Autor Wątek: Miseczka czy poidełko?  (Przeczytany 100087 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: poidło
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 06, 2011, 10:05:31 am »
Ja miałam jakieś pół roku to pierwsze poidełko i w końcu zmieniłam na miskę. Pozycja królika przy piciu wydaje mi się bardzo nienaturalna. Do tego z poidełka kapało co jakiś czas. Naczytałam się jeszcze jak jakiś królik połknął tą kulkę z poidełka i decyzja zapadła.
Dałam królowi wybór i od razu korzystał tylko z miski. Nie wywala jej na szczęście. Stoi tez daleko od paśnika żeby sobie siana nie wrzucał.

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: poidło
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 06, 2011, 14:14:58 pm »
;O Wydaje mi się, że jeśli ktoś rozpuścił historię po necie, że królik połknął kulkę to musiała być trochę naciągana, może miał zniszczone to poidło albo przerdzewiałe. Moja świnka miała to z kulką przez 4 lata i nic jej się nie stało ale chyba i tak zdecyduję się na miseczkę. Dzięki dziewczyny (i chłopaki?) w dokonaniu wyboru :D

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: poidło
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 07, 2011, 01:08:27 am »
Wszystko ma swoje wady i zalety. Nie korzystałam nigdy z poidła nr 2. Ale miskę i inne poidełka wypróbowywałam. Wnioski:
Przy całym staraniu i wszelkich zabezpieczeniach mój królik potrafi wodę w misce zabrudzić, jak nie wylać. Choćby nie wiem, jak daleko była od jedzenia i tras "przelotowych", zawsze można przynieśc kawałek suszka i władowac do miski  ]:-> O siusianiu do zbyt niskiej nie wspomnę  :nunu Ale spokojnie z miseczki pije, choć mordeczkę ma potem mokrą (włochata jest). Najlepsza woda jest i tak w psim kamionkowym garnuszku  :mhihi
Poidła są bardziej praktyczne jak nie ma się możliwosci co rusz sprawdzać, co tam król wymyślił.
Hałasują, co przeszkadza szczególnie w nocy (a jakoś mój król zawsze robił się baaardzo spragniony 30 min. po moim położeniu sie spać :D) i zazwyczajprędzej czy później ciekną, ale... Kapanie wody spowodowane jest najczęściej 3 przyczynami:
1. fabrycznym niedopasowaniem kulki do rurki - czasem rurka ma rowek, czasem kulka jest nierówna.
2. stopniowym odkładaniem się kamienia na rurce, bądź jej skorodowaniem
3. niewłaściwym montażem poidła - nie wszystkie poidła sa przystosowane do mocowania pod kątem 90*, te z drucikiem zazwyczaj powinny lekko odstawać od klatki, wtedy woda nie cieknie
No i jeszcze królik potrafi strasznie się mścić na takim poidle na druciku, bo szarpiąc za rurkę tłucze nia o pręty. Ale to faktycznie zazwyczaj przejaw irytacji, że woda nie leci albo że leci zbyt małym strumieniem - stąd lepsze grube rurki.

A co do nienaturalnosci picia z poidła, to akurat nie koniecznie pawda - mój królik pije z łepkiem odwróconym, jak młode przy sutku i króliki hodowlane, gdzie poleciłam poidła do klatek, tez tak piły (trochę to wygląda, jakby sobie łepek przekręcał). Jak nie pije, tylko się bawi, to chwyta "normalnie".

Tak więc Miśka ma poidło z gruba rurką wyściełaną tworzywem w środku (nie koroduje i dobrze sie czyści) pod którym stoi mała miseczka plastikowa, a do tego ma miskę, pije z obu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: poidło
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 07, 2011, 01:54:57 am »
Tak więc Miśka ma poidło z gruba rurką wyściełaną tworzywem w środku (nie koroduje i dobrze sie czyści) pod którym stoi mała miseczka plastikowa, a do tego ma miskę, pije z obu.

głupia ja!  :oh: to rzeczywiście całkiem genialny pomysł :D może sobie podwędzę ^^


PS. właśnie widzę, że masz włochatą kruszynę <3 boska <3 :krolik

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: poidło
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 08, 2011, 23:02:43 pm »
Poidło jest bardziej higieniczne. Choć ciężko znaleźć solidne poidło. Ja mam niby ,że Trixie a się rozleciało po paru dniach.

Malibu

  • Gość
Odp: poidło
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 09, 2011, 11:07:13 am »
Ja mam poidło podobne to tego pierwszego  . Choć jest one po chomiku Mucha chętnie z niego korzysta , ma dużą kulkę  . Z ciężkiej miski ani z króliczego poidła nie piła wcale . Wg mnie pierwsze .

Inga

  • Gość
Odp: poidło
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 09, 2011, 11:57:20 am »
ja tam przetestowałam poidło i zadowolona nie byłam, bo kicaj bardzo się denerwował. Do miski zapewne leciałoby wszystko:bobki, sianko, żwirek, więc ja sama zrobiłam miseczkę wiszącą: w plastkowej miseczce po marmoladzie zrobiłam 2 dziurki i przewlekłam drucik, zawiesiłam i jest ok ;)

Offline Anuszko1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Kobieta
Odp: poidło
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 10, 2011, 00:51:22 am »
Inga geniusz hehe :) Moje mają poidełko (takie zwykłe z kulką 600 ml) a pod nim ceramiczną miskę z wodą... Jak skończy się woda w miseczce to korzystają z poidełka no i woda z poidła kapie do miski a nie do klatki, oprucz tego z kocich i psich misek też chętnie korzystają, tylko trzeba uważać żeby nie było whiskasa bo ciap wyżera :|
Moje małe zoo :)

Offline tomeh

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 74
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: poidło
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:02:58 pm »
Mój tam pije z wszystkiego nic mu nie przeszkadza
Lubię króliki, ale i koty także. ToTemat moja strona.

