Rośliny w Moim ogrodzie. Które podawać, a które nie?

[mysza]

Które z tych roslin moge podawać dla moich uszoli? 
 W Polsce nie miałabym trudności w wyborze, niestety tutaj jest trochę ciężej i nie chcę zaszkodzić moim królikom.

1. Rosnie między kamieniami. Kwiaty ma biało-żólte.


2. Tutaj mam spory problem- na miniaturce pisze, że tak własnie wygląda Kielisznik, ale niestety są dwa rodzaje tej rosliny, z tym, że jeden jest trujący. Jak rozpoznać okaz nietrujący od trującego? Ten jest który?  Mam tego pełno w ogrodzie, wdrapuje się po wszystkim do góry.




3. Wygląda jak krzak malin, albo jakiś innych owoców leśnych. Co to jest? Mozna podawać? Ma kolce, duże liście jak widać.



4. Czy to jest rogowica pospolita? 



5. Mieszanka. Czy cos wygląda podejrzanie i nie podawać? Ktos rozpoznaje poszczególne rosliny?



6. Pamietałam nazwę, ale uleciało mi z głowy Mozna podawać?


7.Co to jest? Rosnie na płycie chodnikowej, kwitnie na żółto, bardzo drobna roślina, cały chodnik jest nia pokryty.



8. Tego nie rozpoznaje wogóle Też rosnie tego całkiem sporo.


9. Drzewko. Własnie takie ma liscie i kwiaty. Nie mam pojęcia jak sie nazywa 



Ma ktos jakies pomysły?

[dziunia82]

Jeśli się nie mylę to 6 nazywa się nasturcja

[mysza]

Własnie To jest nasturcja

[mysza]

Mam jeszcze problem z tym czymś nie wiem co to jest za krzak, ale nie wygląda ciekawie (pewnie jest trujący) i mam zmiar go wykopać. Ktoś wie co to jest?

[MAS]

1.houtunia sercowata.
9.Drzewko :kalina angielska.Resztę po zmianie przeglądarki.

[mysza]

Houtunia jak najbardziej, własnie znalazłam po zdjęciah, że to to, ale nie jest raczej do jedzenia dla królików, także nie ryzykuje podawania.

Ta kalina ma teraz takie pączki: (nie wiem czy to na pewno kalina, ale mimo wszystko nie nadaje się dla krolików)

[Nuna]

1. nie znam nazwy, ale wyglada na trujace.
2.kielisznik , w malych ilosciach, raz na jakis czas
3.jezyna
4.gwiazdnica pospolita, nawet codziennie
5. hmm
6. nasturcja
7. koniczyna zolta
8.nie pamietam  nazwy, ale trujace

[mysza]

4 jednak jak myślałam. Dobrze, bo mam jej po uszy (królicze)

Nasturcje mozna? Tutaj jest pokazana, tylko nie wiem czy można: http://www.swiatkrolikow.com/lista.php :?

[mysza]

4 jednak jak myślałam. Dobrze, bo mam jej po uszy (królicze)

Nasturcje mozna? Tutaj jest pokazana, tylko nie wiem czy można: http://www.swiatkrolikow.com/lista.php :?

1. nie znam nazwy, ale wyglada na trujace.
2.kielisznik , w malych ilosciach, raz na jakis czas
3.jezyna
4.gwiazdnica pospolita, nawet codziennie
5. hmm
6. nasturcja
7. koniczyna zolta
8.nie pamietam  nazwy, ale trujace

To w takim razie ten Kielicznik to jest ten nietrujący? Bo chyba to jest najwazniejsze w tym momencie...
Trujący: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kielisznik_zaro%C5%9Blowy
Nietrujący: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kielisznik

Łatwo pomylić

[Nuna]

To jest kielisznik Calystegia sepium, jest lekko trujacy, ale w malych ilosciach mozna podawac, szczegolnie przy malych bobkach, podczas zatoru, poczatkach zatoru. Jest bardzo lubiany przez uszaki.

