Autor Wątek: Kamica pęcherza  (Przeczytany 85910 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpień 05, 2012, 10:51:32 am »
Ryzykiem zabiegu w tarnowie gdzie nie ma specjalisty od krolikow jest smierc uszaka. Wiekszosc wetow przecenia swoje mozliwosci i niestety konczy sie to zle. Wiec jak masz opcje to jedz z uszakien do krakowa. Tam specjalista odpowiednio sie zajmie uszatym. Jak sie pojawia krew i kamienie rania pecherz to nie ma tu nad czym sie zastanawiac. Nawet jesli uszak nie jest w stanie agonalnym to jednak to go boli, bardzo. Uwierz kamienie w pecherzu to bardzo powazna sprawa,  tym powazniejsza u was bo jest krew i urazy pecherza. Nie pozwol cierpiec zwierzakowi i wybierz sie z nim jak najpredzej do krakowa.To ze wet w tarnowie robil podobne zabiegi na psach czy kotach to nic, malo ktory wet zna sie na krolikach. Uszak sie postresuje i przejdzie mu. Ja tez mam bardzo stresujacego sie krolika, ale jak trzeba to trzeba. My jechalismy ponad 100km na samo rtg. Wiec zwierzak latwo nie mial ale chociaz wiedzialam ze jest w rekach kompetentnej osoby ktorej moge zaufac i ktora wie co robic bo ma duze doswiadczenie z krolikami.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2012, 10:58:52 am wysłana przez Madzia7 »

Offline clint

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 07, 2012, 23:22:46 pm »
Króliczek jest już w przychodni w Krakowie,jutro ma mieć badania i ewentualnie operację,jak wszystko pójdzie ok.to w czwartek go odbierzemy!

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpień 08, 2012, 00:01:07 am »
To super, a do jakiej kliniki go oddaliście? :)

P.S Proszę, nie pisz w każdym zdaniu wykrzyknika na końcu bo trudno się czyta.
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #83 dnia: Sierpień 08, 2012, 09:44:26 am »
P.S Proszę, nie pisz w każdym zdaniu wykrzyknika na końcu bo trudno się czyta.

Bez przesady, nie daje tysiaca wykrzyknikow co slowo tylko jeden na koncu zdania. Wiec w czym ty masz problem? Mi sie czyta normalnie.... A skoro wykrzyknik sprawia ci takie trudnosci w przeczytaniu zdania to kropki jak mniemam rowniez.


Jakies nowe wiesci o uszatku sa? Trzymamy kciuki za niego.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2012, 09:49:01 am wysłana przez Madzia7 »

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #84 dnia: Sierpień 08, 2012, 10:06:52 am »

Bez przesady, nie daje tysiaca wykrzyknikow co slowo tylko jeden na koncu zdania. Wiec w czym ty masz problem? Mi sie czyta normalnie.... A skoro wykrzyknik sprawia ci takie trudnosci w przeczytaniu zdania to kropki jak mniemam rowniez.

Nie, wyobraź sobie że z kropką się czyta  normalnie. Stawianie wykrzykników we wszystkich zdaniach pod rząd to błąd interpunkcyjny, a ja zostałam wychowana tak, że każdy błąd mi przeszkadza. Więc clint, jakbyś mógł, to zwróć na to uwagę. Dziękuję, do widzenia, koniec tematu.
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #85 dnia: Sierpień 08, 2012, 11:07:39 am »
Stawia w jednym zdaniu a nie we wszystkich pod rzad :) jak nie pasuje to nie czytaj- proste :)

Offline clint

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #86 dnia: Sierpień 09, 2012, 17:55:07 pm »
Witam,nasza królisia już po operacji która wykonana była wczoraj.Wcześniej miała dokładne badania i okazało się że niema żadnego kamienia na nerce ani w pęcherzu moczowym(jak twierdził weterynarz w Tarnowie co robił usg,Szokkkk :icon_eek). Wycięta została cała macica ponieważ były tam guzy i inne dziadostwa.Odbieramy ją w sobotę, została jeszcze dla bezpieczeństwa pod fachową opieką,dają jej jeszcze lekarstwa ,witaminki.Także super,dochodzi ładnie do siebie mówiła pani doktor,ładnie je zaczyna chodzić itd.:).

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #87 dnia: Sierpień 09, 2012, 22:06:13 pm »
Dzieki bogu ze zostalo to wyciete. Czy wetka podczas operacji ogladala tez inne narzady?