Offline madzia.m4

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 173
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miseczka czy poidełko?
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 15, 2011, 23:29:01 pm »
Może troszkę po czasie, ale myślę, że przyda się komuś na przyszłość.
Ja polecam szczególnie miseczkę Trixie, metalową, którą można przykręcić (a nie powiesić!!!) do klatki, zagrody...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8667af1dcab18e33.html
http://allegro.pl/trixie-miska-karmnik-metalowa-9cm-5497-super-zoo-i1480493167.html?source=oo
Ta jest akurat 9cm - 300 ml, ale są większe.
Można ją stabilnie umieścić w obręczy, którą się przykręca do klatki. Wisi na odpowiedniej wysokości, nie brudzi się woda - za wysoko by coś naleciało. Król nie przewróci, ani nie odwiesi miseczki, jak czasem moje robiły z takimi wiszącymi na haczykach.
Teoretycznie dla ptaków, ale mi odpowiada. Łatwo się czyści, bo wystarczy ją wyjąć z obręczy, nie trzeba odkręcać całości. :krzywy2
Jak dla mnie same plusy:)
No, może jeden minus - jak ktoś trzyma króliczki bezklatkowo to nie wiem gdzie by zawiesił miseczkę... :?:

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miseczka czy poidełko?
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 16, 2011, 23:02:29 pm »
to z tym podwieszeniem jest naprawde dobrym pomysłem.
niestety Krepemu z radosci brykania w zagrodzie zazwyczaj prykanie bobkami do
miseczki zdarza sie czesto ; p
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Jast

  • Gość
Odp: Miseczka czy poidełko?
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 02, 2011, 16:20:25 pm »
Moim zdaniem powinnaś kupić poidełko z miseczką. Od razu się nalewa, ale mogłaby być opcja, że to wyleje. Chociaż raczej nie, może się najwyżej pomoczyć ^^

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Miseczka czy poidełko?
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 18, 2011, 19:06:34 pm »
Moja Zgodzia piła przez ponad półtora roku piła z poidełka. I pewnego dnia przestała. Jak już nie piła ponad 24 h to się przestraszyłam i nałam jej wody do miseczki. I od tamtej pory pije tylko z miseczki. Sama wybrała ) I to jest naprawdę lepszy sposób i łatwiej tą wodę wymieniać :)
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
W czym podawać picie??
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 29, 2011, 22:14:19 pm »
Hej.

Jak część z Was pewnie wie Pasztecik jest po walce z e.cuniculi.   :szerm:

Niestety w dalszym ciągu ma mocno przekrzywioną główkę i wet powiedział, że niestety ale może mu tak zostać bo nie może obiecać powrotu do pełnej sprawności.  smutny_krolik

I tu właśnie pojawia się problem. A mianowicie Pasztecik jest bardzo samodzielny. Samodzielnie pobiera pokarm i wodę. Przy pokarmie nie ma problemu bo miseczka wystarcza natomiast problem pojawia się.

Przy poidełku dostaje ataku bo nie jest w stanie na tyle wyciągnąć szyjkę do góry by swobodnie pić, a przy miseczce pije się wygodnie ale podczas ataku jeśli następuje on w pobliżu to wylewa całą jej zawartość na siebie.

Czy macie może jakiś pomysł by pomóc małemy w usamodzielnieniu się podczas picia??  :hmmm
Każdy pomysł mile widziany.   :doping:

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #74 dnia: Maj 29, 2011, 22:33:40 pm »
A jakby tak ustawić poidełko by mógł pić? Zniżyć całkowicie, zawiesić na sznureczku i zamocować by się nie poruszało.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #75 dnia: Maj 29, 2011, 22:37:01 pm »
Próbowaliśmy nawet przyklejać je taśmą dwustronną do kuwety i wiązaliśmy sznurkiem do klatki prawie przy ziemi ale widać, że mu niewygodnie i również przy ataku znajdowało się na ziemi przewrócone. Ze względu na wysokość kuwety klatki możliwość niskiego przyczepienia jest tylko od środka, a nie standardowo od zewnątrz.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 29, 2011, 22:45:16 pm »
To może w tym przypadku jednak lepsza ta miseczka będzie, bo spokojnie będzie sobie pił. Musisz reagować na ataki, żeby nie oblewał się.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 29, 2011, 22:53:46 pm »
Wiem i jak oboje z mężem jesteśmy w domu to nie ma problemu bo ja bym mogła siedzieć przy nim cały czas ale problem pojawia się jak nas nie ma bo oboje musimy wyjść z domu. Wówczas zostaje sam.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwiec 01, 2011, 11:42:02 am »
A może coś takiego? http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/pojniki_miski_gryzonie/pojniki_dla_gryzoni/31269 Nie wiem za bardzo czy się sprawdzi ale może podczas ataku wylewałoby się mniej wody?
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: W czym podawać picie??
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwiec 03, 2011, 22:16:39 pm »
też się nad czymś takim zastanawiamy :)