[mysza]

Nuna, dziękuję : Włąsnie dlatego bardzo mi była potrzebna informacja na ten temat, bo Bubu z Trusiem znowu się zatykają
Tak 2-4 listki podać mozna? Na dzień, czy na tydzień?

[Nuna]

Na dzien, mozesz spokojnie kilka listkow albo mala cienka galazke na lebka.

[dori]

Nuna , jaki rdest podawać krolikom , jest ich wiele rodzajów i co myślisz o koniczynie.

[Nuna]

Rdest plamisty, ptasi, Polygonum capitatum - plozacy ?, zyworodny .
Koniczyne moje dostaja codziennie, oczywiscie wymieszana z innymi roslinami. Moje futra nie maja zadnych sensacji po niej, a zbieram rano wiec jest po rosie, no i o tej porze kwitnie. Zbieram wszystkie rodzaje biala, zolta i rozowa.
Sami musiscie wyprobowac na swoich krolikach, poniewaz niektore uszaki dostaja miekkich kupek po koniczynie.

[dori]

Mój kroliczek nie ma żadnych sensacji po koniczynie , więc dawalam . Bardzo lubi i mial urozmaicenie . Przestalam , bo przypadkowo na forum aseti dowiedzialam sie ,że wydziela związki cyjanogenne . Przestalam . Prawdę mówiąc nie wiem co robić.Ile tego rdestu.Ile cykorii podróżnika. Spotykam  stwierdzenia,:dawać jako przysmak.Dla jednych otrzymywać przysmak to raz dziennie , albo dwa. Dla innych raz na miesiąc , a jeszcze dla innych dwa razy w roku od święta.

[Jadwinia]

ja na każdym spacerze potykam się o piękną, bujną koniczynę, ale też się naczytałam różnych rzeczy (m.in. że w okresie kwitnienia nie można uszom dawać) i nie zbieram

[dori]

Jeszczce chce się dowiedzieć na temat topinamburu. Jak mam rozumieć podawanie, na miniaturce jest tabelka z zawartośnia wapnia, wit C i fosforu. Jak rozumieć kreseczki, nie można dawać?Do tej pory można bylo i mój króliczek dostawał listki  ze względu na malą ilość wapnia ( ma problemy)Dzis widze co innego , ...więc mozna czy nie

[Nuna]

Tak, koniczyna w okresie kwitnienia zawiera male ilosci glikozydow cyjanogennych, dlatego nie powinno sie jej podawac w duzych ilosciach np. cala reklamowke.  Male ilosci wymieszane z innymi roslinami nie szkodza, kroliki daja sobie swietnie z glikozydami rade, podobnie jak swinki wykorzystuja je do celow leczniczych.
Cekotrofy sa spowodowane przewaznie wysoka zawartoscia bialka zawartego w koniczynie. Nie nalezy sie tym przejmowac, poprostu uszak tyle otrzymal go spozywieniem , ze nie widzi potrzeby zjadania dodatkowo ceko.
Ja codziennie przynosze swoim koniczyne od wiosny do poznej jesieni. Jest jedna z ulubionych roslin. Kto sie boi niech suszy, razem z kwiatami

Glikozydy cyjanogenne znajduja sie tez w siemieniu lnianym.

Mozesz podawac topinambur.

[Jadwinia]

oj, dzięki Nuna
to będę świeżą mieszać z innym zielskiem, no i suszyć będę. tę suszoną podawać zimą też w małej ilości, hmm?

Dori , liście topinamburu bardzo ładnie się suszą. Moje uszy bardzo sobie je chwaliły zimą

[dori]

Jadwinia , suszysz liście brokula. Mam dostę do bezpiecznych. Mala zjada , ale tyle nie przerobi.Na dzialce u dziadków urodzily sie własciwie same liście  brokula, a sam brokuł  ma średnicę pięciozłotówki.