładnie osoby do której ma trafic Twój królik. Przecież w ciągu kilku rozmów nie dowiesz się, czy ta osoba Cię nie kłamie. Z adopcjami to całkowicie inna sprawa. Co prawda osoby zajmujące się nimi sprawdzaja opiekunów, ale nigdy nie mają przecież 100 % pewności do kogo trafi ich zwierzę. Sądzę, że te osoby wolały by wogóle, żeby nie było sytuacji, że królik nie ma domu i trzeba go oddawać obcym osobom. To już jest absolutna koniecznośc.
My Ci przecież nie zabronimy założenia hodowli. To tylko i wyłącznie Twoja decyzja. Po prostu pytasz się o zdanie i większość osób mówi, że to zły pomysł, a Ty ciągle swoje. Sądzę, że nie ma dalej sensu wałkowac tego tematu, bo doprowadzi on tylko  do kłótni, a Ty nie zmienisz swojego zdania.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Hodowle królików.
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 15, 2010, 11:58:20 am »
zosiaa1 jest dokładnie tak jak napisała Iras czy magdam. Już w innym temacie kiedyś pisałam, że wyjątek stanowią naprawdę chore zwierzęta - tylko takie można ewentualnie wykupić, żeby uratować im życie. Często spzedawcy jednak nie chcą ich sprzedawać więc trzeba tu się posłużyć innymi technikami - jeśli ktoś byłby zainteresowany jakimi to też gdzieś pisałam albo mogę powtórzyć.

PPX nie zmienisz tej rzeczywistości o której pisałam - żeby Ci to uświadomić podałam przykłady.

Ty masz wielkie idee, tak jak napisałam szczytny cel - ale kierując sie tylko tym nie zmienisz mentalności ludzi. Ja też jestem idealistką ale w pewnych kwestiach muszę być realistką bo siedząc w "świecie zwierząt" musiałam się tego nauczyć. Ty też się kiedyś nauczysz - po prostu jeszcze nie widzisz skali problemu, być może spotkałaś jeszcze zbyt mało ludzi którzy powiedzieli Ci, czym się kierowali kupując zwierzę.

Dobrym przykladem jest moja "nowa" znajoma, której psa przypadkowo prowadziłam na smyczy. Widziałam, że to szczeniak, zapytałam z ciekawości skąd go ma. Odpowiedziała, że z allegro, bo tam można kupić o wiele taniej "rasowe" psy - po co wydawać pieniądze na jakieś głupie papierki, przecież to nic nie daje. A pies wygląda identycznie.

Czyżby?

PPX - 90% tak właśnie woli :] Oni nie chcą zwierząt z hodowli, nie chcą z "dobrego" miejsca. Chcą mieć pupilka, tak jak wyżej pisałam nie ważne czy z giełdy z Łodzi
(o której też była mowa) czy z renomowanej hodowli. Ludzi którym zależy na pochodzeniu psa, królika, czy innego zwierzaka jest za mało. I tego nie zmienisz - bo kasa zawsze będzie ważniejsza. Tak jest skonstruowany świat.

Jak można mieć coś taniej, a wygląda "jednakowo" to w czemu by tego nie kupić?

Może znajdziesz 10 osób, które będą chciały królika od Ciebie. Tylko czy zdajesz sobie sprawę ile będziesz musiała mieć ludzi do pomocy, którzy będą dla Ciebie sprawdzać Nowych Opiekunów? I myślisz, że jak znajdzie się nawet osoba chetna na kupno krolika od Ciebie to będzie jej sie chcialo wypelniac te wszystkie papierki przykladowo podobne do naszego formularza adopcyjnego? Chcą kupić królika i mieć święty spokój a nie później się tłumaczyć gdzie, po co, dlaczego - innne hodowle nie maja takich wymagań a sklepy zoologiczne potrafią nawet dorzucić klatkę gratis byleby tylko sprzedać zwierzaka.

Ty będziesz miała ograniczony czas - nikt dorosłego królika od Ciebie nie kupi. Będziesz miała 2-4 tygodnie na znalezienie kupca dla nich. Część bedzie tak jak piszesz na zamówienie ale co z resztą? Co z nimi zrobisz jak zostaną u Ciebie i będą już dorosłe? Nikt Ci nie zapłaci za dorosłego królika. Oddasz je do adopcji? Poszerzysz stronę adopcyjną i z 60 królików zrobi się 100?

Przecież nie o to chodzi ani Tobie ani nam.

Shell

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 15, 2010, 14:21:30 pm »
Ale bzdety piszesz.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Hodowle królików.
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 15, 2010, 14:27:17 pm »
Cytat: "Shell"
Ale bzdety piszesz.


Specjalnie tak piszesz, żeby prowokować do kłótni?  :&gt;

kasiagio

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 15, 2010, 14:32:23 pm »
Cytat: "Shell"
Ale bzdety piszesz.
i no znowu się zaczyna .............

nuka

  • Gość
Hodowle królików.
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 15, 2010, 14:36:07 pm »
Shell, odpuść, nie zaczynaj kolejnej przepychanki. To jest forum miłośników królików nie hodowców, nasza rzeczywistośc wygląda tak a nie inaczej i tego kłótnią nie zmienisz. Może wykorzystaj energię do walki z pseudohodowlami. Masz jakiś pomysł na ich zwalczanie?

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Hodowle królików.
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 15, 2010, 14:40:29 pm »
My z Shell bardzo się lubimy więc spokojnie dziewczyny :)

Shell po prostu żyje w swoim idealnym świecie w którym rozmnaża zwierzątka, które są szczęśliwe, wszystkie mają wspaniałą opiekę, dożywają spokojnej starości i jest masa chętnych żeby mieć tak szczęśliwego uszatka u siebie :)

Co z tego, że większość jest maszynką do rozmnażania - w końcu po to zostały stworzone. A pokazać je na stresującej wystawie? mmm wspaniała sprawa. Czy jest coś bardziej istotnego?

Po co uświadamiać ludzi, po co walczyć ze znieczulicą i bezmyślnością innych - łatwiej jest zamknąć się w swoim idealnym świecie i wierzyć w to, że to co się robi jest niezwykle przydatne społeczeństwu no i zwierzakom też - bo przecież każdy z nich chce się rozmnażać i zdobywać najwięcej punktów na wystawach. Moje króle o tym marzą w Wasze nie?

Shell uwielbiam Cię  :przytul