Podzielę się z Wami dobrą nowiną:
Od wczoraj toczyłam walkę na argumenty z jednym hodowcdą na allegro, który sprzedaje 5 tyg.króliczki.
W odpowiedzi na mojego pierwszego maila próbował mi uświadomic,że króliczki miniaturki dojrzewają wcześniej i 5 tyg. im wystarcza i ja sama powinnam o tym wiedziec.
No to mój kolejny mail już nie był miły, napisałam facetowi że pisze bzdury i żeby sobie trochę poczytał fachowej literatury. I trochę takiej fachowej mu przesłałam min.Apel Rumburaka.
W odpowiedzi zadał jeszcze kilka w miarę sensownych pytań na które mu rzetelnie odpowiedziałam.
i cud:
dziś rano dostaję maila, gdzie facet pisze,że zrozumiał wszystko, że króliczki mają prawie 6tyg. i że pozostaną przy matce do 8tyg.
Dodał jeszcze ,że zmienił na aukcji termin odbioru i przedłuzył go o brakujące tygodnie( sprawdziłam to i faktycznie zmienił).Podziękował
Zrobiło mi się ciepło na sercu, że te maluszki zostaną jeszcze z mamą....
Ale wiem, że wśród tylu okrutnych ludzi jedno zwycięstwo to nie wiele....