Autor Wątek: Coś mu jest czy histeryzuję?  (Przeczytany 4670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sweet

  • Gość
Coś mu jest czy histeryzuję?
« dnia: Wrzesień 24, 2010, 12:31:35 pm »
Sprawa wygląda tak:
Jeden z tych króliczków (u mojego dziadka - już o tym pisałam) jest strasznym chucherkiem.
Wcześniej myślałam że po prostu jest mniejszy i przez większe rodzeństwo troszkę nie dojada, ale kuzynka (jest na miejscu ja  niestety) przesłała mi zdjęcia królika, bo jest zaniepokojona. Ma ubytki w futerku i ogólnie nie wygląda jak zdrowy królik.... Nie ma mnie na miejscu i nie mogę go zabrać do weta  placzek
Oto zdjęcia:
<a href='http://www.wgraj.org/img.php?mode=full&file=22869' target='_blank'><img src='http://www.wgraj.org/img.php/22869.gif' border='0' /> [/url]

<a href='http://www.wgraj.org/img.php?mode=full&file=22870' target='_blank'><img src='http://www.wgraj.org/img.php/22870.gif' border='0' /> [/url]

Co mu jest?  smutny_krolik
Jakoś tak dziwnie garnie się do człowieka - a nie był jeszcze oswajany...

PS.
Ma jeszcze dwójkę czarnych braci. Oni również mają taką sierść... Białe wyglądają jak okazy zdrowia.

nuka

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 24, 2010, 12:53:18 pm »
Uszyska ma fantastyczne i cały jest przeuroczy :)

Ubytki sierści mogą wskazywac na grzyba, swierzb, pasożyty. Na zdjęciu dokładnie nie widać, wizyta u weta wskazana.

sweet

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 24, 2010, 12:55:34 pm »
Dziękuję :) Zastanawiałam się czy nie oddzielić "zdrowych" króliczków, ale nie ma wolnych klatek :(
Czy inne mogą się zarazić świerzbem?

Komu mogę przesłać foty reszty żeby określił wstępnie czy mogą być już oddzielona od mamy? (Jeden idzie do mnie  :&gt;)

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 24, 2010, 12:59:52 pm »
Sweet, żeby mógł byś oddzielony od mamy musi mieć 8 tyg :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

sweet

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 24, 2010, 13:05:55 pm »
Wiem milka, ale nie wiem ile mają ;) Chcę je odsadzić, zabrać do weta i wyleczyć :) Chciałabym zrobić to jak najszybciej ;(

Czy człowiek może się od nich zarazić świerzbem? Jakie są objawy? Kuzynka mi pisze że swędzi ją głowa  :hm:

Offline Anuszko1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Kobieta
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 24, 2010, 14:54:16 pm »
Nie może :) Jak mój kot miał jakieś ustrojstwo, mnie też wszystko swędziało :) Siła sugestii :) Króliczki trzeba zabrać do weta, im szybciej zacznie się je leczyć tym lepiej pójdzie :)
Moje małe zoo :)

sweet

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 24, 2010, 15:06:31 pm »
Będę jutro na miejscu :) Może uda mi się namówić ciocię (mama nie ma prawa jazdy) żebyśmy pojechały jutro ;)
Myślę że założę im osobny wątek ( czyli wszystko o mieszańcach:). Tuptuś (tak nazwałam roboczo samczyka) będzie mieszkał ostatecznie u mnie. Pewnie razem z siostrą (tak, wykastruję go), martwi mnie jednak co się stanie z resztą rodzeństwa.

sensualpassion

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 24, 2010, 16:06:26 pm »
jak to nie mozna zarazic świerzbem? moj kot mial w uszach to inne tez braly leki. Kroliki tez moga zarazac inne kroliki. Nie ejstem w 100 proc pewna ale tak na logike. Nic nie zastąpi wizyty u weta. pozdrawiam  ;)

sweet

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 24, 2010, 16:16:55 pm »
Ale sensualpassion, sama napisałaś że "inne". A nie napisałaś że Ty też ;) A mi chodziło o to, czy człowiek może się zarazić ;P

Sory za off: Gdzie zamieścić wątek o tych króliczkach? Bo na pewno będę miała jeszcze pytania ;P

sensualpassion

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 24, 2010, 16:36:11 pm »
aaa. czlowiek, sorki :P no...to nie , czlowiek nie
ale bylo napisane : Zastanawiałam się czy nie oddzielić "zdrowych" króliczków, ale nie ma wolnych klatek
Czy inne mogą się zarazić świerzbem? wiec pomyslalam,ze tylko o inne kroliki pytasz :)

sweet

  • Gość
Odp: Coś mu jest czy histeryzuję?
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 24, 2010, 16:44:58 pm »
O ludzi też  :PP Właśnie dostałam wiadomość od kuzynki. Sprawdzała sierść innych królików... Tylko trzy młode z tego miotu mają ubytki... Zastanawiam się, czy to nie wina matki... Jakby nie patrzeć jest matką po raz pierwszy  :)