Tusiaczek, bez wizyty u weta się nie obejdzie. Takie mlaskanie może oznaczać kłopoty z zębami trzonowymi. Jak zacznie się ślinić dodatkowo to już na bank zęby. Takie własnie są objawy, uszak przestaje jeśc twarde typu marchewka, buraczek, sianko tez jest wtedy blee. Możesz podac miekkie jedzenie, koperek, troszke natki, świeże chwasty, kapusta pekińska, cykoria. Oczywiście jeśli zwierzak jest przyzwyczajony do swieżego jedzenia.
I nadal obserwacja, czy zjada cokolwiek, jakie robi bobki, jak się zachowuje, jaki jest brzuszek.
I pisz na bieżąco jak sytuacja sie rozwija
Na wszelki wypadek miej w domu siemie lniane i jakiś geberek warzywny czy sok dla dzieci, espumisan, lakcid. Oby teraz nie były potrzebne, ale te rzeczy w każdej apteczce uszatej byc powinny.