Offline clint

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #88 dnia: Sierpień 10, 2012, 15:35:58 pm »
Tak,tak,wszystko sprawdziła ,jutro już jedziemy po nasza królisie,także wszystko w porządku.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #89 dnia: Sierpień 10, 2012, 15:43:19 pm »
Czyli kolejny dowód na to że: 1. należy ufać tylko tym wetom, którzy naprawdę znają się na królikach, 2. warto sterylizować samice w młodym wieku.
Dobrze, że nie ma kamieni - to chyba gorsza opcja niż guzy w macicy (o ile, miejmy nadzieję, nie było przerzutów).
Życzę rekonwalescentce szybkiego powrotu do zdrowia!


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #91 dnia: Sierpień 10, 2012, 17:05:35 pm »
Z linku do Oazy wynika, ze sprawa była bardzo poważna  :/
Krwawienie z macicy bardzo łatwo jest odróżnić od krwawienia z dróg moczowych. Wstyd weterynarze lokalni!


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #92 dnia: Sierpień 10, 2012, 17:26:50 pm »
warto sterylizować samice w młodym wieku.

Amen! Zając w wieku 2,5 roku miała sterylizację i w czasie zabiegu wetka znalazła w macicy spore zmiany, które w niedługim czasie (kilka miesięcy) mogły spowodować krwawienie i zagrożenie życia...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline szprotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 215
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamień na nerce + operacja pęcherza moczowego!
« Odpowiedź #93 dnia: Październik 04, 2012, 14:39:47 pm »
Ooo, Szprotko, podziel się linkiem  :blaga:

Clint, jak sytuacja?

przepraszam, że tak długo ale odkopanie tego mi tyle zajęło: http://www.youtube.com/watch?v=pzSRFpa5CPc&feature=relmfu jeszcze kiedyś czytałam o takim 15letnim króliku, ale tego to już nie znajdę.

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #94 dnia: Marzec 28, 2013, 22:55:23 pm »
jestem z królikiem na wyjeździe. co mnie zaniepokoiło, to fakt, że dzisiaj nie pojawił się w kuwecie mocz : (. królik chodzi do kuwety, jednak zostawia w niej tylko bobki. mam nadzieję, że wysikała się po prostu gdzieś poza kuwetą, jednak jeśli tak nie było, jak mogę jej pomóc? zachowanie królika nie zmieniło się, jest nawet bardziej ożywiony niż zwykle (co zapewne spowodowane jest mnóstwem przestrzeni i nieznanych zakamarków). co działającego moczopędnie można podać królikowi?

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 28, 2013, 23:11:51 pm »
A pił?
Królik jak nie pije, to nie siusia. Może po prostu ma dużo na głowie i nie pił dość dużo, by siusiać albo faktycznie zaznaczył gdzieś nowy teren i na siusianie nie starcza.

Nie ma co leczyć na siłę. Przy dłużej utrzymujących się objawach warto królika zbadać, a nie samodzielnie leczyć. Problemem jest jak królik pije, a nie siusia albo siusia dużo a nie pije więcej, no i wszelkie bólowe objawy przy siusianiu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 28, 2013, 23:16:01 pm »
możliwe, że nie pił, bo na jedzenie też nie za wiele miał czasu, za "śniadanie" zabrał się dopiero pod wieczór. stoi miska z wodą, a mimo to jak dałam mu wodę ze strzykawki to pił łapczywie. trochę mnie uspokoiłaś, mam nadzieję, że to tylko nadmiar wrażeń.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 28, 2013, 23:32:12 pm »
możliwe, że nie pił, bo na jedzenie też nie za wiele miał czasu,
Mój króliczek, jak ze mną podróżował pociągiem, to nie pił w drodze i cały dzień potrafił nie siusiać.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline triss.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kotlina Kłodzka/Praga
  • Moje króliki: Franek vel Franca [*]
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 29, 2013, 16:33:02 pm »
Moja bestia ma tak samo, po jakiejkolwiek zmianie -wizyta u weta, przestawienie klatki do innego pokoju, przeprowadzka itp. - potrafi nie pić i nie sikać przez cały dzień. Później wszystko wraca do normy:)

Offline Beatka51

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Puszek
Odp: Kamica pęcherza
« Odpowiedź #99 dnia: Grudzień 04, 2014, 12:43:18 pm »
Nalewając wodę do poidełka, lepiej nie nalewać bezpośrednio z kranu, ale przegotowaną lub przefiltrowaną. W wodzie kranowej, jest mnóstwo zanieczyszczeń, z resztą wystarczy spojrzeć w nasze czajniki. Na pewno woda ma wpływ na problemy/brak problemów z nerkami. Sądzę, że warto zwrócić na to uwagę.