Cekotrof mówisz...Hmmm...Niby podobne ale kupa była jasna (nie wiem czy to jakaś różnica jest, czy kolor nie ma znaczenia) i bardziej miękka ale nie płynna . Przylepiła się małemu do miejsc intymnych i jeszcze pobrudził łapkę więc musiałam go ogarniać jakieś dobre 20 minut ;/;/ Ale faktycznie miał ochotę to zjeść ,bo jak go doprowadzałam do porządku to powąchał i chciał zjeść ,ale go odsunęłam od tego...;/ Im bardziej czytam tym bardziej martwię się właśnie drapaniem ,a nie kupą...Właśnie piszę do znajomej która ma mi dac namiary na kogoś kto się zna. Więc musze być cierpliwa...